StoryEditor
E-commerce
04.04.2022 00:00

Super-Pharm: rosnące zamówienia e-commerce i retail wymusiły nowe rozwiązania dystrybucyjne

Super-Pharm notuje wzrost liczby wysyłek w kanale e-commerce i retail. W związku z tym, ID Logistics, partner logistyczny sieci, wdrożył nowe rozwiązania i systemy wspierające obsługę magazynową w centrum dystrybucji w Teresinie. Będzie szybciej i wydajniej, a w planach są kolejne usprawnienia procesów magazynowych.  

ID Logistics, partner logistyczny zarządzający łańcuchami dostaw, wzmacnia współpracę z Super-Pharm. W odpowiedzi na wzrost zamówień e-commerce i retail, wdraża nowe rozwiązania, które zwiększają wydajność obsługi magazynowej w centrum dystrybucji w Teresinie.

ID Logistics współpracuje z siecią Super-Pharm od 2020 roku. Odpowiada za zarządzanie centrum dystrybucji w Teresinie k/Sochaczewa o powierzchni 10 tys. mkw. Stąd realizowane są dostawy do 78 sklepów stacjonarnych Super-Pharm w największych polskich miastach oraz zamówienia składane przez klientów drogerii internetowej.

Liczba obsługiwanych przez ID Logistics zamówień systematycznie rośnie. Tylko w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku (styczeń-luty), wolumen wysyłek w kanale sprzedażowym sklepów stacjonarnych wzrósł o 56 proc. a e-commerce o 48 proc. (w porównaniu do analogicznego okresu ub.r.). Jednym z czynników, który przyczynił się do wzrostu było rozszerzenie przez Super-Pharm opcji doręczeń przesyłek w kanale e-commerce o dostawy do paczkomatów i nowe usługi kurierskie.

Szybciej i wydajniej

Aby zapewnić sprawną obsługę rosnącego wolumenu wysyłek, ID Logistics wdrożył nowe rozwiązania i systemy zwiększające wydajność operacji magazynowych. Jedno z nich wspiera proces sortowania zamówień do sklepów stacjonarnych i firm kurierskich, dostarczających towary klientom e-commerce. Opiera się na systemie sygnalizacji świetlnej put-to-light, połączonym z systemami magazynowymi.

Rozwiązanie wykorzystywane jest na stacji sortowania, gdzie za pomocą sortera docierają skompletowane przesyłki i są rozdzielane na palety lub pojemniki. Pracownik magazynowy, kierując się określonym kolorem światła, automatycznie i bez konieczności odczytywania etykiet, otrzymuje wskazówkę, na który z nośników ma położyć przesyłkę.

– Rozwiązanie, opracowane i przygotowane przez nasz zespół, jest przede wszystkim bardzo funkcjonalne. Przyspiesza proces obsługi magazynowej. O 50 proc. optymalizuje procesy pracy, znacznie upraszcza i ułatwia pracownikom sortowanie zamówień i wyklucza błędy ludzkie  – wylicza Mariusz Pęsiek, dyrektor magazynu w Teresinie.

Ważną zmianą w obsłudze magazynowej teresińskiego centrum dystrybucji jest wprowadzenie systemu order for order. Pozwoliło ono na rozszerzenie asortymentu i portfolio produktów dostępnych w internetowej drogerii Super-Pharm o różnego rodzaju akcesoria czy zabawki dla dzieci. Dzięki temu systemowi towary te nie muszą być składowane w magazynie. W zależności od konkretnego zamówienia, są na bieżąco dostarczane przez dostawców i przygotowywane do wysyłki przez pracowników magazynowych.

Kolejne korzyści wiążą się ze zmianą metody pakowania. Folie bąbelkowe, wykorzystywane do zabezpieczenia zamówionego towaru przed uszkodzeniem w transporcie, zostały zastąpione papierem ekologicznym. Do pakowania wykorzystywany jest specjalny podajnik. Zmiana uprościła cały proces i zwiększyła produktywność pakowania o 10 proc. 

Aby zapewnić obsługę dynamicznie rosnącego wolumenu w operacjach e-commerce, ID Logistics  rozszerzył też o 30 proc. powierzchnię składowania na regałach magazynowych.   

Uproszczona obsługa i dalszy rozwój

Kluczowe znaczenie dla poprawności przygotowania zamówień, zarówno e-commerce jak i do sklepów stacjonarnych ma parametryzacja, czyli wymiarowanie i ważenie towarów. Dane o każdym nowym produkcie, zanim zostanie przyjęty do magazynu, są zapisywane i transferowane do systemu Infolog.

