StoryEditor
Szkolenia
14.02.2013 00:00

Google nie zastąpi sprzedawcy

Podczas konferencji zorganizowanej przez jedną z firm kosmetycznych, w dyskusji, która nawiązała do zanikającego zawodu drogisty – pewna znana dziennikarka wyraziła opinię, że nie ma on w ogóle znaczenia, ponieważ dziś nikt nie potrzebuje pomocy personelu drogerii przy zakupie kosmetyków. – Kobiety są oczytane, świadome swoich potrzeb, a czego nie wiedzą o kosmetykach to sobie „wygooglują” – taka mniej więcej, w dużym skrócie, była konkluzja.

Czy tak jest rzeczywiście? Właściciele sklepów kosmetycznych uważają, że 90 procent sukcesu w tym biznesie, to odpowiednie podejście do klienta. Ich zdaniem mądre, sympatyczne, uśmiechnięte ekspedientki są w stanie dokonać cudów – nie tylko zachęcić do zakupów w ogóle, ale też ukierunkować na konkretny produkt, rozpropagować nowości, skutecznie zorganizować promocję. Są też żywą reklamą – „a jakiego pani używa fluidu?”, „co to za pomadka, którą ma pani na ustach?” – w sklepach, gdzie kontakt z klientkami jest bliski, idą za ich wyborem, jak po sznurku. A oto, co powiedzieli nam na ten temat konsumenci, czyli kupujący w drogeriach i perfumeriach.


Ze względu na wykwalifikowane ekspedientki chodzimy po zakupy do drogerii lub perfumerii

Kosmetyki najczęściej kupuję w perfumeriach Douglas, czasem  Sephora, a także w aptekach i w gabinecie mojej zaufanej kosmetyczki. Od wielu lat nie maluję się, więc moje zakupy ograniczają się do kremów, dezodorantów, mydeł. Mam „kota” na punkcie dobrych mydeł i perfum – wydaję na nie majątek. Nigdy nie kupuję kosmetyków pod wpływem chwili. Staram się każdy zakup nowego produktu konsultować z kosmetyczką. Również w drogerii, do której się udaję, pytam ekspedientkę o skład produktu, o modyfikacje składników aktywnych w kremie, który stosowałam wcześniej i o mogące zainteresować mnie nowości. W sklepach kosmetycznych, które odwiedzam, personel jest w większości przypadków kompetentny i starający się pomóc klientowi w doborze najlepszego dla niego produktu. Moim zdaniem to ze względu na wykwalifikowane ekspedientki chodzimy po zakupy do drogerii lub perfumerii. Jeśli w dodatku są reklamą tego, co sprzedają – są zadbane i niezbyt natrętne ze swoimi opiniami, mogą być pewne, że w przyszłości na pewno odwiedzę sklep, w którym pracują. 
Krystyna, lat 50+, redaktor Ksiąg Stadnych (Tor Wyścigów Konnych Służewiec)

Sprzedawca musi wzbudzić moje zaufanie

Po kosmetyki najchętniej udaję się do osiedlowej drogerii, do sieci Rossmann lub do apteki. Staram się, aby to były przemyślane zakupy, dlatego sporządzam listę niezbędnych kosmetyków w notatniku w telefonie. Przeważnie jestem wierna sprawdzonym przeze mnie markom. W każdym sklepie, do którego się udaję, zwracam uwagę na personel, zarówno na jego wygląd, jak i kompetencje. Zdarzyło mi się spotkać bardzo atrakcyjne i zadbane ekspedientki, jak i takie, które o makijażu i pielęgnacji miały dość małe pojęcie. Sprzedawca musi wzbudzić moje zaufanie, żebym mogła do niego podejść i zadać pytanie, dotyczące np. różnic pomiędzy produktami z tej samej kategorii i grupy cenowej. Cenię ekspedientki, które są świetnie przygotowane merytorycznie, kompetentnie i rzeczowo odpowiadają na moje pytania, i co dla mnie bardzo ważne – potrafią wysłuchać moich uwag dotyczących wcześniejszych preparatów kosmetycznych, a następnie doradzić produkt, który nie wywoła u mnie podrażnień. Uważam, że ekspedientka drogerii powinna mieć zadbane dłonie, zachęcać uśmiechem i przyjaznym nastawieniem. Chętnie zmieniłabym fason strojów ekspedientek w Rossmannie na mniej uniformowy i kolor fartuchów – zamiast szpitalnej bieli wolałabym personel ubrany na niebiesko, granatowo lub w odcieniach szarości.
Ania, lat 29, księgowa

