StoryEditor
Surowce
11.12.2023 09:00

Żaneta Gortat-Stanisławska, MG Evolution: W kosmetykach konsumenci będą szukać wyszukanej prostoty [Trendy w surowcach 2024]

Żaneta Gortat-Stanisławska, współwłaścicielka MG Evolution / fot. materiały prasowe MG Evolution
Konsument ma coraz większą wiedzę na temat składników aktywnych, a od kosmetyków oczekuje wyszukanej prostoty – krótkich składów i jakościowych surowców. Witamina C, ceramidy i… filtry UV – to one będą sygnowały przyszły rok. Natomiast tym firmom, które inspiracji szukają w medycynie estetycznej polecam egzosomy, peptydy i czynniki wzrostu – mówi dr Żaneta Gortat-Stanisławska, współwłaścicielka firmy MG Evolution zajmującej się produkcją kontraktową, w naszej sondzie dotyczącej trendów w surowcach kosmetycznych w 2024 r.

Jakie tendencje będą królowały na rynku kosmetycznym w 2024 r. i jakie w związku z tym surowce będą najchętniej wykorzystywane w recepturach kosmetyków?

 

Już od pewnego czasu możemy zauważyć dynamiczne zmiany na rynku kosmetycznym. W 2024 roku na pewno będziemy podążać za nimi, chociażby w kontekście nowych regulacji np. związanych z Zielonym Ładem. Nie możemy zapominać o tym, że klient posiada coraz większą wiedzę na temat substancji aktywnych, stąd oczekuje się od producentów tzw. wyszukanej prostoty. Krótkie składy, jakościowe surowce, personalizacja kosmetyków i oczywiście odpowiednia dawka składników aktywnych. Gdybym miała zawęzić wybór tylko do trzech składników, wybrałabym nieśmiertelną witaminę C, ceramidy i… filtry UV.  Antyoksydacja, regeneracja i odpowiednia ochrona to podstawy, bez których żadna pielęgnacja nie będzie kompleksowa i w pełni skuteczna. Myślę, że zbliżający się rok będzie sygnowany właśnie tymi składnikami. 

 

A jakie nowe surowce wskazałaby Pani jako najciekawsze?

 

Mam wrażenie, że od pewnego czasu marki kosmetyczne coraz śmielej zaglądają do ofert firm zajmujących się medycyną estetyczną i nimi się inspirują. Myślę, że warto, aby zwróciły uwagę na tak ciekawe składniki jak egzosomy, peptydy i czynniki wzrostu. Natomiast z naturalnych rozwiązań coraz częściej mówi się o składnikach fermentowanych w różnych postaciach.

 

Czy sytuacja na rynku surowców ustabilizowała się? Można założyć, że w 2024 r. nie będzie już problemów w dostawach?

 

Mam nadzieję, że najgorsze chwile już za nami. Jednak wciąż warto pamiętać, że zapotrzebowanie na niektóre surowce, jak np. filtry UV, trzeba deklarować z dużym wyprzedzeniem. Wciąż można zauważyć pewne problemy ze składnikami, które są zaawansowane technologicznie. Trzeba na nie czekać dłuższy czas, nawet do kilku miesięcy. 

 

A co z cenami? Czy spodziewa się Pani, że będą rosły? Jeśli tak, to jakiego rzędu będą to podwyżki?

 

Myślę, że największe skoki cenowe są już za nami. Jednak wciąż napływają do nas informacje o podwyżkach cen surowców – ich wysokość jest najczęściej uzależniona od rodzaju surowca, sposobu wytwarzania oraz miejsca, z którego jest on dostarczany. Rosną także ceny transportu, więc podwyżki są nieuniknione i zależne od wielu czynników, na które niestety nie mamy wpływu.

 

Czytaj też: MG Evolution: produkcja kontraktowa w oparciu o najnowocześniejsze trendy w branży

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.07.2024 10:11
Unia Europejska nakłada cła antydumpingowe na dwutlenek tytanu z Chin
Ze względu na swoją wysoką zdolność kryjącą i biały kolor, TiO2 jest stosowany jako pigment w produktach takich jak podkłady, pudry, cienie do powiek, szminki i lakiery do paznokci. Pomaga poprawić kolor, teksturę i krycie kosmetyków.Getty Images
Unia Europejska ogłosiła nałożenie ceł antydumpingowych na import dwutlenku tytanu (TiO2) pochodzącego z Chińskiej Republiki Ludowej. Stawki nałożonych ceł wynoszą od 14,4 proc. do 39,7 proc. Decyzja ta jest wynikiem dochodzenia antydumpingowego przeprowadzonego przez Komisję Europejską w listopadzie ubiegłego roku.

