StoryEditor
E-commerce
11.05.2022 00:00

Kosmetyki zazwyczaj kupujemy w stacjonarnych drogeriach [BADANIE]

Kosmetyki zazwyczaj kupujemy w drogeriach, które wskazało prawie 60 proc. respondentów badania Payback. Najczęstsze zakupy to produkty do mycia i pielęgnacji ciała, a wydatki to 50-100 zł miesięcznie. 66 proc. badanych zwykle kupuje te same kosmetyki, a po nowy produkt lub markę sięga tylko od czasu do czasu.

Kosmetyki zazwyczaj kupujemy w drogeriach, które wskazało prawie 60 proc. respondentów badania Payback Opinion Poll. Ankietowani wybierają je ze względu na konkurencyjne ceny i promocje (26 proc.), a także szeroki asortyment (23 proc.). 

Tych konsumentów, którzy zwykle kosmetyki kupują w drogeriach, powinna ucieszyć wiadomość o wejściu do Polski całkiem nowej marki, czyli sieci dm, która otworzyła swoje dwa pierwsze sklepy stacjonarne w Polsce – we Wrocławiu i Jeleniej Górze oraz sklep internetowy i jest partnerem naszego Programu – komentuje Katarzyna Grzywaczewska, dyrektor marketingu w Payback Polska. 

Drugie miejsce na zakupowej mapie kosmetyków zajęły sklepy online, które wybiera już 20 proc. konsumentów. Spora popularność zakupów internetowych jest w tym przypadku przede wszystkim podyktowana wygodą – możliwość uzupełnienia naszych kosmetyczek czy łazienkowych szuflad bez wstawania z kanapy lub z dostawą do domu docenia 36 proc. ankietowanych z tej grupy. 

Ostatni stopień podium zajmują super- i hipermarkety lub dyskonty, które wskazał co dziesiąty ankietowany. Dokładnie połowa z tej grupy respondentów kupuje tam kosmetyki przy okazji innych zakupów, a co trzecia osoba ze względu na niskie ceny i promocje. Warto podkreślić, że podobnie jak rok temu, ta kategoria sklepów cieszyła się większą popularnością wśród mężczyzn (15 proc.) niż kobiet (6 proc.). 

Jeśli natomiast pod lupę weźmiemy zakup środków czystości (np. proszków i płynów do prania), to tu bezsprzecznie wygrywają super- i hipermarkety lub dyskonty, które wybiera 62 proc. z nas. W drogeriach i przez internet tzw. chemię kupuje natomiast odpowiednio 21 proc. i 11 proc. ankietowanych.

Ile wydajemy i co kupujemy

Ile miesięcznie wydajemy na kosmetyki? Według Payback Opinion Poll, 35 proc. konsumentów przeznacza na ten cel między 51 a 100 zł w miesiącu, 28 proc. w tym przypadku szacuje wydatki między 101 a 200 zł, a 27 proc. wydaje na takie produkty nie więcej niż 50 zł w miesiącu.

Kosmetyczne zapasy uzupełniamy zwykle raz w miesiącu (35 proc.). Prawie 40 proc. ankietowanych przygotowuje wcześniej listę niezbędnych produktów (choć niekoniecznie sztywno się jej trzyma), w przeciwieństwie do 37 proc. konsumentów, którzy stawiają przede wszystkim na spontaniczne zakupy. Co najczęściej kupujemy? Najpopularniejszą kategorią są bezsprzecznie produkty do mycia i pielęgnacji ciała, które wskazało 46 proc. ankietowanych. Drugie miejsce ex aequo zajęły kosmetyki do mycia i pielęgnacji twarzy oraz włosów (po 36 proc.), a trzecie – dezodoranty i perfumy (25 proc.). 

Prawie zawsze to samo

Czy Polacy lubią nowości? Niekoniecznie, bo jak przyznało 66 proc. badanych, w sklepach zwykle kupują te same kosmetyki, a po nowy produkt lub markę sięgają od czasu do czasu. Co czwarty ankietowany jest wierny swoim faworytom, prawie zawsze kupując to samo. Okazuje się też, że najwierniejszymi konsumentami są w tej grupie mężczyźni (28 proc. panów vs. 18 proc. pań).

