StoryEditor
E-commerce
27.07.2020 00:00

Goldman Sachs: Przejście FMCG do handlu elektronicznego będzie trwałe

Eksperci Goldman Sachs przygotowali raport pokazujący jak pandemia wpłynęła na zmianę konsumenckich zwyczajów zakupowych w segmencie FMCG. Zdaniem analityków, wzrost popularności zakupów podstawowych produktów przez sieć w czasie samoizolacji ma szansę stać się bardziej stałym trendem.

Eksperci Goldman Sachs zwracają również uwagę na generalne zjawisko szybszego rośnięcia całego e-commerce w wyniku COVID-19. - Uważamy, że będzie to najgłębszy i najtrwalszy wpływ wybuchu epidemii na sektor - uważają analitycy firmy.

W swoim raporcie analitycy Goldman Sachs wykorzystali dane online oraz dane dotyczące udziału w rynku wewnętrznym w Stanach Zjednoczonych, aby określić, które firmy są najlepiej przygotowane do wykorzystania tej zmiany, a które mogą pozostać w tyle.

- Z biegiem czasu uważamy, że zwiększony wskaźnik penetracji handlu elektronicznego stwarza zagrożenie fragmentacją dla markowych graczy FMCG. Jest to już widoczne w kategoriach o wyższej penetracji, tworząc bardziej korzystną dynamikę udziału w rynku żywności w porównaniu z kategoriami HPC. Spodziewamy się, że ta luka będzie się zmniejszać wraz ze wzrostem penetracji i ogólnie postrzegamy handel elektroniczny jako zagrożenie dla markowych graczy FMCG. Uważamy jednak, że to „średnie” marki są najbardziej narażone na to przejście - czytamy w raporcie.

Analiza danych firmy Nielsen z USA wskazuje na silny udział w rynku online Nestle i P&G, wyróżniających się liderów. W handlu elektronicznym nastąpiła zmiana strukturalna po Covid-19.

- Zaobserwowaliśmy przyspieszenie tempa wzrostu handlu elektronicznego w wielu analizowanych regionach, w tym w USA, Chinach i Wielkiej Brytanii. Widoczny jest również wzrost w I kw. 2020 r. dla graczy FMCG - przyspieszył średnio 1,4 raza w porównaniu z kursami za rok 2019, pomimo efektu wyższej bazy. Postrzegamy to przejście do trybu online jako strukturalne - zauważyli analitycy.

W związku z tym widzimy ryzyko fragmentacji rosnącej wraz ze wzrostem poziomu penetracji. Nadal spodziewamy się, że marki numer jeden będą osiągać lepsze wyniki niż te z  końcówki peletonu. Istnieje wysoki poziom rozproszenia według podkategorii. Udział marek własnych w internecie jest niższy, ale nadrabia  już zaległości. 

- Uważamy, że wybuch epidemii Covid -19 spowodował prawdopodobnie trwałe przejście konsumpcji do handlu elektronicznego - podkreślają analitycy. - Było to widoczne we wszystkich analizowanych przez nas regionach geograficznych, przy czym Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Chiny odnotowały największy wzrost w internecie zgodnie z najnowszymi danymi (Kantar / Nielsen).

Obecnie e-commerce stanowi odpowiednio 5 proc., 8 proc. i 16 proc. sprzedaży FMCG w każdym z tych krajów, w porównaniu ze średnią 4 proc. / 7 proc. / 14 proc. w  2018 roku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
13.02.2025 12:44
Shein przenosi część produkcji do Wietnamu, chce złagodzić konsekwencje ceł Trumpa
Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na obecny model biznesowyShutterstock

Chińska platforma internetowa zwiększa swoją bazę produkcyjną w Wietnamie, aby złagodzić spodziewane skutki rosnących amerykańskich ceł na swój łańcuch dostaw.

Gigant fast fashion, chcąc zminimalizować skutki zapowiedzi Donalda Trumpa, przenosi część swojej produkcji poza Chiny. To efekt usunięcia przez amerykańskiego prezydenta zasady „de minimis”, która zezwalała na bezcłowy import towarów o niskiej wartości. 

Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na swój model biznesowy, który w znacznym stopniu opiera się na produkcji w Chinach. Konkurencyjne koszty pracy i obecna infrastruktura produkcyjna Wietnamu sprawiają, że jest to dla chińskiego giganta opłacalna alternatywa.

