StoryEditor
E-commerce
01.03.2024 13:40

Zalando zmienia komunikację o produktach w ramach porozumienia z Komisją Europejską

Zalando zdecydowało o wyeliminowaniu z swojej witryny internetowej mylących danych dotyczących zrównoważonego charakteru produktów. / Zalando
Platforma e-commerce Zalando zadeklarowała, że usunie z swojej witryny wszelkie oznaczenia i symbole dotyczące zrównoważonego rozwoju prezentowane przy produktach, które mogłyby wprowadzać w błąd klientów odnośnie do ich pozytywnego wpływu na środowisko. To postanowienie jest wynikiem negocjacji z Komisją Europejską oraz organami ochrony praw konsumentów w Europie.

Zalando podjęła zobowiązanie do wykonania serii działań mających na celu poprawę przejrzystości swoich praktyk związanych ze zrównoważonym rozwojem. W ramach tych działań firma zdecydowała się na wyeliminowanie wszelkich oznaczeń i symboli związanych ze zrównoważonym rozwojem, w tym wprowadzających w błąd grafik takich jak liście czy drzewa, które pojawiały się przy opisach produktów. Ponadto Zalando unikać będzie stosowania terminu „zrównoważony rozwój” oraz innych fraz sugerujących korzyści środowiskowe lub etyczne, chyba że będą one odpowiednio uzasadnione. Firma zobowiązała się również do dostarczania dokładnych informacji o produktach, w tym o procentowej zawartości materiałów z recyklingu. Zalando planuje także dostarczać szczegółowe informacje dotyczące korzyści płynących ze zrównoważonego rozwoju na stronach poświęconych konkretnym produktom oraz przeprowadzić rewizję swojej witryny internetowej poświęconej zrównoważonemu rozwojowi.

Ponieważ w ciągu najbliższych kilku lat opracowanych zostanie szereg przepisów dotyczących wyrobów włókienniczych, zachęcamy decydentów UE do ustanowienia spójnych ram regulacyjnych, które zwiększą nie tylko zaufanie konsumentów, ale także ich zaangażowanie. Zapewnią jednocześnie firmom pewność prawną. Nasze wzajemne porozumienie z Komisją Europejską jest pierwszym krokiem w stronę zapewnienia branży jasności co do tego, jak mogłoby wyglądać zgodne z przepisami działanie w zakresie zrównoważonego rozwoju

- oświadczyła marka.

W Europie prowadzone są różnorodne inicjatywy mające na celu między innymi: walkę z greenwashingiem, ochronę konsumentów przed mylącymi informacjami ze strony przedsiębiorstw, wspieranie bardziej transparentnej komunikacji z konsumentami na temat aspektów środowiskowych i społecznych zarówno w odniesieniu do produktów, jak i samych przedsiębiorstw. Niedawno Unia Europejska wprowadziła nowe regulacje, aktualizując dyrektywę dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych oraz dyrektywę o prawach konsumentów. Regulacje te mają na celu adaptację do kwestii związanych z ekologiczną transformacją i gospodarką o obiegu zamkniętym, w tym wprowadzenie zasad zwiększających przejrzystość etykietowania produktów poprzez zakaz używania niepotwierdzonych ogólnych twierdzeń o charakterze środowiskowym.

Didier Reynders, europejski komisarz ds. sprawiedliwości, powiedział:

Musimy również zapobiegać praktykom handlowców, którzy mogliby próbować czerpać korzyści z dobrych intencji konsumentów. Cieszę się, że lider rynku, jakim jest Zalando, porzucił te praktyki i zdecydował się na dostarczanie konsumentom jasnych i konkretnych informacji.

Czytaj także: Zalando wprowadza „zakupy na zaproszenie”

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
27.12.2024 12:00
Subskrypcje produktów fizycznych w Polsce: rosnący trend czy wyzwanie dla sprzedawców kosmetyków?
W Polsce model subskrypcji kosmetycznej znany jest najbardziej w formie mysteryboxów.GlossyBox

Subskrypcje kojarzą się przede wszystkim z dostępem do mediów i platform streamingowych, ale coraz częściej obejmują również produkty fizyczne. Czy Polacy są gotowi na taką formę zakupów? Przyglądamy się, jakie możliwości i wyzwania niesie za sobą ten model biznesowy.

Model subskrypcyjny zyskuje w Polsce coraz większą popularność, choć rynek ten dopiero dojrzewa. Według Borysa Skraby, CEO Strix Poland, cytowanego przez portal Wirtualne Media, najczęściej w abonamencie nabywamy żywność, kosmetyki, suplementy oraz karmę dla zwierząt. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się dostawy kawy, olejów czy produktów pielęgnacyjnych. Co ciekawe, choć trend ten jest stosunkowo młody, to jego dynamika wzrostu jest zauważalna – Polacy coraz chętniej korzystają z wygody i elastyczności oferowanej przez subskrypcje.

Eksperci, w tym Paweł Sikorski,partner inwestycyjny MCI Capital, wskazują na rosnącą rolę personalizacji w subskrypcjach. Dzięki analizie danych oraz śledzeniu aktywności użytkowników, firmy mogą lepiej dostosować oferty do indywidualnych potrzeb klientów. Przykładem są plany zdrowotne dopasowane do stylu życia lub kosmetyki dobrane do rodzaju skóry. Coraz większe znaczenie zyskuje również segment premium, obejmujący takie produkty jak wina, rzemieślnicze kawy czy niszowe kosmetyki.

