StoryEditor
E-commerce
18.07.2018 00:00

Najważniejszą zaletą e-sklepów jest całodobowy dostęp

56 proc. wszystkich badanych osób deklaruje kupowanie online. Zakupy w Internecie mają ogólnie dobry wizerunek wśród kupujących. Są one przede wszystkim oceniane jako wygodne i nieskomplikowane, ale także jako mniej czasochłonne i tańsze niż zakupy w sklepach tradycyjnych. Co ważne, ocena zakupów online ogólnie poprawiła się w porównaniu do poprzedniego pomiaru – wynika z raportu firmy Gemius „E-commerce w Polsce 2018”.

54 proc. kupujących online deklaruje, że robi swoje zakupy na polskich serwisach/stronach internetowych. Takie strony są szczególnie częściej wybierane przez osoby do 35 roku życia, z wyższym wykształceniem i deklarujące dochód na gospodar­stwo domowe powyżej 2000 złotych.

W serwisach zagranicznych kupuje 23 proc. badanych, częściej są to osoby najmłodsze (15-24 lat), ale także osoby z wyższym wykształceniem, deklarujące dochód na gospodarstwo domowe powyżej 5000 złotych oraz mieszkańcy największych miast.

Dostępność przez całą dobę jest zdecydowanie najsilniejszym czynnikiem motywującym aktualnych użytkowników do kupo­wania online. Aż 87 proc. badanych wskazało właśnie ten element jako najważniejszy.

Kupujący online jednoznacznie preferują możliwość płacenia za pomocą szybkiego serwisu płatności, a w kwestii dostarcze­nia towaru dostawę kurierem bezpośrednio do domu lub pracy. Niższe koszty dostawy i niższe ceny są elementami, które zostały uznane za najbardziej motywujące do zwiększenia częstotliwości zakupów online.

Dla połowy badanych niski koszt dostawy oznacza, że jest ona darmowa. Niemal co piąty badany deklaruje, że po wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę będzie więcej kupował online. Długi czas oczekiwania na dostawę produktu, natrętne reklamy oglądanych wcześniej produktów oraz wysokie koszty dostawy to trzy najczęściej wymieniane elementy, które badani wska­zywali jako problemy napotkane podczas zakupów online.

Źródło: E-commerce w Polsce 2018. Gemius dla e-Commerce Polska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
10.04.2025 12:38
Walka pomarańczowych gigantów; Temu wyprzedza Allegro na polskim rynku
Canva

W marcu 2025 roku doszło do znaczącej zmiany na polskim rynku platform zakupowych online. Chiński marketplace Temu po raz pierwszy wyprzedził wieloletniego lidera – Allegro – pod względem liczby użytkowników. Według danych Mediapanelu, Temu odwiedziło w tym miesiącu 18,11 mln realnych użytkowników z Polski. Dla porównania, Allegro zanotowało 17,84 mln odwiedzających, co oznacza, że różnica między platformami wyniosła 270 tys. użytkowników.

Zmiana lidera była już sygnalizowana od kilku miesięcy. W lutym 2025 r. Allegro wciąż znajdowało się na szczycie z wynikiem 17,85 mln użytkowników, wyprzedzając Temu o niecałe 130 tys. osób (17,72 mln). Jednak w marcu to chińska platforma odnotowała wzrost, który pozwolił jej objąć prowadzenie. W ujęciu zasięgu internetowego, Temu osiągnęło 60,98 proc., natomiast Allegro – 60,04 proc., co pokazuje, że rywalizacja między tymi dwoma gigantami jest bardzo wyrównana.

Mimo przegranej w liczbie użytkowników, Allegro wciąż zdecydowanie dominuje pod względem zaangażowania. Średni czas spędzony przez jednego realnego użytkownika na polskiej platformie wyniósł aż 1 godzinę 54 minuty i 44 sekundy. Dla porównania, użytkownicy Temu spędzali na stronie średnio 58 minut i 18 sekund. Wskazuje to, że chociaż Temu przyciąga nieco więcej osób, to użytkownicy Allegro są bardziej skłonni do dłuższych zakupów.

W rankingu Mediapanelu na marzec 2025 r. trzecie miejsce zajmuje Media Expert z wynikiem 11,78 mln użytkowników. Tuż za nim uplasowały się Aliexpress (10,80 mln) oraz Empik (8,41 mln). W czołowej dziesiątce znalazły się również: Erli (7,98 mln), Shein (7,82 mln), Rossmann (7,75 mln), Amazon (6,91 mln) i Vinted (6,76 mln). Dane te potwierdzają, że konkurencja wśród platform e-commerce w Polsce stale rośnie, a przyzwyczajenia zakupowe internautów szybko się zmieniają.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
09.04.2025 11:28
TikTok Shop wkracza do Francji, Niemiec i Włoch; Nivea w awangardzie
Canva

W poniedziałek TikTok oficjalnie uruchomił swoją platformę e-commerce TikTok Shop we Francji, Niemczech i Włoszech. Jest to kolejny krok w kierunku ekspansji europejskiej aplikacji, która działa w Wielkiej Brytanii od 2021 roku, a pod koniec 2023 roku weszła również na rynek amerykański. Pomimo rosnącej presji regulacyjnej w Stanach Zjednoczonych, TikTok rozwija swoją działalność handlową na Starym Kontynencie.

W Niemczech jednym z pierwszych partnerów TikTok Shop została marka kosmetyczna NIVEA, należąca do koncernu Beiersdorf. W ramach startu oficjalnego sklepu NIVEA na TikTok Shop w Niemczech, marka udostępniła ponad 30 produktów do pielęgnacji skóry, w tym także zestawy promocyjne. Klienci mogą dokonywać zakupów bezpośrednio w aplikacji dzięki funkcji „in-app checkout”, a sprzedaż wspierana jest treściami tworzonymi przez influencerów. TikTok Shop umożliwia użytkownikom przeglądanie i kupowanie produktów bez opuszczania aplikacji – zarówno poprzez filmy wideo, jak i transmisje na żywo.

Ekspansja TikTok Shop w Europie wynika z rosnącego zapotrzebowania na zintegrowane i angażujące doświadczenia zakupowe, zwłaszcza wśród młodszych konsumentów. W sytuacji, gdy TikTok mierzy się z niepewnością polityczną i prawną w USA, rynek europejski staje się strategicznie istotny. Dla TikToka to okazja do dywersyfikacji działalności, a dla marek takich jak NIVEA – szansa na dotarcie do nowych grup odbiorców w czasie rzeczywistym.

Wejście Beiersdorf na TikTok Shop odzwierciedla szerszy trend cyfryzacji handlu detalicznego w branży beauty. Platforma e-commerce TikToka pełni rolę nie tylko kanału sprzedaży, lecz także narzędzia budowania zaangażowania. Dzięki połączeniu możliwości zakupowych z dynamicznymi treściami wideo, marki kosmetyczne zyskują nowe możliwości komunikacji i sprzedaży w środowisku naturalnym dla pokolenia Z i młodszych millenialsów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. kwiecień 2025 07:58