StoryEditor
E-commerce
11.05.2021 00:00

Tu zaszła zmiana. Ewolucja zachowań zakupowych Polaków w sieci [RAPORT]

Połowa polskich konsumentów wybiera wygodę dostawy jako powód, dla którego w przyszłości pozostanie przy zakupach online. 42 proc. ankietowanych chce robić zakupy u małych, niezależnych sprzedawców, aby wspierać ich działalność. Aż 75 proc. kupujących twierdzi, że ważne jest dla nich, aby sprzedawca uwzględniał ochronę środowiska i zrównoważony rozwój w swoich działaniach, produktach i usługach.

Trwająca pandemia przyspieszyła wzrost zainteresowania zakupami online w bezprecedensowy sposób. W miarę jak rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny dla firm e-commerce, muszą one sprostać nowym oczekiwaniom rosnącej liczby klientów kupujących online.

Nowe badanie UPS Smart E-commerce 2021 pokazuje, jak zmieniają się zachowania zakupowe europejskich konsumentów (w tym polskich) i analizują ich oczekiwania względem sprzedawców detalicznych. Wnioski płynące z badania wskazują na najważniejsze trendy dotyczące perspektyw europejskiego rynku zakupów online.

Badanie, przeprowadzone przez YouGov, dostarcza wiedzy na temat zachowań, postaw i oczekiwań europejskich kupujących w internecie w 2021 roku. Odbyło się w styczniu tego roku, za pomocą ankiet online wśród ponad 10 000 konsumentów z UK, Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Holandii, Belgii i Polski.

- Handel elektroniczny wzrastał przez ostatnie 10 lat, przy czym różne kraje w Europie miały różne poziomy zaangażowania. Pandemia przyspieszyła cyfrowe trendy zakupowe w niespotykany dotąd sposób. Widzimy, że rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny i wymagający dla firm z branży e-commerce. Sprzedawcy internetowi, niezależnie od wielkości, muszą teraz skupić się nie tylko na niezawodności i widoczności swoich usług, ale także na dostosowaniu się do nowych trendów konsumenckich – powiedziała Małgorzata Matusiewicz, UPS District Strategy and Marketing Manager.

Oto najważniejsze trendy zakupowe Polaków: w e-commerce

1. Zakupy internetowe zostaną z nami na dłużej

Europejskich konsumentów zapytano o proporcje zakupów internetowych w stosunku do tych w sklepach stacjonarnych, przed pierwszym lockdownem na początku 2020 r., w jego trakcie i po pandemii. W Polsce odnotowano 29% wzrost liczby respondentów, którzy zamierzają robić wszystkie lub większość zakupów w Internecie nawet po zakończeniu pandemii. 

W pytaniu o powody, dla których wolą robić zakupy w sklepie lub w Internecie, aż 50 proc. polskich konsumentów
wymienia wygodę dostawy jako powód, dla którego w przyszłości pozostanie przy zakupach online. Na drugim miejscu ankietowani podawali łatwość znalezienia lepszych ofert w sieci (49%). Cena towarów był również istotnym czynnikiem - 47% respondentów uważa, że towary w sieci są zazwyczaj tańsze.

2. Duzi detaliści, czy małe i niezależne sklepy?

61% polskich konsumentów chciałoby, aby duzi detaliści oferowali dodatkowe korzyści zakupowe, takie jak darmowa dostawa, lub bezpłatny zwrot. Zapytano polskich konsumentów również o powody, dla których wybierają mniejszych sprzedawców. Na pierwszym miejscu znalazła się chęć wsparcia małych firm poprzez zakupy w ich e-sklepach (42%). Drugim z kolei powodem była obsługa klienta – 35% polskich konsumentów stwierdziło, że zakupy u mniejszych, niezależnych sprzedawców są bardziej osobiste.

We wszystkich grupach wiekowych chęć pomocy małym lub lokalnym firmom była kluczowym czynnikiem skłaniającym do robienia zakupów w małych sklepach. Pozostałe powody różniły się w zależności od grupy wiekowej konsumentów. Konsumenci z pokolenia Z, w porównaniu do osób w wieku 55 lat i starszych, chętniej wybierali małe, niezależne lub lokalne sklepy, ponieważ są one bardziej przyjazne dla środowiska (24%). Klienci z grupy wiekowej 55+ zwracali większą uwagę na osobiste doświadczenia (35%) i lepszą obsługę klienta (38%)
podczas robienia zakupów w małych sklepach.

