StoryEditor
Targi i konferencje
12.05.2014 00:00

75 metrów sukcesu

Kiedy wchodzi się do tej zaledwie 75-metrowej drogerii, trudno uwierzyć, że robi tak imponujące obroty, jakie jej właściciele – państwo Krystyna i Stanisław Pileccy – podali w zgłoszeniu do konkursu Drogeria Roku. Wystarczy jednak postać chwilę w sklepie, żeby przekonać się, że to możliwe. W zwykły dzień tygodnia, kiedy złożyliśmy tu wizytę, między godziną 14 a 18 drzwi dosłownie się nie zamykały i każda z pięciu osób personelu nieustannie miała zajęcie.

Co uderza po wejściu do tej drogerii? Że na tak małej przestrzeni udało się zmieścić tak wiele i tak różnorodnych produktów. Ten sklep powinien odwiedzić każdy, kto twierdzi, że na wprowadzenie samoobsługi ma za mało miejsca. 75 mkw. wystarczyło na wszystkie najważniejsze kategorie z imponującą ekspozycją farb do włosów i kilkoma szafami makijażowych marek włącznie. W sumie 18 tys. pozycji asortymentowych (!) na otwartej powierzchni (jedynie najdroższe perfumy znajdują się za stanowiskiem kasowym, ale też nie są schowane za szybą), z czego 90 proc. to typowa kosmetyka. Dopiero niedawno jeden niewielki regał zajęła chemia gospodarcza wprowadzona z my-ślą o tych kobietach, które lubią kupić wszystko, co potrzebne do domu w jednym miejscu. Pani Krystyna Pilecka, na pytanie, czy idzie pod prąd trendom i nie ogranicza się do najlepiej rotujących produktów i marek, odpowiada śmiejąc się: – Ależ właśnie się ograniczam! Według mnie tu na półkach znajdują się właśnie najlepiej rotujące produkty. W sklepie kosmetycznym trzeba jednak mieć wybór. W sklepie chemicznym można bazować na kilku tysiącach pozycji asortymentowych, bo tam tak szybko nie zachodzą zmiany. Natomiast w kosmetykach co chwilę wchodzą jakieś nowości, sezonowe kolekcje, które trzeba mieć. To ta różnorodność buduje całą atmosferę, w przeciwnym wypadku sklep wygląda dyskontowo, a ja jestem daleka od takiego modelu sprzedaży. Poza tym, bez szerokiego asortymentu trudno zrobić obrót i utrzymać klientów o różnych upodobaniach i różnych możliwościach finansowych – tłumaczy właścicielka drogerii. Zarazem podkreśla, że bardzo pilnuje stoku magazynowego, bo najważniejsza w handlu (i w biznesie w ogóle) jest płynność finansowa.
To klient decyduje
Pani Krystyna nie ukrywa, że choć prowadzi 8 własnych sklepów, właśnie do tej drogerii w Kraśniku ma szczególny sentyment. – To była trzecia z naszych drogerii. Powstała 9 lat temu na osiedlu mieszkaniowym. Tu była „pustynia”, stopniowo zdobywaliśmy klientki, które dorastały razem z nami. Dziś niektóre są dojrzałymi kobietami, przychodzą ze swoimi dziećmi i pozostały nam wierne, choć przybyła konkurencja – mówi. W 18-tysięcznym Kraśniku działają już m.in. dwa Rossmanny, ale także drogerie Sekret Urody i Jasmin, nie wspominając o marketach i ipermarketach, jak pobliska Stokrotka i Tesco, w których też przecież można kupić kosmetyki. – Konkurencja jest potrzebna. Wymusza na nas pewne działania, zmiany w myśleniu i podej-ściu do handlu. Mamy ciekawy asortyment, bardzo dobrą obsługę, atrakcyjne ceny, prowadzimy handel w nowoczesny sposób. To ostatecznie klient decyduje jednak, gdzie zostawia swoje pieniądze. Robimy wszystko, aby kupował u nas – tłumaczy właścicielka drogerii.
Pokoleniowa zmiana
