StoryEditor
Franczyza
29.06.2020 00:00

Drogeria nad morzem – pomysł na sezonowy biznes

Drogeria otwierana na pięć miesięcy, kiedy nad polskie morze tłumnie przybywają turyści. Taki model biznesu wybrała Magdalena Zieniewicz, która we współpracy z siecią Jasmin prowadzi już dwie sezonowe drogerie i myśli o kolejnej.

Magdalena Zieniewicz nad morzem spędza pół roku. Chociaż dziś mieszka w innej części kraju, bez morza nie wyobraża sobie życia – tutaj się wychowała i tutaj postanowiła prowadzić sezonowy biznes. Otworzyła sklep z książkami i dwie drogerie – już trzeci sezon ma przed sobą drogeria w Niechorzu, w tym roku ruszyła drogeria w Pogorzelicy, a w planach jest kolejna.

Skąd pomysł na drogerie? W okolicy nie było sklepów wyspecjalizowanych w kosmetykach. Właścicielce spodobały się też drogerie Jasmin i to ją zainspirowało. – Skontaktowaliśmy się z organizatorami sieci i na tyle ta współpraca nam się dobrze układa, że w tym roku postanowiłam otworzyć kolejny punkt – mówi Magdalena Zieniewicz.

Właścicielka sklepów miała wcześniej doświadczenie w handlu, ale nie prowadziła sklepu kosmetycznego, więc pomoc praktyków z tej branży była konieczna. Można powiedzieć, że sieć Jasmin w takim przypadku prowadzi przedsiębiorcę za rękę – pomaga rozplanować sklep, rekomenduje określone grupy towarów i współpracę z konkretnymi producentami, pomaga w negocjacjach warunków handlowych. Szczególnie jest to ważne na starcie, z czasem właściciel sklepu nabiera doświadczenia, nawiązuje relacje z dostawcami i zaczyna czuć się pewniej podejmując biznesowe decyzje. – Kiedy otwieraliśmy pierwszy sklep w Niechorzu z pomocą przyszła nam pani Małgosia (Małgorzata Stelmaszczyk-Piasecka, manager ds. franczyzy sieci drogerii Jasmin – red.), która zatowarowała sklep, bo w takim gąszczu produktów faktycznie trudno jest się poruszać. Teraz już staramy się dobierać sami asortyment kierując się specyfiką sprzedaży sezonowej. Polega ona na tym, że mamy tu pełen przekrój klientów, staramy się mieć jak najwięcej jak najbardziej różnorodnego towaru, żeby każdy mógł sobie coś dobrać – tłumaczy Magdalena Zieniewicz.

Na półkach nadmorskich drogerii pani Magdy dominują kosmetyki pielęgnacyjne. Najważniejszą kategorią są produkty do opalania. Na kolejnych miejscach właścicielka wymienia produkty do kąpieli i pielęgnacji ciała. – Oprócz peelingów, nad morzem peelingi się nie sprzedają, bo nikt nie chce uszczknąć ani grama opalenizny – śmieje się właścicielka drogerii. – Najmniej sprzedajemy kosmetyków kolorowych, od trzech lat staram się wyjść z tego asortymentu do absolutnego minimum, typu tusze do rzęs i podkłady do twarzy – dodaje. 

W sezonie nie wszystko udaje się sprzedać. Co zrobić z towarem, który został w sklepie? – Nie wszyscy, ale coraz więcej firm, producentów i hurtowni, idzie nam na rękę i możemy zwrócić towar. Rozliczamy się tylko za to, co sprzedaliśmy. To jest dla nas najwygodniejsza forma. W pozostałych przypadkach możemy wymienić towar na nowy, jeżeli się przeterminuje.

Nadmorski biznes nie jest łatwy, ponieważ jest to działalność sezonowa, w ogromnym stopniu uzależniona od warunków pogodowych. Początek sezonu zazwyczaj zaczyna się długim weekendem majowym, a kończy w połowie września. Bardzo duży udział w kosztach prowadzenia działalności ma najem lokalu. – Koszty dzierżawy są ekstremalnie wysokie, niestety, przez sporą część sezonu pracujemy właśnie na nie. Z tego powodu mamy nieco wyższe marże na produktach niż inne drogerie Jasmin. Klienci już do tego przywykli, że w nadmorskich miejscowościach jest zawsze drożej. Staramy się jednak wypośrodkować ceny, działamy też okazyjnie rabatami – mówi Magdalena Zieniewicz.