3. Wybór sprzedawcy

Jakie inne czynniki, wpływają na decyzję o wyborze sklepu internetowego? 74% polskich konsumentów stwierdziło, że ważne jest dla nich, aby sprzedawca ściśle współpracował z lokalną społecznością.

Poza tym, 70% polskich ankietowanych stwierdziło, że jeśli czują, że mogą zaufać marce na podstawie jej komunikacji w mediach społecznościowych, są bardziej skłonni do dokonania u niej zakupu. Jednak nie wszystkie komunikaty marek podczas pandemii zostały odebrane pozytywnie - 60% uznało, że marki przesadziły z komunikacją podczas pandemii. Ponad połowa respondentów (66%) zgodziła się, że wiele marek przekazywało podobne komunikaty i nie wyróżniało się niczym w swojej komunikacji z klientami.

4. Rosnące znaczenie kwestii ekologicznych

Ponad połowa (54%) polskich konsumentów chce, aby duzi, krajowi lub międzynarodowi sprzedawcy detaliczni kompensowali emisję CO2, która towarzyszy dostawom. Polska pod tym kątem prześcignęła wszystkie inne kraje, biorące udział w badaniu. Aż 75% polskich konsumentów twierdzi, że ważne jest dla nich, aby sprzedawca uwzględniał kwestie ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju w swoich działaniach, produktach i usługach.

Jednak na pierwszym miejscu znalazły się bardziej ekologiczne opakowania. Kolejną istotną kwestią okazała się dostawa - 74% polskich konsumentów stwierdziło, że opcje dostawy przyjaznej dla środowiska są istotne przy wyborze dostawcy. Ponadto, 55% polskich konsumentów chce, aby duzi detaliści oferowali alternatywne opcje dostawy, takie jak punkty odbioru lub automaty paczkowe. 40% polskich konsumentów oczekuje tego również od małych detalistów. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
14.01.2025 15:00
Shein pod lupą brytyjskiego parlamentu: kontrowersje wokół wejścia na giełdę chińskiego giganta
Shein

Brytyjski parlament wszczął dochodzenie wobec Shein, jednego z największych gigantów branży fast fashion, w związku z podejrzeniami o powiązania z przymusową pracą Ujgurów w chińskim regionie Sinciang. Podczas przesłuchania przedstawicielka firmy unikała odpowiedzi na kluczowe pytania, co spotkało się z ostrą krytyką parlamentarzystów. Kontrowersje wokół etyki Shein nabierają znaczenia, gdy firma stara się o debiut na londyńskiej giełdzie z wyceną sięgającą 50 miliardów funtów.

Podczas posiedzenia komisji ds. biznesu i handlu brytyjskiego parlamentu przedstawiciele Shein zostali skonfrontowani z pytaniami dotyczącymi źródeł pozyskiwania bawełny. Śledztwo prowadzone w tej sprawie dotyczy potencjalnych powiązań firmy z przymusową pracą Ujgurów w chińskim regionie Sinciang. Yinan Zhu, dyrektorka ds. prawnych Shein na region EMEA, unikał bezpośrednich odpowiedzi, oferując jedynie przekazanie pisemnych wyjaśnień po przesłuchaniu. Taka postawa spotkała się z ostrą krytyką parlamentarzystów, którzy określili zachowanie przedstawiciela firmy jako „niepomocne i lekceważące”.

Kontrowersje wokół Shein nasilają się w momencie, gdy firma stara się wejść na giełdę. W zeszłym roku Shein próbował przeprowadzić ofertę publiczną w Nowym Jorku, jednak proces ten zakończył się niepowodzeniem m.in. z powodu zakazu importu towarów z Sinciangu w USA. Obecnie spółka celuje w londyńską giełdę, licząc na wycenę sięgającą nawet 50 miliardów funtów. Brak podobnych ograniczeń w Wielkiej Brytanii może ułatwić firmie realizację tych planów, co budzi obawy o standardy etyczne w globalnym łańcuchu dostaw.