Po kilku godzinach obserwacji życia kraśnickiej drogerii Laboo uderza to, jak dużą część klienteli stanowią młode dziewczyny i kobiety. Większość od wejścia kieruje się najpierw do szaf z kosmetykami do makijażu. Wybór jest spory, ale raczej sięgają po te tańsze marki. Niektóre są zdecydowane, same szybko biorą z półki to, co jest im potrzebne, płacą i wychodzą. Inne wpadają tu grupowo, z koleżankami, nie spieszą się, oglądają nowości. Jeszcze inne proszą o pomoc w wyborze kosmetyków. Żywo też reagują na promocje, które są im proponowane dodatkowo przy kasie. Ekspedientki zachowują się z wyczuciem. Nie są nachalne, ale cały czas czujne. Gdy zaczyna się ruch i kupujących przybywa, uwijają się, żeby mieć w zasięgu wzroku każdego klienta i pomóc mu, gdy daje sygnały, że taka pomoc jest mu potrzebna. Momentami to trudne, szczególnie gdy do drogerii wchodzi grupa kobiet z pobliskiego zakładu pracy po skończonej zmianie, żeby jeszcze zanim pojadą do domu kupić najpotrzebniejsze rzeczy. Przez drogerię ciągle przewijają się ludzie i mieli-śmy naprawdę spory problem, żeby zebrać ekipę Laboo do pamiątkowego zdjęcia.
– Jakiś czas temu przeprowadziłam głęboką analizę strategii swojego biznesu i doszłam do wniosku, że muszę zmienić asortyment, tak aby był atrakcyjny dla nowoczesnych kobiet, dla młodzieży, dla młodych mam, które przychodzą z dziećmi – w ten sposób zdobywamy kolejne pokolenia. Choć naszymi klientkami są nadal również panie dojrzałe, emerytki, to musieliśmy przestawić się na zupełnie inne myślenie, pod kątem osób młodych, przyzwyczajonych do nowoczesnego handlu i dla nich stworzyć ofertę – mówi pani Krystyna. To się niewątpliwie uda-ło. Sprzedaż podsycana jest dodatkowo przez rozmaite akcje wiążące klientki z drogerią – pokazy makijażu, dermokonsultacje, animacje zapachowe. Z różnych okazji kupujący obdarowywani są upominkami. Pracownice drogerii próbują również działać na facebooku, by przez ten społecznościowy portal docierać szczególnie do młodzieży.
Jak jedna drużyna
Drogeria jest utrzymana w barwach sieci Laboo. Dominuje więc w niej ciepły, energetyczny pomarańczowy kolor. Wiosenny i świąteczny klimat (byliśmy w drogerii tuż przed Wielkanocą) stworzyły zielone dodatki i świeże kwiaty zdobiące stanowisko kasowe. Naszym zdaniem sklep zyskałby jeszcze, gdyby był mocniej oświetlony, co przyznaje też pani Krystyna, i mówi, że właśnie przygotowuje się do wymiany systemu oświetleniowego.
Kiedy pytam, co ostatecznie decyduje o sukcesie tej placówki, jednej z najlepszych ze wszystkich, które prowadzą państwo Pileccy, właścicielka drogerii odpowiada: – Racjonalne koszty w stosunku do obrotu i do zapasu. Mamy tu dokładnie taki sam asortyment jak w naszych innych, o wiele większych drogeriach, tylko że skompaktowany. Oznacza to jedynie tyle, że nie możemy wystawić na półki po kilka „twarzyczek” najlepiej rotujących produktów. Asortyment jest po prostu szybko, na bieżąco uzupełniany – tłumaczy pani Krystyna. Szczególnie podkreśla rolę pracowników drogerii. – To kompetentne, miłe osoby, bardzo dobrze przygotowane do swojej roli. Jedna z pań jest po studiach kosmetologicznych, druga po profesjonalnej szkole wiza-żu, trzecia przeszła gruntowne przeszkolenie firmy Tołpa, która prowadzi dermokonsultacje we wszystkich naszych sklepach. Ja dbam o odpowiednie zatowarowanie sklepu, korzystne ceny, marketing. Dziewczyny – o jak najlepsze relacje z klientami. Panuje tu dobra atmosfera, co ma bardzo duże znaczenie. Wszyscy gramy do jednej bramki – mówi pani Krystyna.

