StoryEditor
Targi i konferencje
28.03.2023 00:00

Drogerie Polskie i kilkudziesięciu wystawców na targach i konferencji firmy dystrybucyjnej Błysk

Ponad 40 firm przygotowało specjalną ofertę handlową na targi, które zorganizowała firma Błysk z Jastrzębia Zdroju – jeden z największych dystrybutorów kosmetyków i chemii gospodarczej, a także właściciel takich marek jak Yumi i Provocater oraz deweloper budujący i komercjalizujący galerie handlowe. Podczas konferencji i targów , które odbyły się 24-25 marca w Wiśle, w hotelu Gołębiewski, nowości poznawali i korzystali z dobrych cen detaliści zrzeszeni w sieci DP Drogerie Polskie, której Blysk jest organizatorem, oraz najwięksi klienci Błysku z sektora spożywczego.  

Konferencja handlowa i targi dla odbiorców firmy dystrybucyjnej Błysk odbyły się 24-25 marca w Wiśle, w hotelu Gołębiewski. Uczestniczyli w nich detaliści zrzeszeni we franczyzowej sieci DP Drogerie Polskie, której Błysk jest operatorem oraz właściciele sklepów spożywczych zaopatrujących się u dystrybutora w kosmetyki i chemię gospodarczą – detaliści również działający we franczyzowych sieciach lub prowadzący własne lokalne sieci.

Detal to dobre marże i relacje budujące markę w rynku

Specjalną targową ofertę przygotowało ponad 40 wystawców – producenci kosmetyków pielęgnacyjnych, do makijażu, zapachów, artykułów higienicznych i chemii gospodarczej.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII

Detaliści mogli robić zakupy nie tylko w dniu targów, jednak pojawili się, by poznać nowości, spotkać się we własnym gronie, wymienić doświadczeniami. Według dostawców biorących udział w targach, z którymi rozmawialiśmy, absolutnie nie można mówić o kresie handlu detalicznego. To nadal istotny kanał sprzedaży, oferujący dobre marże i ludzie, którzy poprzez swoją pracę i polecanie produktów stają się ambasadorami marek i produktów. Jeśli marka ma zbudowaną dystrybucję i dobre relacje w detalu, korzysta na nich. 

Wieczorem wszyscy uczestnicy wydarzenia integrowali się podczas uroczystej kolacji i bawili na koncercie zespołu Kombii.

Konferencja handlowa

Targi poprzedziła konferencja handlowa, podczas której o rozwoju spółki Błysk oraz pozostałych biznesów opowiedziała prezes firmy Teresa Jonas. Gości przywitał Leszek Szwajcowski, wiceprezes firmy. O rozwoju rynku kosmetycznego i drogeryjnego w Polsce oraz o wyzwaniach, jakie stoją przed tradycyjnym detalem opowiedziała Katarzyna Bochner, redaktor naczelna Wiadomości Kosmetycznych, które były patronem wydarzenia.

Błysk - dystrybutor kosmetyków dla handlu tradycyjnego i nowoczesnego

Błysk jest jednym z czołowych dystrybutorów kosmetyków i chemii gospodarczej w Polsce i oficjalnym dystrybutorem ponad 60 firm. Firma działa od 30 lat. Zatrudnia ponad 200 osób, w tym 40 przedstawicieli handlowych. Dostarcza towar do ponad 2 tys. odbiorców, w tym do największych nowoczesnych sieci drogeryjnych w Polsce. Ma w ofercie 12 tys. produktów i dysponuje ponad 10 tys. powierzchni magazynowej.

Rodzinna grupa kapitałowa 

Błysk-dystrybucja jest polską firmą rodzinną i jedną z kilku spółek w grupie kapitałowej prowadzonych przez rodzinę państwa Jonasów. Obecnie firmy prowadzą dwa pokolenia – rodzice i synowie podzielili się obowiązkami i zarządzają poszczególnymi obszarami biznesu.  

Drogerie Polskie to franczyzowa sieć działająca od 13 lat i zrzeszająca blisko 300 sklepów. W jej ramach firma prowadzi także Drogerie Visage – własne sklepy spółki.

Selected – to spółka zajmująca się produkcją i marketingiem marek własnych. Najbardziej znane to Yumi – naturalne kosmetyki pielęgnacyjne z różnych segmentów, Provocater – lakiery hybrydowe oraz Made in Lab – zapachy. Kosmetyki są dostępne w szerokiej dystrybucji w Polsce i za granicą, wspierane działaniami w mediach społecznościowych. Firma zapowiada już produkcję kolejnych własnych marek.

