StoryEditor
Handel
18.06.2020 00:00

Maj przyniósł trzeci z rzędu spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw

Liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu wyniosła 6173,9 tys. i była o 84,9 tys. niższa niż miesiąc wcześniej - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To drugi najgorszy odczyt po 2005 roku. Roczna dynamika zatrudniania wyniosła -3,2% rdr i była znacznie niższa od oczekiwanego przez ekonomistów -2,6 proc. rdr - podaje bankier.pl na podstawie danych GUS.

Skala redukcji etatów w maju okazała się znacznie większa od oczekiwań i jest oznaką recesji wywołanej „zamknięciem gospodarki” przez rząd w marcu i kwietniu.

W kwietniu mieliśmy do czynienia z największym statystycznym spadkiem zatrudnienia w 15-letniej historii: GUS pokazał wtedy spadek liczby etatów o 152,9 tys. Było to częściowo spowodowane efektem przejścia pracowników na zasiłki opiekuńcze i chorobowe, urlopy bezpłatne czy „postojowe”. W maju rozpoczęło się jednak "odmrażanie gospodarki" - władze zezwoliły na otwarcie większości biznesów zamkniętych w ramach "spłaszczania" krzywej epidemii.

Jak zaznacza GUS, spadek zatrudnienia w maju był wynikiem  m.in. zakończenia i nieprzedłużania umów terminowych (niekiedy z powodu sytuacji epidemicznej), zmniejszania wymiaru etatów a także rozwiązywania umów o pracę z pracownikami. Ale podobnie jak w kwietniu „na  spadek przeciętnego zatrudnienia wpływ miało też pobieranie przez pracowników zasiłków opiekuńczych, chorobowych, jak również przebywanie na urlopach bezpłatnych” – zaznacza GUS.

Nie oznacza to, że przedsiębiorstwa trwale zwolniły prawie 85 tys. pracowników, bo część z nich może wrócić do pracy, gdy ustabilizuje się sytuacja w gospodarce. 
 

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
07.11.2024 15:26
Pelion sprzedaje Drogerie Natura funduszowi Mutares
fot. Drogerie Natura

Drogerie Natura zmieniają właściciela. Międzynarodowy fundusz Mutares SE & Co. KGaA przejmuje drogeryjną sieć od Pelion SA. Przedwstępna umowa wymaga zatwierdzenia przez UOKiK.

Spółka Pelion S.A., będąca właścicielem Natury, 6 listopada 2024 r. zawarła z Mutares SE & Co. KGaA przedwstępną umowę sprzedaży 100 proc. udziałów w Natura Sp. z o.o. 

Umowa między Pelion i Mutares wymaga zatwierdzenia przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Po uzyskaniu zgody UOKiK Mutares stanie się nowym właścicielem Natury.

Jak podkreśla zarząd Mutares w komunikacie: "Natura jest ugruntowanym graczem w stale rozwijającym się sektorze urody, posiadającym szeroką ofertę o znacznym potencjale wzrostu, obejmującą zarówno uznane międzynarodowe brandy, jak i wysokiej jakości marki własne".

Jak podaje Pelion: "dla Natury transakcja jest szansą na dalszy i dynamiczny rozwój, dostosowanie oferty do zmieniających się potrzeb konsumentów, a także umocnienie pozycji na konkurencyjnym, ale perspektywicznym rynku kosmetycznym i drogeryjnym w Polsce". 

Strony liczą, że transakcja zakończy się w IV kwartale 2024 r.

Drogerie Natura prowadzą sieć blisko 300 sklepów kosmetycznych w Polsce i sklep internetowy drogerienatura.pl. W ostatnich latach spółka borykała się z rentownością. 

Czytaj więcej: Drogerie Natura zamykają nierentowne sklepy

Mutares to międzynarodowy inwestor private equity skoncentrowany na inwestycjach w spółki w sytuacjach szczególnych (special situations). Siedziba firmy znajduję się w Monachium, a swoją aktywność inwestycyjną prowadzi ona poprzez 11 europejskich biur lokalnych, w tym biuro w Warszawie. 

Firma specjalizuje się w szczególności w inwestycjach w części dużych korporacji (carve-outs) oraz w średnie i duże przedsiębiorstwa, które wymagają restrukturyzacji operacyjnej.

Jak podaje Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Kapitałowych, Mutares poszukuje celów inwestycyjnych o wysokim potencjale poprawy działalności operacyjnej, które mają już ugruntowany model biznesowy, często połączony z silną marką. Spółki, które potencjalnie mogą znaleźć się w portfolio funduszu powinny generować nie mniej niż 30 milionów euro przychodów rocznie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
07.11.2024 12:57
Nowy trend w zakupach online: lokalne e-commerce zaczyna królować w Polsce
Canva

Handel internetowy zyskuje nowy wymiar – Polacy coraz chętniej wybierają e-sklepy zlokalizowane w najbliższym otoczeniu. Badania pokazują, że ten segment rynku zyskuje na popularności dzięki szybkości obsługi i możliwości wsparcia lokalnych przedsiębiorstw.

Z badań przeprowadzonych przez TrustMate.io wynika, że lokalny e-commerce staje się istotną częścią zakupowych przyzwyczajeń Polaków. Aż 40,57 proc. respondentów szuka najczęściej lokalnych restauracji i hoteli, natomiast 29,01 proc. zwraca się ku pobliskim sklepom z odzieżą i tekstyliami. Na trzecim miejscu znalazły się sklepy z artykułami RTV-AGD (27,48 proc.). Tego rodzaju zakupy pozwalają konsumentom na szybszy odbiór zamówienia i uniknięcie kosztów przesyłki.

Dane pokazują również, że 18,19 proc. Polaków przegląda informacje o lokalnych firmach kilka razy w tygodniu, a 16,7 proc. co najmniej kilka razy w miesiącu. Trend ten wpisuje się w szerszy kontekst strategii „phygital”, łączącej zakupy online i offline. Modele takie jak BOPIS (kupowanie online z odbiorem osobistym) czy BORIS (zwrot zakupionych towarów do sklepu stacjonarnego) stają się popularne, zwłaszcza po pandemii, gdy zmieniły się nawyki zakupowe.

Główne motywy wyboru lokalnych dostawców to atrakcyjne ceny (70,4 proc.) oraz pozytywne opinie klientów (64,03 proc.). Klienci doceniają również niewielką odległość od miejsca zamieszkania (45,28 proc.), co pozwala na wygodne i szybkie odbiory zamówień. Dzięki temu wspierane są lokalne przedsiębiorstwa, co przekłada się na rozwój sąsiedzkich społeczności oraz miejsc pracy.

Czytaj także: TrustMate.io: Blisko 2 tysiące sklepów internetowych w Polsce regularnie kupuje fałszywe opinie

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2024 10:20