Katarzyna Bochner
fot. T. Boguta/fotobunkier.p


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Targi i konferencje
17.07.2024 15:06
Konferencja PSPKiD: Wpływ zmian legislacyjnych na strategię rozwoju produktu
2024 to rok intensywnych prac i zmian legislacyjnych, podyktowanych zieloną polityką Unii Europejskiej – Green Deal. Oprócz nowej legislacji środowiskowej, która dotknie każdą gałąź przemysłu, rewidowane są kluczowe akty prawne stanowiące trzon legislacyjny sektora detergentowego – rozporządzenie CLP i rozporządzenie detergentowe.fot. Shutterstock
Działasz w branży kosmetycznej lub detergentowej? Przygotuj się na zmiany wymagań prawnych i nowe obowiązki. Dowiesz się o nich podczas konferencji Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego już 12 września 2024. Wiadomości Kosmetyczne są patronem medialnym wydarzenia. Do końca lipca wejściówki na konferencję są dostępne w promocyjnej cenie.

Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego (PSPKD) zaprasza 12 września 2024 na konferencję „Wpływ zmian legislacyjnych na strategię rozwoju produktu – o czym warto wiedzieć jeśli działasz w branży kosmetycznej i/lub detergentowej”.

Do udziału w charakterze prelegentów i panelistów PSPKD zaprosiło ekspertów wielu dziedzin, o bezcennej wiedzy i doświadczeniu z obszaru produktów kosmetycznych, detergentowych, a także środowiska. Głos zabiorą przedstawiciele polskich władz – Biura ds. Substancji Chemicznych i Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie, organizacji otoczenia biznesu – Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, Polskiej Izby Odzysku i Recyklingu Opakowań PIOiRO, Rekopol Organizacji Odzysku Opakowań SA oraz Związku Pracodawców Przemysłu Opakowań i Produktów w Opakowaniach Eko-Pak.

O procesach i strategiach adaptacji do zmieniających się wymagań powiedzą przedstawiciele producentów kosmetyków i detergentów, firm badawczych, dystrybutorów surowców a także GS1 Polska.

image
Konferencja PSPKD związana jest z szeregiem zmian prawnych, które dotkną firmy kosmetyczne i detergentowe
PSPKD

Termin: 12 września 2024 (czwartek)

Miejsce: Warszawa, Hotel DoubleTree by Hilton, ul. Skalnicowa 21

Rejestracja: tutaj  

Agenda: tutaj

Uwaga! Do 31 lipca 2024 obowiązuje obniżona cena na wejściówki

Rok 2024 jest szczególnie ważny dla polskiej gospodarki, firm oraz administracji publicznej – w tym czasie świętujemy 20-lecie członkostwa Polski w Unii Europejskiej, jest to również okres intensywnych przygotowań do objęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, które rozpocznie się 1 stycznia 2025 roku i potrwa 6 miesięcy.

Rok 2024 to także rok intensywnych prac i zmian legislacyjnych, podyktowanych zieloną polityką Unii Europejskiej – Green Deal. Jest to również newralgiczny moment dla całej branży kosmetycznej i detergentowej, która stoi przed szczególnie trudnym czasem.

Oprócz nowej legislacji środowiskowej, która dotknie każdą gałąź przemysłu, rewidowane są kluczowe akty prawne stanowiące trzon legislacyjny sektora detergentowego – rozporządzenie CLP i rozporządzenie detergentowe.

Obie rewizje wprowadzą wiele fundamentalnych dla branż zmian, skutkujących nie tylko wzrostem nakładów finansowych czy administracyjnych, ale też potrzebą zmian na etapie koncepcji produktu i jego dystrybucji. Minimalny wymiar czcionki i nowy format etykiety CLP, regulacja sprzedaży refill, cyfrowy paszport produktu, ocena zgodności, ocena bezpieczeństwa środków czystości opartych na mikroorganizmach to zupełnie nowe wymagania, z którymi będą musieli się zmierzyć producenci detergentów. Zmiana podejścia do klasyfikacji substancji wieloskładnikowych wprowadzi istotne zawirowania w branży kosmetycznej - pod znakiem zapytania może stanąć zasadności stosowania wielu cenionych i kluczowych składników produktów kosmetycznych – ekstraktów roślinnych i olejków eterycznych.

W obliczu nadchodzących zmian nasuwa się zatem pytanie: czy branża detergentowa i kosmetyczna będzie dalej mogła funkcjonować w oparciu o dotychczasowe podejście do strategii produktu?

