StoryEditor
Hurt i dystrybucja
31.05.2022 00:00

Andrzej Bekierski, Raben Logistic Polska: Koszty logistyki i transportu będą rosły, zwiększa je brak planowania [FBK 2022]

– Przed pandemią nowa paleta euro kosztowała 32 zł, a w szczycie cena dochodziła do 120 zł. Mało tego, palet po prostu nie było. Pod koniec roku, kiedy wszyscy dopinali targety, 18 proc. naszej floty stało. To generuje koszty. Najważniejsze jest planowanie i opanowanie podstawowych procesów, potem możemy dopiero zacząć mówić o wzniosłych celach, takich jak ekologia czy zrównoważony rozwój – mówił podczas 10. Forum Branży Kosmetycznej na Retail Trends 2022 Andrzej Bekierski, business development manager w Raben Logstic Polska.

Pokłosiem pandemii, ale i obecnej sytuacji gospodarczej – zerwanych łańcuchów dostaw, braku surowców – są wzrosty cen w logistyce i transporcie. Koszty generuje także brak odpowiedniego planowania przez producentów korzystających z usług logistycznych – tak w skrócie można podsumować to, o czym podczas debaty „Zmiana kanałów sprzedaży kosmetyków i nawyków konsumenckich, a logistyka i zarządzanie półką oraz zapasami” mówił Andrzej Bekierski, business development manager w Raben Logstic Polska.

Widzimy zmiany na rynku, które są pokłosiem pandemii i obecnej sytuacji. Na rynek wchodzą krótkie serie, często wprowadzamy nowe SKU dla klientów. To także duże stoki surowców, dzisiaj, jeśli ktoś może coś kupić, to kupuje – karton, folie, palety. Przed pandemią nowa paleta euro kosztowała 32 zł, a w szczycie cena dochodziła do 120 zł. Mało tego, palet nie było  po prostu. Stoki produktowe nie rosły tak szybko w przypadku branży kosmetycznej, jak w innych, bo bardzo szybko reagujecie i zmieniacie słabo rotujące produkty na takie, które rotują, ale obsługa Waszej części produkcyjnej spowodowała, że były u nas bardzo wysokie stoki surowców – Andrzej Bekierski zwrócił się bezpośrednio do słuchaczy.

Pokreślił, że w Polsce mamy najniższy współczynnik wolnych powierzchni magazynowych. Przelicza się go biorąc 1 mkw. magazynu wysokiego składu na jednego mieszkańca danego kraju. W Polsce mieszka ok. 37 mln ludzi, mamy ok. 22-23 mln mkw. powierzchni magazynowej, czyli ok, 14-15 mln mkw. powierzchni należałoby wybudować, aby rynek był nasycony.

My jako organizacja w Polsce zarządzamy prawie 600 tys. mkw. w 5-6 lokalizacjach. To pokazuje, jaka to jest skala. Tymczasem producenci są w stanie zapełnić każdą powierzchnię magazynową swoimi zapasami.  

– Transport ma swoje problemy – będzie drożał z wielu powodów. Nie ma np. na rynku młodych kierowców, nie chcą tego zawodu wykonywać. Przykro mi, ale nie będzie łatwiej ani taniej – dodał Bekierski.

Zapytany o to, gdzie w logistyce, przy tak dynamicznym rozwoju e-commerce, wzroście małogabarytowych przesyłek i wyścigu o jak najszybsze dostawy, jest miejsce na myślenie o ekologii i zrównoważonym rozwoju, odpowiedział, że najpierw trzeba zacząć od uporządkowania podstawowych procesów.

