StoryEditor
Targi i konferencje
17.02.2025 10:58

Targi Cosmoprof 2025 startują 20 marca; będzie tam nasza redakcja!

Cosmoprof Bologna uważane jest wciąż za strategiczne wydarzenie dla wprowadzania na rynek nowych marek i produktów / Cosmoprof mat.pras.

56. edycja targów Cosmoprof, będących najważniejszym wydarzeniem branżowym B2B branży kosmetycznej, odbędzie się w Bolonii w dniach 20-23 marca. W sumie na targach pojawi się ponad 3 tys. firm z 65 krajów. Redakcja Wiadomości Kosmetycznych będzie przyglądać się temu wydarzeniu z bliska.

Jak informują organizatorzy, na tegorocznych targach spodziewanych jest ponad 250 tys. przedstawicieli branży kosmetycznej. Producenci z Polski tradycyjnie stanowić będą istotną część tego wydarzenia. 

Wydarzenie jest kluczowym punktem odniesienia dla całej branży kosmetycznej, uznawanym na całym świecie za niezwykle efektywne miejsce spotkań, ułatwiające nawiązywanie kontaktów i łączenie popytu z podażą – podkreśla Gianpiero Calzolari, prezes targów w Bolonii. 

O wadze tego wydarzenia dla biznesu (nie tylko włoskiego) świadczą coroczne wyniki targów. W 2025 roku cała powierzchnia wystawowa została wyprzedana już na kilka tygodni przed startem targów – mimo powiększenia jej o 5,8 proc. w stosunku do edycji z 2024 roku. Dzięki temu wzrostowi powierzchnia wystawiennicza w tym roku przekroczy 17 tys. mkw.

Ze statystyk Cosmoprof wynika, że w tym roku 56 proc. wystawców to firmy z Europy, a 44 proc. – z innych kontynentów. Marki włoskie stanowią 22 proc. wszystkich firm.

Cosmoprof Bologna uważane jest wciąż za strategiczne wydarzenie dla wprowadzania na rynek nowych marek i produktów, o czym świadczy znaczny odsetek nowych wystawców w porównaniu z 2024 rokiem, stanowiący 35 proc. całości. 

W marcu w Bolonii zorganizowanych będzie 29 pawilonów narodowych – oprócz Polski zaprezentują się m.in. Australia, Brazylia, Chiny, Korea Południowa, Estonia, Francja, Niemcy, Japonia, Grecja, Rumunia, Hiszpania, Szwecja, Ukraina, Wielka Brytania, Tajwan, USA. 

Jak zaznacza Matteo Zoppas, prezes włoskiej agencji handlowej ITA, Kosmetyki nadal są “znakiem rozpoznawczym Made in Italy”, wykazując dynamikę, innowacyjność i niezwykłą zdolność do dostosowywania się do zmian na rynkach globalnych. Zoppas przypomina też, że od stycznia do października 2024 roku włoski eksport w tym sektorze osiągnął prawie 7 mld euro, co oznacza wzrost o ponad 10 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku 2023, w którym z kolei odnotowano już imponujący wzrost o 20,3 proc. w porównaniu z 2022.

Wyniki te potwierdzają wiodąca rolę naszych firm, które stoją wciąż w czołówce badań i innowacji, przewidując zapotrzebowanie rynków międzynarodowych. Obecnie eksport stanowi ponad 40 proc. przychodów sektora, a Włochy umacniają swoją pozycję lidera w produkcji makijażu: 67 proc. produktów używanych w Europie i 55 proc. na całym świecie jest wytwarzanych w naszym kraju – wylicza szef ITA.

Na edycję Cosmoprof w 2025 roku ITA organizuje przyjazd około 180 zagranicznych nabywców z ponad 80 krajów, ułatwiając spotkania biznesowe na wysokim szczeblu między włoskimi firmami a czołowymi graczami z rynków ugruntowanych i wschodzących. Do regionów o największym potencjale wzrostu krótkoterminowego i średnioterminowego należą Azja Południowo-Wschodnia i Afryka Subsaharyjska.

