Pierwsza oferta publiczna, znana również jako IPO (ang. Initial Public Offering), to proces, w którym prywatna firma po raz pierwszy oferuje swoje akcje do publicznego nabycia przez inwestorów. Ten krok pozwala firmie na pozyskanie kapitału od szerszej publiczności inwestorów. Proces IPO rozpoczyna się od wyboru banków inwestycyjnych, które pomagają w przygotowaniu oferty, wycenie akcji i w przeprowadzeniu niezbędnych procedur prawnych i regulacyjnych. Po zakończeniu tych przygotowań, akcje firmy zostają wprowadzone na giełdę papierów wartościowych, gdzie mogą być kupowane i sprzedawane przez inwestorów. IPO jest ważnym momentem dla firm, ponieważ zapewnia im dostęp do kapitału potrzebnego do rozwoju i ekspansji, a także zwiększa ich wiarygodność i widoczność na rynku.
Douglas ogłosił już zamiar ogłoszenia pierwszej oferty publicznej (IPO) na początku tego roku, a teraz sprzedawca potwierdza termin. Sprzedawca szacuje, że IPO pozwoli pozyskać około 800 mln, a obecni właściciele (fundusz inwestycyjny CVC i rodzina Kreke) również inwestują kolejne 300 mln. Pozostaną na pokładzie i nie będą sprzedawać żadnych akcji. CVC, które obecnie posiada 85 proc. udziałów w spółce, zachowa zatem większościowy pakiet akcji nawet po pierwszej ofercie publicznej. Douglas planuje przeznaczyć te pieniądze na zmniejszenie swojego zadłużenia netto, które obecnie wynosi 3,4 miliarda euro, w celu zmniejszenia obciążeń odsetkowych.
IPO to kolejny logiczny krok dla Douglas Group w kierunku pełnego wykorzystania jej przyszłego potencjału, wyjaśnił dyrektor generalny Sander van der Laan. Perspektywy są dobre: w pierwszym kwartale nowego roku finansowego detalisty sprzedaż grupy wzrosła o 8 proc. do 1,56 miliarda euro, a EBITDA wzrosła o 12,6 proc. do 348,3 miliona euro.
Czytaj także: Douglas pozbywa się apteki internetowej Disapo