
Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie oficjalnego postępowania przeciwko AliExpress, należącemu do Alibaba Group, w związku z dystrybucją przez platformę potencjalnie niezgodnych z prawem produktów, takich jak fałszywe lekarstwa i nieskuteczne suplementy, oraz rozpowszechnianiem zabronionych treści, w tym materiałów pornograficznych dostępnych dla nieletnich użytkowników.
powiedziała o sprawie Margrethe Vestager, która pełniąc funkcję komisarza ds. konkurencji, zyskała międzynarodowe uznanie dzięki prowadzeniu dochodzeń, nakładaniu kar finansowych i wszczynaniu pozwów przeciwko głównym międzynarodowym przedsiębiorstwom, w tym Google, Apple Inc., Amazon, Facebook, Qualcomm, Siemens, Alstom i Gazprom.
Postępowanie zostało zainicjowane na mocy nowo wprowadzonej ustawy o usługach cyfrowych (DSA), która zobowiązuje firmy do aktywnego zwalczania nielegalnych treści i działań na ich platformach. Komisja Europejska skupia się na takich aspektach działalności AliExpress, jak przejrzystość reklam, systemy rekomendacji oraz weryfikacja tożsamości sprzedawców, z uwagą na możliwe ukryte powiązania, promowanie zakazanych produktów przez influencerów i brak przejrzystości w działaniu algorytmów rekomendujących.
Przepisy DSA, które stosuje się do największych platform działających w Europie z liczbą użytkowników przekraczającą 45 milionów, przewidują surowe kary za naruszenia, mogące sięgać do 6 proc. rocznego globalnego obrotu firmy. Aliexpress sprzedaje obecnie produkty w kategorii zdrowie i uroda takie jak kosmetyki do makijażu, pielęgnacji, akcesoria w rodzaju sztucznych rzęs lub pędzli, a także produkty sexual wellness.
Czytaj także: Alibaba Group pod okiem belgijskich służb z powodu podejrzeń o działalność szpiegowską