StoryEditor
Perfumerie
19.01.2024 23:29

Pierwszy w Polsce sklep Skin & Beauty by Super-Pharm otwarty [ZDJĘCIA]

<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>

Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie

/ Katarzyna Bochner, wiadomoscikosmetyczne.pl
<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>

Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie

/ Katarzyna Bochner, wiadomoscikosmetyczne.pl
<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>

Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie

/ Katarzyna Bochner, wiadomoscikosmetyczne.pl
<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>

Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie

/ Katarzyna Bochner, wiadomoscikosmetyczne.pl
<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>
<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>
<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>
<p>Skin & Beauty by Super-Pharm w Sadyba Best Mall w Warszawie</p>
Gallery
Pierwszy sklep Skin & Beauty by Super-Pharm już działa. To zupełnie nowy koncept uruchomiony przez Super-Pharm. Z asortymentem z półki premium, z usługami fryzjerskimi i w aranżacji przywodzącej na myśl butik, perfumerię, salon spa, ale w nieco futurystycznej odsłonie. Jeszcze jest na rozbiegu i to widać. W pełnej aranżacji i ze wszystkimi usługami będzie można go zobaczyć w lutym, ale klienci już mogą robić zakupy, więc pokazujemy go w tej roboczej wersji.

Sieć Super-Pharm otworzyła swój pierwszy sklep w nowym koncepcie Skin & Beauty. Od zaledwie kilku dni działa w galerii handlowej Sadyba Best Mall w Warszawie. Umiejscowił się w sąsiedztwie Sephory.

Pokazujemy go Państwu jako pierwsi z zastrzeżeniem, że nie jest to ostateczny wygląd tego miejsca. Widać, że pozostały do wykończenia elementy regałów – cokoły, listwy przykrywające złączenia. Pewnie brakuje w niektórych miejscach punktowego oświetlenia oraz visuali. Nie został jeszcze uruchomiony salon fryzjerski ani strefa konsultacyjna. Nie wszystkie produkty dojechały i nie zawsze na półkach pod logo marki stoją te, które powinny stać. Pracownicy cały czas dokładają towar i pracują nad ekspozycją. W pełniej odsłonie i ze wszystkimi usługami sklep będzie działał na koniec lutego, ale zakupy można robić już dziś. Pierwotnie miał być otwarty w ubiegłym roku, ale daty się zmieniały.

– Nasz koncept się rozwijał, nowi dostawcy zauważali jego siłę w trakcie pracy nad nim, do nowych konceptów często są potrzebne zgody na poziomie centrali w Europie. Nowi dostawcy, nowe brandy, zmiana miksu brandowo-produktowego wymusiła na nas i architektach zmianę projektu. No i nadal prace trwają. Otworzyliśmy pierwszy sklep tydzień temu po cichutku, bo to nie jest finalna wersja, oficjalnie będę zapraszać na koniec lutego tych którzy chcą zobaczyć finalny projekt, ale jak ktoś już jest niecierpliwy to gwarantuję, że już dzisiaj wchodząc do Skin & Beauty by SP w Sadybie, wypowie ogromne WOW – mówi Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm Poland w tym wywiadzie Czytaj:  Monika Kolaszyńska, Super-Pharm: Nie chcemy być zwykłym detalistą, handel produktami to dziś za mało, którego udzieliła Wiadomościom Kosmetycznym. 

 

Skin & Beauty by Super-Pharm to idea, która pojawiła się w ubiegłym roku. Sieć Super-Pharm kojarzona była dotąd z modelem łączącym drogerię, perfumerię i aptekę (a w niektórych lokalizacjach również optyka). Jednak jej rozwój w takiej koncepcji został zahamowany przez restrykcyjne prawo. 

– W sytuacji legislacyjnej, którą mamy – nie możemy otwierać kolejnych placówek z aptekami, a dodatkowo ustawa Apteka dla Aptekarza całkowicie zablokowała nam możliwość otwierania w jakimkolwiek sensownym modelu franczyzy Super-Pharm – podjęliśmy decyzję, że nieco zmieniamy nasze DNA, czyli  model 3w1 czy 4w1, którego apteka zawsze była integralną  częścią i spróbujemy otworzyć nowy koncept, bliższy konceptowi perfumeryjnemu. Koncept premium – mówi Monika Kolaszyńska.  

To co miało wyróżniać perfumerie Skin & Beauty to ich niespotykana architektura. 

– Zaprosiliśmy do współpracy świetnych architektów. I był to przełom również dla nas samych, wewnątrz firmy. Kiedy zobaczyliśmy pierwsze  projekty wielu z nas miało mnóstwo wątpliwości. Bo przecież retail to są proste półki, klient musi wszystko widzieć itd.  To był gorący okres, ale udało nam się przekonać siebie nawzajem do nowej koncepcji. Idziemy w tym kierunku. Moim zdaniem projekt jest fenomenalny. To unikatowy koncept na rynku europejskim. To jest lepsze niż wszystko co widziałam do tej pory – podkreśla Monika Kolaszyńska. 