– Wszyscy mówimy o zrównoważonym rozwoju. My stawiamy przede wszystkim na systemy, to te systemy pozwoliły nam przetrwać pandemię, puste biura i zarządzanie zdalne. Często mówimy, że oszczędność energii, oszczędność surowców jest bardzo ważna. Tak, budując nowe magazyny stawiamy na świetliki w dachach, nie zabudowujemy wszystkich czterech ścian, tylko jedną zostawiamy przeszkloną, żeby w przestrzeni gdzie wykonujemy usługi dodane dla klientów – standy, POS-y – nie zużywać energii elektrycznej. Mamy też inteligentne systemy oświetleniowe. Jeśli chodzi o flotę – wykorzystujemy samochody spełniające normy emisji spalin Euro 6, Euro 7. Mówi się dużo o samochodach napędzanych paliwami alternatywnymi CNG, LNG, o elektrycznych, ale w przypadku tych ostatnich warto sobie uzmysłowić, że 90 proc. energii mamy z węgla. Zasilane są energią elektryczną produkowaną z węgla... – mówił Andrzej Bekierski.

– Ciągle zastanawiamy się nad tym, co nowego dołożyć i jakie nowe rozwiązania zaproponować ze strefy  ekologicznej i ekonomicznej. Jednak to z klientami wspólnie wymyślamy rozwiązania lub korzystamy z tych, które są na rynku. Każde nowoczesne rozwiązanie kosztuje. Pytanie, czy chcemy wspólnie wziąć w tym udział i inwestować, czy tylko oczekujemy, że druga strona weźmie na siebie koszty i zaproponuje nam rozwiązania? Tu musi być synergia – dodał.

– Mamy świadomość, że jesteśmy dla klientów kosztem, ale chcemy, żeby ten koszt był jak najmniej uciążliwy. Pod koniec ubiegłego roku, kiedy wszyscy dopinali targety, aż 18 proc. naszej floty stało u producentów, w centrach dystrybucyjnych. Te przestoje generują koszty, my zarabiamy, kiedy samochody jeżdżą. Tu leżą pieniądze. Może warto się zastanowić, co zrobić, żeby nasze samochody nie stały u Was trzy godziny a półtorej, żeby nie stały u Waszych odbiorców. Żeby nie dochodziło do takich sytuacji, jak ostatnio u jednego z dużych graczy na rynku, u którego aż 46 godzin stal samochód i wyjechał nie rozładowując towaru, a klient dostał karę, bo… nie dostarczyliśmy towaru. Schodzimy do podłogi, jak opanujemy te podstawowe procesy, możemy mówić o wzniosłych celach podsumował Andrzej Bekierski.

10. Forum Branży Kosmetycznej odbyło  się w ramach Retail Trends 2022, konferencji łączącej producentów i handel z sektora food i kosmetycznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Hurt i dystrybucja
18.02.2025 15:10
Tesori D’Oriente podsumowało sprzedaż na platformie Allegro za 2024 rok
Dla nas kluczowym czynnikiem stanie się integracja obu kanałów – offline i online – i stworzenie takiego doświadczenia zakupowego, które zaspokoi potrzeby obu grup konsumentów – uważają Paweł Szuba, prezes zarządu spółki Corri (z lewej) i Łukasz Młynarczyk, członek zarządu CorriCorri mat.prasowe

Marka Tesori D’Oriente podsumowała swoje wyniki sprzedaży na platformie Allegro za cały 2024 rok. Szczególnie dobre wyniki włoska marka osiągnęła w kategorii płynów do płukania tkanin, zajmując drugie miejsce tuż za popularnym od lat na polskim rynku Lenorem. Warto podkreślić też dobre wyniki Tesori w innych “pachnących kategoriach”.

Poniższa tabela pokazuje sprzedaż w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2024 roku produktów z kategorii płynów do płukania na Allegro – najpopularniejszej platformie zakupowej w Polsce, i zarazem jednej z największych firm e-commerce w Europie. Każdego miesiąca zakupy robi tam ok. 17 mln użytkowników, zestawienie daje zatem znakomity obraz popularności konkretnych produktów i marek na rynku.  

image
Płyny do płukania, zestawienie za 2024 rok
źródło: Allegro

Jeśli chodzi o płyny do płukania, to w rocznym zestawieniu pod względem udziału w liczbie transakcji Tesori d’Oriente uplasowało się na drugiej pozycji z wynikiem 19,67 proc., osiągając minimalnie gorszy wynik od zdobywcy pierwszego miejsca, czyli Lenora (19,73 proc.). Trzecie w kolejności Coccolino zdobyło niecałe 11 proc.