Pomimo zapewnień Shein o zaangażowaniu w walkę z nowoczesnymi formami niewolnictwa i pracą przymusową, pojawiają się wątpliwości co do faktycznej przejrzystości działań firmy. Według The Wall Street Journal, Shein usunął ze swojej strony raport dotyczący zrównoważonego rozwoju, co może być próbą uniknięcia konfliktu z chińskimi władzami. Narastająca globalna presja na Shein stawia pod znakiem zapytania, czy popularne zakupy w stylu fast fashion zamienią się w potrzebną reformę modelu biznesowego tego giganta.

Czytaj także:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
27.12.2024 12:00
Subskrypcje produktów fizycznych w Polsce: rosnący trend czy wyzwanie dla sprzedawców kosmetyków?
W Polsce model subskrypcji kosmetycznej znany jest najbardziej w formie mysteryboxów.GlossyBox

Subskrypcje kojarzą się przede wszystkim z dostępem do mediów i platform streamingowych, ale coraz częściej obejmują również produkty fizyczne. Czy Polacy są gotowi na taką formę zakupów? Przyglądamy się, jakie możliwości i wyzwania niesie za sobą ten model biznesowy.

Model subskrypcyjny zyskuje w Polsce coraz większą popularność, choć rynek ten dopiero dojrzewa. Według Borysa Skraby, CEO Strix Poland, cytowanego przez portal Wirtualne Media, najczęściej w abonamencie nabywamy żywność, kosmetyki, suplementy oraz karmę dla zwierząt. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się dostawy kawy, olejów czy produktów pielęgnacyjnych. Co ciekawe, choć trend ten jest stosunkowo młody, to jego dynamika wzrostu jest zauważalna – Polacy coraz chętniej korzystają z wygody i elastyczności oferowanej przez subskrypcje.

Eksperci, w tym Paweł Sikorski,partner inwestycyjny MCI Capital, wskazują na rosnącą rolę personalizacji w subskrypcjach. Dzięki analizie danych oraz śledzeniu aktywności użytkowników, firmy mogą lepiej dostosować oferty do indywidualnych potrzeb klientów. Przykładem są plany zdrowotne dopasowane do stylu życia lub kosmetyki dobrane do rodzaju skóry. Coraz większe znaczenie zyskuje również segment premium, obejmujący takie produkty jak wina, rzemieślnicze kawy czy niszowe kosmetyki.

Model subskrypcyjny to jednak nie tylko szansa, ale i wyzwanie. Sprzedawcy muszą dbać o stałą jakość produktów, terminowe dostawy i odpowiednie zarządzanie logistyką. Tutaj z pomocą przychodzi technologia – aplikacje mobilne oraz programy lojalnościowe pozwalają budować więź z klientami i monitorować ich potrzeby. Dodatkowo coraz więcej firm rozważa wdrażanie subskrypcji jako benefitu pracowniczego, co może być kolejnym krokiem w rozwoju tego rynku w Polsce.

Na polskim rynku subskrypcyjnych pudełek kosmetycznych dostępne były i nadal są różnorodne oferty, które przyciągają zarówno entuzjastów pielęgnacji, jak i miłośników makijażu. Jednym z pionierów tego modelu w Polsce było Glossybox, które oferowało klientom możliwość odkrywania nowych marek i produktów w formie pięknie zapakowanego zestawu kosmetyków co miesiąc. Popularnością cieszyły się również boxy takie jak BeGlossy czy ShinyBox, które skupiały się na dostarczaniu różnorodnych produktów, często o wartości przekraczającej cenę subskrypcji. Obecnie na rynku można znaleźć także bardziej wyspecjalizowane oferty, np. boxy z naturalnymi kosmetykami, jak Naturalnie z Pudełka, czy premium subskrypcje zawierające luksusowe produkty pielęgnacyjne. Cechą charakterystyczną tych boxów jest element niespodzianki – klienci często nie wiedzą, co dokładnie znajdą w środku, co zwiększa ich atrakcyjność.

Czytaj także: Gen Z nie wierzy w luksus. Czy dupe culture szkodzi drogim markom?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 10:54