Od stycznia ubiegłego roku w Polsce obowiązują przepisy unijnej dyrektywy Omnibus, które nakładają konkretne obowiązki na przedsiębiorców prowadzących zarówno handel stacjonarny, jak i internetowy. Przy organizacji wyprzedaży sprzedawca musi teraz informować o najniższej cenie produktu lub usługi w okresie 30 dni przed obecną obniżką. Dodatkowo, oferty wyróżnione na stronie internetowej e-commerce odpłatnie muszą być odpowiednio oznaczone. UOKiK już wiosną 2023 roku przedstawił wyjaśnienia dla branży handlu dotyczące sposobu informowania o promocjach i obniżkach cen, aby było to zgodne z przepisami Omnibusa.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, chińska platforma Temu nie przestrzega właściwych oznaczeń zgodnych z przepisami "omnibusowymi" zarówno na swojej witrynie internetowej, jak i w swojej komunikacji marketingowej. Wirtualnemedia.pl informuje, że jeden z przedsiębiorców złożył skargę do UOKiK w sprawie tych praktyk Temu. W odpowiedzi na pytania portalu, Urząd wyraził wątpliwości co do zgodności z prawem praktyk prowadzonych przez firmę Temu.
W międzyczasie platforma Temu, która zadebiutowała na polskim rynku latem ubiegłego roku bez większego rozgłosu, rozwija się dynamicznie. Według danych z Mediapanelu, w styczniu skala odwiedzin na Temu.com wzrosła z 3,22 do 3,69 miliona użytkowników. W tym samym okresie lider rynku e-commerce, Allegro.pl, zanotował spadek z 9,65 do 9,12 miliona odwiedzających. Mimo że Temu zostało założone w 2022 roku w Bostonie, Massachusetts, jej głównym obszarem działalności jest handel produktami pochodzącymi z Chin. Firma należy do PDD Holdings, będącej również właścicielem Pinduoduo, popularnej chińskiej platformy e-commerce.
Kamila Guzowska z departamentu komunikacji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformowała, że aktualnie analizują zgłoszenia, które otrzymali. Spośród nich cztery pochodzą od konsumentów, a jedno od przedsiębiorcy. Trzy z tych zgłoszeń dotyczą rzekomego naruszenia dyrektywy Omnibus. Guzowska informuje, że skargi konsumenckie dotyczyły różnych innych naruszeń, takich jak wprowadzanie w błąd w kwestii jakości i dostępności produktów, sprzedaż artykułów niezgodnych z normami oraz prezentowanie na portalu Facebook innych cen niż te obowiązujące na stronie.
Czytaj także: Rozetka, Wszystko i Temu. Rok debiutantów w polskim e-commerce