Uwielbiam, jak pani z drogerii nawiąże ze mną kontakt wzrokowy i uśmiechnie się

Kosmetyki do codziennej pielęgnacji nabywam podczas weekendowych zakupów w dużym markecie, zaś po perfumy lub prezenty dla najbliższych udaję się do Super-Pharm. Zawsze dokładnie wiem, co chcę kupić, chociaż jeśli chodzi o produkty do pielęgnacji i stylizacji włosów, to lubię testować nowości. Decyzję o zakupie lubię podejmować sam. Personel sklepu proszę tylko o wskazanie mi miejsca, gdzie mogę znaleźć dany produkt, kilka razy w odpowiedzi usłyszałem „nie wiem”. W momencie gdy ekspedientka sama wyjdzie z inicjatywą pomocy, to chętnie wypytuję ją o różnice pomiędzy poszczególnymi produktami. Kilkakrotnie zdarzyło mi się spotkać osoby, które dzięki odpowiedniej argumentacji namówiły mnie na wypróbowanie nowego kosmetyku.
Myślę, że otwarty na klienta i dobrze wyszkolony personel to wielki kapitał i droga do sukcesu sklepu. Widząc zaangażowanie ekspedientki, a nie tylko chęć namówienia mnie na zakup produktu, sam przywiązuję się do danego sklepu i chętnie tam wracam. Uważam, że dobra ekspedientka musi się wyróżniać wyglądem, tak abym miał pewność, że zwracam się do właściwej osoby. Biorąc pod uwagę charakter sklepu, musi być ona estetycznie i czysto ubrana oraz dbać o higienę osobistą powyżej przyjętych standardów. Ekspedientka musi być gotowa do pomocy, otwarta, ale nie narzucająca się. Oczywiście odpowiednia mimika twarzy i gesty również są ważne. Uwielbiam, jak pani z drogerii nawiąże ze mną kontakt wzrokowy i uśmiechnie się. Wtedy czuję, że jestem traktowany podmiotowo i chętnie dokonuję w takim sklepie zakupów.
Piotr, lat 27, specjalista ds. planowania i wdrożeń

Doceniam, gdy ekspedientki kompetentnie i rzeczowo odpowiadają na moje pytania


Kosmetyki najczęściej nabywam przy okazji tygodniowych zakupów – uzupełniam tzw. braki, które dołączam do listy zakupów. Rzadko zamawiam je przez internet – lubię powąchać produkt, ocenić jego konsystencję, przeczytać skład i dobrać odpowiedni preparat do potrzeb mojej cery i skóry. Mam swoje ulubione kosmetyki, bez których nie potrafię funkcjonować, ale zdarza mi się sięgać po coś nowego pod wpływem chwili czy nastroju. Sporadycznie korzystam z porad ekspedientki. Czasami zdarza mi się zapytać o lokalizację danego produktu lub upewnić się, co do jego składu. Denerwuje mnie, gdy personel sklepu jest zbyt natarczywy i co chwilę zadaje mi pytanie, „W czym mogę pomóc?”. Natomiast doceniam, gdy ekspedientki kompetentnie i rzeczowo odpowiadają na moje pytania. Podoba mi się także i to, jak zwracają uwagę służbowym strojem, który łatwo odróżnić od pozostałych tak, że nie trzeba ich szukać w tłumie. 
Kinga, lat 29, nauczycielka

Zależy mi na profesjonalnej poradzie, gdy wybieram kosmetyki, których nie znam


Najczęściej kosmetyki kupuję w perfumerii Sephora. Zwykle pojawiam się tam, kiedy potrzebuję konkretnego kosmetyku, ale czasem wstępuję po prostu, żeby powąchać perfumy, damskie i męskie. Jeśli dany zapach mi się spodoba, od razu go kupuję. Czasami podpytuję ekspedientki pracujące w Sephorze o nowości, proszę o przygotowanie próbki perfum, żebym mogła zapoznać się z zapachem lub przemyśleć zakup. Panie w sklepie zawsze robią na mnie dobre wrażenie, są bardzo zadbane – a to podstawa w tego typu sklepach. Zależy mi także na profesjonalnej poradzie, gdy wybieram kosmetyki, których nie znam. Zwykle nie jestem rozczarowana.
Iza, lat 27, dietetyk


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Szkolenia
05.07.2024 08:40
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
Kwiat Dojrzałości & Novaclear / Marcin Kossakowski
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
/ Marcin Kossakowski
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
/ Marcin Kossakowski
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
/ Marcin Kossakowski
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
Kwiat Dojrzałości & Novaclear
Gallery
Stworzony przez Arche Hotel Krakowska projekt Kwiat Dojrzałości, jest wyjątkową inicjatywą, która aktywizuje do życia społecznego kobiety 40+. Marka Novaclear, związana z projektem już od pierwszej edycji, w tym roku przeprowadziła warsztaty pielęgnacyjne tegorocznym uczestniczkom projektu. Panie miały okazję dowiedzieć się jak prawidłowo pielęgnować skórę dojrzałą i uzyskać odpowiedzi na nurtujące je pytania.

