- Chcemy, by od 8 stycznia 2020 roku wszystkie gabinety lekarskie były przygotowane do wystawiania e-recept. Gabinety, które już się do systemu e-zdrowie włączyły, wystawiają praktycznie 90 proc. recept w wersji elektronicznej - powiedział w wywiadzie dla dziennika wiceminister zdrowia, Janusz Cieszyński.
- To oznacza, że takie rozwiązanie działa, a użytkownicy widzą w nim korzyść. Część recept pozostanie papierowa nawet po 8 stycznia. Będą ważne i będzie można je zrealizować w aptekach. Nie może być bowiem sytuacji, że brak dostępu do internetu blokuje możliwość wydania leku pacjentowi przez farmaceutę - dodał.
Jak podkreślił, oczywiście domyślną formą recepty będzie od nowego roku postać elektroniczna. Resort zdrowia liczy na to, że recepty będą wystawiane głównie w tej postaci. - W wielu krajach, np. USA, wdrożenie e-recepty następowało po ośmiu–dziesięciu latach. Tam zawsze ułamek recept papierowych pozostawał - powiedział wiceminister.
Janusz Cieszyński przypomniał, że od 1 stycznia br. można zrealizować e-receptę w każdej aptece w Polsce. - Mamy ponad 42 mln wystawionych e-recept i 50 tys. lekarzy, którzy co najmniej jedną e-receptę wystawili. Jako ciekawostkę podam, że pod koniec listopada e-receptę otrzymywało 20 pacjentów na sekundę. Mamy blisko 10 tys. podmiotów leczniczych, które udostępniają pacjentom e-recepty - mówił Janusz Cieszyński.