Jakie jeszcze są krytyczne punkty prowadzenia nadmorskiej działalności? Kradzieże. – Sklep w Niechorzu ma 50 mkw. a w Pogorzelicy 30 mkw. W ubiegłym roku miałam większy lokal w Niechorzu i wróciłam do mniejszego, ponieważ kradzieże są bardzo częste i personel nie jest w stanie zapanować równocześnie nad wszystkim– tłumaczy.

Kolejny obszar, to pracownicy. – Bardzo trudno jest znaleźć fajnych ludzi do pracy sezonowej, ale w tym roku udało mi się to – dziewczyny dbają o sklep, bardzo dobrze radzą sobie z obsługą klientów. Mam nadzieję, że za rok będziemy znów współpracować – mówi Magdalena Zieniewicz.  

Ile trzeba mieć środków, żeby otworzyć sezonową drogerię? Magdalena Zieniewicz odpowiada otwarcie: – Około 50 tys. zł na urządzenie i zatowarowanie sklepu, ponieważ trzeba kupić towar za gotówkę, hurtownie nie chcą pracować na zasadzie odroczonej płatności z nowymi klientami. Tak było kiedy otwierałam pierwszy sklep. Teraz, gdy uruchamiałam drogerię w Pogorzelicy już dostawcy mieli do mnie zaufanie i nie potrzebowałam tak dużego wkładu finansowego.

Drogeria w Pogorzelicy ma 30 mkw. Właścicielka szuka estetycznych, ale niedrogich rozwiązań. Towar stanął na regałach Ikea i na firmowych POS-ach dostawców

Sklep w Pogorzelicy ruszył kilka dni temu w szczególnych okolicznościach pandemii. Nie wpłynęło to jednak na nadmorski biznes. –  W weekend z Bożym Ciałem, w porównaniu do ubiegłego roku, było więcej klientów i wyższe utargi. Patrząc na poziom rezerwacji w pensjonatach i zapowiedzi, że Polacy zamierzają w tym roku spędzać urlopy w kraju, spodziewamy się, że to będzie dobry rok – stwierdza Magdalena Zieniewicz.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Franczyza
11.01.2024 10:00
Ruszył portal franczyzawhandlu.pl – pierwsze źródło wiedzy dla franczyzobiorców i franczyzodawców
Portal franczyzawhandlu.pl ma być praktycznym przewodnikiem po biznesie franczyzowym, który będzie pomagał budować wartość firmy i wiedzę o tym, jak ją rozwijaćmateriały własne
Franczyzawhandlu.pl to portal dla obecnych i przyszłych franczyzobiorców, dla ludzi szukających pomysłu na ciekawy i dochodowy biznes, a także baza wiedzy dla tych, którzy chcą skutecznie rozwijać już prowadzone biznesy. Jesteś przedsiębiorcą? Koniecznie sprawdź, co jeszcze znajdziesz się na stronach portalu franczyzawhandlu.pl.

Projekt franczyzawhandlu.pl dedykowany jest m.in. przyszłym przedsiębiorcom, osobom poszukującym pomysłu na siebie i swoją przyszłość, a także tym, którzy szukają wskazówek, jak efektywnie rozwijać już prowadzony biznes w ramach systemów franczyzowych i partnerskich. Portal ma pomagać im odnaleźć się w gąszczu przepisów prawnych, a także nawigować w poruszaniu się między urzędami.

Serwis ma być platformą wymiany myśli i pomysłów, a nie jedynie miejscem, w którym publikuje się metryczki i oferty. Kluczową misją portalu będzie tworzenie społeczności dla małych i średnich firm detalicznych z sektora FMCG.

 

Przewodnik dla franczyzobiorców

 

Portal ma być praktycznym przewodnikiem po biznesie franczyzowym, który będzie pomagał budować wartość firmy i wiedzę o tym, jak ją rozwijać. Na stronach portalu podpowiadamy, jak otworzyć własny biznes i efektywnie nim zarządzać. Nie zabraknie porad dla przedsiębiorców na temat obecnych i przyszłych rozwiązań prawnych, sukcesji, sporządzania umów czy też zatrudnienia cudzoziemców lub osób z niepełnosprawnościami (ale pełnosprawnych w biznesie).