Wsparcie dla działalności biznesowej Cosmoprof Worldwide Bologna zapewnia również Cosmetica Italia – włoskie stowarzyszenie firm kosmetycznych, które będzie obecne na targach z wystawą prezentującą wiodące inicjatywy i projekty branży, wspierające znaczenie włoskich kosmetyków.

Włoskie kosmetyki są szeroko uznawane i cenione na świecie za innowacyjność, wysokie standardy jakości, elastyczność, kunszt, kreatywność i tradycję – mówi Benedetto Lavino, president Cosmetica Italia. – Włoski eksport kosmetyków jest kluczowym atutem konkurencyjnym, przyczyniającym się do dodatniego bilansu handlowego, wynoszącego prawie 4,6 mld euro do końca 2024 r. (+12,5 proc. w porównaniu do 2023). Najnowsze wstępne dane wskazują, że całkowity przychód włoskiego przemysłu kosmetycznego osiągnie 16,5 miliarda euro (wzrost o ponad 9 proc), przy czym prawie połowa z tego będzie pochodzić z eksportu. 

Jak wyjaśnia Lavino, włoski system kosmetyczny generuje pozytywne skutki społeczno-ekonomiczne w całym kraju, przyczyniając się do 1,31 proc. krajowego PKB. 

Organizatorzy Cosmoprof podkreślają, że wydarzenie to pozostaje jedynym międzynarodowym spotkaniem, oferującym kompleksowy przegląd najnowszych trendów w świecie urody dzięki obecności wszystkich sektorów branży: od łańcucha dostaw po produkty gotowe pod jednym dachem. 

Skoordynowane otwarcie wszystkich pawilonów tego samego dnia – w czwartek 20 marca – ma zwiększyć interakcję między różnymi kanałami i sektorami. Tegoroczna edycja odbędzie się w nowym układzie, który ma zoptymalizować obecność firm na wydarzeniu, umożliwiając rozszerzenie oferty wystawienniczej o nowe kategorie produktów, mające szczególny wpływ na rynek.

Tym krokiem dostosujemy się do potrzeb naszej społeczności – podkreśla Enrico Zannini, dyrektor generalny targów Cosmoprof w Bolonii.

Czytaj też: Justyna Żerańska, Kosmetyczni: Eksport to coraz lepiej przemyślany kierunek działalności polskich firm

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Targi i konferencje
31.03.2025 10:35
Cosmoprof 2025: tysiące kroków i setki tematów
Doświadczony zespół, składający się ze specjalistów sprzedaży i trade marketingu, doskonale reprezentował markę Neboa na stoiskuNeboa

Neboa gościła na targach Cosmoprof jako wystawca już po raz trzeci. Nasz doświadczony zespół, składający się ze specjalistów sprzedaży i trade marketingu, doskonale reprezentował markę na stoisku, wzmacniając jej obecność i nawiązując kluczowe relacje biznesowe. Dodatkowo mocna mobilna ekipa poszukująca inspiracji odbyła wiele spotkań z dostawcami opakowań i surowców. W nogach mamy nabite tysiące kroków, przedyskutowane setki tematów i spraw, zebrane gros ciekawostek i nowych kontaktów – podsumowuje udział w tegorocznej edycji Cosmoprof Małgorzata Kawalec. dyrektor marketingu spółki Eurus, producenta kosmetyków marki Neboa.

– Spotkania z klientami, dystrybutorami i owiedzającymi były tymi najprzyjemniejszymi, które zawsze są dla nas źródłem energii i motywacji. Wielu z nich poznaliśmy podczas naszej obecności na targach trzy lata temu, a dziś duża ich część jest naszymi partnerami biznesowymi, z którymi razem rozwijamy Neboa za granicą. Już dziś marka jest obecna na 12 rynkach zagranicznych, a w strategicznych planach eksportowych mamy kolejne! – podkreśla szefowa marketingu Eurus.

– Nasze stoisko oraz produkty przyciągały wzrok i cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Możemy śmiało powiedzieć, że obecność na targach była dla nas bardzo owocna i zacieramy ręce na współprace z nowymi sieciami zagranicznymi i dystrybutorami – dodaje Małgorzata Kawalec.

