StoryEditor
E-commerce
28.09.2022 00:00

Monika Kolaszyńska, Super-Pharm: Mamy rekordowo wysoką sprzedaż. Najwyższą od 10 lat

Choć okres covidowy był dla Super-Pharm trudny, to teraz sieć cieszy się wzrostami. Były one możliwe, dzięki inwestycjom w e-commerce, które drogerio-apteki rozpoczęły jeszcze przed pandemią – zdradza Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm Poland, w rozmowie z Retailnet.

Super Pharm po prawie po ośmiu miesiącach roku odnotował rekordowo wysoką, najwyższą od 10 lat, sprzedaż – zdradziła Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm Poland, w rozmowie z Retailnet.

Czytaj też: Super-Pharm z nową prezes. Stanowisko objęła Monika Kolaszyńska

W rozmowie z portalem przyznała, że okres covidowy był dla sieci bardzo trudny. Powodem był lockdown galerii handlowych, w których Super-Pharm ma wiele swoich lokalizacji. Równocześnie ze spadkami ze sprzedaży stacjonarnej, rosnąć zaczęła sprzedaż w e-commerce.

Sieć Super-Pharm w kanał e-commerce inwestowała już przed pandemią.

– Można powiedzieć, że niejako byliśmy na to przygotowani. W czasie lockdownów e-com rósł naturalnie, natomiast ten wzrost wsparty był naszymi wcześniejszymi przygotowaniami – czytamy w wywiadzie.

Monika Kolaszyńska zapewnia równocześnie w rozmowie z Retailnet, że dla Super-Pharm oraz jego klientów kanał offline nadal pozostaje ważny. Dlatego wraz zespołem skupia się obecnie na realizacji strategii omnichannelowej w obszarze marketingu, by działania były spójne.

Czytaj też: Super Pharm prezentuje ulepszoną wersję swojej nowej aplikacji

Super-Pharma chciałaby też rozwijać sieć swoich stacjonarnych sklepów. W tej chwili jest ich około 80. 90 proc. z nich zlokalizowana jest w centrach handlowych.

– Czasami otwieramy bądź zamykamy pojedyncze lokale, ale stan sieci pozostaje bez większych zmian. W skali roku otwieramy około 5-6 punktów. Na pewno mamy plany otwarć nowych placówek, ale niestety z powodu Ustawy Apteka dla Aptekarza i restrykcyjnych praw legislacyjnych nie mamy pełnej swobody w działaniach ekspansji – przyznała Monika Kolaszyńska.

Czytaj też: Super-Pharm chce się rozwijać. Stawia na poszerzenie usług, asortyment naturalny i e-commerce

Problemem są też braki kadrowe, ponieważ farmaceuci coraz częściej wybierają pracę w koncernach farmaceutycznych, zamiast w aptekach.

Czytaj też: Super-Pharm rozpoczyna program staży dla przyszłych magistrów farmacji

Mimo wyzwań z jakimi mierzy się Super-Pharm, sieć powiększyła się ostatnio o drogerio-apteki w Norblinie i Puławach.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
13.02.2025 12:44
Shein przenosi część produkcji do Wietnamu, chce złagodzić konsekwencje ceł Trumpa
Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na obecny model biznesowyShutterstock

Chińska platforma internetowa zwiększa swoją bazę produkcyjną w Wietnamie, aby złagodzić spodziewane skutki rosnących amerykańskich ceł na swój łańcuch dostaw.

Gigant fast fashion, chcąc zminimalizować skutki zapowiedzi Donalda Trumpa, przenosi część swojej produkcji poza Chiny. To efekt usunięcia przez amerykańskiego prezydenta zasady „de minimis”, która zezwalała na bezcłowy import towarów o niskiej wartości. 

Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na swój model biznesowy, który w znacznym stopniu opiera się na produkcji w Chinach. Konkurencyjne koszty pracy i obecna infrastruktura produkcyjna Wietnamu sprawiają, że jest to dla chińskiego giganta opłacalna alternatywa.

Obecne umowy o wolnym handlu, takie jak funkcjonujące porozumienie między Wietnamem a krajami UE, dają na razie Shein możliwość ominięcia kosztownych ceł przy jednoczesnym zachowaniu dostępu do rynków zachodnich i azjatyckich.