Jeśli chodzi o udział w wartości sprzedaży, Lenor może się pochwalić wynikiem 27,74 proc., Tesori d’Oriente – 15,77 proc., a Coccolino – 14,29 proc.

Tesori próbuje zawojować polski rynek równie skutecznie także w innych kategoriach produktowych, w których dla konsumenta ważnym kryterium wyboru jest piękny, jakościowy i przyjemny zapach.

W kategorii odświeżaczy powietrza (gdzie wliczone zostały również patyczki zapachowe) niekwestionowanym liderem sprzedaży na platformie Allegro okazał się w 2024 roku Air Wick – marka ta zgarnęła prawie ćwierć całego tortu w tej pachnącej kategorii (26,66 proc. udziału w liczbie transakcji). Do top10 w kategorii odświeżaczy trafiło również Tesori d’Oriente z wynikiem 3,54 proc. (dla porównania: popularny Ambi Pur znalazł się zaledwie o jedno miejsce wyżej, zdobywając 4,34 proc.).

Trzecia pachnąca kategoria, w której Tesori d’Oriente osiągnęło zadowalające wyniki sprzedaży na Allegro, to płyny, emulsje, olejki i pianki do kąpieli. Tu włoska marka znalazła się w topie sprzedaży wśród takich graczy, jak Avon (18,01 proc. udziału w liczbie transakcji), Ziaja (9,99 proc.), Malizia (9,03 proc.) czy Biały Jeleń (4,46 proc.). 

Tesori d’Oriente w kategorii pachnących kosmetyków do kąpieli uzyskał w 2024 roku 7,55 proc. udziału w liczbie transakcji, natomiast udział tej marki w wartości sprzedaży wyniósł 5,98 proc.

Bardzo nas cieszy rosnąca popularność oferowanych przez nas produktów. Oczywiście jesteśmy pozytywnie zaskoczeni skalą zainteresowania klientów między innymi płynami do płukania marki Tesori d’Oriente. Widzieliśmy w dotychczasowych danych sprzedażowych, że możemy w rynku e-commerce powalczyć o podium. Teraz skupiamy się bardzo mocno na rozszerzeniu dostępności produktów w sklepach stacjonarnych –  komentuje wyniki sprzedaży na platformie Allegro Paweł Szuba, prezes zarządu spółki Corri, będącej dystrybutorem marki Tesori d’Oriente. –  Tak naprawdę miejsce w rankingu ma drugorzędne znaczenie. Najważniejsze jest zadowolenie klientów, bo gdy oni wracają po dany produkt, to o miejsce w rankingu można być spokojnym – podkreśla prezes.

Jak dodaje Łukasz Młynarczyk, członek zarządu Corri, dostępność produktów na półkach stacjonarnych może wpływać na dynamikę sprzedaży w e-commerce, zwłaszcza w branży kosmetycznej i chemicznej, gdzie klienci często wolą osobiście zobaczyć i dotknąć produkt przed zakupem. 

Dla nas kluczowym czynnikiem stanie się integracja obu kanałów – offline i online – i stworzenie takiego doświadczenia zakupowego, które zaspokoi potrzeby obu grup konsumentów. Jeśli chodzi o Tesori d’Oriente, to niesamowite, jak marka potrafi rozszerzać swoją ofertę i tworzyć produkty, które stają się synonimem luksusu i wyjątkowego doświadczenia. To wspaniale, że klienci coraz bardziej doceniają całą gamę, nie tylko koncentraty do płukania, ale i kosmetyki do pielęgnacji ciała. Wyjątkowe zapachy inspirowane orientem mają coś magicznego, i łatwo się w nich zakochać!