Podczas targów Cosmoprof firma zaprezentowała swoje wiosenne nowości, które właśnie sukcesywnie pojawiają się na półkach w drogeriach Rossmann w Polsce, w tym maski koloryzujące 2w1, innowacyjne sera do ciała, a także komplementarne produkty do linii Overnight, Volume i Strong Scalp. Produkty te dołączyły do szerokiej oferty Neboa, która w krótkim czasie powiększyła się z 17 do ponad 66 SKU. 

– Tak dynamiczny wzrost nie uszedł uwadze naszych partnerów biznesowych i był miłym elementem wielu rozmów na temat planów dalszego rozwoju – zaznacza Małgorzata Kawalec.

image
Neboa

Założeniem tegorocznego wystroju stoiska było zaakcentowanie pełnej życia, koloru i zabawy skutecznej pielęgnacji skóry głowy i włosów, co w warstwie wizualnej uzyskano poprzez zastosowanie m.in. nowoczesnych technologii, takich jak filmy 3D i FOOH. Motywem przewodnim była idea marki Neboa, którą w skrócie można opisać jako „modern effective nature”. 

– Jest ona realizowana poprzez wysokie standardy działu NPD, który ambitnie stawia sobie poprzeczkę w zakresie tworzenia formulacji, doboru składników i komponentów oraz innowacyjne łączenie najnowszych technologii ze składnikami pochodzenia naturalnego – wyjaśnia Małgorzata Kawalec.

– Konsekwentnie realizujemy naszą strategię troski o planetę, co realizujemy poprzez oczyszczanie oceanów i mórz z plastiku, przetwarzanie go, adopcję żółwi i zwierząt oceanicznych i bardzo restrykcyjne poszukiwania surowców opakowaniowych. Ten kierunek dla Neboa nie jest „tylko” trendem, ale sposobem pracy, myślenia o dalszych projektach i wywierania realnego wpływu na to, aby konsumpcja kosmetyków była nie tylko przyjemna, ale także wspierająca naszą planetę. W Neboa wierzymy, że pielęgnacja skóry głowy, włosów i ciała może być łatwa, przyjemna, skuteczna, ale także wspierać ekosystem jedynego domu, który mamy – czyli Ziemi. I z tym mottem idziemy dalej, eksplorując zdobyte na Cosmoprof kolejne doświadczenia biznesowe, produktowe i marketingowe – podsumowuje Małgorzata Kawalec.

Do podzielenia się swoimi wnioskami i spostrzeżeniami na łamach Wiadomości Kosmetycznych zapraszamy oczywiście wszystkie chętne firmy, które uczestniczyły w targach Cosmoprof w Bolonii. Niestety, nie udało nam się porozmawiać z wieloma z Was tam na miejscu…

Jesteśmy także ciekawe opinii tych, którzy uważają, że obecność na targach nie jest firmie potrzebna.

Teksty i zdjęcia proszę przesyłać na mail: marzena.szulc@wiadomościkosmetyczne.pl

Czytaj też:

56. edycja Cosmoprof: Bolonia udowodniła, że jest centrum branży beauty [GALERIA]

Cosmoprof Bolonia 2025: targi nas zachwyciły, ale co jest do poprawy?

Kosmetyczni na Cosmoprof Worldwide Bologna 2025: nowe możliwości i liczna reprezentacja

Polska kosmetyczna innowacja nagrodzona na Cosmoprof Worldwide Bologna 2025 - brawo dla Passage Cosmetics!

 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
25.03.2025 16:30
Cosmoprof Bolonia 2025: targi nas zachwyciły, ale co jest do poprawy?
Wiadomości Kosmetyczne

Targi Cosmoprof w Bolonii, które odbyły się w ostatni weekend z okrasą, ponownie przyciągnęły uwagę całej branży kosmetycznej. Tysiące wystawców, setki tysięcy odwiedzających z całego świata i setki premierowych produktów – wszystko to sprawiło, że wydarzenie było niewątpliwie epicentrum branżowych nowości. Jednak mimo spektakularnej skali i imponującej oferty wystawienniczej, uczestnicy nie mogli nie zauważyć istotnych niedociągnięć organizacyjnych, które znacząco wpłynęły na komfort zwiedzania.

