StoryEditor
E-commerce
10.04.2024 16:39

SimplicityDX: prawie połowa konsumentów przyznaje, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy dokonała impulsywnego zakupu w sieci

Impulsywne zakupy online to palący problem dla sporej liczby konsumentów i konsumentek. / Canva
Około połowy uczestników ankiety przeprowadzonej przez SimplicityDX przyznało, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy zdarzyło im się zrobić impulsywny zakup online. Ten odsetek był jeszcze wyższy w przypadku zakupów dokonywanych za pomocą platform mediów społecznościowych. Działanie pod wpływem chwili okazało się niekorzystne, ponieważ niemal 60 proc. respondentów wyraziło żal z powodu takich decyzji.

Eksperci rynku e-commerce wyrażają uznanie dla postępu w rozwoju krajowego sektora handlu elektronicznego, co znajduje potwierdzenie w najświeższych danych zamieszczonych w raporcie CBRE pt. "E-commerce in the post-pandemic era". Analitycy stwierdzili, że Polska przewyższa oczekiwania dotyczące wzrostu e-commerce o trzy lata, co stanowi najlepszy rezultat w regionie Europy Środkowej i Wschodniej (CEE) i jest drugim najlepszym wynikiem w całej Europie, zaraz za Portugalią. Prężny rozwój polskiego e-handlu ma również odzwierciedlenie w rekordowych wydatkach i dominującej pozycji w regionie. Polska generuje ponad 46 proc. całkowitych zakupów online w Europie Środkowo-Wschodniej (CEE) i Południowo-Wschodniej (SEE), zostawiając Czechy z niemal 17 proc. udziałem na drugim miejscu, a Rumunię, która odpowiada za ponad 9 proc. wydatków online, na trzecim. Niemniej, ta szybka zmiana w kierunku handlu internetowego wiąże się również z pewnymi negatywnymi aspektami. Wysokie ryzyko niezadowolenia klientów z zakupów online negatywnie wpływa zarówno na doświadczenia konsumentów, jak i reputację marek.

Raport SimplicityDX zatytułowany "Social media and the impulse purchase trap" wskazuje, że zakupy impulsywne są charakterystyczne dla handlu elektronicznego. Według badania przeprowadzonego na grupie użytkowników internetu, w ciągu ostatnich trzech miesięcy, 48 proc. respondentów przyznało się do dokonania emocjonalnych zakupów online. Ten odsetek wzrastał, gdy uwzględniono zakupy dokonane za pośrednictwem mediów społecznościowych, gdzie aż 50 proc. badanych zrealizowało impulsywne zakupy. Jednakże, większość ankietowanych (56 proc.) nie jest zadowolona z tych decyzji. Powody niezadowolenia są różnorodne i według uczestników badania obejmują głównie niesatysfakcjonującą jakość produktów (36 proc.), rozbieżności między rzeczywistością a zdjęciami (27 proc.) oraz zakup przedmiotów, które okazały się niepotrzebne (26 proc.). Dla 18 proc. respondentów impulsywne zakupy doprowadziły nawet do problemów finansowych, ponieważ nabyli oni towary, na które tak naprawdę nie mogli sobie pozwolić.

Z badań przeprowadzonych przez SimplicityDX wynika również, że nie każdy problematyczny zakup jest zwracany do sprzedawcy. Chociaż wiele sklepów internetowych oferuje możliwość zwrotu, tylko 55 proc. e-konsumentów zdecydowało się na skorzystanie z tej opcji. Wzrost liczby zwrotów, mimo że może pomóc w rozwiązaniu problemu nieudanych zakupów, pociąga za sobą znaczne koszty finansowe i środowiskowe. Badania przeprowadzone przez firmę Optoro, specjalizującą się w obsłudze procesów zwrotów, pokazują, że wartość zwróconego towaru może spaść o 66 proc., o ile zostanie ponownie wprowadzony do sprzedaży. Pytanie brzmi, co się dzieje z odesłanymi, niechcianymi produktami? Według ekspertów z tej firmy, wiele z tych przedmiotów kończy, niestety, na wysypiskach śmieci.

Czytaj także: FM Logistic: W 2027 roku co czwartą złotówkę wydamy online

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.11.2024 10:27
Tesco w Wielkiej Brytanii rozszerza ofertę kosmetyków online. Największe zainteresowanie budzi Maybelline
Logo Tesco (Shutterstock)Shutterstock

Ponad 450 produktów kosmetycznych trafiło do oferty Tesco.com. Znajdziemy wśród nich marki takie jak Maybelline, L’Oréal Paris i Essie. Decyzja o poszerzeniu asortymentu online wynikała z rosnącego zainteresowania klientek tym segmentem rynku.

Najczęściej wyszukiwaną marką kosmetyczną na Tesco.com było Maybelline. Zapotrzebowanie na produkty tego brandu zaowocowało wzbogaceniem oferty o ponad 260 produktów Maybelline, w tym tusz do rzęs Maybelline Sensational Sky High Mascara, korektor Maybelline Eraser Eye Concealer i błyszczyk Maybelline Lifter Lip Gloss.

Czytaj też: Maybelline powraca z kultowym hasłem „Może to Maybelline” w nowoczesnej odsłonie

Łącznie w ofercie Tesco.com znalazło się ponad 450 nowych produktów, w tym ponad 170 produktów L’Oréal Paris oraz ponad 70 produktów Essie. Klientki mogą zamówić m.in. tusz L’Oréal Paris Paradise Waterproof Mascara, podkład L‘Oréal True Match Foundation czy lakiery do paznokci Essie Good as New Nail Perfector oraz Essie Original Nail Polish.

