W badaniu, blisko połowa bo aż 49 proc. ankietowanych farmaceutów wskazało jako najważniejszym problemem deficyt kadrowy. Odpowiedzi ujawniły również potencjalne, aczkolwiek zaskakujące rozwiązanie tej sytuacji – gdyż ankietowani magistrzy farmacji w 56 proc. przyznali, że czekają na umożliwienie technikom farmacji z odpowiednim stażem pracy i właściwymi kompetencjami sprzedaży określonych grup leków bez konieczności obecności farmaceuty.
Naczelna Rada Aptekarska nie ukrywa zaskoczenia takimi wynikami i wskazuje, że większość środowiska jest za utrzymaniem obecnych przepisów, które wymagają obecności magistra farmacji w godzinach otwarcia apteki i prowadzenia nadzoru nad pracą techników farmaceutycznych. Co więcej, 30 listopada 2021 r. do Prezesa Rady Ministrów wpłynęła petycja żądająca wprowadzenia mechanizmów skuteczniejszej kontroli obecności w aptece w godzinach jej czynności, uprawnionego magistra farmacji. Taka sytuacja jasno wskazuje, że mimo braków kadrowych, z którymi boryka się farmacja, pozycja farmaceuty jest silna i jasno określona pozycja techników farmacji nie może zostać naruszona.
To jednak nie jedyne powody do niezadowolenia farmaceutów. Jak wskazuje Kancelaria DZP. W połowie roku zmianie uległo rozporządzenie w sprawie recept. Doprecyzowano sporne definicje, a także wprowadzono mechanizmy umożliwiające realizację recept z niepoprawnie lub niejednoznacznie wypisanymi informacjami. Mimo to, w badaniu Aflofarmu aż 40 proc. magistrów farmacji twierdzi, że negatywnie na ich pracę wpływa brak ujednoliconych zasad realizacji recept, czy też brak jasnych wytycznych dot. interpretacji przepisów.
– W ogólnym rozrachunku 2021 r. był ważnym czasem zmian dla farmaceutów, czasem umocnienia pozycji apteki i magistra farmacji w systemie ochrony zdrowia. Większość wprowadzonych zmian miała charakter pozytywny, ich zadaniem było zwiększenie możliwości pełniejszej obsługi pacjentów. Co więcej, wiele zmian także miało za zadanie usprawnić pracę apteki i lepiej osadzić ją w zdigitalizowanej przestrzeni przepływu dokumentacji. Jak wykazały przeprowadzone przez nas badania wciąż wiele zmian jeszcze przed farmaceutami, oni sami wskazują wiele obszarów, w których konieczne są zmiany lub dopełnienia obowiązujących przepisów, jednak wszystko wskazuje, że wreszcie zostali usłyszani, a ich głos staje się coraz bardziej istotny – podsumowuje Tomasz Furman, prezes Fundacji Aflofarm.
Szczepienia przeciw COVID-19
Od 27 grudnia 2020 r. w Polsce rozpoczęto szczepienia przeciw COVID-19. Na przestrzeni 2021 r. zapotrzebowanie na szczepienia Polaków było na tyle duże, że również farmaceutom umożliwiono wykonywanie kwalifikacji i szczepień przeciw COVID-19. W maju zmieniono przepisy ustawy - Prawo farmaceutyczne i wprowadzono regulacje uprawniające apteki do przeprowadzania szczepień ochronnych, a od czerwca obowiązują rozporządzenia, na mocy których szczepienia przeciw COVID-19 mogą odbywać się również w aptekach.
– Dzięki zaangażowaniu środowiska farmaceutycznego regulacje przybrały kształt umożliwiający wykonywanie szczepień w aptekach. Mapa punktów szczepień aptecznych rosła z dnia na dzień, jednak tutaj nie brakowało nieścisłości. Duże obawy do tej pory budzą możliwości informowania pacjentów o usłudze szczepień z uwagi na rygorystyczną interpretację zakazu reklamy aptek. Bezpieczne na ten moment rozwiązanie stanowi posługiwanie się materiałami informacyjnymi zgodnymi z wytycznymi organizacji Punktów Szczepień Powszechnych – mówi Julia Nowosielska z Kancelarii DZP.
Przeczytaj również: 2021 rok zmienił branżę farmaceutyczną w Polsce [BADANIE]