Błysk Investment Group – zajmuje się budową i komercjalizacja galerii handlowych. Największą inwestycją spółki jest Galeria Wiślanka w Żorach o powierzchni 20 tys. mkw., otwarta w 2020. r.

Drogerie Polskie – blisko 300 sklepów detalicznych

Drogerie Polskie – franczyzowa sieć zorganizowana wokół spółki Błysk jest jedną z największych tego typu projektów w Polsce. Istnieje od 13 lat. Zrzesza sklepy prowadzone przez indywidualnych przedsiębiorców. Jako pierwsza sieć franczyzowa, już w 2018 r., wprowadziła własną aplikację zakupową. Spółka prowadzi wspólny marketing, szereg ogólnopolskich akcji sprzedażowych, wydaje gazetkę w nakładzie ponad 700 tys. egzemplarzy dostępną także w wersji mobilnej w największych serwisach. 

Czytaj także:

Drogerie Polskie - pełna nowoczesność we franczyzie

Leszek Szwajcowski, DP Drogerie Polskie: Producenci zapowiadają kolejne podwyżki cen kosmetyków

DP Drogerie Polskie wprowadzają antyinflacyjne ceny, bo konsumenci wybierają tańsze produkty

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
25.04.2024 16:30
Joni Teens mówi „nie” miesiączkowym tematom tabu
Joni Teens zaprosiło ginekolożkę i edukatorkę seksualną by opowiedziały gościom i gościniom imprezy o stanie wiedzy młodych Polek na temat ich ciał.Agata Grysiak
W ostatnich latach obserwujemy coraz większą otwartość społeczną na rozmowy o menstruacji i zdrowiu reprodukcyjnym. W odpowiedzi na te zmiany, marka Joni Teens, znana z produkcji produktów menstruacyjnych oraz środków do higieny intymnej, zorganizowała wyjątkowe spotkanie edukacyjne. Celem tego wydarzenia było nie tylko zaprezentowanie swoich produktów, ale przede wszystkim wsparcie młodych osób menstruujących w ich drodze do dojrzałości płciowej.

Spotkanie odbyło się w przestronnej i estetycznie urządzonej sali restauracji Marcello, która na czas wydarzenia zamieniła się w przyjazną przestrzeń do wymiany wiedzy i doświadczeń. Główną atrakcją był miniwykład poprowadzony przez edukatorkę seksualną z grupy Ponton oraz doświadczoną ginekolożkę. Poruszane tematy obejmowały szeroko pojętą higienę intymną, ginekologię, edukację seksualną oraz metody wsparcia dla młodych osób w okresie dojrzewania.

W trakcie spotkania goście mieli także możliwość bliższego zapoznania się z produktami Joni Teens. Założycielka marki i jej zespół zaprezentowali różnorodność dostępnych tamponów i podpasek, podkreślając ich innowacyjne cechy, takie jak ekologiczne materiały czy nowoczesne rozwiązania minimalizujące ryzyko podrażnień. Ponadto, odwiedzający mogli przetestować wybrane produkty, co pozwoliło na bezpośrednią ocenę ich jakości i komfortu użytkowania.

Podczas spotkania organizowanego przez Joni Teens wiele uwagi poświęcono zagadnieniu bezpieczeństwa stosowania konwencjonalnych tamponów i podpasek. Zostało podkreślone, że wiele dostępnych na rynku produktów menstruacyjnych zawiera substancje, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Chodzi przede wszystkim o drażniące i alergizujące składniki, a także o pochodne chloru, które są stosowane podczas procesu wybielania. Eksperci zwrócili uwagę na to, że tego typu substancje mogą przyczyniać się do nawracających stanów zapalnych okolic intymnych, co może prowadzić do długotrwałych problemów zdrowotnych, a nawet do potencjalnej niepłodności. Dyskusja ta miała na celu uświadomienie uczestników o konieczności wybierania bezpieczniejszych, certyfikowanych produktów, które są wolne od szkodliwych chemikaliów, a co za tym idzie – bardziej przyjazne dla zdrowia.

image
Agata Grysiak

Dla wielu uczestników i uczestniczek jednym z najbardziej pamiętnych momentów było stworzenie kolorowej, pozytywnej atmosfery. Organizatorzy zadbali o to, by każdy czuł się swobodnie, w tym poprzez urocze, kolorowe menu cateringowe oraz możliwość zrobienia zdjęć z magicznym jednorożcem, co dodało spotkaniu lekkości i radości.