Rozszerzona oferta kosmetyczna obejmuje usługi Tesco Home Delivery (dostawę do domu) oraz Tesco Click+Collect (odbiór zamówień w określonym punkcie).

– Po dodaniu w zeszłym roku do oferty Tesco Home Delivery oraz Click+Collect produktów kosmetycznych Rimmel i Sally Hansen, klientki wciąż wyszukiwały na naszej stronie i w aplikacji kolejnych czołowych marek, a najczęściej wyszukiwaną z nich było Maybelline. Dostarczanie produktów kosmetycznych Maybelline, L’Oréal Paris i Essie bezpośrednio do klientek lub umożliwienie wygodnego odbioru w większości naszych dużych sklepów oznacza, że możemy zaoszczędzić klientkom czasu poświęcanego na dojazd i pomóc im w uzyskaniu jeszcze większego wyboru produktów świetnej wartości w Tesco – oświadczyła dyrektorka ds. kategorii kosmetyków i pielęgnacji osobistej w Tesco, Marianne Aitken.

Na platformie Tesco Marketplace dostępny jest także szeroki wybór artykułów z kategorii „zdrowie i uroda” pochodzących od zewnętrznych sprzedawców.

Czytaj też: Które kosmetyki kupują użytkownicy BLIXa? Najchętniej te od Eveline, L’Oréal i Maybelline

W Polsce możliwość zakupów online w Tesco została zlikwidowana w 2020 roku. Usługa była dostępna przez 8 lat i zaowocowała zrealizowaniem 8 milionów zamówień, co przełożyło się na 400 milionów dostarczonych produktów. Ostatnie markety Tesco w Polsce zostały zamknięte pod koniec 2021 roku. Polski oddział Tesco został sprzedany spółce Salling Group będącej właścicielem sieci Netto za 819 milionów złotych.

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.11.2024 14:46
Allegro odnotowuje dynamiczny wzrost w trzecim kwartale 2024
Zielony automat paczkowy Allegro.Allegro

Grupa Allegro zanotowała imponujące wyniki finansowe w trzecim kwartale 2024 roku. Wzrost wartości sprzedanych towarów brutto (GMV) wyniósł prawie 10 proc. rok do roku, a liczba aktywnych kupujących przekroczyła 20,5 miliona. Znaczące przychody oraz ekspansja na nowe rynki potwierdzają silną pozycję Allegro w regionie.

W trzecim kwartale 2024 roku Grupa Allegro zdołała zwiększyć wartość sprzedanych towarów brutto (GMV) o prawie 10 proc. w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej, osiągając w Polsce wzrost o 10,8 proc. r/r. Wartość GMV w kraju wyniosła 14,7 mld zł, co oznacza, że Allegro rośnie w tempie pięciokrotnie szybszym niż krajowa sprzedaż detaliczna. Skorygowany zysk EBITDA w Polsce wzrósł o 13,5 proc. r/r, osiągając 883 mln zł, co przełożyło się na marżę na poziomie 6 proc., przewyższając średnioterminowe prognozy firmy.

Liczba aktywnych kupujących na platformach Allegro w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wzrosła do 20,5 miliona, z czego ponad 5,5 miliona to użytkownicy spoza Polski. Ekspansja międzynarodowa nabiera tempa, czego dowodem jest uruchomienie platformy Allegro.hu na Węgrzech, która zwiększyła liczbę potencjalnych klientów o prawie 10 milionów. Nowe platformy, takie jak Allegro.cz i Allegro.sk, zyskały łącznie 2,8 miliona aktywnych kupujących w trzecim kwartale, a sprzedaż sprzedających z Czech i Słowacji wzrosła o 40 proc. kwartał do kwartału.

Allegro kontynuuje swoją strategię wzrostu poprzez innowacje w e-commerce, w tym program Allegro Smart! oraz Allegro Pay. Program Smart! pozwolił użytkownikom zaoszczędzić łącznie ponad 13 miliardów złotych na dostawach, przyczyniając się do wzrostu sprzedaży na platformie. Allegro Pay z kolei odpowiadało za sfinansowanie 14,2 proc. całkowitej wartości GMV w trzecim kwartale. Nowe produkty, takie jak karta płatnicza Visa od Allegro Pay oraz usługa Allegro Delivery, wspierają wygodę klientów, oferując szeroki zakres opcji dostawy i płatności.

Tworząc strategię na czwarty kwartał, Allegro planuje dalszy wzrost GMV na poziomie do 13 proc. r/r, nawet przy zwiększonych wydatkach marketingowych. Pomimo oczekiwanego spowolnienia tempa wzrostu skorygowanego zysku EBITDA w końcówce roku, całoroczna marża ma utrzymać się powyżej średnioterminowych oczekiwań na poziomie 5,3–5,7 proc. GMV. Silna pozycja finansowa Allegro, z dźwignią finansową poniżej 1x skorygowanego zysku EBITDA, pozwala firmie na kontynuowanie inwestycji w rozwój oraz poszerzanie swojej oferty.

Czytaj także: Rossmann na 7. miejscu w rankingu e-commerce MediaPanel — kto uplasował się wyżej?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. listopad 2024 17:09