Pierwszym i najbardziej odczuwalnym mankamentem był zupełny brak miejsc do siedzenia. Targi trwały wiele godzin, a hale wystawowe rozciągały się na ogromnym terenie – mimo to na próżno było szukać ławek, kanap czy chociażby krzeseł, które pozwoliłyby choć na chwilę odpocząć. Goście, zmęczeni długimi spacerami między stoiskami, zmuszeni byli przysiadać na podłogach przy ścianach pawilonów, co nie tylko wyglądało nieestetycznie, ale również podkreślało niedopatrzenie organizatorów. Warto również zauważyć, że było po prostu niebezpieczne i groziło potknięciem się o innego gościa czy gościnię, nie mówiąc już o tym, że dla osób z niepełnosprawnościami (np. poruszającymi się o kulach) brak takich miejsc odpoczynku jest po prostu niemal wykluczeniem z grona gości. Było to również przykre w momencie przerwy na lunch — zwiedzający zmuszeni byli jeść na stojąco przy stolikach, niektórzy przysiadali na gazonach lub betonowych słupkach albo własnych walizkach. Warto podkreślić tu zasługi polskiej strefy wystawienniczej w pawilonie 16, gdzie owszem, były i krzesła i stoliki pozwalające na chwilę oddechu.

image
Marzena Szulc

Drugim problemem był całkowity brak dostępnego personelu informacyjnego. W obliczu ogromu wydarzenia, gdzie pawilonów było kilkanaście, a każdy z nich gromadził dziesiątki wystawców, obecność osób gotowych wskazać drogę lub odpowiedzieć na pytania zwiedzających byłaby nieoceniona. Niestety, uczestnicy musieli radzić sobie sami – często błądząc, krążąc bez celu i pytając siebie nawzajem, jak dotrzeć do konkretnych miejsc. Próżno było szukać pomocy u organizatorów, ponieważ ich przedstawicieli po prostu nie było wśród gości. Zazwyczaj na tego typu eventach pojawiają się hości i hostessy, których zadaniem jest udzielić informacji co do dostępnych udogodnień czy pomoc w odnalezieniu się, jednak tym razem taka obsługa nie została zapewniona. 

image
Wiadomości Kosmetyczne

Z tym wiąże się trzeci, kluczowy aspekt: nieintuicyjne oznaczenia pawilonów. Mimo że mapki wydarzenia były dostępne, brak logicznej numeracji oraz wprowadzające chaos i niezgodne ze stanem faktycznym tablice kierunkowe sprawiały, że odnalezienie konkretnego stoiska przypominało grę w orientację przestrzenną. Niejednokrotnie można było zobaczyć gości, którzy stawali na środku korytarza, próbując zrozumieć, czemu tabliczka kierunkowa sugeruje, by do pawilonu X skręcić w lewo, skoro do wyboru mamy pójście prosto lub w prawo, albo czemu szlak wiodący do pawilonu Y urywa się w połowie hali. Bywały także oznaczenia informujące, że żeby dojść do pawilonu Z, należy skręcić i iść wzdłuż budynku, na którym wisi oznaczenie... a budynkiem tym był pawilon Z. W efekcie wielu odwiedzających marnowało cenny czas na próby zidentyfikowania właściwego kierunku, co potęgowało frustrację i zmniejszało efektywność wizyty.

image
Marzena Szulc

Chociaż Cosmoprof Bolonia 2025 z pewnością zapisał się na kartach branżowej historii jako wydarzenie pełne nowości i inspiracji, to organizatorzy – zarówno ci odpowiedzialni za ten event, jak i osoby planujące podobne imprezy – powinni wyciągnąć wnioski z tych niedociągnięć. Komfort uczestnika, jego orientacja w przestrzeni i możliwość odpoczynku to podstawowe elementy każdej udanej imprezy. W przeciwnym razie nawet najbardziej innowacyjne stoiska mogą przegrać z niewygodą i zmęczeniem zwiedzających.

...a jeśli chcesz trafić na wydarzenie branżowe, którego organizatorzy biorą Twój komfort pod uwagę, to zapraszamy już na jesieni na Forum Branży Kosmetycznej 2025!

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. kwiecień 2025 13:42