Obecne umowy o wolnym handlu, takie jak funkcjonujące porozumienie między Wietnamem a krajami UE, dają na razie Shein możliwość ominięcia kosztownych ceł przy jednoczesnym zachowaniu dostępu do rynków zachodnich i azjatyckich.

Shein nadal bazuje produkcyjnie w głównym stopniu na Chinach, a jego ekspansja do Wietnamu jest przykładem szerszego trendu w branży modowej w kierunku dywersyfikacji łańcuchów dostaw w celu zmniejszenia ryzyka, związanego ze wzrostem taryf i niestabilnością geopolityczną - ocenia portal retailgazette.com.uk.

Działania Shein, mające na celu dywersyfikację łańcucha dostaw, odbywają się w trakcie  rosnącej presji na wycenę. Shein prawdopodobnie rozważa obniżenie wyceny przed planowanym IPO w Londynie, a szacunki wskazują na możliwość redukcji z 90 do 50 mld dolarów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
10.02.2025 14:56
Mastercard: Produkty kosmetyczne i zdrowotne w topie zakupów online Polaków
Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo - wynika z badania Mastercardshutterstock

Polscy konsumenci na tle 12 krajów europejskich znaleźli się w czołówce, jeśli chodzi o zakupy przez internet - wynika z badania Mastercard. Online najczęściej kupowane są książki, odzież, elektronika i kosmetyki.

Przeciętny ankietowany Polak kupuje w e-commerce ponad pięć pozycji miesięcznie (średnia wynosi 5,4). Jednocześnie (częściej niż respondenci z innych krajów) irytuje się, gdy jest proszony o podanie zbyt wielu danych podczas finalizowania zakupów (69 proc. vs 62 proc. średnia). Aż co trzeci porzuca z tego powodu koszyk.

Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo, wyprzedzając średni czas dla europejskich badanych (1,7 godziny). 

Wśród najpopularniejszych kategorii zakupów online nad Wisłą znalazły się: 

  • książki (58 proc.), 
  • elektronika i technologie (49 proc.), 
  • ubrania (43 proc.), 
  • zdrowie i produkty kosmetyczne (35 proc.). 

Przez internet kupujemy również usługi turystyczne (64 proc.) czy ubezpieczenia (53 proc.). Co ciekawe, polscy konsumenci wciąż rzadko robią zakupy spożywcze online (5 proc.), w porównaniu np. do 22 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Respondenci z Polski są też najbardziej otwarci na zakupy w różnych sklepach internetowych. W ubiegłym roku kupili średnio u 7,6 różnych detalistów – najwięcej spośród wszystkich krajów objętych badaniem (6,6 średnia). Może wynikać to z rosnącej różnorodności oferty i zaufania do nowych e-sklepów w Polsce. 

image
Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe
mat.pras.

Nasze dane pokazują, że Polska jest jednym z najbardziej dynamicznych rynków zakupów online w Europie, zarówno pod względem aktywności, jak i wykorzystania nowoczesnych technologii. Mimo wyzwań, takich jak potrzeba zapewnienia wyższego bezpieczeństwa i uproszczenia procesów zakupowych, polscy konsumenci wykazują się innowacyjnością i otwartością na zmiany. Te trendy prognozują dalszy rozwój e-commerce w Polsce oraz potrzebę dostarczania jeszcze bardziej zaawansowanych i bezpiecznych rozwiązań zakupowych – komentuje Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe. 

Połowa ankietowanych (50 proc.) w Polsce twierdzi, że zapisuje dane swojej karty tylko u sprzedawców, u których kupuje często, podczas gdy dwóch na pięciu kupujących (39 proc.) przyznaje, że zachowuje je tylko u dużych firm. Polscy ankietowani częściej niż pozostali Europejczycy korzystają też z limitów transakcji kartą, jako środka ochrony przed oszustami (41 vs 23 proc. średnia).

Wprowadzanie szeregu danych osobowych, w tym wpisywanie adresu zamieszkania i numeru kart płatniczych, to czynności, które respondenci wskazują jako najbardziej irytujące podczas zakupów internetowych. W efekcie 31 proc. rezygnuje z zakupu, gdy proces jego finalizacji wymaga zbyt wielu danych (23 proc. średnia europejska). Polscy badani jako jedyni wskazywali to jako główny powód porzucania koszyka, z kolei większość europejskich ankietowanych wybrała nieoczekiwane koszty dostawy (29 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 12:17