Sephora ujawniła ambitne plany otwarcia 100 nowych sklepów w USA w 2020 roku. Przyszłość odnoszącego sukcesy detalisty najwyraźniej jest poza centrum handlowym: teraz jego sklepy w USA będą powstawać przede wszystkim w pasażach handlowych w dzielnicach, co stanowi odejście marki od poprzedniej strategii otwierania perfumerii w dużych centrach handlowych i rozwijania głównie sprzedaży internetowej.
Luksusowa grupa LVMH, która jest właścicielem marki, przekazała w swoim najnowszym raporcie finansowym, że Sephora „odnotowuje silny wzrost i nadal zdobywa udział w rynku”. Obecnie jest to rzadkość w handlu detalicznym, gdy wielu konkurentów sieci zamyka sklepy. Jednak strategia marki uległa modyfikacji - przykładem jest planowana setka nowych otwarć luksusowych perfumerii Sephora w Stanach Zjednoczonych.
Nowe, mniejsze, ale eleganckie Sephory
Nowe amerykańskie sklepy sieci będą w części nieco mniejsze niż ich odpowiedniki w centrach handlowych, z powierzchnią 4000 stóp kw. (ok.370 m kw.), ale będą miały elegancki design architektoniczny i wizualny. Produkty do pielęgnacji włosów i skóry pojawią się na froncie sklepu wraz z nowymi studiami kosmetycznymi. Większy nacisk zostanie położony na wydarzenia i warsztaty.
Wkrótce zostaną otwarte nowe sklepy na obszarach, w których Sephora nie była dotąd intensywnie obecna. Sieć uruchomi je w nowych lokalizacjach, m.in. w San Jose w Kalifornii, Charlotte w Północnej Karolinie i Nashville w stanie Tennessee. W sumie po zakończeniu ekspansji sieć będzie miała około 600 lokalizacji w Ameryce Północnej.
Tak duże zmiany to nie przypadek. Sephora musi stawić czoła w USA rosnącej konkurencji ze strony zarówno konkurentów e-commerce, takich jak Glossier i Amazon (AMZN) jak i rywali detalicznych. Na przykład sieć Ulta buduje także sklepy poza centrami handlowymi i cieszy inwestorów nowym partnerstwem, dzięki któremu będzie sprzedawać kosmetyki Kylie Jenner.