StoryEditor
E-commerce
10.02.2022 00:00

Douglas wchodzi na rynek aptek internetowych

Sieć perfumerii Douglas przejmuje holenderską aptekę internetową disapo.de i tym sposobem wchodzi na rozwijający się rynek aptek internetowych. Tina Müller, CEO Grupy Douglas: Rynki kosmetyków i zdrowia coraz bardziej się zbliżają. Wchodząc na rynek aptek internetowych, będziemy systematycznie wykorzystywać możliwości rozwoju na rynku opieki zdrowotnej.

Dzięki przejęciu holenderskiej apteki internetowej Disapo, Douglas znacznie powiększa swoje portfolio produktów i stwarza sobie nowe możliwości rozwoju. Dla tej wiodącej europejskiej platformy kosmetycznej krok ten jest kolejnym w kierunku realizacji strategii cyfryzacji.

Firma disapo.de Apotheke B.V. z siedzibą w Heerlen jest jednym z najszybciej rozwijających się dostawców w branży aptek internetowych, jest obecna na rynkach niemieckim i chińskim. Wielkość sprzedaży niemieckiego rynku aptecznego w 2020 roku szacowana jest na około 60 miliardów euro, a w krajach, takich jak Francja, Włochy, Hiszpania, Polska, Austria i Holandia, wartość ta została ostatnio oszacowana na ponad 100 miliardów euro.

Wcześnie rozpoznaliśmy trend i zaczęliśmy poszerzać nasz asortyment o więcej produktów zdrowotnych. Będziemy nadal rozwijać naszą główną rolę platformy urody i zdrowia w tym segmencie. Oczekuje się, że w związku ze zbliżającym się wprowadzeniem e-recept w Niemczech branża aptek internetowych odnotuje ogromny wzrost. Dzięki firmie Disapo będziemy systematycznie wykorzystywać możliwości rozwoju na internetowym rynku zdrowia. – mówi Tina Müller, dyrektor generalna Grupy Douglas.

Douglas połączy Disapo z własną platformą cyfrową, oferując w ten sposób milionom swoich klientów dostęp do apteki internetowej. Uruchomienie połączonych platform planowane jest na pierwszą połowę roku, początkowo w Niemczech tylko dla leków bez recepty (OTC), które będą oferowane, sprzedawane i wysyłane za pośrednictwem Disapo. Możliwość zamawiania leków na receptę zostanie dodatkowo rozszerzona, gdy w całym kraju ostaną wprowadzone e-recepty.

Planujemy stopniową ekspansję rynku aptek internetowych w naszych głównych krajach europejskich, dzięki czemu wejdziemy na rynek ze sprzedażą, która w 2020 roku przekroczyła 160 miliardów euro. – wyjaśnia Vanessa Stützle, chief digital officer Grupy Douglas.

Umowa została już podpisana. Przejęcie podlega zatwierdzeniu przez urząd antymonopolowy, a zamknięcie transakcji spodziewane jest na wiosnę. Sebastian Kraus, założyciel Disapo pozostanie dyrektorem generalnym disapo.de

Przeczytaj również: Jakie wyzwania stoją przed branżą farmaceutyczną? [WYNIKI BADANIA]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
13.02.2025 12:44
Shein przenosi część produkcji do Wietnamu, chce złagodzić konsekwencje ceł Trumpa
Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na obecny model biznesowyShutterstock

Chińska platforma internetowa zwiększa swoją bazę produkcyjną w Wietnamie, aby złagodzić spodziewane skutki rosnących amerykańskich ceł na swój łańcuch dostaw.

Gigant fast fashion, chcąc zminimalizować skutki zapowiedzi Donalda Trumpa, przenosi część swojej produkcji poza Chiny. To efekt usunięcia przez amerykańskiego prezydenta zasady „de minimis”, która zezwalała na bezcłowy import towarów o niskiej wartości. 

Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na swój model biznesowy, który w znacznym stopniu opiera się na produkcji w Chinach. Konkurencyjne koszty pracy i obecna infrastruktura produkcyjna Wietnamu sprawiają, że jest to dla chińskiego giganta opłacalna alternatywa.

Obecne umowy o wolnym handlu, takie jak funkcjonujące porozumienie między Wietnamem a krajami UE, dają na razie Shein możliwość ominięcia kosztownych ceł przy jednoczesnym zachowaniu dostępu do rynków zachodnich i azjatyckich.

