Liki24 to ukraińska platforma handlowa pośrednicząca w zakupie leków. Zbiera informacje na temat cen i obecności leków w licencjonowanych aptekach (obecnie współpracuje w naszym kraju z ponad tysiącem aptek). Następnie w imieniu klientów kurierzy kupują leki i dostarczają je bezpośrednio do domu. W ten sposób ograniczają czas poszukiwań leku i umożliwiają zakup po możliwie niskiej cenie, także w miejscach, gdzie dostęp do aptek jest utrudniony – czytamy na portalu Money.pl.
Dzięki pozyskaniu 5 milionów dolarów od dotychczasowych inwestorów i polskiego Horizon Capital firma mogła wyjść poza Ukrainę. Od ubiegłego miesiąca platforma funkcjonuje już w Polsce
Portal Money.pl informuję, że Liki24 uruchomiono na Ukrainie pod koniec 2017 roku. Jednak motorem napędowym rozwoju platformy był koronawirus, który wielu osobom (np. starszym czy na kwarantannie) utrudnił dostęp do leków. Firma nawiązała wtedy współpracę z lokalnymi operatorami logistycznymi, aby zaoferować bezpłatną dostawę leków podczas lockdownu. Dotychczas na Ukrainie zrealizowała ponad 500 tys. zamówień. Platforma, która jest do tego wykorzystywana, jest oparta na autorskim systemie oprogramowania integrującym się z systemami aptek.
Anton Avrinsky, szef i założyciel Liki24 na łamach Money.pl wyjaśnił, że platforma z jednej strony pomaga klientom, a z drugiej wspiera także sprzedaż e-commerce współpracujących z nią aptek. Według niego rynek farmaceutyczny jest bardzo duży i jeszcze spora jego część jest niewykorzystana.
Na platformie Liki24.pl jest w tej chwili 20 tys. pozycji asortymentowych. Są to tylko i wyłącznie leki OTC. Usługa dostarczania leków na receptę bezpośrednio do pacjentów wciąż nie jest w Polsce legalna, choć od wielu lat apelują o to Konfederacja Lewiatan, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET. W tym celu potrzebna jest jednak zmiana w zapisach ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia.