StoryEditor
E-commerce
20.04.2021 00:00

Burda Media przejmuje e-drogerię Cocolita

Nie jesteśmy już po prostu firmą medialną, e-commerce obecnie odpowiada za mniej więcej jedną trzecią naszych przychodów. Teraz chcemy jeszcze mocniej urosnąć i wybraliśmy Polskę na nasz e-commerce hub. Przejmujemy sklep Cocolita, czyli popularną drogerię internetową – mówi Martin Weiss, członek zarządu Hubert Burda Media w wywiadzie udzielonym dla dziennika „Rzeczpospolita”.

Grupa Burda zapowiedziała inwesycje w e-drogerię Cocolita. Od dziesięciu lat koncern wydawniczy przechodzi transformację w firmę zajmującą się nie tylko mediami, ale i technologią. E-commerce obecnie odpowiada za około jedną trzecią jej przychodów. Oprócz wydawania magazynów i książek, Burda zajmuje się sieciami społecznościowymi, takimi jak niemieckojęzyczna wersja LinkedIn czyli Xing, organizuje też cyfrowe wydarzenia.

To pozwoliło firmie w ostatnich latach rosnąć nie tylko na rynku niemieckim, ale też w Europie Środkowej.

– Teraz chcemy jeszcze mocniej w tym regionie urosnąć i wybraliśmy Polskę na nasz e-commerce hub. Przejmujemy sklep Cocolita, czyli popularną drogerię internetową – powiedział Martin Weiss, członek zarządu Hubert Burda Media w wywiadzie udzielonym dla dziennika „Rzeczpospolita”.

Dodał, że za wyborem rzeszowskiej firmy stanął jej szybki wzrost i zyskowność. A także to, że Cocolita to sklep internetowy z własnym systemem logistycznym, czyli wszystkim, co może potrzebować firma zajmująca się e-handlem. Równocześnie jest w nim departament zajmujący się analizą danych sprzedażowych.

Na łamach „Rzeczpospolitej” Martin Weiss zdradził również, że Burda traktuję inwestycję jako pierwszy krok w rozwijaniu potencjału polskiego rynku.

– Przejmujemy teraz pakiet większościowy udziałów. To jednak nie koniec, zainwestujemy w ten projekt, by powstał tam nasz e-commerce hub na Europę Środkową. Chcemy wykorzystać te podstawy, by wyjść na zupełnie nowe rynki, rozpocząć eksport do innych państw regionu, a może także do Niemiec – czytamy w wywiadzie, którego udzielił „Rzeczpospolitej”

Zapowiedział również, że Burda przyjrzy się też nowym kategoriom. Nie jest bowiem wykluczone, że oferta drogerii Cocolita zostanie rozbudowana także o produkty wykraczające poza kategorię beauty.

Hubert Burda Media nie po raz pierwszy zainwestowała w polską firmę. W 2012 r. przejęła warszawską spółkę Showroom. W marcu 2019 r. Showroom został przejęty przez skandynawską platformę modową Miinto. 

Więcej w serwisie rp.pl

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
13.02.2025 12:44
Shein przenosi część produkcji do Wietnamu, chce złagodzić konsekwencje ceł Trumpa
Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na obecny model biznesowyShutterstock

Chińska platforma internetowa zwiększa swoją bazę produkcyjną w Wietnamie, aby złagodzić spodziewane skutki rosnących amerykańskich ceł na swój łańcuch dostaw.

Gigant fast fashion, chcąc zminimalizować skutki zapowiedzi Donalda Trumpa, przenosi część swojej produkcji poza Chiny. To efekt usunięcia przez amerykańskiego prezydenta zasady „de minimis”, która zezwalała na bezcłowy import towarów o niskiej wartości. 

Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na swój model biznesowy, który w znacznym stopniu opiera się na produkcji w Chinach. Konkurencyjne koszty pracy i obecna infrastruktura produkcyjna Wietnamu sprawiają, że jest to dla chińskiego giganta opłacalna alternatywa.

Obecne umowy o wolnym handlu, takie jak funkcjonujące porozumienie między Wietnamem a krajami UE, dają na razie Shein możliwość ominięcia kosztownych ceł przy jednoczesnym zachowaniu dostępu do rynków zachodnich i azjatyckich.