Shein nadal bazuje produkcyjnie w głównym stopniu na Chinach, a jego ekspansja do Wietnamu jest przykładem szerszego trendu w branży modowej w kierunku dywersyfikacji łańcuchów dostaw w celu zmniejszenia ryzyka, związanego ze wzrostem taryf i niestabilnością geopolityczną - ocenia portal retailgazette.com.uk.

Działania Shein, mające na celu dywersyfikację łańcucha dostaw, odbywają się w trakcie  rosnącej presji na wycenę. Shein prawdopodobnie rozważa obniżenie wyceny przed planowanym IPO w Londynie, a szacunki wskazują na możliwość redukcji z 90 do 50 mld dolarów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
10.02.2025 14:56
Mastercard: Produkty kosmetyczne i zdrowotne w topie zakupów online Polaków
Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo - wynika z badania Mastercardshutterstock

Polscy konsumenci na tle 12 krajów europejskich znaleźli się w czołówce, jeśli chodzi o zakupy przez internet - wynika z badania Mastercard. Online najczęściej kupowane są książki, odzież, elektronika i kosmetyki.

Przeciętny ankietowany Polak kupuje w e-commerce ponad pięć pozycji miesięcznie (średnia wynosi 5,4). Jednocześnie (częściej niż respondenci z innych krajów) irytuje się, gdy jest proszony o podanie zbyt wielu danych podczas finalizowania zakupów (69 proc. vs 62 proc. średnia). Aż co trzeci porzuca z tego powodu koszyk.

Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo, wyprzedzając średni czas dla europejskich badanych (1,7 godziny). 

Wśród najpopularniejszych kategorii zakupów online nad Wisłą znalazły się: 

  • książki (58 proc.), 
  • elektronika i technologie (49 proc.), 
  • ubrania (43 proc.), 
  • zdrowie i produkty kosmetyczne (35 proc.). 

Przez internet kupujemy również usługi turystyczne (64 proc.) czy ubezpieczenia (53 proc.). Co ciekawe, polscy konsumenci wciąż rzadko robią zakupy spożywcze online (5 proc.), w porównaniu np. do 22 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Respondenci z Polski są też najbardziej otwarci na zakupy w różnych sklepach internetowych. W ubiegłym roku kupili średnio u 7,6 różnych detalistów – najwięcej spośród wszystkich krajów objętych badaniem (6,6 średnia). Może wynikać to z rosnącej różnorodności oferty i zaufania do nowych e-sklepów w Polsce. 

image
Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe
mat.pras.

Nasze dane pokazują, że Polska jest jednym z najbardziej dynamicznych rynków zakupów online w Europie, zarówno pod względem aktywności, jak i wykorzystania nowoczesnych technologii. Mimo wyzwań, takich jak potrzeba zapewnienia wyższego bezpieczeństwa i uproszczenia procesów zakupowych, polscy konsumenci wykazują się innowacyjnością i otwartością na zmiany. Te trendy prognozują dalszy rozwój e-commerce w Polsce oraz potrzebę dostarczania jeszcze bardziej zaawansowanych i bezpiecznych rozwiązań zakupowych – komentuje Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe. 

Połowa ankietowanych (50 proc.) w Polsce twierdzi, że zapisuje dane swojej karty tylko u sprzedawców, u których kupuje często, podczas gdy dwóch na pięciu kupujących (39 proc.) przyznaje, że zachowuje je tylko u dużych firm. Polscy ankietowani częściej niż pozostali Europejczycy korzystają też z limitów transakcji kartą, jako środka ochrony przed oszustami (41 vs 23 proc. średnia).

Wprowadzanie szeregu danych osobowych, w tym wpisywanie adresu zamieszkania i numeru kart płatniczych, to czynności, które respondenci wskazują jako najbardziej irytujące podczas zakupów internetowych. W efekcie 31 proc. rezygnuje z zakupu, gdy proces jego finalizacji wymaga zbyt wielu danych (23 proc. średnia europejska). Polscy badani jako jedyni wskazywali to jako główny powód porzucania koszyka, z kolei większość europejskich ankietowanych wybrała nieoczekiwane koszty dostawy (29 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 11:53