Dziennikarze, eksperci i naukowcy współpracujący w ramach projektu będą chcieli wspierać przedsiębiorców w dokonywaniu właściwych wyborów biznesowych, szkoleniu i doskonaleniu. Będą wskazywać jak skutecznie rozwijać biznes i utrzymać jego konkurencyjność na bardzo wymagającym rynku. Pomogą tworzyć przewodnik technologiczny franczyzobiorcy, który pozwoli wykorzystać obecny potencjał biznesu, a także nawigować w nowej, cyfrowej, pełnej wyzwań rzeczywistości.

Wielu franczyzobiorców polega na własnym doświadczeniu i wiedzy. Portal franczyzawhandlu.pl będzie miał za zadanie przekonanie ich do testowania i wdrażania nowych rozwiązań tak produktowych, jak i komunikacyjnych (social media), ale także technologii i narzędzi pozwalających efektywniej zarządzać placówkami handlowymi (personelem, zamówieniami, asortymentem, itd.).

 

Franczyzobiorcy fundamentem gospodarki

 

Serwis będzie budował prestiż i pozytywny wizerunek franczyzobiorców i niezależnych detalistów. Pokażemy, że sektor małych i średnich przedsiębiorców to fundament polskiej gospodarki i społeczności lokalnej. To ludzie, którzy odnoszą sukces i z których społeczeństwo powinno być dumne.

– Chcemy pokazywać ludzi prowadzących swoje sklepy, bohaterów codzienności, którzy budują siłę lokalnych gospodarek i integrują wokół siebie lokalne społeczności. - Trzeba to pokazać i pomóc im, aby mogli jeszcze szerzej dzielić się swoją energią, wiedzą i inicjatywą. Chcemy, aby byli przykładem i inspiracją dla innych przedsiębiorców – podkreśla Tomasz Kolmasiak, redaktor portalu franczyzawhandlu.pl.

 

Poprawiać biznes, edukować przedsiębiorców

 

Franczyzawhandlu.pl ma służyć edukacji, szkoleniu, ale także pracy nad nawykami oraz przyzwyczajeniami właścicieli sklepów franczyzowych i sklepów niezależnych. To wszystko po to, aby lepiej rozumieli oni, dlaczego tak potrzebne są im nowe rozwiązania, technologie, koncepty marketingowe i produktowe oraz w jaki sposób wdrożenie zmian w sklepach będzie w stanie podnieść konkurencyjność i atrakcyjność placówek dla konsumenta.

Jednym z kluczowych zadań portalu będzie pomoc prowadzącym sklepy, punkty gastronomiczne i usługowe w modernizacji już działających placówek. Platforma ma łączyć doświadczenie i wiedzę weteranów niezależnego handlu z innowacjami i nowościami, które oferują producenci FMCG i dostawcy usług. Będziemy wspierać ich we wdrażaniu rozwiązań i wprowadzaniu nowych produktów, które mogą pomóc nie tylko we wzroście sprzedaży, ale także zdobyciu nowych klientów.

– Wielu właścicieli sklepów z długim stażem mówi: "Handluję od 5, 10, 20, 30 lat i wiem najlepiej, co jest najlepsze dla mojego sklepu i klientów". Naszym zdaniem też tak jest, ale to nie znaczy, że te placówki nie mogą działać jeszcze lepiej i efektywniej, przynosząc korzyści nie tylko właścicielowi, ale także dostawcom. Dlatego na konkretnych przykładach będziemy pokazywać, jak wdrożenia nowych rozwiązań i wprowadzanie dodatkowych kategorii produktowych, czy nowości, jest w stanie zapewnić swoim klientom lepszą ofertę, cenę i jakość obsługi – kreśli wizję portalu Łukasz Stępniak, redaktor naczelny portalu wiadomoscihandlowe.pl, którego redakcja współtworzy projekt dedykowany franczyzie.

I dodaje: – Będziemy wskazywać, jak zmienia się otoczenie rynkowe i konsument, jakich zmian wymaga zarządzanie sklepem, a przede wszystkim zarządzanie kategorią. Chcemy to robić we współpracy z najlepszymi ekspertami, w tym dostawcami, ale także detalistami, którzy zdecydowali się na wprowadzenie zmian skutkujących bardzo pozytywnymi efektami. Będziemy konsekwentnie pokazywać i namawiać do tego przedsiębiorców.

