Krzysztof Szponder, dyrektor zarządzający siecią aptek Dr. Max w Polsce w rozmowie z ISBzdrowie, wpływ pandemii na apteki ocenił jako pozytywny.
– Apteki stały się placówkami medycznymi do których bez zapisów można było przyjść po poradę. To ogromna zmiana. Na naszych oczach następuje zmiana definicji uprawiania zawodu farmaceuty. Wracamy niejako do korzeni, bo w przeszłości to właśnie aptekarz był tą pierwszą osobą, która udzielała porad i pomocy przedmedycznej – powiedział.
Wyjaśnił również, że 800 aptek, które prowadzą obecnie szczepienia (przy ponad 12 tys. działających w Polsce) to sukces, biorąc pod uwagę to, iż wszystko udało się zorganizować w dwa tygodnie. Dodał, że apteki są teraz gotowe na szczepienia przeciw grypie. Jego zdaniem opieka farmaceutyczna z czasem będzie się rozszerzać o kolejne obszary. Szczepienia są jedynie pierwszym krokiem.