StoryEditor
E-commerce
10.09.2021 00:00

Azeta dostarcza kosmetyki tego samego dnia. Na początek na terenie Warszawy

Azeta, e-sklep z kosmetykami i suplementami diety, wprowadziła dostawy realizowane tego samego dnia. Obecnie z rozwiązania mogą korzystać klienci z Warszawy, ale już niedługo, z kosmetyków dostarczonych parę godzin po złożeniu zamówienia będą mogli cieszyć się klienci z kolejnych polskich miast.

Rosną wymagania konsumentów, którzy coraz częściej jako kluczowy aspekt zakupów internetowych wskazują szybkość dostawy zamówienia. Odpowiedzią na te wyzwania jest dostawa realizowana tego samego dnia, którą ostatnio swoim klientom zaoferował e-sklep z kosmetykami i suplementami diety Azeta.pl.

Gdy planowaliśmy wejście na polski rynek, zauważyliśmy, że niewiele e-sklepów z kosmetykami oferuje dostarczenie zamówionych produktów tego samego dnia, pod same drzwi, a przecież takie rozwiązanie oferuje wiele korzyści – oszczędza czas, pieniądze, a kosmetyki czy suplementy diety klienci otrzymują parę godzin po zamówieniu – mówi Mindaugas Raguotis, country manager i członek zarządu Azeta.pl.

Czytaj też: E-drogeria Azeta rozpoczyna działalność w Polsce

Obecnie z rozwiązania mogą korzystać klienci z Warszawy. Wybierając produkty przed 16.00 (także w soboty), zamówienie otrzymają jeszcze tego samego dnia, w godzinach między 18.00 a 22.00. Po złożeniu zamówienia, każdy klient otrzymuje wiadomość w formie SMS-a i ma możliwość śledzenia przesyłki kurierskiej w czasie rzeczywistym na mapie, więc dokładnie wie, kiedy otrzyma paczkę.

E-drogeria zapewnia, że już niebawem usługa będzie dostępna także w innych polskich miastach – Łodzi, Wrocławia i Poznania, by w dłuższej perspektywie dotrzeć ze swoją ofertą do dziesięciu największych miast w Polsce. W innych lokalizacjach na terenie Polski Azeta dostarcza kosmetyki następnego dnia roboczego.

Czytaj też: Azeta.pl i Inpost podejmują współpracę

Na razie z dostawy tego samego dnia skorzystało około 7,5 proc. kupujących w drogerii Azeta, ale jak zapewnia e-sklep zainteresowanie tą formą dostaw rośnie.

– Dostawa kosmetyków pod drzwi jeszcze tego samego dnia to nowe rozwiązanie, które stało się niezbędne w czasie pandemii. Uważamy, że popularność tej formy dostawy będzie rosnąć, co na pewno zaobserwujemy tej jesieni. Już teraz mogę jednak powiedzieć, że opinie klientów są bardzo pozytywne – zapewnia Mindaugas Raguotis.

E-drogeria Azeta ruszyła w Polsce w maju. Należy do Grupy Azeta, która prowadzi internetowe sklepy z kosmetykami oraz artykułami dla zdrowia i urody także na Litwie, Łotwie i w Estonii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
13.02.2025 12:44
Shein przenosi część produkcji do Wietnamu, chce złagodzić konsekwencje ceł Trumpa
Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na obecny model biznesowyShutterstock

Chińska platforma internetowa zwiększa swoją bazę produkcyjną w Wietnamie, aby złagodzić spodziewane skutki rosnących amerykańskich ceł na swój łańcuch dostaw.

Gigant fast fashion, chcąc zminimalizować skutki zapowiedzi Donalda Trumpa, przenosi część swojej produkcji poza Chiny. To efekt usunięcia przez amerykańskiego prezydenta zasady „de minimis”, która zezwalała na bezcłowy import towarów o niskiej wartości. 

Shein ma nadzieję, że ekspansja w Wietnamie pomoże złagodzić wpływ amerykańskich ceł na swój model biznesowy, który w znacznym stopniu opiera się na produkcji w Chinach. Konkurencyjne koszty pracy i obecna infrastruktura produkcyjna Wietnamu sprawiają, że jest to dla chińskiego giganta opłacalna alternatywa.

