Sprzedaż testów na COVID-19 oferowanych przez apteki gwałtownie rośnie. Na koniec grudnia 2021 roku było to niemal milion sztuk, a do 17 stycznia włącznie apteki sprzedały już 647,8 tys. testów.
Natomiast tydzień później, w jeden dzień – poniedziałek 24 stycznia – apteki sprzedały 186 tys. testów na COVID-19. To o niemal 260 proc. więcej niż w poniedziałek 17 stycznia – wynika z raportu PEX PharmaSequence. Styczeń może więc okazać się rekordowy.
Apteki są jednak gotowe na jeszcze mocniejsze wzrosty. Na koniec dnia w ostatni poniedziałek w magazynach miały jeszcze ponad 0,5 mln sztuk testów.
Testy na COVID-19 sprzedawane w aptekach nie są refundowane (kosztują 35-50 zł), nie wymagają też recepty. Kupują je osoby pragnące się upewnić, że są zdrowe np. przed spotkaniem rodzinnym (stąd znaczący wzrost sprzedaży w grudniu przed świętami Bożego Narodzenia).
Wiele wskazuje też na to, że popularność testów do samodzielnego wykonania w domu rośnie też z tego powodu, że coraz więcej osób sprawdza swoje zdrowie poza oficjalnym systemem testów.
Czytaj też: W aptekach wzrasta sprzedaż testów na COVID-19