StoryEditor
Hurt i dystrybucja
23.03.2020 00:00

Krzysztof Gradecki, PGD Polska: wszystkie nasze magazyny pracują normalnie

PGD Polska, największy ogólnopolski dystrybutor chemii gospodarczej i kosmetyków, zapewnia, że wszystkie jego magazyny pracują normalnie. Zwiększyliśmy środki ochrony i bezpieczeństwa naszych pracowników, przeorganizowaliśmy sposób pracy, wprowadziliśmy nowe procedury mające na celu zapewnienie ciągłości i bezpieczeństwa dostaw w okresie zachorowań na koronawirusa. Robimy wszystko, co możemy, aby współpracujący z nami producenci, dostawcy i klienci w jak najmniejszym stopniu odczuli skutki obecnej sytuacji w swych działalnościach – zapewnia Krzysztof Gradecki, właściciel Polskiej Grupy Drogeryjnej.

Nasze dotychczasowe zabezpieczenia spotykają się ze zrozumieniem wśród partnerów biznesowych, którzy elastycznie dostosowują się do nowych procedur, związanych szczególnie z bezpieczeństwem dostaw produktów do magazynu i wysyłką towarów do klientów. Dzięki temu prace przebiegają sprawnie, a przede wszystkim bezpiecznie dla każdego. Pracownikom, dostawcom, kierowcom udostępniamy żele antybakteryjne i zachęcamy do systematycznego ich stosowania, hale magazynowe są poddawane systematyczne dezynfekcji, a pracownicy, którzy swoje obowiązki mogą wykonywać poza biurami i magazynami firmy, pracują zdalnie – zapewnia Krzysztof Gradecki, właściciel Polskiej Grupy Drogeryjnej.

PGD informuję, że wszystkie działy handlowe pracują normalnie, rozmowy handlowe i negocjacje odbywają się na bieżąco, a ich celem jest zapewnienie pełni asortymentu i  nowości produktowych. Także przedstawiciele handlowi i kupcy cały czas telefonicznie i mailowo  zbierają i koordynują realizację zamówień. – Pomimo pracy zdalnej, w większości wykonywanej przez telefon lub e-mail, nasi przedstawiciele mają w tym okresie więcej obowiązków, gdyż pełnią rolę pośrednika pomiędzy producentami a sklepami – mówi Krzysztof Gradecki. Całość tych prac ma na celu jak najpełniejsze zabezpieczenie dostaw.

Część dostaw, szczególnie dotyczących środków ochrony osobistej, takich jak żele i środki antybakteryjne, ma nieznaczne opóźnienia – przyznaje Krzysztof Gradecki. –  Wynikają one z jednej strony z przyczyn związanych z opóźnieniem dostaw lub brakiem niezbędnych do produkcji komponentów, ograniczeniem liczby pracowników produkcyjnych, z drugiej strony na opóźnienia w dostawach mogą mieć wpływ zmieniające się procesy logistyczne, które elastycznie dopasowują się do aktualnych warunków – wyjaśnia Krzysztof Gradecki.

Do swojej komunikacji z partnerami i klientami PDG Polska wykorzystuje wszystkie dostępne kanały. Informacje o bieżącej ofercie i dostawach przesyłane są mailowo, telefonicznie, a także za pomocą SMS. Firma zachęca do korzystania z platformy e-commerce skierowanej do kanału B2B. Sprzedaż on-line funkcjonuje w PGD od lat, umożliwiając złożenie zamówień internetowo przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, bez wychodzenia z domu. Dodatkowo eHurtownia zawiera bazę zdjęć produktów, bieżący dostęp do wprowadzanych nowości czy historię zamówień.  

Obecnie dobro, ochrona zdrowia i bezpieczeństwo pracowników i partnerów spółki mają najwyższy priorytet.  Jesteśmy przekonani, że wspólnie, z odpowiedzialnością dla działań biznesowych i szacunkiem do ludzi jesteśmy w stanie przetrwać ten trudny dla całego kraju okres – podsumowuje Krzysztof Gradecki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.01.2025 12:25
Kosmetyki Rihanny zyskują nowego dużego dystrybutora online
Od 22 stycznia klienci Cult Beauty będą mogli kupować bestsellery z Fenty Beautyfentyskin

Marki kosmetyczne Rihanny: Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum będą od 22 stycznia dostępne online w brytyjskim sklepie kosmetycznym Cult Beauty.

Rihanna, czyli była piosenkarka, która odniosła globalny sukces dzięki swoim działaniom w biznesie kosmetycznym, wciąż nie ustaje w ekspansji. Marki Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum Rihanny wchodzą już 22 stycznia do oferty internetowego sklepu kosmetycznego Cult Beauty.

Rihanna stworzyła Fenty Beauty w 2017 roku, skupiając się początkowo na niezwykle szerokiej, bogatej gamie odcieni podkładów. Dodatkowo opracowane przez Fenty formuły chwalone były przez użytkowniczki o różnych typach i rodzajach cer, zyskując popularność na całym świecie dzięki swojej uniwersalności.

W 2020 roku Fenty wprowadziło na rynek swoją czystą, wegańską i przyjazną dla środowiska linię kosmetyków do pielęgnacji skóry Fenty Skin, jeszcze bardziej wzmacniając swój przekaz dostarczania „prostych i skutecznych rozwiązań kosmetycznych dla wszystkich”. Niedługo potem, w 2021 roku, na rynek trafił kolejny produkt – Fenty Eau de Parfum.