– mówi prezes Corii, Paweł Szuba.

Jak zwracają uwagę specjaliści od rynku, dobre samopoczucie (wellbeing) nabiera coraz większego znaczenia przy wyborze przez konsumentów kosmetyków, a nawet produktów do domu czy chemii gospodarczej.

Coraz częściej dla klienta to zapach staje się kluczowym czynnikiem wyboru – nie tylko w przypadku kategorii pod tym względem oczywistych (perfumy, aromatyczne patyczki i zapachy do pomieszczeń), ale też takich, gdzie przez lata wydawało się, że zapach stanowi dla klienta mniej ważny czynnik wyboru (płyny do kąpieli, płyny do płukania, a nawet chemia gospodarcza). Dlatego wielu konsumentów jest skłonnych zapłacić przysłowiowe kilka złotych więcej i zakupić produkt, który dodatkowo wpłynie swoim przyjemnym zapachem na poprawę samopoczucia i wellbeing osoby, czyszczącej kuchnię, myjącej wannę lub podłogę w mieszkaniu. 

W przypadku płynów do płukania długotrwały, intensywny zapach staje się obecnie kluczowym parametrem dla większości klientów, stojących przed półką z dziesiątkami porównywalnych (jeśli chodzi o działanie, skład czy ceny) produktów. Dlatego coraz więcej marek wypuszcza nowe warianty zapachowe swoich produktów, nawiązujących np. do ekskluzywnych, wysokopółkowych perfum.

Trend wellbeingu wpływa na rozwój chemii gospodarczej (z płynami do płukania na czele), produkty są wzbogacane np. o olejki eteryczne i nuty relaksacyjne, które mają pozytywny wpływ na samopoczucie użytkowników. 

Czytaj też:

Santander: 41 proc. Polaków częściej wybierało w 2024 r. zakupy stacjonarne niż internetowe

Wyniki sprzedażowe Unilever za 2024 ze wzrostem – to zasługa segmentów beauty i wellbeing

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
13.02.2025 12:44
Shein przenosi część produkcji do Wietnamu, chce złagodzić konsekwencje ceł Trumpa
Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na obecny model biznesowyShutterstock

Chińska platforma internetowa zwiększa swoją bazę produkcyjną w Wietnamie, aby złagodzić spodziewane skutki rosnących amerykańskich ceł na swój łańcuch dostaw.

Gigant fast fashion, chcąc zminimalizować skutki zapowiedzi Donalda Trumpa, przenosi część swojej produkcji poza Chiny. To efekt usunięcia przez amerykańskiego prezydenta zasady „de minimis”, która zezwalała na bezcłowy import towarów o niskiej wartości. 

Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na swój model biznesowy, który w znacznym stopniu opiera się na produkcji w Chinach. Konkurencyjne koszty pracy i obecna infrastruktura produkcyjna Wietnamu sprawiają, że jest to dla chińskiego giganta opłacalna alternatywa.

Obecne umowy o wolnym handlu, takie jak funkcjonujące porozumienie między Wietnamem a krajami UE, dają na razie Shein możliwość ominięcia kosztownych ceł przy jednoczesnym zachowaniu dostępu do rynków zachodnich i azjatyckich.

Shein nadal bazuje produkcyjnie w głównym stopniu na Chinach, a jego ekspansja do Wietnamu jest przykładem szerszego trendu w branży modowej w kierunku dywersyfikacji łańcuchów dostaw w celu zmniejszenia ryzyka, związanego ze wzrostem taryf i niestabilnością geopolityczną - ocenia portal retailgazette.com.uk.

Działania Shein, mające na celu dywersyfikację łańcucha dostaw, odbywają się w trakcie  rosnącej presji na wycenę. Shein prawdopodobnie rozważa obniżenie wyceny przed planowanym IPO w Londynie, a szacunki wskazują na możliwość redukcji z 90 do 50 mld dolarów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. marzec 2025 09:43