StoryEditor
Szkolenia
03.03.2015 00:00

Jak wycisnąć więcej z social media dla marek kosmetycznych?

Możliwości prowadzenia działań promujących markę zmieniły się znacząco na przestrzeni kilku ostatnich lat. Jeszcze 3 lata temu głównym celem obecności firm i marek na Facebooku było zbudowanie społeczności, a więc maksymalizacja liczby fanów obecnych na firmowej stronie. Prowadzona komunikacja rzadko była poprzedzona konkretną strategią – częściej były to spontaniczne wpisy i zabawne zdjęcia, nastawione na zbudowanie zaangażowania i wygenerowanie „lajków”. Takie działania rzadko kiedy miały przełożenie na konkretne mierniki marketingowe czy sprzedażowe. Ale przez ostatnie dwa lata wszystko się zmieniło!

Już od kilku lat jednym z dominujących trendów w rozwoju internetu jest tzw. visual web – dominacja treści obrazowych i graficznych. Otwiera to nowe możliwości przed markami kosmetycznymi, których komunikacja w naturalny sposób opiera się na treściach wizualnych. Szczególnie wdzięcznym narzędziem dla kosmetyków są kanały social media – na przykład świetnie znany wszystkim Facebook czy nowy, ale coraz popularniejszy Instagram.

Relacja z marką

Z jednej strony social media pozwalają na tworzenie personalizowanego przekazu i pogłębianie relacji konsumentek z marką. Instagram – serwis w całości oparty na zdjęciach i krótkich filmach video – pozwala na pokazanie produktu kosmetycznego w odsłonie innej niż oficjalnej, katalogowej. Prawdziwe zdjęcia kosmetyków wykorzystywanych w prawdziwych kontekstach uwiarygadniają produkt i ułatwiają podjęcie decyzji zakupowych.
Tym ostatnim sprzyjają także pojawiające się w społecznościach oddolne rekomendacje produktów, którymi dzielą się zadowolone konsumentki, często tworząc też własne treści (jak zdjęcia, krótkie recenzje video czy wpisy na blogach). Udostępnienie treści stworzonej przez konsumentkę na profilu marki nie tylko buduje wiarygodność produktu, ale także zmniejsza dystans między firmą a jej odbiorcami.
Sprzedaż w social media
Z drugiej strony kanały social media pozwalają także na zbudowanie zasięgu konkurującego z telewizją. Tak jest w przypadku Facebooka, z którego korzysta dziś ponad połowa polskich internautów. Dobrze zaplanowana kampania reklamowa może kilkakrotnie dotrzeć z przekazem dotyczącym produktu nawet do 3-4 mln osób z dokładnie sprofilowanej grupy (np. wyłącznie do kobiet w określonym wieku, zainteresowanych markami kosmetycznymi) – i to w cenie znacząco niższej niż w przypadku działań ATL.
Potencjał vlogerek
Myśląc o działaniach social media dla marki kosmetycznej nie można nie wspomnieć o YouTube. O ogromnym potencjale tego kanału świadczy choćby fakt, że w 2014 roku najczęściej oglądanym (na całym świecie!) filmem z YouTube był materiał nakręcony przez Polaka – Sylwestra Wardęgę.
Bardzo aktywną i niezwykle popularną grupą użytkowniczek tego kanału są vlogerki kosmetyczne, publikujące filmy z recenzjami kosmetyków lub tutorialami makijażowymi. Największe z nich mają kilkaset tysięcy obserwujących – i to nie tylko z Polski (jak np. RedLipstickMonster z 257 tys. followersów).
Zamiast jednak wysyłać do vlogerek próbki kosmetyków czy nowości produktowe, warto pomyśleć o nich w kategoriach szerokozasięgowych. Jeden film popularnej vlogerki kosmetycznej widzi nawet 100-150 tys. widzów. Ze względu na tematykę filmów można domniemywać, że większość osob z tej grupy to potencjalne konsumentki marki. Warto więc nawiązać współpracę komercyjną, w której vlogerka wykonuje określone zadanie wspierające branding marki, powiązane także ze sprzedażą (np. poprzez udostępnienie widzom kodu rabatowego na zakupy).
Jak pokazują nasze doświadczenia, kobiety dużo chętniej angażują się w interakcję w social media niż mężczyźni i dużo częściej tworzą też własne treści. Mądra strategia obecności marki w social media może sprawić, że zaangażowanie konsumentek będzie „pracowało” na rzecz marki, budując zasięg kolejnych treści produktowych. W połączeniu z działaniami komercyjnymi w social media marka może dotrzeć z przekazem do setek tysięcy konsumentek, zachwyconych nie tylko produktem, ale także zrozumieniem przez markę mechanizmów społecznościowych. n