Faktycznie sklep  jest zupełnie inny niż drogerie czy perfumerie, które znaliśmy do tej pory. Powiedzieć, że nie ma tu prostych regałów i alejek to za mało. Właściwie wszystko zaaranżowane jest na formie koła. Każda z sekcji zamyka się w okręgu.

Pudrowe kolory, brak jaskrawego oświetlenia, cenówek krzyczących o promocjach powoduje, że czujemy się tu jak w butiku albo w salonie spa. Okrągłe przestrzenie przypominają kabiny w gabinetach kosmetycznych i kapsuły z zabiegami. Zaokrąglone, nowoczesne formy mają także wyspy i POS-y ekspozycyjne. W całościowym odbiorze to eleganckie a zarazem nieco futurystyczne wnętrze. Bardzo dobrym posunięciem jest obrandowanie wnętrza sklepu. W wielu miejscach znajdziemy eleganckie logo Skin & Beauty. W którejkolwiek części perfumerii jesteśmy brand nam o sobie przypomina. A w dobie cyfrowego przekazu, klientów, dziennikarzy, influencerów robiących zdjęcia i filmy ma to niebagatelne znaczenie marketingowe.

Skin & Beauty by Super-Pharm z mocną marką Super-Pharm w nazwie łączy to, że trzon asortymentu stanowią produkty, w których dotąd sieć była najsilniejsza, czyli dermokosmetyki oraz produkty z kategorii pielęgnacji twarzy.  

Jest oferta dermo i konsultacje dermatologiczne. To był początek. Wokół tego budowaliśmy core biznesu. Budując nowy koncept, odwiedzając najlepsze sklepy kosmetyczne w Europie, adresując potrzeby klientów, wspólnie z naszymi partnerami handlowymi zdecydowaliśmy, że wchodzimy w rynek produktów luksusowych – mówi Monika Kolaszyńska. 

Skin & Beauty, tak jak i cały Super-Pharm, odchodzi od marek masowych, które oferują największe sieci drogeryjne i dyskonty – nie chce bić się o rynek w tej półce cenowej. 

W nowym formacie sklepów pojawia się za to np. rozbudowana oferta profesjonalnych produktów do pielęgnacji włosów i skóry głowy, w tym trychologicznych. To marki zaliczane do wyższej półki cenowej – od Kerastase do Kevina Murphy (ale w tym momencie akurat tych jeszcze nie dostaniemy). Ze strefy Hair Care będzie się przechodziło bezpośrednio do salonu fryzjerskiego.

W wydzielonej przestrzeni prezentowane są produkty naturalne i z nurtu spa. Nie są to jednak produkty luksusowe, tylko marek specjalizujących się w tym segmencie rynku, jak np. 4Szpaki, a na półkach produkty zgodne z eko-trendami: mydła i szampony w kostkach, sole do kąpieli - to co pachnie naturą i sprawia przyjemność.  

Swoją oddzielną przestrzeń mają kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Znajdziemy też pełną ofertę akcesoriów do masażu dla wielbicielek jogi twarzy. 

Zdecydowanie największą reprezentację mają marki dermokosmetyczne - zajmują najwięcej przestrzeni - oraz perfumeria. Makijaż nie wygląda na kategorię, która miałaby być tu wiodącą. 

Na pewno nie jest to, przynajmniej na razie, rozmach Sephory czy Douglasa. Raczej kompaktowa przestrzeń dla osób szukających dobrych pielęgnacyjnych marek. 

Pierwsza perfumeria Skin & Beauty działa już w Sadyba Best Mall. Kolejna zostanie także otwarta w Warszawie, w Elektrowni Powiśle. Następna lokalizacja jest przygotowana, a kolejnych Super-Pharm poszukuje. W ciągu trzech, czterech lat firma planuje otworzyć 25-30 takich sklepów. Na początku w dużych miastach, dla których - jak twierdzi - będzie to najbardziej atrakcyjny koncept.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
18.02.2025 12:15
The Perfume Shop sprzedał na walentynki ponad 240 tys. sztuk perfum
Największa brytyjska detaliczna sieć perfumeryjna odnotowała w walentynki 34-procentowy wzrost sprzedaży perfumThe Perfume Shop

Brytyjska sieć The Perfume Shop poinformowała o świetnych wynikach sprzedaży w okresie poprzedzającym popularne walentynki. W okresie 1-14 lutego klienci zakupili blisko ćwierć miliona (ponad 240 tys.) sztuk perfum.

Największa brytyjska detaliczna sieć perfumeryjna odnotowała 34-procentowy wzrost sprzedaży zarówno klasycznych, jak i nowych perfum, a także 50-procentowy wzrost sprzedaży zestawów upominkowych w porównaniu z tym samym okresem w 2024 roku.