Czytaj także: Produkty zapachowe do okolic intymnych: szkodliwy trend czy szansa biznesowa?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
12.04.2024 11:33
Anna Oborska, Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego: Polskie firmy to czarny koń Cosmoprof Bologna
Anna Oborska, dyrektor generalna Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego (z lewej) i Agnieszka Sobkowiak, manager ds. komunikacji i PRfot. PSPKD
Polskie firmy zaskakują liczbą stoisk, kreatywnymi pomysłami i szeroką ofertą produktów kosmetycznych. Świadkami ogromnego zainteresowania polskimi markami i produktami byli w tym roku przedstawiciele administracji publicznej. Mamy nadzieję, że zaprocentuje to jeszcze większym wsparciem dla rozwoju eksportu w sektorze kosmetycznym – mówi Anna Oborska, dyrektor generalna Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego podsumowując targi Cosmoprof Worldwide Bologna 2024, w których uczestniczyło blisko 180 firm z Polski.

Z jakimi wrażeniami wróciłyście Panie z tegorocznych targów Cosmoprof w Bolonii?

Cosmoprof Bologna to największe targi kosmetyczne na świecie i jednocześnie miejsce obowiązkowej obecności dla wszystkich osób, które chcą czuć puls kosmetycznego biznesu.

Są tu dostawcy, dystrybutorzy, przedstawiciele administracji z wszystkich krajów UE, organizacji otoczenia biznesu, media i klienci.

Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego reprezentowałyśmy we dwie. Razem z Agnieszką Sobkowiak odbyłyśmy szereg spotkań z polskimi firmami, spośród których liczne są naszymi firmami członkowskimi. Udział w targach Cosmoprof z perspektywy organizacji branżowej, to możliwość podtrzymania trwających od lat kontaktów z polskimi firmami, w tym firmami członkowskimi PSPKD, a także okazja do nawiązania nowych relacji.

Organizatorzy na tegoroczną edycję oddali do dyspozycji wystawców 200 tys. mkw. Targi odwiedziło blisko 250 tys. osób z ponad 150 krajów. Z roku na rok rośnie zarówno liczba wystawców, liczba reprezentowanych rynków, jak i gości.

Bo choć lata pandemii w wielu sferach prowadzenia biznesu wprowadziły liczne zmiany organizacyjne z optymalizacją w tle, to potwierdziły jednocześnie: kontakty osobiste są w biznesie kosmetycznym kluczowe. A możliwość bezpośredniej rozmowy i obejrzenia produktów będą zawsze bardziej efektywną drogą dotarcia do klienta niż najlepszy katalog. Polskie firmy uczestniczące w targach Cosmoprof budują wizerunek i rozpoznawalność swoich marek a także całej polskiej branży kosmetycznej.

Jak wypadły polskie firmy?

Polskie firmy to tradycyjnie już czarny koń Cosmoprof Bologna. Zaskakują liczbą stoisk, kreatywnymi pomysłami i szeroką ofertą produktów kosmetycznych, opartych o surowce naturalne i odkrycia biotechnologii. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich produktów jest środowisko – to ma przełożenie tak na składy produktów, jak i ewolucję opakowań.

W Bolonii polskie stoisko wystawiła Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Udostępniła ona przestrzeń do ekspozycji produktów i prowadzenia rozmów licznym polskim markom, które nie dysponowały własnymi stoiskami. Liczba odwiedzających to stoisko gości była tak duża, że warto w przyszłym roku pomyśleć o jego utrzymaniu i powiększeniu, bo jest ono szansą dla firm dysponujących mniejszym budżetem.

Zainteresowanie polskimi produktami kosmetycznymi, którego świadkami byli pracownicy PAIH oraz przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii, to także ogromna wartość, bo choć branża produktów kosmetycznych od lat zaliczana jest do priorytetowych sektorów polskiej gospodarki i jej dedykowane są liczne programy pomocy publicznej, to jeśli ta branża w takim środowisku zyskuje swoich ambasadorów wśród przedstawicieli administracji publicznej, to będzie to procentować w przyszłości.

Jakie trendy dało się zauważyć w prezentacji marek i produktów?

Żadnym zaskoczeniem nie jest nasze poczucie, że wiodącymi trendami są naturalność i ekologia. Na tych dwóch filarach koncentruje się dziś cały świat, a Unia Europejska – w sposób szczególny. Nie mają tu zaległości także polscy producenci.

Czy branżowe targi są nadal dobrym miejscem do robienia biznesu?

Targi są miejscem dla biznesu doskonałym. Bo jak w soczewce skupia się tu zarówno środowisko tradycyjnie kojarzone z biznesem – producenci i dystrybutorzy, jak i liczni inni gracze otoczenia biznesu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2024 03:29