StoryEditor
Targi i konferencje
30.11.2009 00:00

Dwulatek z Zambrowa

Drogeria w Zambrowie jest jednym z trzech sklepów należących do Ireny i Mariusza Konopka. Do wejścia do środka zachęcają już duże okna wystawowe ciągnące się przez całą szerokość lokalu. Irena i Mariusz Konopka zajmują się handlem kosmetykami od 1992 r. Prowadzą trzy sklepy w Zambrowie i w Wysokiem Mazowieckiem. Wszystkie są typowo kosmetyczne, bez chemii gospodarczej. Asortyment w drogeriach w Zambrowie i Wysokiem Mazowieckiem jest bardzo podobny, ale nie identyczny. – Decyzje o zamówieniach podejmują kierownicy sklepów na podstawie analizy lokalnego rynku i potrzeb klientów – mówi Mariusz Konopka, który zajmuje się finansową stroną rodzinnego biznesu. Pani Irena odpowiada za sprawy związane z pracownikami i sama również sprzedaje.

Asortyment od „a” do „z”

Zgłoszony do konkursu Drogeria Roku sklep jest najmłodszym „dzieckiem” państwa Konopka – działa w Zambrowie od 2007 r. Na powierzchni 100 mkw. sali sprzedaży mieszczą się kosmetyki ze wszystkich najważniejszych kategorii. Uwagę przyciąga bardzo szeroka reprezentacja kosmetyków kolorowych. Do dyspozycji klientek są już szafy takich marek jak: L’Oréal, Maybelline, Rimmel, Miss Sporty, Hean, Joko, a wkrótce dołączy Gosh. W asortymencie znajdują się również kosmetyki do makijażu Astor, Max Factor i wiele innych marek, bo kolorówka jest kategorią najbardziej marżową. Najwięcej ilościowo sprzedaje się jednak kosmetyków pielęgnacyjnych. Nivea, L’Oréal, Garnier, Eris, Dermika, AA Oceanic, Dax Cosmetics, Soraya, to tylko niektóre z marek wypełniających półki. Bardzo ważną kategorią są również zapachy. – Można powiedzieć, że mamy asortyment od „a” do „z” ze średniej i niższej półki cenowej. Teraz przygotowujemy się do wprowadzenia zapachów selektywnych, ponieważ klienci coraz częściej o nie pytają. Szukają dobrych, znanych, oryginalnych perfum – mówi Irena Konopka. Zapachy selektywne będą eksponowane w zamykanej, szklanej gablocie, pasującej do wystroju wnętrza. Ten całościowy, miły wystrój wnętrza to projekt własny właścicieli sklepu. Ściany w kolorze pistacji współgrają z brązowo-turkusową tapetą, która została wykorzystana w obrębie drzwi i lady kasowej. Meble są wykonane z płyty wiórowej w dwóch kolorach: dół z szufladami to ciemny dąb, a góra – mleczny jesion.

Wsparcie sprzedaży przynosi efekty

Drogeria mieści się w pasażu handlowym, gdzie działają inne punkty handlowe i usługowe. Najbliższa konkurencja to położona około 400 metrów dalej drogeria À propos. Państwo Konopka budują grono lojalnych klientów dzięki systematycznym działaniom promocyjnym. W sklepie obowiązują karty stałego klienta. Kupujący mogą liczyć na 3- lub 5-proc. rabat. Ekspedientki dysponują aparatem do mierzenia poziomu nawilżenia skóry. Wizażystki ze współpracujących z drogerią firm, m.in. Coty i Hean, prowadzą pokazy makijażu. – To przynosi świetne efekty, już w dniu samego pokazu wizażystka „sprzedaje” poprzez swoje zaangażowanie kosmetyki, na których pracuje, ale nie tylko. Przy okazji często promuje również inne produkty z asortymentu danej firmy – mówi Irena Konopka.
Duży wpływ na kontakty z klientami i wizerunek sklepu ma profesjonalny personel. Właściciele drogerii dbają o kształcenie i rozwój pracowników. Stosują również szereg działań motywacyjnych, m.in. udział w spotkaniach integracyjnych, szkolenia i możliwość zakupu towarów z całej oferty firmy bez marży.

Kolejny krok w rozwoju

Wszystkie sklepy państwa Konopka powstawały z potrzeby rynku i chęci osobistego rozwoju właścicieli, którzy niegdyś działali w sieci Drogerie Natura. Wycofali się z niej, ponieważ firma Polbita zdecydowała się pójść w kierunku sklepów własnych. Obecnie zdecydowali się na współpracę z nową siecią franczyzową.
– Od jakiegoś czasu współpracujemy z firmą SC Ewa, która organizuje sieć Eurodrogeria. Ważne jest dla nas to, że o tym projekcie rozmawiamy z właścicielami firmy, a nie z kimś przez nich wynajętym do organizacji sieci. Wydaje nam się, że przez wspólny szyld może wzrosnąć rozpoznawalność naszych sklepów. Liczymy również na dobre promocje, które pomagają walczyć z konkurencją i utrzymać się na rynku. Umowa z Eurodrogerią nas nie ogranicza. Trzeba po prostu próbować czegoś nowego. Absolutnie nie narzekamy, że należeliśmy do sieci Drogerie Natura. Nie wiadomo, gdzie byśmy byli, gdybyśmy do niej nie należeli. Wiele się nauczyliśmy. Przystąpienie do Eurodrogerii traktujemy więc jako kolejny krok w naszym rozwoju – mówią państwo Konopka.
W każdej drogerii Irena i Mariusz Konopka starają się oferować urozmaicony asortyment. – Nie mamy problemu z wyborem towaru, bo już znamy się na tym biznesie i znamy swoich klientów. Najtrudniej było otworzyć pierwszy sklep, teraz idziemy siłą rozpędu – mówią.