Program konferencji został podzielony na bloki tematyczne:

1. Sesja wprowadzająca – perspektywy dla branż kosmetycznej i detergentowej

2. Nowe i przyszłe ramy prawne istotne dla branż kosmetycznej i detergentowej

3. Projektowanie oraz komunikacja o produkcie – nowe elementy, wpływ na innowacje i rozwój

Do udziału w konferencji organizatorzy zapraszają szczególnie:

  • Właścicieli i kadrę zarządzającą
  • Pracowników działów odpowiedzialnych za projekty wiązane ze zrównoważonym
  • rozwojem i ochroną środowiska 
  • Pracowników działów kontroli jakości, badawczo-rozwojowych, technologicznych i działów wdrożeń
  • Pracowników działów marketingu i rozwoju produktu

Partnerami konferencji są: Polska Izba Przemysłu Chemicznego, Polska Izba Odzysku i Recyklingu Opakowań PIOiRO, Związek Pracodawców Przemysłu Opakowań i Produktów w Opakowaniach EKO- PAK, Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań SA, Polskie Towarzystwo Chemików Kosmetologów.

Wiadomości Kosmetyczne są jednym z patronów medialnych wydarzenia.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
25.04.2024 16:30
Joni Teens mówi „nie” miesiączkowym tematom tabu
Joni Teens zaprosiło ginekolożkę i edukatorkę seksualną by opowiedziały gościom i gościniom imprezy o stanie wiedzy młodych Polek na temat ich ciał.Agata Grysiak
W ostatnich latach obserwujemy coraz większą otwartość społeczną na rozmowy o menstruacji i zdrowiu reprodukcyjnym. W odpowiedzi na te zmiany, marka Joni Teens, znana z produkcji produktów menstruacyjnych oraz środków do higieny intymnej, zorganizowała wyjątkowe spotkanie edukacyjne. Celem tego wydarzenia było nie tylko zaprezentowanie swoich produktów, ale przede wszystkim wsparcie młodych osób menstruujących w ich drodze do dojrzałości płciowej.

Spotkanie odbyło się w przestronnej i estetycznie urządzonej sali restauracji Marcello, która na czas wydarzenia zamieniła się w przyjazną przestrzeń do wymiany wiedzy i doświadczeń. Główną atrakcją był miniwykład poprowadzony przez edukatorkę seksualną z grupy Ponton oraz doświadczoną ginekolożkę. Poruszane tematy obejmowały szeroko pojętą higienę intymną, ginekologię, edukację seksualną oraz metody wsparcia dla młodych osób w okresie dojrzewania.

W trakcie spotkania goście mieli także możliwość bliższego zapoznania się z produktami Joni Teens. Założycielka marki i jej zespół zaprezentowali różnorodność dostępnych tamponów i podpasek, podkreślając ich innowacyjne cechy, takie jak ekologiczne materiały czy nowoczesne rozwiązania minimalizujące ryzyko podrażnień. Ponadto, odwiedzający mogli przetestować wybrane produkty, co pozwoliło na bezpośrednią ocenę ich jakości i komfortu użytkowania.

Podczas spotkania organizowanego przez Joni Teens wiele uwagi poświęcono zagadnieniu bezpieczeństwa stosowania konwencjonalnych tamponów i podpasek. Zostało podkreślone, że wiele dostępnych na rynku produktów menstruacyjnych zawiera substancje, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Chodzi przede wszystkim o drażniące i alergizujące składniki, a także o pochodne chloru, które są stosowane podczas procesu wybielania. Eksperci zwrócili uwagę na to, że tego typu substancje mogą przyczyniać się do nawracających stanów zapalnych okolic intymnych, co może prowadzić do długotrwałych problemów zdrowotnych, a nawet do potencjalnej niepłodności. Dyskusja ta miała na celu uświadomienie uczestników o konieczności wybierania bezpieczniejszych, certyfikowanych produktów, które są wolne od szkodliwych chemikaliów, a co za tym idzie – bardziej przyjazne dla zdrowia.

image
Agata Grysiak

Dla wielu uczestników i uczestniczek jednym z najbardziej pamiętnych momentów było stworzenie kolorowej, pozytywnej atmosfery. Organizatorzy zadbali o to, by każdy czuł się swobodnie, w tym poprzez urocze, kolorowe menu cateringowe oraz możliwość zrobienia zdjęć z magicznym jednorożcem, co dodało spotkaniu lekkości i radości.

Czytaj także: Produkty zapachowe do okolic intymnych: szkodliwy trend czy szansa biznesowa?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 11:14