Obecne umowy o wolnym handlu, takie jak funkcjonujące porozumienie między Wietnamem a krajami UE, dają na razie Shein możliwość ominięcia kosztownych ceł przy jednoczesnym zachowaniu dostępu do rynków zachodnich i azjatyckich.

Shein nadal bazuje produkcyjnie w głównym stopniu na Chinach, a jego ekspansja do Wietnamu jest przykładem szerszego trendu w branży modowej w kierunku dywersyfikacji łańcuchów dostaw w celu zmniejszenia ryzyka, związanego ze wzrostem taryf i niestabilnością geopolityczną - ocenia portal retailgazette.com.uk.

Działania Shein, mające na celu dywersyfikację łańcucha dostaw, odbywają się w trakcie  rosnącej presji na wycenę. Shein prawdopodobnie rozważa obniżenie wyceny przed planowanym IPO w Londynie, a szacunki wskazują na możliwość redukcji z 90 do 50 mld dolarów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
10.02.2025 14:56
Mastercard: Produkty kosmetyczne i zdrowotne w topie zakupów online Polaków
Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo - wynika z badania Mastercardshutterstock

Polscy konsumenci na tle 12 krajów europejskich znaleźli się w czołówce, jeśli chodzi o zakupy przez internet - wynika z badania Mastercard. Online najczęściej kupowane są książki, odzież, elektronika i kosmetyki.

Przeciętny ankietowany Polak kupuje w e-commerce ponad pięć pozycji miesięcznie (średnia wynosi 5,4). Jednocześnie (częściej niż respondenci z innych krajów) irytuje się, gdy jest proszony o podanie zbyt wielu danych podczas finalizowania zakupów (69 proc. vs 62 proc. średnia). Aż co trzeci porzuca z tego powodu koszyk.

Polscy respondenci poświęcają na zakupy w sieci średnio 2 godziny tygodniowo, wyprzedzając średni czas dla europejskich badanych (1,7 godziny). 

Wśród najpopularniejszych kategorii zakupów online nad Wisłą znalazły się: 

  • książki (58 proc.), 
  • elektronika i technologie (49 proc.), 
  • ubrania (43 proc.), 
  • zdrowie i produkty kosmetyczne (35 proc.). 

Przez internet kupujemy również usługi turystyczne (64 proc.) czy ubezpieczenia (53 proc.). Co ciekawe, polscy konsumenci wciąż rzadko robią zakupy spożywcze online (5 proc.), w porównaniu np. do 22 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Respondenci z Polski są też najbardziej otwarci na zakupy w różnych sklepach internetowych. W ubiegłym roku kupili średnio u 7,6 różnych detalistów – najwięcej spośród wszystkich krajów objętych badaniem (6,6 średnia). Może wynikać to z rosnącej różnorodności oferty i zaufania do nowych e-sklepów w Polsce. 

image
Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe
mat.pras.

Nasze dane pokazują, że Polska jest jednym z najbardziej dynamicznych rynków zakupów online w Europie, zarówno pod względem aktywności, jak i wykorzystania nowoczesnych technologii. Mimo wyzwań, takich jak potrzeba zapewnienia wyższego bezpieczeństwa i uproszczenia procesów zakupowych, polscy konsumenci wykazują się innowacyjnością i otwartością na zmiany. Te trendy prognozują dalszy rozwój e-commerce w Polsce oraz potrzebę dostarczania jeszcze bardziej zaawansowanych i bezpiecznych rozwiązań zakupowych – komentuje Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe. 

Połowa ankietowanych (50 proc.) w Polsce twierdzi, że zapisuje dane swojej karty tylko u sprzedawców, u których kupuje często, podczas gdy dwóch na pięciu kupujących (39 proc.) przyznaje, że zachowuje je tylko u dużych firm. Polscy ankietowani częściej niż pozostali Europejczycy korzystają też z limitów transakcji kartą, jako środka ochrony przed oszustami (41 vs 23 proc. średnia).

Wprowadzanie szeregu danych osobowych, w tym wpisywanie adresu zamieszkania i numeru kart płatniczych, to czynności, które respondenci wskazują jako najbardziej irytujące podczas zakupów internetowych. W efekcie 31 proc. rezygnuje z zakupu, gdy proces jego finalizacji wymaga zbyt wielu danych (23 proc. średnia europejska). Polscy badani jako jedyni wskazywali to jako główny powód porzucania koszyka, z kolei większość europejskich ankietowanych wybrała nieoczekiwane koszty dostawy (29 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 20:42