– Wiele naszych klientek przychodzi do nas i pyta, czy w trosce o piękną skórę, włosy czy paznokcie warto wspierać pielęgnację suplementami diety – zdradziła Monika Mantewka, główny ekspert ds. pielęgnacji w sieci Douglas. Dodała, że w perfumeriach przeszkolone ekspedientki podpowiadały czasem, po jakie witaminy i minerały warto sięgnąć, ale na tym ich rola się kończyła.
– Zainteresowanie suplementacją jednak rośnie, a trend beauty food staje się coraz bardziej widoczny. Dlatego postanowiliśmy wprowadzić na nasze półki produkty, które od wewnątrz dbają o skórę, włosy i paznokcie – mówi Monika Mantewka. O ich stworzenie Douglas zwrócił się do firmy farmaceutycznej. W ten sposób powstały suplementy pod marką #innerbeauty, mające zaradzić najczęściej pojawiającym się problemom pielęgnacyjnym.
Jak przekonuje ekspertka sieci Douglas, jest to propozycja dla kobiet żyjących zbyt szybko, które nie śpią wystarczająco długo, a ich obowiązki nie zawsze pozwalają im na zdrowe odżywianie się. Produkty marki #innerbeauty mają być sposobem na dostarczenie organizmowi składników do utrzymania zdrowej skóry, paznokci i włosów.
W ofercie sieci już niedługo znajdą się m.in. kolagenowe shoty, zbilansowane mieszanki do sporządzania koktajli oraz kapsułki o działaniu liftingującym, antyoksydacyjnym czy utrzymujące efekt opalonej skóry.