Anita Wojtaś-Jakubowska

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Client Service Director w agencji social media Think Kong Think Kong to agencja social media działająca w międzynarodowej sieci Box Europe. Prowadzi działania dla wielu marek kobiecych, w tym także kosmetycznych, m.in. Rimmel, Manhattan, Sally Hansen, Triumph.


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Szkolenia
06.06.2024 12:21
Akademia Górnośląska będzie kształcić perfumiarzy. Powstał pierwszy taki kierunek studiów w Polsce
Perfumiarstwo jest dynamicznie rozwijającą się branżąShutterstock
Akademia Górnośląska uruchomiła pierwszy w Polsce kierunek studiów podyplomowych Perfumiarstwo. To odpowiedź na dynamiczny rozwój branży oraz zmieniające się trendy konsumenckie, które prowadzą perfumiarstwo w stronę zindywidualizowanych kompozycji zapachowych. Wśród wykładowców znaleźli się doświadczeni perfumiarze, aromaterapeuci, twórcy marek kosmetycznych i perfumeryjnych.

Akademia Górnośląska w Katowicach po podyplomowych studiach na kierunku Aromaterapia uruchomiła kolejny i pierwszy w Polsce kierunek – Perfumiarstwo.

Jego wprowadzenie uczelnia uzasadnia dynamicznym rozwojem branży perfumiarskiej, na co wpływa postęp technologiczny oraz zmieniające się trendy konsumenckie.

Jako dziedzina łącząca sztukę, naukę i technologię, perfumiarstwo ma przed sobą fascynującą przyszłość. Systematycznie rozwijającym się trendem jest personalizacja i indywidualizacja. Konsumenci coraz częściej poszukują unikalnych zapachów, dostosowanych do ich osobistych preferencji. Coraz częściej firmy oferują niszowe zapachy lub usługi personalizacji, które pozwalają klientom otrzymać zindywidualizowane kompozycje zapachowe. Nadchodzi era zapachów na zamówienie  - czytamy w opisie kierunku przygotowanym przez uczelnię.

Uczelnia zachęca do podjęcia studiów tych, którym marzy się tworzenie kompozycji zapachowych opisując ten proces jako działanie na pograniczu nauki i sztuki. Podkreśla też, że dziś, dzięki dostępowi do szerokiej gamy czystych substancji chemicznych, możliwości kreacji zapachów są prawie nieograniczone.

Studiowanie na tym kierunku może zainteresować pasjonatów perfumiarstwa, jak i osoby już działające w przemyśle kosmetycznym i perfumeryjnym – chemików, biologów – którzy chcą pogłębić swoją wiedzę i zdobyć nowe kwalifikacje. Może być także przydatny dla specjalistów ds. marketingu i sprzedaży - pracujących w branży kosmetycznej, którzy chcą lepiej zrozumieć produkt, którym się zajmują.

Opiekunami i mentorami kierunku są Monika Opieka i Bogdan Wójcik.

Monika Opieka od lat zgłębia starodawne rzemiosło perfumiarstwa naturalnego przenosząc je na współczesny grunt. Podstaw perfumiarstwa uczyła się w Stanach Zjednoczonych. Doskonali swoje kompetencji terapeutycznej pracy z zapachami biorąc udział w szkoleniu z zakresu ekopsychologii i ekoterapii. Komponuje również autorskie perfumy naturalne.Tworzyła oprawy olfaktoryczne między innymi dla BWA Wrocław, Muzeum Pałacu w Wilanowie, Muzeum Polin, Muzeum Historii. Prowadzi spotkania zapachowe, na których przybliża historię perfumiarstwa, uczy komunikacji węchu, prowadzi również warsztaty tworzenia własnych pachnideł i perfum. Jest założycielką pachnącej marki bottanicum.