Obecnie kosmetyki Rihanny dostępne są na brytyjskim rynku w sieciach Selfridges, Sephora i Boots. Teraz przez wprowadzenie ich do oferty Cult Beauty staną się jeszcze bardziej przystępne, mając szansę dotrzeć do jeszcze większej liczby konsumentów na całym świecie.

Kiedy tworzyliśmy Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum, naprawdę chodziło o przełamanie globalnych granic, dotyczących piękna. Odcienie, które mówią same za siebie, wyjątkowa dostępność, i produkty, które zawsze spełniają oczekiwania – komentuje Rihanna wprowadzenie swojej marki do Cult Beauty. – Zawsze było dla mnie ważne, aby Fenty było dostępne dla jak największej liczby konsumentów, przez rozwijanie naszej wyjątkowej społeczności.

Od 22 stycznia klienci Cult Beauty będą mogli kupować bestsellery z Fenty Beauty, w tym Pro Filt’r Soft Matte Longwear Foundation, Gloss Bomb Universal Lip Luminizer, olejki nawilżające i wzmacniające do ust Fenty Treatz Hydrating, produkty do pielęgnacji skóry, a także ciepły, kwiatowy zapach Fenty Eau de Parfum.

Czytaj też: Marki kosmetyczne celebrytów, które przyciągały uwagę w 2024 roku

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
20.01.2025 10:20
Chemia gospodarcza liderem drożyzny w polskich sklepach [dane za grudzień 2024]
Wzrost cen chemii gospodarczej w grudniu to wynik m.in. sezonu przedświątecznych porządkówshutterstock

W grudniu artykuły chemii gospodarczej były droższe aż 10,3 proc. w stosunku do grudnia 2023, co pozwoliło tej kategorii zająć pierwsze miejsce w najnowszym rankingu drożyzny. Powody tego drastycznego skoku cen wyjaśniają eksperci.

Z ostatniej edycji raportu „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych” wynika, że chemia gospodarcza podrożała w grudniu (w ujęciu rdr.) bardziej, niż produkty tłuszczowe - w tym masło. Ceny produktów tłuszczowych rdr. poszły w górę o 8,8 proc. a warzyw – o 8,6 proc. To większe wzrosty, niż ogólny skok cen na rynku, który w grudniu 2024 wyniósł 5,6 proc. rdr. 

Komentujący te dane eksperci uważają, że drożyzna dalej będzie rosła, ale trudno im wskazać kategorie, jakie mogą zaskoczyć konsumentów podwyżkami w przyszłości. Sytuacja na rynku zmienia się dość dynamicznie. Pewne jest natomiast to, że w sklepach nie ma co liczyć na spadek cen.

Z raportu „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych” wynika, że w grudniu na 17 monitorowanych kategorii podrożały wszystkie – w przedziale od 0,2 proc. do 10,3 proc. rdr. Podobnie wyglądało to w listopadzie, kiedy wzrosty wyniosły od 0,2 do 16,6 proc. rdr. Jednak był to okres specyficzny dla handlowców i samych konsumentów.

image
Na wzrost cen chemii gospodarczej wpływ miały rosnące koszty surowców i logistyki 
archiwum WK

Przed świętami z reguły obserwujemy większą zmienność cen, co sprawia, że rośnie amplituda wahań cenowych pomiędzy kategoriami. Zmniejszenie różnicy, jeśli chodzi o górną wartość pomiaru w grudniu w porównaniu do poprzedniego miesiąca, wynika z ustabilizowania się cen warzyw, które w listopadzie 2024 roku wzrosły aż o 16,6 proc. rdr. – ocenia dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito.

Ogółem z raportu wynika, że w grudniu ceny w sklepach poszły w górę średnio o 5,6 proc. rdr. Dla porównania można wskazać, że wcześniejsze analizy, przeprowadzone według tej samej metody, wykazały wzrost rdr. w listopadzie o 5,5 proc., a w październiku – o 5,4 proc. 

Wzrost cen chemii gospodarczej wynika z sezonu przedświątecznych porządków oraz przygotowywań dostawców do nowych regulacji w zakresie ochrony środowiska, mających wchodzić w życie w 2025 r. Przez to mogły drożeć np. opakowania. Do tego oczywiście dodały swój wpływ koszty surowców, logistyki i tym podobne kwestie – wyjaśnia dr Maria Andrzej Faliński, były dyrektor generalny POHiD.

Chemia gospodarcza, która najmocniej zdrożała w grudniu (tj. o 10,3 proc. rdr.), w listopadzie była jedną z najmniej drożejących kategorii z podwyżką wynoszącą zaledwie 0,6 proc. rdr.

Dr hab. Sławomir Jankiewicz, prof. UWSB Merito, zauważa, że przed świętami sprzedaż chemii gospodarczej z reguły rośnie o kilkadziesiąt procent. Handlowcy wykorzystują tę sytuację, by zwiększyć zyski. Ponadto miał miejsce wzrost cen energii elektrycznej i gazu, które w 2025 roku będą mocno rosnąć. Ich znaczenie w pozycji kosztów w przypadku tej kategorii jest duże i przełożyło się na skok cen produktów.

Przypomnieć należy, że duże przedsiębiorstwa nie podlegają ochronie państwa, dzięki której np. konsumenci mają zamrożone ceny, a dokładnie różnice między ceną rynkową a zamrożoną płaci państwo. Jednak najpierw ściąga te pieniądze z gospodarstw domowych przy pomocy podatków – wskazuje prof. UWSB Merito.

Czytaj też: Karolina Szałas, PMR: Udział sklepów internetowych w sprzedaży kosmetyków i chemii gospodarczej nadal rośnie

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 12:13