Co ważne, dla polskiego konsumenta coraz bardziej istotna staje się jakość kosmetyków. Na ten element zwraca uwagę 42 proc. respondentów, podczas gdy na cenę – 40 proc. Warto też podkreślić, że 22 proc. ankietowanych wybiera produkty kosmetyczne ze względu na ich skład, szukając np. naturalnych lub wegańskich propozycji na sklepowych półkach. I nie są to puste deklaracje, bo jak dodatkowo wskazuje Payback Opinion Poll, 44 proc. z nas zawsze lub prawie zawsze czyta etykietę nowego kosmetyku, 43 proc. czasami, a tylko 13 proc. respondentów przyznało, że nie robią tego nigdy.

Inspirujące media społecznościowe 

Choć wiedzę i inspiracje kosmetyczne zwykle czerpiemy od rodziny lub znajomych (co zadeklarowało 37 proc. ankietowanych) lub z forów internetowych (25 proc.), to na szczególną uwagę zasługuje tutaj rosnąca rola mediów społecznościowych. 

– Już niemal co czwarty ankietowany poszukuje kosmetycznych inspiracji w mediach społecznościowych. W tej grupie zdecydowany prym wiodą konsumentki – tę odpowiedź wskazało dwa razy więcej pań niż panów. To dowodzi, jak istotnym medium reklamowym stały się popularne portale społecznościowe, gdzie poza wyświetlaniem standardowych reklam, coraz więcej marek wchodzi w różnego rodzaju formy współpracy z influencerami, zwiększając tym samym zasięg i dotarcie z ofertą swoich produktów – tłumaczy Katarzyna Grzywaczewska. 


Badanie zostało przeprowadzone na uczestnikach Programu Payback w dniach 22-23 lutego 2022 r. metodą ankiety online na grupie 912 osób. Grupa badawcza w wieku 18-65 lat dobrana została tak, aby odpowiadać strukturze demograficznej kraju.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
14.01.2025 15:00
Shein pod lupą brytyjskiego parlamentu: kontrowersje wokół wejścia na giełdę chińskiego giganta
Shein

Brytyjski parlament wszczął dochodzenie wobec Shein, jednego z największych gigantów branży fast fashion, w związku z podejrzeniami o powiązania z przymusową pracą Ujgurów w chińskim regionie Sinciang. Podczas przesłuchania przedstawicielka firmy unikała odpowiedzi na kluczowe pytania, co spotkało się z ostrą krytyką parlamentarzystów. Kontrowersje wokół etyki Shein nabierają znaczenia, gdy firma stara się o debiut na londyńskiej giełdzie z wyceną sięgającą 50 miliardów funtów.

Podczas posiedzenia komisji ds. biznesu i handlu brytyjskiego parlamentu przedstawiciele Shein zostali skonfrontowani z pytaniami dotyczącymi źródeł pozyskiwania bawełny. Śledztwo prowadzone w tej sprawie dotyczy potencjalnych powiązań firmy z przymusową pracą Ujgurów w chińskim regionie Sinciang. Yinan Zhu, dyrektorka ds. prawnych Shein na region EMEA, unikał bezpośrednich odpowiedzi, oferując jedynie przekazanie pisemnych wyjaśnień po przesłuchaniu. Taka postawa spotkała się z ostrą krytyką parlamentarzystów, którzy określili zachowanie przedstawiciela firmy jako „niepomocne i lekceważące”.

Kontrowersje wokół Shein nasilają się w momencie, gdy firma stara się wejść na giełdę. W zeszłym roku Shein próbował przeprowadzić ofertę publiczną w Nowym Jorku, jednak proces ten zakończył się niepowodzeniem m.in. z powodu zakazu importu towarów z Sinciangu w USA. Obecnie spółka celuje w londyńską giełdę, licząc na wycenę sięgającą nawet 50 miliardów funtów. Brak podobnych ograniczeń w Wielkiej Brytanii może ułatwić firmie realizację tych planów, co budzi obawy o standardy etyczne w globalnym łańcuchu dostaw.