Drogeria Irena Konopka
ul. Białostocka 17, Zambrów
Kategoria: sklep niezależny lub zrzeszony w sieci franczyzowej
Powierzchnia sprzedaży: 100 mkw.
Liczba zatrudnionych: 2
Średnia liczba klientów tygodniowo: 645
Średnia wartość koszyka zakupowego: 22 zł
Liczba pozycji asortymentowych: ok. 10 000
Tekst: Katarzyna Bochner

Wiadomości Kosmetyczne, Listopad-Grudzień 2009 Nr 11-12(37)

Kosmetyki – produkcja i handel, setki rynkowych nowości: pielęgnacja, makijaż, zapachy i najbardziej aktualne trendy!

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
02.10.2024 04:45
Premiera marki Kloo na polskim rynku już za nami
Podczas premiery zaproszone gościnie i goście mieli okazję wypróbować kosmetyki i zrobić sobie zdjęcia na tle liliowych dekoracji.Agata Grysiak

Na rynku kosmetycznym pojawiła się nowa marka pielęgnacyjna, Kloo, która zaprezentowała swoją pierwszą linię produktów pielęgnacyjnych. Nowy brand ma na celu wprowadzenie kosmetyków opartych na składnikach naturalnych i zrównoważonym podejściu do produkcji.

Pierwsze produkty marki skupiają się na wykorzystaniu ekstraktów roślinnych oraz składników pochodzenia naturalnego. Według producenta, celem jest połączenie tradycyjnych metod pozyskiwania surowców z nowoczesnymi technologiami produkcji kosmetyków. Produkty zostały zaprojektowane tak, by nawilżać i odżywiać skórę, a także wspierać jej regenerację. W skład linii wchodzą krem na dzień, krem na noc, serum i balsam-booster.

Nowa marka stawia na rozwiązania ekologiczne, bo oparte na pomyśle łatwo wyjmowanych refilli. Firma podkreśla, że jej działalność jest zgodna z rosnącymi trendami na rynku, związanymi z etyczną produkcją i zrównoważonym rozwojem. Plany rozwoju marki obejmują wprowadzenie kolejnych linii produktów.

Premiera marki i jej pierwszej linii kosmetyków spotkała się z zainteresowaniem konsumentów oraz mediów branżowych, a na premierze pojawił się między innymi znany z social mediów lekarz-celebryta, Dr Tadeusz Oleszczuk, i Lara Gessler. W kolejnych miesiącach firma planuje intensyfikację działań związanych z wprowadzaniem produktów na rynek, a także rozbudowę kanałów dystrybucji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
19.09.2024 12:25
Pierwsze urodziny Catch a Tiger już za nami — co dalej w planach marki?
552967
/ Agata Grysiak
552961
/ Agata Grysiak
552965
/ Agata Grysiak
552966
/ Agata Grysiak
552967
552961
552965
552966
Gallery

18 września 2023 roku w warszawskim Koneserze odbyło się wyjątkowe wydarzenie z okazji pierwszych urodzin Szkoły Akceptacji i Pielęgnacji. W ramach spotkania, uczestniczki miały okazję zgłębić wiedzę na temat pielęgnacji skóry oraz wziąć udział w interaktywnych warsztatach prowadzonych przez specjalistów.

W wydarzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, które spotkały się w przestrzeni CHPTR by Bites, by wspólnie świętować pierwsze urodziny inicjatywy. Kluczowymi punktami programu były warsztaty prowadzone przez Magdalenę Kaczanowicz, technolożkę i chemiczkę kosmetyczną, oraz Patrycję Bujarską, psycholożkę, znaną jako @70_tysiecy_mysli. Ekspertki dzieliły się praktycznymi wskazówkami dotyczącymi pielęgnacji skóry i dbania o swoje zdrowie psychiczne.

Spotkanie było także okazją do poznania marki Catch a Tiger, której ambasadorka – TikTokerka Klaudia Michalak (@kitka) – oraz brand managerka Agnieszka Ratuszniak, przybliżyły uczestniczkom filozofię i wartości marki. Uczestniczki mogły skorzystać z indywidualnych porad, a także wziąć udział w licznych atrakcjach, które uczyniły to wydarzenie wyjątkowym i inspirującym.

Podczas spotkania zaproszone gościnie i goście mieli okazję zrobić sobie zdjęcie Polaroidem, stworzyć własny krem do twarzy, spróbować smakowitych przekąsek oraz porozmawiać z ekspertami o pielęgnacji twarzy. Imprezę uświetnił również wokalny występ jednej z zaproszonych influencerek -

Brand managerka marki, Agnieszka Ratuszniak, zdradziła nam, jakie plany ma Catch a Tiger na najbliższy czas, i co planuje świętować za rok:

Chcemy tworzyć kolejne produkty, a także wchodzić z naszymi kosmetykami stacjonarnie do kolejnych miejsc. Planujemy także działania z pewną influencerką — nie mogę póki co zdradzić z którą, ale w ofercie pojawią się produkty współtworzone z nią i jest to nasza odbiorczyni w sensie grupy docelowej.

Czytaj także: Barwa Cosmetics współpracuje ze znaną tiktokerką

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2024 16:07