StoryEditor
Handel
22.04.2020 00:00

Koniec galerii handlowych w obecnej formie? Biznes może przenieść się na ulice

Zamiast kupowania w zamkniętej przestrzeni, niektórzy wybiorą zakupy na ulicy. Taki może być wpływ koronawirusa na biznes. Dlatego część firm zastanawia się nad nowymi konceptami sklepów. Tym bardziej, że między najemcami i galeriami trwa walka o stawki czynszów – czytamy w money.pl.

Dziś zdecydowana większość centrów jest zamknięta na głucho - tylko w niektórych działają sklepy spożywcze, apteki, pralnie, banki czy operatorzy komórkowi. Ale może się okazać, że część firm do galerii handlowych już nigdy nie wróci. Zamiast tego w polskich miastach mogą na nowo rodzić się ulice kupieckie - takie, które znikały po przyjściu galerii handlowych. Nad "uniezależnieniem się" od handlu w galeriach otwarcie mówią firmy, które dotąd w galeriach handlowych realizowały większość sprzedaży a internet i inne lokale były tylko dodatkiem do ich biznesu.

Mimo że Polacy deklarują, że gdy tylko będzie taka możliwość, pójdą do galerii handlowych, część przedstawicieli handlu obawia się, że nadal będą obowiązywać pewne ograniczenia, znane ze sklepów spożywczych np. limit liczby osób na metr kwadratowy powierzchni sklepu, a do tego dojdą wymogi bezpieczeństwa. Należy do nich Igor Klaja z 4F, który w programie Wirtualnej Polski przyznał, że jego firma zamierza znacznie zmienić biznes i najprawdopodobniej już w czerwcu przedstawi nowy koncept sklepu.

Inny rozmówca WP, Artur Kazienko, szef marki Kazar, przyznaje, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia na linii centra handlowe - najemcy, to wychodzenie marek z galerii nie jest wykluczone. Jeśli wynajmujący powierzchnie nie dogadają się w sprawie wysokości czynszu, to dojdzie do zrywania umów bo to element cięcia kosztów. A czynsze w galeriach w przypadku niektórych lokali stanowią 35-40 proc. przychodów danego sklepu. W nowej rzeczywistości wypracowanie takich obrotów może być po prostu wyjątkowo trudne, o ile nie niemożliwe.

Zarząd Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług sugeruje, że biorąc pod uwagę doświadczenia z rynku chińskiego, gdzie po ponownym otwarciu sklepów sprzedaż kształtowała się na poziomie bliskim 30 proc. sprzed zamknięcia sklepów, należy dostosować opłaty czynszowe do niższych obrotów. Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców oznajmia wprost w mediach społecznościowych, że efektem koronawirusa może być powrót do ulic handlowych. "Jednym ze skutków pandemii może być upadek galerii handlowych i co za tym idzie powrót życia na ulice i odbudowa tkanki miejskiej" – napisał.

Wysokie czynsze to prawdziwa zmora najemców. Wynajęcie metra kwadratowego w jednej z warszawskich galerii handlowych kosztuje nawet 130 euro. 200 mkw. to już koszt 26 tys. euro miesięcznie – podaje money.pl. Tymczasem wynajęcie metra kwadratowego w lokalu na jednej z warszawskich ulic handlowych to koszt około 100 euro. Wynajmując lokal o identycznej powierzchni najemca może zaoszczędzić około 25 tys. zł miesięcznie.

Galerie jednak twierdzą, że się nie boją takiego obrotu sprawy, bo zakupy w centrach są wygodne i dla najemców, i dla klientów. Centra i galerie są przede wszystkim wpisane w tkankę nowoczesnego miasta, tam klient robi zakupy w komfortowych warunkach - ma wybór asortyment produktów i usług oraz oszczędza czas.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.01.2025 13:34
Drogeria dm debiutuje w Nowym Targu
Drogerie dm gwarantują atrakcyjną i trwałą cenę półkowądm mat.pras.

W czwartek 23 stycznia drogeria dm otworzy swój pierwszy sklep w Nowym Targu. Będzie to dokładnie 51. placówka tej sieci drogeryjnej w naszym kraju.

Z okazji otwarcia na klientów czeka 15-procentowy rabat powitalny, szereg niespodzianek i prezenty dla całych rodzin. Dodatkowo odwiedzający będą mogli skorzystać z kuponów rabatowych, dostępnych w aplikacji Mój dm.

Umacniamy swoją pozycję w województwie małopolskim i zapraszamy mieszkańców Nowego Targu do odwiedzenia naszej drogerii. Jesteśmy przekonani, że pozytywnie zaskoczą ich nasze przyjazne wnętrza z ławeczką do odpoczynku, przewijakiem dla dzieci z darmowymi pieluszkami babylove, a szeroki asortyment i popularne marki własne sprawią, że znajdą wszystko czego potrzebują – mówi Maciej Stanisławczyk, kierownik regionalny dm w Polsce. 