Pomimo zapewnień Shein o zaangażowaniu w walkę z nowoczesnymi formami niewolnictwa i pracą przymusową, pojawiają się wątpliwości co do faktycznej przejrzystości działań firmy. Według The Wall Street Journal, Shein usunął ze swojej strony raport dotyczący zrównoważonego rozwoju, co może być próbą uniknięcia konfliktu z chińskimi władzami. Narastająca globalna presja na Shein stawia pod znakiem zapytania, czy popularne zakupy w stylu fast fashion zamienią się w potrzebną reformę modelu biznesowego tego giganta.

Czytaj także:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
27.12.2024 12:00
Subskrypcje produktów fizycznych w Polsce: rosnący trend czy wyzwanie dla sprzedawców kosmetyków?
W Polsce model subskrypcji kosmetycznej znany jest najbardziej w formie mysteryboxów.GlossyBox

Subskrypcje kojarzą się przede wszystkim z dostępem do mediów i platform streamingowych, ale coraz częściej obejmują również produkty fizyczne. Czy Polacy są gotowi na taką formę zakupów? Przyglądamy się, jakie możliwości i wyzwania niesie za sobą ten model biznesowy.

Model subskrypcyjny zyskuje w Polsce coraz większą popularność, choć rynek ten dopiero dojrzewa. Według Borysa Skraby, CEO Strix Poland, cytowanego przez portal Wirtualne Media, najczęściej w abonamencie nabywamy żywność, kosmetyki, suplementy oraz karmę dla zwierząt. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się dostawy kawy, olejów czy produktów pielęgnacyjnych. Co ciekawe, choć trend ten jest stosunkowo młody, to jego dynamika wzrostu jest zauważalna – Polacy coraz chętniej korzystają z wygody i elastyczności oferowanej przez subskrypcje.

Eksperci, w tym Paweł Sikorski,partner inwestycyjny MCI Capital, wskazują na rosnącą rolę personalizacji w subskrypcjach. Dzięki analizie danych oraz śledzeniu aktywności użytkowników, firmy mogą lepiej dostosować oferty do indywidualnych potrzeb klientów. Przykładem są plany zdrowotne dopasowane do stylu życia lub kosmetyki dobrane do rodzaju skóry. Coraz większe znaczenie zyskuje również segment premium, obejmujący takie produkty jak wina, rzemieślnicze kawy czy niszowe kosmetyki.

Model subskrypcyjny to jednak nie tylko szansa, ale i wyzwanie. Sprzedawcy muszą dbać o stałą jakość produktów, terminowe dostawy i odpowiednie zarządzanie logistyką. Tutaj z pomocą przychodzi technologia – aplikacje mobilne oraz programy lojalnościowe pozwalają budować więź z klientami i monitorować ich potrzeby. Dodatkowo coraz więcej firm rozważa wdrażanie subskrypcji jako benefitu pracowniczego, co może być kolejnym krokiem w rozwoju tego rynku w Polsce.

Na polskim rynku subskrypcyjnych pudełek kosmetycznych dostępne były i nadal są różnorodne oferty, które przyciągają zarówno entuzjastów pielęgnacji, jak i miłośników makijażu. Jednym z pionierów tego modelu w Polsce było Glossybox, które oferowało klientom możliwość odkrywania nowych marek i produktów w formie pięknie zapakowanego zestawu kosmetyków co miesiąc. Popularnością cieszyły się również boxy takie jak BeGlossy czy ShinyBox, które skupiały się na dostarczaniu różnorodnych produktów, często o wartości przekraczającej cenę subskrypcji. Obecnie na rynku można znaleźć także bardziej wyspecjalizowane oferty, np. boxy z naturalnymi kosmetykami, jak Naturalnie z Pudełka, czy premium subskrypcje zawierające luksusowe produkty pielęgnacyjne. Cechą charakterystyczną tych boxów jest element niespodzianki – klienci często nie wiedzą, co dokładnie znajdą w środku, co zwiększa ich atrakcyjność.

Czytaj także: Gen Z nie wierzy w luksus. Czy dupe culture szkodzi drogim markom?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 05:19