Shein nadal bazuje produkcyjnie w głównym stopniu na Chinach, a jego ekspansja do Wietnamu jest przykładem szerszego trendu w branży modowej w kierunku dywersyfikacji łańcuchów dostaw w celu zmniejszenia ryzyka, związanego ze wzrostem taryf i niestabilnością geopolityczną - ocenia portal retailgazette.com.uk.

Działania Shein, mające na celu dywersyfikację łańcucha dostaw, odbywają się w trakcie  rosnącej presji na wycenę. Shein prawdopodobnie rozważa obniżenie wyceny przed planowanym IPO w Londynie, a szacunki wskazują na możliwość redukcji z 90 do 50 mld dolarów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
10.02.2025 14:56
Mastercard: Produkty kosmetyczne i zdrowotne w topie zakupów online Polaków
Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo - wynika z badania Mastercardshutterstock

Polscy konsumenci na tle 12 krajów europejskich znaleźli się w czołówce, jeśli chodzi o zakupy przez internet - wynika z badania Mastercard. Online najczęściej kupowane są książki, odzież, elektronika i kosmetyki.

Przeciętny ankietowany Polak kupuje w e-commerce ponad pięć pozycji miesięcznie (średnia wynosi 5,4). Jednocześnie (częściej niż respondenci z innych krajów) irytuje się, gdy jest proszony o podanie zbyt wielu danych podczas finalizowania zakupów (69 proc. vs 62 proc. średnia). Aż co trzeci porzuca z tego powodu koszyk.

Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo, wyprzedzając średni czas dla europejskich badanych (1,7 godziny). 

Wśród najpopularniejszych kategorii zakupów online nad Wisłą znalazły się: 

  • książki (58 proc.), 
  • elektronika i technologie (49 proc.), 
  • ubrania (43 proc.), 
  • zdrowie i produkty kosmetyczne (35 proc.). 

Przez internet kupujemy również usługi turystyczne (64 proc.) czy ubezpieczenia (53 proc.). Co ciekawe, polscy konsumenci wciąż rzadko robią zakupy spożywcze online (5 proc.), w porównaniu np. do 22 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Respondenci z Polski są też najbardziej otwarci na zakupy w różnych sklepach internetowych. W ubiegłym roku kupili średnio u 7,6 różnych detalistów – najwięcej spośród wszystkich krajów objętych badaniem (6,6 średnia). Może wynikać to z rosnącej różnorodności oferty i zaufania do nowych e-sklepów w Polsce. 

image
Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe
mat.pras.

Nasze dane pokazują, że Polska jest jednym z najbardziej dynamicznych rynków zakupów online w Europie, zarówno pod względem aktywności, jak i wykorzystania nowoczesnych technologii. Mimo wyzwań, takich jak potrzeba zapewnienia wyższego bezpieczeństwa i uproszczenia procesów zakupowych, polscy konsumenci wykazują się innowacyjnością i otwartością na zmiany. Te trendy prognozują dalszy rozwój e-commerce w Polsce oraz potrzebę dostarczania jeszcze bardziej zaawansowanych i bezpiecznych rozwiązań zakupowych – komentuje Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe. 

Połowa ankietowanych (50 proc.) w Polsce twierdzi, że zapisuje dane swojej karty tylko u sprzedawców, u których kupuje często, podczas gdy dwóch na pięciu kupujących (39 proc.) przyznaje, że zachowuje je tylko u dużych firm. Polscy ankietowani częściej niż pozostali Europejczycy korzystają też z limitów transakcji kartą, jako środka ochrony przed oszustami (41 vs 23 proc. średnia).

Wprowadzanie szeregu danych osobowych, w tym wpisywanie adresu zamieszkania i numeru kart płatniczych, to czynności, które respondenci wskazują jako najbardziej irytujące podczas zakupów internetowych. W efekcie 31 proc. rezygnuje z zakupu, gdy proces jego finalizacji wymaga zbyt wielu danych (23 proc. średnia europejska). Polscy badani jako jedyni wskazywali to jako główny powód porzucania koszyka, z kolei większość europejskich ankietowanych wybrała nieoczekiwane koszty dostawy (29 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 08:53