Bogdan Wójcik to twórca zapachów, analityk perfum, autor tekstów na Fragrantica. Prowadzi bloga PerfumeCraft. Od ponad 15 lat zajmuję się wszystkim co tyczy zapachu. Od 7 lat prowadzi szkolenia zapachowe na podstawie autorskiego programu "Alfabet Perfumiarza". Przekazuje podczas nich wiedzę dostępną wyłącznie w placówkach kształcenia zawodowych perfumiarzy. Jest twórcą m.in. takich zapachów jak Kaszёbsczi Mech, Pan Pomidor, Podhalańskie Runo.

Wśród wykładowców znalazła się natomiast m.in. Urszula Pierzchała, znana postać w branży kosmetycznej, właścicielka i prezes marki Allvernum (kosmetyki, perfumy, świece zapachowe), doświadczona menedżerka w zakresie marketingu i sprzedaży, twórczyni marek i linii kosmetycznych, pasjonatka aromaterapii i perfum.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Szkolenia
26.06.2023 00:00
Komunikacja w procesie sprzedaży w kanale tradycyjnym
fot. materiał partnera
O sytuację na tradycyjnym rynku kosmetycznym zapytaliśmy Jarosława Pawelca dyrektora handlowego firmy Venita.

J. Pawelec: Tradycyjny rynek jest pod presją wobec rosnącej konkurencji sieci handlowych i e-commerce. Sytuacja wymusza na właścicielach drogerii podjęcie rozmaitych działań w celu utrzymania rentowności biznesu. Zarządzający drogeriami starają się przyciągnąć klientów przez programy lojalnościowe, promocje, eventy, porady, podążanie za trendami aby mieć w ofercie nowe modne i poszukiwane produkty.

Do oczekiwań rynku muszą dostosować się producenci ze swoją ofertą produktową i promocją.

Istotną rolę J.Pawelec upatruje w budowaniu relacji klient-sprzedawca: „Sprzedawczyni mająca długą przyjacielską wręcz więź ze swoją klientką z łatwością zarekomenduje jej nowe produkty”.  
 
J.Pawelec: Firmy kosmetyczne starają się włączyć w proces komunikacji producent-sprzedawca-klientka, aby ułatwić wprowadzanie nowych produktów i zwiększać sprzedaż.

Ważnym działaniem są konkursy sprzedażowe dla personelu, gdzie często nagrodę stanowią produkty producenta. Dzięki temu sprzedawczyni może przetestować produkt i znając jego zalety rekomendować go, swoim klientkom, pełniąc rolę konsultantki”. 

Kolejnym działaniem, według J. Pawelca są akcje promocyjne producenta nastawione bezpośrednio na konsumenta o treści: "kup produkty firmy za kwotę X i odbierz produkt gratis"

Promocje dają bezpośrednią korzyść dla wszystkich stron procesu: 

- klientki uzyskują korzyści w postaci produktów gratis, drogerie korzystają, ponieważ akcje przyciągają nowe klientki i podtrzymują zainteresowanie stałych klientek tworząc program lojalnościowy, producent ponosi koszt promocji, ale w zamian uzyskuje wyższą sprzedaż i buduje dobre relacje z drogeriami co przekłada się m.in. na łatwość we wprowadzaniu nowości i silniejszą pozycję względem konkurencji.

Ekspert Venity podsumowuje: Aby rozwijać pozycję marki na rynku należy pozyskać lojalnego klienta. Służą temu aktywne działania dające dodatkowe korzyści wszystkim uczestnikom procesu komunikacji. Doceniamy w firmie korzyści płynące z prowadzenia działań promocyjnych nastawionych na budowę relacji i będziemy się w nie angażować. 

Uważamy, ze rynek tradycyjny jest ważny nie tylko dla uzyskania sprzedaży, ale również dla budowy wizerunku firmy w świadomości konsumentów. Venita utrzymuje i zwiększa swoje zaangażowanie w tym kanale sprzedaży. Obecnie firma rekrutuje na stanowisko przedstawiciela handlowego w regionach śląskim i pomorskim. Osoby zainteresowane zachęcamy do kontaktu: sprzedaż[email protected]

Venita jest wiodącym polskim producentem kosmetyków do koloryzacji i pielęgnacji włosów.

Firma eksportuje swoje produkty do ponad 40 krajów na całym świecie.

Dzięki ponad 30-letniemu doświadczeniu  na rynku oferujemy produkty wysokiej jakości wpisujące się w najnowsze trendy na rynku kosmetycznym. 

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2024 15:24