Shein nadal bazuje produkcyjnie w głównym stopniu na Chinach, a jego ekspansja do Wietnamu jest przykładem szerszego trendu w branży modowej w kierunku dywersyfikacji łańcuchów dostaw w celu zmniejszenia ryzyka, związanego ze wzrostem taryf i niestabilnością geopolityczną - ocenia portal retailgazette.com.uk.

Działania Shein, mające na celu dywersyfikację łańcucha dostaw, odbywają się w trakcie  rosnącej presji na wycenę. Shein prawdopodobnie rozważa obniżenie wyceny przed planowanym IPO w Londynie, a szacunki wskazują na możliwość redukcji z 90 do 50 mld dolarów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
10.02.2025 14:56
Mastercard: Produkty kosmetyczne i zdrowotne w topie zakupów online Polaków
Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo - wynika z badania Mastercardshutterstock

Polscy konsumenci na tle 12 krajów europejskich znaleźli się w czołówce, jeśli chodzi o zakupy przez internet - wynika z badania Mastercard. Online najczęściej kupowane są książki, odzież, elektronika i kosmetyki.

Przeciętny ankietowany Polak kupuje w e-commerce ponad pięć pozycji miesięcznie (średnia wynosi 5,4). Jednocześnie (częściej niż respondenci z innych krajów) irytuje się, gdy jest proszony o podanie zbyt wielu danych podczas finalizowania zakupów (69 proc. vs 62 proc. średnia). Aż co trzeci porzuca z tego powodu koszyk.

Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo, wyprzedzając średni czas dla europejskich badanych (1,7 godziny). 

Wśród najpopularniejszych kategorii zakupów online nad Wisłą znalazły się: 

  • książki (58 proc.), 
  • elektronika i technologie (49 proc.), 
  • ubrania (43 proc.), 
  • zdrowie i produkty kosmetyczne (35 proc.). 

Przez internet kupujemy również usługi turystyczne (64 proc.) czy ubezpieczenia (53 proc.). Co ciekawe, polscy konsumenci wciąż rzadko robią zakupy spożywcze online (5 proc.), w porównaniu np. do 22 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Respondenci z Polski są też najbardziej otwarci na zakupy w różnych sklepach internetowych. W ubiegłym roku kupili średnio u 7,6 różnych detalistów – najwięcej spośród wszystkich krajów objętych badaniem (6,6 średnia). Może wynikać to z rosnącej różnorodności oferty i zaufania do nowych e-sklepów w Polsce. 

image
Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe
mat.pras.

Nasze dane pokazują, że Polska jest jednym z najbardziej dynamicznych rynków zakupów online w Europie, zarówno pod względem aktywności, jak i wykorzystania nowoczesnych technologii. Mimo wyzwań, takich jak potrzeba zapewnienia wyższego bezpieczeństwa i uproszczenia procesów zakupowych, polscy konsumenci wykazują się innowacyjnością i otwartością na zmiany. Te trendy prognozują dalszy rozwój e-commerce w Polsce oraz potrzebę dostarczania jeszcze bardziej zaawansowanych i bezpiecznych rozwiązań zakupowych – komentuje Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe. 

Połowa ankietowanych (50 proc.) w Polsce twierdzi, że zapisuje dane swojej karty tylko u sprzedawców, u których kupuje często, podczas gdy dwóch na pięciu kupujących (39 proc.) przyznaje, że zachowuje je tylko u dużych firm. Polscy ankietowani częściej niż pozostali Europejczycy korzystają też z limitów transakcji kartą, jako środka ochrony przed oszustami (41 vs 23 proc. średnia).

Wprowadzanie szeregu danych osobowych, w tym wpisywanie adresu zamieszkania i numeru kart płatniczych, to czynności, które respondenci wskazują jako najbardziej irytujące podczas zakupów internetowych. W efekcie 31 proc. rezygnuje z zakupu, gdy proces jego finalizacji wymaga zbyt wielu danych (23 proc. średnia europejska). Polscy badani jako jedyni wskazywali to jako główny powód porzucania koszyka, z kolei większość europejskich ankietowanych wybrała nieoczekiwane koszty dostawy (29 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 07:02