Jesteśmy dobrze przygotowani na spotkanie z nimi, przywitamy ich darmowym poczęstunkiem z produktów marki własnej dmBio, będą rozgrzewające napoje, a z okazji otwarcia oferujemy 15-procentowy rabat powitalny i zestawy mini prezentów. Zapraszamy mieszkańców Nowego Targu, by nas odwiedzili i sprawdzili, czy od teraz dm będzie ich nową ulubioną drogerią – dodaje Maciej Stanisławczyk.

Klienci znajdą w drogeriach dm szeroki wybór produktów do pielęgnacji twarzy i ciała, artykuły zdrowotne i higieniczne oraz produkty w kategoriach kosmetyki i perfumy, a także wszystko dla niemowląt i dzieci. W asortymencie dostępna jest również żywność, artykuły gospodarstwa domowego i karma dla zwierząt. 

Na miłośników makijażu czekają szafy makijażowe zarówno z popularnymi kosmetykami jak i z markami dm oraz specjalna Wyspa Inspiracji Uroda. Wśród kupujących szczególną popularnością, cieszą się produkty marek własnych, w tym marka certyfikowanych kosmetyków naturalnych Alverde, czy popularna marka własna Balea.

Obok bezpłatnego dystrybutora z wodą w sklepie znajdują się stanowiska foto-kiosków z usługą natychmiastowego wydruku zdjęć, możliwością przygotowania personalizowanych naklejek na produkty, a także punkty odbioru zamówień internetowych. W ofercie dostępna jest nawet usługa ekspresowego wykonania zdjęć biometrycznych do dokumentów oraz usługa ekspresowego odbioru zakupów wcześniej zamówionych w sklepie online. Warto zwrócić uwagę na stację do darmowego pakowania prezentów. 

Rodzice na miejscu do dyspozycji mają przewijak z zapasem pieluch marki własnej babylove. Dla najmłodszych dm przygotował bujanego konika oraz małe wózki zakupowe.

Drogerie gwarantują atrakcyjną i trwałą cenę półkową, która nie jest podwyższana przez okres minimum 4 miesięcy od daty ostatniej podwyżki widocznej przy każdym produkcie. Co więcej, w ofercie dm klienci znajdą setki produktów, których ceny nie urosły od ponad roku. 

Drugim wyróżnikiem są atrakcyjne oferty kuponów rabatowych w aplikacji dm oraz dodatkowe kupony PAYBACK. W skali miesiąca to łącznie około dwudziestu różnego rodzaju kuponów.

Powierzchnia sklepu w Nowym Targu przy Władysława Sikorskiego 53 wynosi 492 mkw. Drogeria dm otwarta będzie od poniedziałku do soboty w godzinach od 9:00 do 21:00.

Mieszkańcy całej Polski mogą kupować w sklepie online www.dm.pl oraz za pomocą aplikacji dm.

Czytaj też: Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.01.2025 12:49
Rossmann chwali się obrotami i nowymi otwarciami w 2024
Aktualnie w całej Polsce Rossmann posiada 1925 swoich placówek.Rossmann mat.prasowe

Rok 2024 był rekordowy dla Rossmanna w Polsce, i to nie tylko pod względem ilości otwarć nowych drogerii. Po raz pierwszy obroty firmy wyniosły aż 17,9 mld zł – poinformowało biuro prasowe sieci.

W ciągu 12 miesięcy Rossmann uruchomił aż 164 nowe drogerie, co jest najlepszym wynikiem sieci w jej całej 32-letniej historii na polskim rynku.

Miniony rok 2024 Rossmann zakończył z obrotami na poziomie 17,9 mld zł. W porównaniu z 2023 rokiem (15,9 mld zł) wynik został poprawiony o 2 mld zł. 

Z szacunków sieci wynika, że liczba Polaków, którzy codziennie odwiedzają stacjonarne drogerie Rossmann wzrosła do 1,12 mln.

W 2024 roku otworzyliśmy 164 nowe Rossmanny. To rekordowa liczba otwarć w jednym roku. Jednocześnie wykonaliśmy prawie 150 remontów i rozbudów drogerii – podkreślił Rossmann. 

Otwarcia miały miejsce w mniejszych miejscowościach, jak np. w Mysiadle (woj. mazowieckie), Wojtówce (woj. dolnośląskie) czy Potworowie (woj. łódzkie). Świętowano też otwarcia w dużych miastach – np. w Łodzi, gdzie w Nowej Sukcesji od grudnia 2024 roku działa 50. drogeria Rossmann w tym mieście. 

Czytaj też: Łódź ma już 50 drogerii Rossmann

Aktualnie w całej Polsce Rossmann posiada 1925 swoich placówek, zatrudniając w nich 18,1 tys. pracowników.

Naszą ambicją jest, by każdy Polak miał „swojego” Rossmanna, do którego może dojść na piechotę, dojechać rowerem czy samochodem. Znajdziecie nas w galeriach i parkach handlowych oraz na osiedlach w całej Polsce – podsumowało biuro prasowe sieci.

Czytaj też: Świąteczne kosmetyki i akcesoria z Rossmanna po 99 gr — czy sieć wyprzedaje magazyny?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 11:05