Nowy portal będzie platformą dla największych firm takich jak Unilever, Mondelez, Nestle, Calsberg czy Żywiec, które będą chciały w sposób wiarygodny komunikować się z detalistami, aby pokazać im, że można w stosunkowo prosty sposób pracować efektywniej zwiększając sprzedaż z mkw. i budować marże i czerpać większe zyski z prowadzonego biznesu.

 

Niepełnosprawności nie mogą być barierą

 

Zrównoważona zielona transformacja nie dotyczy tylko największych firm, ale także sektora MŚP. Chcemy pisać o tym, jak wdrożyć rozwiązania, które nie tylko będą chronić środowisko i poprawią wizerunek, ale realnie przełożą się na bardziej efektywny i oszczędny biznes. Kwestie związane z raportowaniem ESG będą miały wpływ na całą gospodarkę, dlatego sektor MŚP także powinien się przygotować do nadchodzących zmian, jak również rozwijać wiedzę i świadomość w kwestii zrównoważonego biznesu i wszystkich jego aspektów. Będziemy pisać o tym, jak wdrożyć rozwiązania, które nie tylko będą chronić środowisko i poprawią wizerunek, ale realnie przełożą się na bardziej efektywny i oszczędny biznes.

Ważną częścią misji naszego serwisu będzie promocja inkluzywności i wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Chcemy pokazywać, że biznes mogą prowadzić wszyscy, którzy tego chcą i mają odpowiednią wiedzę. – Niepełnosprawności nie mogą być barierą rozwoju osobistego i biznesowego; chcemy pokazać, w jaki sposób osoby z niepełnosprawnościami mogą nie tylko prowadzić sklep franczyzowy, ale także pomagać franczyzodawcom tworzyć placówki przyjazne dla ludzi z niepełnosprawnościami – podkreśla Ewelina Marczukajtis, redaktor portalu franczyzawhandlu.pl.

Oprócz tego na portalu nie zabraknie najnowszych informacji ze świata biznesu franczyzowego. Otwarcia kolejnych placówek, przejęcia, zmiany prezesów, wywiady z najważniejszymi osobami z branży, innowacje oraz nowe produkty i usługi – to tylko wycinek tego, co znajdzie na łamach nowego portalu franczyzawhandlu.pl.

Aby ułatwić wybór osobom chcącym otworzyć własny punkt franczyzowy, prezentujemy katalog kilkudziesięciu systemów dostępnych na polskim rynku. Będzie on systematycznie poszerzany o nowe franczyzy.

Obecna wersja portalu jest dopiero pierwszym krokiem w rozwoju tego projektu. W przyszłości planujemy kolejne moduły edukacyjne, a także rozwijanie platformy, która integrowałaby wokół siebie przedsiębiorców prowadzących sklepy, punkty usługowe i gastronomiczne, ale także ekspertów i praktyków oraz franczyzodawców, tak aby zaoferować miejsce dialogu i wypracowania nowych rozwiązań dla sektora MSP.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Franczyza
01.08.2023 16:47
Projekt ustawy franczyzowej opublikowany. Jakie daje uprawnienia franczyzodawcom, przed czym chroni franczyzobiorców?
Ustawa franczyzowa ma umocnić franczyzobiorców wobec franczyzodawców i uregulować rynek licencji udzielanych na prowadzenie działalności pod szyldem dawców franczyzyShutterstock
Ukazał się projekt ustawy franczyzowej, który ma uregulować rynek franczyzy w Polsce, określić wzajemne zobowiązania franczyzodawców i franczyzobiorców oraz umocnić pozycję przedsiębiorców korzystających z franczyzowych licencji. Czy nowy projekt franczyzowy wpłynie na organizację takich sieci, jak DP Drogerie Polskie, Drogerie Jasmin, Droogerie Koliber, Drogerie Laboo, Drogerie Sekret Urody, drogerie Blue Stop Drogerie Natura i wreszcie na plany Super-Pharm?

Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało projekt ustawy franczyzowej (projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo własności przemysłowej), który reguluje tę formę współpracy pomiędzy uczestnikami rynku tworzącymi sieci handlowe.

Do czego zobowiązuje umowa franczyzy?

Zgodnie z projektem ustawy

„przez umowę franczyzy franczyzodawca zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, udostępnić franczyzobiorcy do korzystania za wynagrodzeniem koncepcję lub technikę prowadzenia działalności gospodarczej oraz rzeczy lub prawa służące wykonywaniu tej działalności, w szczególności nazwę przedsiębiorstwa, znaki towarowe i patenty, a franczyzobiorca zobowiązuje się do prowadzenia we własnym imieniu i na własny rachunek działalności gospodarczej w oparciu o udostępnioną koncepcję lub technikę, rzeczy lub prawa".  