– Nowe urządzenie do parametryzacji, zainstalowane w teresińskim magazynie, pozwala nam na szybkie zarejestrowanie wagi i wymiarów każdego artykułu, a także takich parametrów jak data ważności, czas użycia po otwarciu opakowania (PAO) czy grupy towarowej, np. ADR. Dzięki tak dokładnemu opisowi możemy dopasować procesy operacji i szybciej skompletować paletę z towarami, zgodnie z wymogami – wyjaśnia Mariusz Pęsiek.  

Wysoka jakość zamówień przygotowywanych do sklepów stacjonarnych pozwoliła na wprowadzenie w teresińskim magazynie systemu dostaw gwarantowanych. To zmniejszyło do 10 proc. kontrolę jakości zamówień. Wdrożony też został system tzw. inwentaryzacji kroczącej. Pozwala ona na szybsze przeliczenie asortymentu towarów w magazynie, bez konieczności zatrzymania jego pracy i wstrzymania realizacji dostaw.

– Dynamika wzrostu wolumenów i obsługi zamówień, zarówno e-commerce jak i retail, utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie i nadal będzie rosnąć. Dlatego już teraz wspólnie z naszym klientem, Super-Pharm, przygotowujemy się do wprowadzenia kolejnych rozwiązań i zmian w procesach magazynowych  – zapowiada dyrektor magazynu w Teresinie.

 

Czytaj też: Super-Pharm chce się rozwijać. Stawia na poszerzenie usług, asortyment naturalny i e-commerce [Drogeria Roku 2022 KANDYDAT]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
27.12.2024 12:00
Subskrypcje produktów fizycznych w Polsce: rosnący trend czy wyzwanie dla sprzedawców kosmetyków?
W Polsce model subskrypcji kosmetycznej znany jest najbardziej w formie mysteryboxów.GlossyBox

Subskrypcje kojarzą się przede wszystkim z dostępem do mediów i platform streamingowych, ale coraz częściej obejmują również produkty fizyczne. Czy Polacy są gotowi na taką formę zakupów? Przyglądamy się, jakie możliwości i wyzwania niesie za sobą ten model biznesowy.

Model subskrypcyjny zyskuje w Polsce coraz większą popularność, choć rynek ten dopiero dojrzewa. Według Borysa Skraby, CEO Strix Poland, cytowanego przez portal Wirtualne Media, najczęściej w abonamencie nabywamy żywność, kosmetyki, suplementy oraz karmę dla zwierząt. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się dostawy kawy, olejów czy produktów pielęgnacyjnych. Co ciekawe, choć trend ten jest stosunkowo młody, to jego dynamika wzrostu jest zauważalna – Polacy coraz chętniej korzystają z wygody i elastyczności oferowanej przez subskrypcje.

Eksperci, w tym Paweł Sikorski,partner inwestycyjny MCI Capital, wskazują na rosnącą rolę personalizacji w subskrypcjach. Dzięki analizie danych oraz śledzeniu aktywności użytkowników, firmy mogą lepiej dostosować oferty do indywidualnych potrzeb klientów. Przykładem są plany zdrowotne dopasowane do stylu życia lub kosmetyki dobrane do rodzaju skóry. Coraz większe znaczenie zyskuje również segment premium, obejmujący takie produkty jak wina, rzemieślnicze kawy czy niszowe kosmetyki.

Model subskrypcyjny to jednak nie tylko szansa, ale i wyzwanie. Sprzedawcy muszą dbać o stałą jakość produktów, terminowe dostawy i odpowiednie zarządzanie logistyką. Tutaj z pomocą przychodzi technologia – aplikacje mobilne oraz programy lojalnościowe pozwalają budować więź z klientami i monitorować ich potrzeby. Dodatkowo coraz więcej firm rozważa wdrażanie subskrypcji jako benefitu pracowniczego, co może być kolejnym krokiem w rozwoju tego rynku w Polsce.

Na polskim rynku subskrypcyjnych pudełek kosmetycznych dostępne były i nadal są różnorodne oferty, które przyciągają zarówno entuzjastów pielęgnacji, jak i miłośników makijażu. Jednym z pionierów tego modelu w Polsce było Glossybox, które oferowało klientom możliwość odkrywania nowych marek i produktów w formie pięknie zapakowanego zestawu kosmetyków co miesiąc. Popularnością cieszyły się również boxy takie jak BeGlossy czy ShinyBox, które skupiały się na dostarczaniu różnorodnych produktów, często o wartości przekraczającej cenę subskrypcji. Obecnie na rynku można znaleźć także bardziej wyspecjalizowane oferty, np. boxy z naturalnymi kosmetykami, jak Naturalnie z Pudełka, czy premium subskrypcje zawierające luksusowe produkty pielęgnacyjne. Cechą charakterystyczną tych boxów jest element niespodzianki – klienci często nie wiedzą, co dokładnie znajdą w środku, co zwiększa ich atrakcyjność.