„Jestem zachwycona przebiegiem warsztatów pielęgnacyjnych Novaclear. Uczestniczki były bardzo aktywne i z zaciekawieniem słuchały prezentacji. Dużo pytały i wymieniały się wzajemnymi doświadczeniami. Cieszymy się, że możemy być partnerem tak pięknego i wartościowego projektu, jakim jest Kwiat Dojrzałości. Gratulujemy wszystkim uczestniczkom chęci do rozwijania się i zdobywania nowych doświadczeń.” – mówiła prowadząca warsztaty Natalia Iwaniuk- Dyrektor Działu Handlowego i Marketingu Equalan Pharma.

Podczas gali finałowej projektu Kwiat Dojrzałości, obok tytułu Laureatki Kwiatu Dojrzałości, zostanie przyznany tytuł Kwiatu Dojrzałości Novaclear. To wyjątkowe wyróżnienie podkreślające znaczenie pielęgnacji skóry dojrzałej. Celebruje kobiety, które z pasją i zaangażowaniem dążą do samorozwoju.

Gala finałowa, już 24 sierpnia w Hotelu Arche Krakowska, w Warszawie.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Szkolenia
26.06.2023 00:00
Komunikacja w procesie sprzedaży w kanale tradycyjnym
fot. materiał partnera
O sytuację na tradycyjnym rynku kosmetycznym zapytaliśmy Jarosława Pawelca dyrektora handlowego firmy Venita.

J. Pawelec: Tradycyjny rynek jest pod presją wobec rosnącej konkurencji sieci handlowych i e-commerce. Sytuacja wymusza na właścicielach drogerii podjęcie rozmaitych działań w celu utrzymania rentowności biznesu. Zarządzający drogeriami starają się przyciągnąć klientów przez programy lojalnościowe, promocje, eventy, porady, podążanie za trendami aby mieć w ofercie nowe modne i poszukiwane produkty.

Do oczekiwań rynku muszą dostosować się producenci ze swoją ofertą produktową i promocją.

Istotną rolę J.Pawelec upatruje w budowaniu relacji klient-sprzedawca: „Sprzedawczyni mająca długą przyjacielską wręcz więź ze swoją klientką z łatwością zarekomenduje jej nowe produkty”.  
 
J.Pawelec: Firmy kosmetyczne starają się włączyć w proces komunikacji producent-sprzedawca-klientka, aby ułatwić wprowadzanie nowych produktów i zwiększać sprzedaż.

Ważnym działaniem są konkursy sprzedażowe dla personelu, gdzie często nagrodę stanowią produkty producenta. Dzięki temu sprzedawczyni może przetestować produkt i znając jego zalety rekomendować go, swoim klientkom, pełniąc rolę konsultantki”. 

Kolejnym działaniem, według J. Pawelca są akcje promocyjne producenta nastawione bezpośrednio na konsumenta o treści: "kup produkty firmy za kwotę X i odbierz produkt gratis"

Promocje dają bezpośrednią korzyść dla wszystkich stron procesu: 

- klientki uzyskują korzyści w postaci produktów gratis, drogerie korzystają, ponieważ akcje przyciągają nowe klientki i podtrzymują zainteresowanie stałych klientek tworząc program lojalnościowy, producent ponosi koszt promocji, ale w zamian uzyskuje wyższą sprzedaż i buduje dobre relacje z drogeriami co przekłada się m.in. na łatwość we wprowadzaniu nowości i silniejszą pozycję względem konkurencji.

Ekspert Venity podsumowuje: Aby rozwijać pozycję marki na rynku należy pozyskać lojalnego klienta. Służą temu aktywne działania dające dodatkowe korzyści wszystkim uczestnikom procesu komunikacji. Doceniamy w firmie korzyści płynące z prowadzenia działań promocyjnych nastawionych na budowę relacji i będziemy się w nie angażować. 

Uważamy, ze rynek tradycyjny jest ważny nie tylko dla uzyskania sprzedaży, ale również dla budowy wizerunku firmy w świadomości konsumentów. Venita utrzymuje i zwiększa swoje zaangażowanie w tym kanale sprzedaży. Obecnie firma rekrutuje na stanowisko przedstawiciela handlowego w regionach śląskim i pomorskim. Osoby zainteresowane zachęcamy do kontaktu: sprzedaż[email protected]

Venita jest wiodącym polskim producentem kosmetyków do koloryzacji i pielęgnacji włosów.

Firma eksportuje swoje produkty do ponad 40 krajów na całym świecie.

Dzięki ponad 30-letniemu doświadczeniu  na rynku oferujemy produkty wysokiej jakości wpisujące się w najnowsze trendy na rynku kosmetycznym. 

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 00:56