Umowa licencyjna wymaga, pod rygorem nieważności, zachowania formy dokumentowej.

Co musi się znaleźć w umowie franczyzowej?

Nie później niż 14 dni przed zawarciem umowy franczyzy franczyzodawca musi udostępnić franczyzobiorcy aktualny dokument informacyjny oraz wzorzec umowy franczyzy.

Taki dokument powinien zawierać co najmniej:

1) dane identyfikujące franczyzodawcę;

2) opis działalności gospodarczej franczyzodawcy, w szczególności liczbę zawartych umów franczyzy, według stanu na koniec poprzedniego roku kalendarzowego;

3) opis działalności, która ma być wykonywana przez franczyzobiorcę;

4) sposób ustalania wynagrodzenia franczyzodawcy;

5) opis świadczeń franczyzodawcy, w szczególności wymienienie udostępnianych do korzystania koncepcji lub techniki działalności gospodarczej, rzeczy lub praw;

6) informację o szacunkowej wartości wydatków lub nakładów niezbędnych do poniesienia przez franczyzobiorcę w celu rozpoczęcia wykonywania umowy franczyzy;

7) informację o szacowanej wysokości przychodów franczyzobiorcy oraz o sposobie jej wyliczenia;

8) informację o zobowiązaniu franczyzobiorcy do zawierania umów z podmiotami trzecimi wskazanymi przez franczyzodawcę, o ile przewiduje się zawieranie takich umów;

9) informację o zakresie i środkach nadzoru franczyzodawcy nad sposobem wykonywania umowy franczyzy przez franczyzobiorcę, w szczególności o zakresie dostępu do tajemnic

przedsiębiorstwa franczyzobiorcy oraz o prawie franczyzodawcy do wydawania wytycznych i poleceń, o ile przewiduje się nadzór franczyzodawcy nad sposobem wykonywania umowy franczyzy przez franczyzobiorcę;

10) informację o zasadach przejścia praw i obowiązków wynikających z umowy franczyzy oraz przystępowania nowej osoby do umowy po stronie franczyzobiorcy, o ile przewiduje się taką możliwość;

11) informację o zdarzeniach stanowiących podstawę nałożenia kar umownych oraz o sposobie ustalania ich wysokości, o ile przewiduje się nakładanie kar umownych;

12) okres obowiązywania umowy franczyzy i warunki jej przedłużenia;

13) terminy wypowiedzenia umowy franczyzy;

14) informację o zakazie konkurencji, w tym o terminach obowiązywania tego zakazu, o ile przewiduje się zakaz konkurencji.

 

Kiedy franczyzobiorca może wypowiedzieć umowę?

Franczyzobiorca może wypowiedzieć umowę franczyzy ze skutkiem natychmiastowym, jeżeli franczyzodawca nie udostępnił mu informacyjnego lub zawarł w nim informacje nierzetelne albo nieprawdziwe dotyczące spraw mających istotne znaczenie, a uzasadnione jest przypuszczenie, że gdyby franczyzobiorca był należycie o nich poinformowany, to nie zawarłby umowy. Franczyzobiorca może wypowiedzieć umowę przed upływem 30 dni od momentu, kiedy dowiedział się o wyżej wymienionych. Uprawnienie to wygasa w ciągu roku od dnia zawarcia umowy franczyzowej.

Dodatkowo franczyzodawca jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej franczyzobiorcy, która powstała przez zamieszczenie w dokumencie informacyjnym nierzetelnych albo nieprawdziwych informacji, chyba że nie ponosi winy.

Franczyzobiorca może wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym, jeżeli doszło do rażącego naruszenia przez franczyzodawcę istotnego postanowienia umowy wywołującego nieodwracalne skutki albo franczyzodawca pomimo pisemnego upomnienia nadal narusza istotne postanowienia umowy franczyzy.

Umowa zawarta na czas nieoznaczony może być wypowiedziana przez franczyzobiorcę na trzy miesiące naprzód.

Czego nie może franczyzobiorca?