The Perfume Shop odnotował również wzrost liczby klientów, robiących zakupy na ostatnią chwilę. Na zakupy online najwięcej klientów zdecydowało się 12 lutego. Tego dnia sieć odnotowała 7-procentowy wzrost zakupów perfum w ujęciu rok do roku, a wielu klientów skorzystało z usługi dostawy następnego dnia.

Wzrostem zainteresowanie cieszyły się także spersonalizowane usługi perfumerii: klientom dostarczono ponad 39 655 opakowań ozdobionych wstążkami, a 983 flakoników perfum było grawerowanych. Jest to  wzrost o 2 proc. w porównaniu z danymi z lutego 2024.

Sukcesem zakończyła się także współpraca sieci perfumeryjnej z Deliveroo – jak podkreśla The Perfume Shop.

Czytaj też: Nowy q-commerce kosmetyczny na horyzoncie: Deliveroo dostarcza perfumy "awaryjne"

Do najlepiej sprzedających się zapachów dla kobiet należały w tym roku: Lancôme – La Vie Est Belle, Yves Saint Laurent – Black Opium, Prada – Paradoxe, Calvin Klein - Euphoria. Jeśli chodzi o zapachy dla mężczyzn, najlepiej sprzedającymi się produktami były Dior – Sauvage, Hugo Boss – Night, Bleu De Chanel, Burberry – Touch For Men oraz klasyk: Joop! Homme.

Perfumy to coś więcej niż prezent; to wyraz miłości, troski i opieki. Wiedzieliśmy, że w te walentynki klienci szukają czegoś wyjątkowego. Niezależnie od tego, czy odkrywają coś nowego, czy wzbogacają garderobę zapachów swojego partnera, The Perfume Shop ma wszystko, czego potrzebują, aby stworzyć niezapomniane walentynki – skomentowała Andrea Rickard, dyrektor handlowa The Perfume Shop.

Czytaj też: Sieć perfumerii wdraża aplikację, ułatwiającą zakupy stacjonarne

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
04.02.2025 13:32
Notino podsumowało wyniki za ostatni kwartał 2024
Jeśli chodzi o bestsellery sprzedaży Notino w 2024 roku, to na top trafiły: zestaw podróżny Sol de Janeiro – Brazilian Bum Bum Jet Set Travel Kit, oraz perfumy Lancôme La Vie Est BelleM.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

Ostatnie trzy miesiące 2024 roku okazały się dla Notino sukcesem – zaowocowały ponad 10 milionami zamówień. Sprzedaż napędzały w tym czasie promocje związane z Black Friday oraz okresem świąt Bożego Narodzenia.

W czwartym kwartale ponad 7 milionów klientów zaufało nam, że dostarczymy ich ulubione produkty, co zaowocowało niesamowitymi 10,5 milionami zamówień i prawie 36 milionami wysłanych produktów. Z tego 53 proc. stanowiły  perfumy – poinformował Bartosz Kliś, chief commercial officer w Notino.

Jak podkreślił, ostatni kwartał był najbardziej intensywnym sprzedażowo okresem minionego roku dla firmy. 

Black Friday i Boże Narodzenie to zawsze okresy wzmożonej presji, ale patrząc wstecz na wyniki jest jasne: nie tylko daliśmy radę, ale też osiągnęliśmy sukces! – podsumował Bartosz Kliś we wpisie na LinkedIn. 

image
Notino

Wyniki z ostatniego kwartału sprawiły, że Notino może pochwalić się imponującym wzrostem aż o 22 proc. rok do roku. Dla siedmiu spośród rynków, na których obecne jest Notino, wzrost ten przekroczył 30 proc. rok do roku. 

Najlepsze wyniki Notino osiągnęło w Polsce, Czechach i we Włoszech. Natomiast rynki w Finlandii, Irlandii i Szwajcarii mogą pochwalić się najwyższymi wzrostami.

Jeśli chodzi o bestsellery sprzedaży 2024 roku, to na top trafiły: zestaw podróżny Sol de Janeiro – Brazilian Bum Bum Jet Set Travel Kit, a także popularne od kilku lat perfumy Lancôme La Vie Est Belle

To pokazuje, że nasi klienci cenią zarówno znane produkty, jak i znajdują nowych ulubieńców – skomentował Bartosz Kliś. 

Jak podkreślił, ten sukces firmy nie byłby możliwy bez zaangażowania zespołu Notino – od pracowników logistyki po obsługę klienta i sprzedawców. – Osiągnięte wyniki są dowodem zaufania i lojalności naszych klientów oraz ciężkiej pracy wszystkich pracowników. Przed nami jeszcze lepszy rok 2025! Dziękujemy wszystkim i kontynuujmy zaskakiwanie siebie oraz rynku w nadchodzącym roku – podsumował Bartosz Kliś.

Czytaj też: Bartosz Kliś, Notino: Dla nas nie ma granicy między online a offline

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. luty 2025 08:45