Model subskrypcyjny to jednak nie tylko szansa, ale i wyzwanie. Sprzedawcy muszą dbać o stałą jakość produktów, terminowe dostawy i odpowiednie zarządzanie logistyką. Tutaj z pomocą przychodzi technologia – aplikacje mobilne oraz programy lojalnościowe pozwalają budować więź z klientami i monitorować ich potrzeby. Dodatkowo coraz więcej firm rozważa wdrażanie subskrypcji jako benefitu pracowniczego, co może być kolejnym krokiem w rozwoju tego rynku w Polsce.

Na polskim rynku subskrypcyjnych pudełek kosmetycznych dostępne były i nadal są różnorodne oferty, które przyciągają zarówno entuzjastów pielęgnacji, jak i miłośników makijażu. Jednym z pionierów tego modelu w Polsce było Glossybox, które oferowało klientom możliwość odkrywania nowych marek i produktów w formie pięknie zapakowanego zestawu kosmetyków co miesiąc. Popularnością cieszyły się również boxy takie jak BeGlossy czy ShinyBox, które skupiały się na dostarczaniu różnorodnych produktów, często o wartości przekraczającej cenę subskrypcji. Obecnie na rynku można znaleźć także bardziej wyspecjalizowane oferty, np. boxy z naturalnymi kosmetykami, jak Naturalnie z Pudełka, czy premium subskrypcje zawierające luksusowe produkty pielęgnacyjne. Cechą charakterystyczną tych boxów jest element niespodzianki – klienci często nie wiedzą, co dokładnie znajdą w środku, co zwiększa ich atrakcyjność.

Czytaj także: Gen Z nie wierzy w luksus. Czy dupe culture szkodzi drogim markom?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
23.12.2024 13:11
Wielka Brytania: branża kosmetyczna przeżywa boom, konsumenci nie żałują pieniędzy na urodę
W ciągu ostatnich trzech lat można było zaobserwować zmianę priorytetów konsumentów, jeśli chodzi o wydatkifot. La Prairie mat.pras.

Uroda jest dla konsumentów istotną wartością, a mijający rok pokazał wzrost tego trendu – wynika z badania Barclays Consumer Spend. Brytyjski przemysł kosmetyczny w 2024 roku przeżywa prawdziwy boom, a konsumenci zmieniają swoje zwyczaje zakupowe i coraz chętniej kupują luksus online.

Dane Barclays, zebrane w lipcu i sierpniu bieżącego roku wskazują, że branża produktów kosmetycznych i zdrowotnych jest w rozkwicie. W sierpniu wydatki konsumentów wzrosły o 7,3 proc. rok do roku.

Blisko połowa (46 proc.) konsumentów jest przekonanych, że produkty kosmetyczne i zdrowotne są dla nich niezbędne, w związku z tym są gotowi na wydatki na te cele. 

Karen Johnson, szefowa ds. sprzedaży detalicznej w Barclays UK potwierdziła, że dane wskazują jednoznacznie na kluczową rolę mediów społecznościowych. Mają one duży wpływ na decyzje konsumentów podczas zakupów dokonywanych online, co jest dowodem na ciągle rosnące znaczenie tych platform w aspekcie handlu. 

W ciągu ostatnich trzech lat można było zaobserwować zmianę priorytetów konsumentów, jeśli chodzi o wydatki, co jest wynikiem ogólnego wzrostu cen i kosztów utrzymania. Konsumenci skupiają się na produktach, mających poprawić ich samopoczucie (wellness, self-care). Nie zamierzają też oszczędzać na artykułach farmaceutycznych, perfumach oraz produktach do pielęgnacji włosów oraz ciała.

Analizując ten boom na rynku kosmetycznym, firma konsultingowa McKinsey przewiduje, że sektory produktów luksusowych z najwyższych półek cenowych (np. La Mer i Byredo) oraz super luksusowych (Guerlain, La Prairie) mogą wzrosnąć z ok. 15,7 mld funtów (20 mld dolarów) w 2023 roku do ok. 31,4 mld funtów (40 mld dolarów) do 2027 roku.

Sklepy online, oferujące kosmetyki luksusowe, potwierdzają ciągły wzrost konsumentów, którzy szukają produktów wyższej jakości i przystępnych cenowo do użycia w zaciszu domowym. Klienci uważają, że kosmetyki kupowane przez internet są dla nich bardziej przystępne, niż w przypadku tradycyjnych sklepów detalicznych.

Media społecznościowe odgrywają coraz większą rolę w kształtowaniu zwyczajów zakupowych konsumentów w sektorze kosmetycznym. Dzięki social mediom wzrosła sprzedaż tańszych, “alternatywnych” odpowiedników drogich kosmetyków (tzw. dupes) dzięki konsumentom, którzy chcą zaoszczędzić. 

Zakupy dokonywane bezpośrednio z platform społecznościowych rosną. Wg Barclays, 27 proc. respondentów kupiło już w ten sposób produkty kosmetyczne i pielęgnacyjne, a 17 proc. zakupiło perfumy na platformach takich jak Facebook czy Instagram.

Z badania wynika, że zmieniające się potrzeby konsumentów mają wpływ na przeobrażenia w branży kosmetycznej. Zdaniem ekspertów, marki będą musiały odpowiednio zareagować i dostosowywać się do tych zmian. Wg Barclays, marki kosmetyczne powinny maksymalnie wykorzystywać platformy internetowe i oferować kupującym różne możliwości dokonywania zakupów. Te zachodzące w branży zmiany powinny być uwzględniane również przez sprzedawców detalicznych, którzy chcą nadążać za nowymi potrzebami i zachowaniami konsumentów. 

Czytaj też: Kosmetyki i szampan – luksus w przystępnej cenie przyciąga klientów w czasach kryzysu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. grudzień 2024 03:48