O ile strony nie postanowiły inaczej, franczyzobiorca obowiązany jest do zachowania w tajemnicy udostępnionej przez franczyzodawcę poufnej koncepcji lub techniki prowadzenia działalności gospodarczej, a obowiązek zachowania tajemnicy nie jest ograniczony w czasie.  

Franczyzobiorca nie może również bez zgody franczyzodawcy przenieść na inną osobę praw z umowy franczyzy, ani wnieść ich tytułem wkładu do spółki.

Spadek przychodów franczyzobiorcy a wynagrodzenie dla franczyzodawcy

Franczyzobiorca, w wyjątkowych okolicznościach, może liczyć na zmniejszenie opłaty, którą wnosi do franczyzodawcy.

Jeżeli wskutek okoliczności, za które franczyzobiorca nie ponosi odpowiedzialności i które nie dotyczą jego osoby, zwykły przychód z działalności franczyzobiorcy uległ znacznemu zmniejszeniu, franczyzobiorca może żądać proporcjonalnego zmniejszenia wynagrodzenia, które przekazuje franczyzodawcy za czas, w którym przychód uległ znacznemu zmniejszeniu. Zmniejszenie wynagrodzenia franczyzodawcy następuje w drodze powództwa lub zarzutu uprawnionego.

Kiedy franczyzodawca może wypowiedzieć umowę?

Franczyzodawca może wypowiedzieć umowę franczyzy ze skutkiem natychmiastowym, jeżeli  franczyzobiorca nie podjął działalności gospodarczej w oparciu o umowę franczyzy w okresie sześciu miesięcy od dnia zawarcia umowy albo trwale zaprzestał jej prowadzenia. Ma do tego prawo również wtedy, gdy wobec franczyzobiorcy prawomocnie orzeczono zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie objętym umową franczyzy lub franczyzobiorca utracił pełną zdolność do czynności prawnych. Franczyzobiorca pożegna się z franczyzową siecią, jeśli w sposób rażący naruszył   postanowienia umowy wywołując nieodwracalne skutki albo pomimo upomnienia na piśmie nadal narusza istotne postanowienia umowy franczyzy. Może się stać także wtedy, gdy, pomimo wezwania do zapłaty na piśmie,  franczyzobiorca dopuszcza się zwłoki z zapłatą wynagrodzenia franczyzodawcy za dwa pełne okresy płatności.

Umowa zawarta na czas nieoznaczony może być wypowiedziana przez franczyzodawcę na sześć miesięcy naprzód, chyba że w umowie przewidziano dłuższy termin wypowiedzenia.

Po rozwiązaniu umowy franczyzy zakaz konkurencji może obejmować zobowiązanie franczyzobiorcy do nietworzenia konkurencyjnego systemu franczyzowego przez okres nie dłuższy niż rok.

Drogeryjne sieci franczyzowe w Polsce

Franczyzowy rynek drogeryjny w Polsce nie rozwija się. Od lat w systemach tych działają sieci DP Drogerie Polskie, Drogerie Jasmin, Drogerie Sekret Urody, Drogerie Laboo, Drogerie Koliber i Blue Drogerie. Nie jest to jednak twarda franczyza, która nakładałaby na właścicieli sklepów rygorystyczne wymagania. Sieci zbudowane zostały wokół hurtowni kosmetycznych i najczęściej korzyść jest obopólna. Hurtownie utrzymują rynek zbytu, a właściciele sklepów korzystają z dobrych ofert zakupowych i marketingu prowadzonego przez organizatora sieci. 

W systemie franczyzowym działała kilka lat temu sieć drogerii Jawa. Obecnie otwiera wyłącznie własne sklepy i zarządza przestrzenią kosmetyczno-chemiczną w sklepach spożywczo-przemysłowych. 

– Jeśli chodzi o otwieranie drogerii franczyzowych to od dłuższego czasu nie ma chętnych do prywatnych inwestycji w rynek drogerii. W tym segmencie skupiamy się na umacnianiu istniejących stoisk chemiczno-kosmetycznych w sklepach spożywczo-przemysłowych. Sieć Jawa koncentruje się na otwieraniu własnych salonów – powiedziała nam Edyta Kresińska, doradca zarządu ds. marketingu w spółce Jawa. 

Franczyzowych sklepów nie zlikwidowała, ale też nie rozwija sieć drogerii Natura.

Niedawno natomiast powrót do koncepcji franczyzy zasygnalizowała sieć Super-Pharm.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2024 20:30