StoryEditor
E-commerce
31.12.2019 00:00

Nutridome.pl zwiększył liczbę klientów o 385 proc.

Nutridome to drogeria internetowa i dwa sklepy stacjonarne. Ostatni rok był dla firmy przełomowy – znacząco wzrosła sprzedaż i uruchomiona została wyspa w Galerii Mokotów w Warszawie. W planach na 2020 r. jest rozbudowa sieci sklepów stacjonarnych przy równoczesnym udoskonalaniu i rozbudowywaniu platformy online.

Wzrost sprzedaży w 2019 roku w sklepie Nutridome.pl był możliwy dzięki znaczącemu wzrostowi liczby klientów. Tylko od marca do września ich liczba powiększyła się o 385 proc. – Coraz więcej osób odwiedza również sklepy stacjonarne, w tym nową wyspę sprzedażową w Galerii Mokotów, która otwarta została 1 października – mówi Dagmara Gac, specjalista ds. komunikacji i PR Nutridome.

W 2019 roku w ofercie sklepu Nutridome pojawiły się nowe marki – naturalne w 97 proc. kosmetyki Melo i samoopalacze w piance Body Tones. – W ciągu miesiąca sprzedano blisko pół tysiąca produktów tych marek – zapewnia Dagmara Gac. W ofercie sklepu pojawiły się także nutrikosmetyki i kosmetyki marki własnej sklepu – odżywka do rzęs, krem pod oczy  oraz kosmetyki kolorowe: podkłady kryjące, wosk do brwi, eyeliner i kredka. Nowością w 2019 roku był też olejek Halier Oitlense, witaminy Oh!Tomi Superfoods oraz mydła w płynie i w kostce tej samej marki.

Największą popularnością w e-sklepie w tym roku cieszyły się kapsułki wzmacniające włosy marki Halier. Na drugim miejscu uplasował się płyn micelarny z komórkami macierzystymi magnolii marki własnej Nutridome. Popularne kosmetyki to także serum pod oczy Orphica Pure oraz masło do ciała Oh!Tomi.

W 2020 r. Nutridome zamierza rozbudować portfolio marek dostępnych w Nutridome. Nie zmieni się natomiast filozofia sklepu. – W ofercie mamy tylko wyselekcjonowane marki. Podczas analizy formuły kosmetyków bierzemy pod uwagę nie tylko ich skuteczność, lecz także związek z naturą. Naszą zasadą jest oferowanie produktów o zrównoważonych składach, w których są zarówno naturalne ekstrakty, jak i bezpieczne składniki przebadane dermatologicznie i alergologicznie – zastrzega Dagmara Gac.

Nasza rozmówczyni zapowiada też, że firma zamierza otwierać nowe sklepy stacjonarne przy równoczesnym udoskonalaniu i rozbudowywaniu platformy online.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.04.2025 16:37
DHL Group i Temu zacieśniają współpracę w Europie – lokalny model sprzedaży ma odpowiadać za 80 proc. transakcji
Shutterstock

DHL Group podpisała Memorandum of Understanding (MoU) z platformą Temu, co oznacza rozpoczęcie bliższej współpracy w zakresie realizacji zamówień na rynku europejskim. Partnerstwo opiera się na modelu “local-to-local”, rozwijanym przez Temu, który umożliwia firmom z danego regionu – w tym z Polski – sprzedaż produktów lokalnym konsumentom.

Dzięki temu, że coraz więcej europejskich sprzedawców może dołączyć do platformy, Temu szacuje, że nawet 80 proc. całkowitej sprzedaży na Starym Kontynencie będzie pochodzić właśnie z tego modelu. DHL Group zapewni Temu kompleksowe wsparcie logistyczne, w tym rozwiązania z zakresu transportu multimodalnego, które mają usprawnić łańcuch dostaw i zwiększyć efektywność operacyjną. Firma zamierza wykorzystać swoje globalne doświadczenie i gęstą sieć operacyjną do realizacji lokalnych dostaw w Europie, a także wspomagać ekspansję Temu na rynkach rozwiniętych i wschodzących. W ramach współpracy, DHL odegra kluczową rolę w rozwijaniu europejskiego segmentu platformy.

image
Wiadomości Kosmetyczne

Współpraca obejmie także wspieranie Temu w zwiększaniu obecności na rynkach e-commerce w regionie EMEA – obejmującym Europę, Bliski Wschód i Afrykę. Długofalowym celem platformy jest umożliwienie europejskim sprzedawcom ekspansji poza kontynent, co ma pozwolić im dotrzeć do klientów na całym świecie. Dzięki wsparciu DHL, operacje te mają być realizowane szybciej i sprawniej.

– Podpisany list intencyjny to istotny krok w rozwoju naszej współpracy z DHL Group. Rozbudowana sieć oraz możliwości logistyczne firmy pomogą nam realizować misję zwiększania dostępności do przystępnych cenowo produktów dla konsumentów oraz wspierać rozwój sprzedawców obecnych na platformie – powiedział Qin Sun, współzałożyciel Temu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.04.2025 14:38
eBay: 68 proc. polskich firm działających w międzynarodowym e-commerce robi to od ponad dekady

Z najnowszego badania eBay „Polscy sprzedawcy online a zagraniczna sprzedaż” wynika, że aż 68 proc. polskich firm prowadzących sprzedaż międzynarodową online działa na tym polu od ponad 10 lat. Tylko 4,1 proc. firm rozpoczęło sprzedaż zagraniczną online w ciągu ostatniego roku, a 13,9 proc. prowadzi ją od 5 do 10 lat. Aż 33 proc. firm, które wybrały eBay jako swoją platformę sprzedażową, wskazuje możliwość sprzedaży globalnej jako kluczowy czynnik tego wyboru.

Badanie pokazuje, że eBay odgrywa istotną rolę w pokonywaniu barier eksportowych. Ponad 33 proc. sprzedawców wybrało platformę właśnie ze względu na możliwość łatwego dotarcia do klientów zagranicznych. Dodatkowe czynniki to popularność platformy (61,1 proc. wskazań) oraz szeroka baza klientów (47,2 proc.). Dla mniejszych firm duże znaczenie mają również przejrzystość kosztów oraz konkurencyjne stawki prowizji – docenia je 13,9 proc. badanych.

Główne motywacje polskich przedsiębiorców do sprzedaży za granicą mają charakter ekonomiczny. Aż 72,2 proc. firm wskazuje chęć zwiększenia przychodów jako główny powód ekspansji. Znaczące są też ambicje rozwoju – 61,9 proc. chce spróbować swoich sił na nowych rynkach, a 42,9 proc. uznało, że krajowy rynek przestał być wystarczający. Zdecydowanie mniejsze znaczenie mają bodźce zewnętrzne, takie jak zachęty ze strony innych osób czy atrakcyjne oferty marketplace’ów.

Najpopularniejszym kierunkiem zagranicznej sprzedaży dla polskich firm są Niemcy – wybiera je 82 proc. sprzedawców e-commerce. Kolejne miejsca zajmują Czechy (68 proc.), Holandia (48 proc.), Francja (45 proc.) i Węgry (45 proc.). W sektorze automotive dominują Niemcy (78 proc.) i Czechy (62 proc.), natomiast w branży dom i ogród – Niemcy (79,3 proc.), Czechy (67,2 proc.) i Holandia (51,7 proc.). Dywersyfikacja rynków umożliwia firmom większą stabilność przychodów, a platformy takie jak eBay otwierają dostęp do klientów również w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Azji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. kwiecień 2025 17:55