Czytaj także: Gen Z nie wierzy w luksus. Czy dupe culture szkodzi drogim markom?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
23.12.2024 13:11
Wielka Brytania: branża kosmetyczna przeżywa boom, konsumenci nie żałują pieniędzy na urodę
W ciągu ostatnich trzech lat można było zaobserwować zmianę priorytetów konsumentów, jeśli chodzi o wydatkifot. La Prairie mat.pras.

Uroda jest dla konsumentów istotną wartością, a mijający rok pokazał wzrost tego trendu – wynika z badania Barclays Consumer Spend. Brytyjski przemysł kosmetyczny w 2024 roku przeżywa prawdziwy boom, a konsumenci zmieniają swoje zwyczaje zakupowe i coraz chętniej kupują luksus online.

Dane Barclays, zebrane w lipcu i sierpniu bieżącego roku wskazują, że branża produktów kosmetycznych i zdrowotnych jest w rozkwicie. W sierpniu wydatki konsumentów wzrosły o 7,3 proc. rok do roku.

Blisko połowa (46 proc.) konsumentów jest przekonanych, że produkty kosmetyczne i zdrowotne są dla nich niezbędne, w związku z tym są gotowi na wydatki na te cele. 

Karen Johnson, szefowa ds. sprzedaży detalicznej w Barclays UK potwierdziła, że dane wskazują jednoznacznie na kluczową rolę mediów społecznościowych. Mają one duży wpływ na decyzje konsumentów podczas zakupów dokonywanych online, co jest dowodem na ciągle rosnące znaczenie tych platform w aspekcie handlu. 

W ciągu ostatnich trzech lat można było zaobserwować zmianę priorytetów konsumentów, jeśli chodzi o wydatki, co jest wynikiem ogólnego wzrostu cen i kosztów utrzymania. Konsumenci skupiają się na produktach, mających poprawić ich samopoczucie (wellness, self-care). Nie zamierzają też oszczędzać na artykułach farmaceutycznych, perfumach oraz produktach do pielęgnacji włosów oraz ciała.

Analizując ten boom na rynku kosmetycznym, firma konsultingowa McKinsey przewiduje, że sektory produktów luksusowych z najwyższych półek cenowych (np. La Mer i Byredo) oraz super luksusowych (Guerlain, La Prairie) mogą wzrosnąć z ok. 15,7 mld funtów (20 mld dolarów) w 2023 roku do ok. 31,4 mld funtów (40 mld dolarów) do 2027 roku.

Sklepy online, oferujące kosmetyki luksusowe, potwierdzają ciągły wzrost konsumentów, którzy szukają produktów wyższej jakości i przystępnych cenowo do użycia w zaciszu domowym. Klienci uważają, że kosmetyki kupowane przez internet są dla nich bardziej przystępne, niż w przypadku tradycyjnych sklepów detalicznych.

Media społecznościowe odgrywają coraz większą rolę w kształtowaniu zwyczajów zakupowych konsumentów w sektorze kosmetycznym. Dzięki social mediom wzrosła sprzedaż tańszych, “alternatywnych” odpowiedników drogich kosmetyków (tzw. dupes) dzięki konsumentom, którzy chcą zaoszczędzić. 

Zakupy dokonywane bezpośrednio z platform społecznościowych rosną. Wg Barclays, 27 proc. respondentów kupiło już w ten sposób produkty kosmetyczne i pielęgnacyjne, a 17 proc. zakupiło perfumy na platformach takich jak Facebook czy Instagram.

Z badania wynika, że zmieniające się potrzeby konsumentów mają wpływ na przeobrażenia w branży kosmetycznej. Zdaniem ekspertów, marki będą musiały odpowiednio zareagować i dostosowywać się do tych zmian. Wg Barclays, marki kosmetyczne powinny maksymalnie wykorzystywać platformy internetowe i oferować kupującym różne możliwości dokonywania zakupów. Te zachodzące w branży zmiany powinny być uwzględniane również przez sprzedawców detalicznych, którzy chcą nadążać za nowymi potrzebami i zachowaniami konsumentów. 

Czytaj też: Kosmetyki i szampan – luksus w przystępnej cenie przyciąga klientów w czasach kryzysu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. styczeń 2025 02:46