Przeciętny Polak euro nie zna. Większość z nas nie miała tych pieniędzy w ręku. Nawet jeśli kojarzymy poszczególne nominały, to brakuje nam podstawowej wiedzy w zakresie zabezpieczania tych banknotów.
Choć z wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Finansów wynika, że wprowadzenie euro w Polsce nastąpi w bliżej niesprecyzowanej przyszłości (nasz kraj wciąż nie spełnia szeregu wymogów), należy założyć, że w końcu nadejdzie moment, kiedy waluta ta trafi do portfeli i kas sklepów. Polska stanie się wówczas atrakcyjnym kąskiem dla fałszerzy z całego świata, którzy podejmą próby wprowadzenia na rynek falsyfikatów. Te zaś i teraz są obecne w obiegu, np. pod koniec kwietnia w Zielonej Górze funkcjonariusze CBŚ przechwycili ponad 250 000 podrobionych banknotów.
Tymczasem specjaliści z firmy szkoleniowej DCB, która organizuje szkolenia z zakresu rozpoznawania fałszywek i prowadzi kampanię edukacyjną „Znam swoje pieniądze”, przestrzegają, że waluta euro posiada o połowę mniej zabezpieczeń niż złotówka.
– Najistotniejszą wadą jest brak druku stalorytniczego z tyłu banknotu oraz niewielka ilość tego zabezpieczenia na jego wierzchniej części. Jest to o tyle ważne, że druk stalorytniczy jest obecnie najtrudniejszym do podrobienia elementem banknotów – uważa Urszula Morawska, ekspert ds. zabezpieczeń banknotów, która współpracuje z DCB. Banknot euro pozbawiony jest ponadto zadrukowania pola znaku wodnego drukiem offsetowym oraz zabezpieczenia w postaci efektu kątowego. Z przodu banknotu nie ma żadnych elementów, które można byłoby szybko zweryfikować. Nic więc dziwnego, że stanowi wdzięczny temat dla przestępców.
Według danych Europejskiego Banku Centralnego, w drugiej połowie 2009 roku wycofano z obiegu aż 447 000 fałszywych banknotów euro. Od 2006 roku liczba ta rośnie. O skali zjawiska może świadczyć fakt, że pod koniec minionego roku hiszpańska policja przejęła 9 mln fałszywek w banknotach
o nominale 500 euro.
Wiedza na temat zabezpieczeń (patrz ramka) niewątpliwie się przydaje, jednak na rynku jest coraz więcej podróbek doskonałych, które można wykryć jedynie przy pomocy specjalistycznych urządzeń.
3 SPOSOBY NA WYŁAPANIE FAŁSZYWKI
- Skrobanie banknotu - Najszybsza metoda na sprawdzenie autentyczności. Skrobiąc sprawdzamy, czy główny motyw, litera i nominał na przedniej stronie banknotu jest wypukła bądź pogrubiona. Powierzchnia całkowicie gładka oznacza, że istnieje duże prawdopodobieństwo podróbki
- Oglądanie pod światło - Należy skupić uwagę na znaku wodnym. Położenie banknotu na ciemnej powierzchni powoduje, że ciemne elementy jaśnieją. Efekt ten jest najlepiej widoczny na oznaczeniu nominału. Sprawdźmy przy okazji, czy widać nitkę zabezpieczającą, która biegnie wzdłuż banknotu
- Oglądanie pod kątem - W ten sposób sprawdzimy czy elementy są pokryte np. farbą zmieniającą kolor czy paskiem opalizującym. Należy zwrócić uwagę, czy zmianie ulega kolor oraz wzór w zależności od kąta patrzenia.