Decyzja o nałożeniu ceł antydumpingowych jest bezpośrednim wynikiem dochodzenia przeprowadzonego przez Komisję Europejską w listopadzie ubiegłego roku. Dochodzenie to zostało wszczęte po otrzymaniu skargi od Europejskiej Koalicji Ad Hoc ds. dwutlenku Tytanu, która zarzuciła chińskim producentom sprzedaż TiO2 po cenach dumpingowych, szkodzących europejskim producentom. Komisja ustaliła, że chiński TiO2 jest sprzedawany na rynku europejskim po cenach znacznie poniżej kosztów produkcji, co negatywnie wpływa na konkurencyjność europejskiego przemysłu.

image
Model kulkowy części struktury krystalicznej rutylu, jednej z mineralnych form dwutlenku tytanu, TiO2. Atomy tlenu są zabarwione na czerwono, atomy tytanu są szare.
Benjah-bmm27, Public domain, via Wikimedia Commons
Nowe cła antydumpingowe obejmują wszystkie formy TiO2, zawierające maksymalnie 80 proc. wagowo dwutlenku tytanu. Stawki ceł wynoszą od 14,4 proc. do 39,7 proc., w zależności od producenta. Takie zróżnicowanie ma na celu zminimalizowanie negatywnego wpływu na rynek, jednocześnie chroniąc europejskich producentów przed nieuczciwą konkurencją. Decyzja ta ma na celu przywrócenie równych warunków konkurencji na rynku europejskim, zapewniając ochronę lokalnym producentom i wspierając zrównoważony rozwój przemysłu chemicznego.

Nałożenie ceł spotkało się z mieszanymi reakcjami. Europejscy producenci dwutlenku tytanu wyrazili zadowolenie z decyzji, podkreślając, że cła te są niezbędne do ochrony miejsc pracy i inwestycji w Europie. Z kolei importerzy i niektórzy użytkownicy końcowi obawiają się wzrostu kosztów i możliwego wpływu na ceny końcowych produktów. W najbliższych miesiącach obserwowane będą dalsze reakcje rynku, a także ewentualne działania odwetowe ze strony Chin. Decyzja Unii Europejskiej stanowi jednak jasny sygnał, że nie będzie tolerować praktyk dumpingowych, które zagrażają jej wewnętrznemu rynkowi.

Do czego używa się dwutlenku tytanu?

W Unii Europejskiej TiO2 był dozwolony jako dodatek do żywności pod numerem E171. W 2019 roku rząd Francji zdecydował o zakazie jego używania od 2020 roku z powodu niewystarczających dowodów na bezpieczeństwo jego spożycia. W 2021 roku eksperci z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) zmienili swoje stanowisko z 2016 roku, również uznając, że TiO2 nie jest całkowicie bezpieczny. W rezultacie, w 2022 roku zakazano jego stosowania w żywności, jednocześnie zezwalając na jego użycie w produktach medycznych, pod warunkiem braku bezpieczniejszej alternatywy.

Dwudwudwutlenek tytanu wykazuje wysoką absorpcję promieniowania UV, podczas gdy w zakresie promieniowania widzialnego (ViS) jego absorpcja jest niewielka i wynosi tylko kilka procent. Z tego powodu TiO2 jest często używany jako składnik aktywny w filtrach przeciwsłonecznych. TiO2, dzięki swojej doskonałej zdolności krycia i białej barwie, jest używany jako pigment w takich produktach jak podkłady, pudry, cienie do powiek, szminki oraz lakiery do paznokci. Jego obecność poprawia kolor, teksturę i krycie kosmetyków.

Czytaj także: Dwutlenek tytanu pod lupą Scientific Committee on Consumer Safety

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
18.07.2024 11:55
Innova Market Insights: rośnie zużycie biodegradowalnych surfaktantów, Cocamidopropyl Betaine w czołówce
Roślinne surfaktanty rosną jako kategoria.Kindel Media
W ostatnich latach zauważalny jest wzrost zainteresowania biodegradowalnymi składnikami w branży kosmetycznej. Dane zebrane przez Innova Market Insights wskazują na średni roczny wzrost o 5 proc. w latach 2019-2023 w użyciu surfaktantów w nowo wprowadzanych produktach do pielęgnacji osobistej. W 2023 roku ponad połowa tych produktów pojawiła się w kategorii higieny dłoni, produktów kąpielowych i pod prysznic (52 proc). Wśród bio-powierzchniowoczynnych składników, prym wiedzie Cocamidopropyl Betaine (38 proc).

Cocamidopropyl Betaine (CAPB) to surfaktant pochodzenia roślinnego, wytwarzany z oleju kokosowego oraz dimetyloaminopropylaminy. Jest szeroko stosowany w produktach kosmetycznych, takich jak szampony, żele pod prysznic, mydła w płynie oraz płyny do kąpieli. Jego popularność wynika z właściwości myjących, pianotwórczych oraz łagodzących, które sprawiają, że jest bezpieczny dla skóry i włosów. Dodatkowo, CAPB jest biodegradowalny, co czyni go atrakcyjnym wyborem w kontekście rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów.

Dane z lat 2019-2023 pokazują, że konsumenci coraz bardziej doceniają produkty ekologiczne, co skłania producentów do poszukiwania przyjaznych dla środowiska składników. Wprowadzenie biodegradowalnych surfaktantów, takich jak Cocamidopropyl Betaine, staje się standardem w branży kosmetycznej. Produkty z tej kategorii zdominowały rynek Hand, Bath & Shower, stanowiąc 52 proc. wszystkich nowości. CAPB, będąc liderem wśród bio-surfaktantów, stanowi aż 38 proc. w tej grupie, co świadczy o jego popularności i efektywności.

image
Najbardziej popularne w ostatnich launchach produktowych surfaktanty.
Personal Care Insights

Patrząc na obecne trendy, można spodziewać się dalszego wzrostu zastosowania biodegradowalnych składników w kosmetykach. Producentom zależy na spełnieniu oczekiwań konsumentów, którzy coraz częściej zwracają uwagę na skład produktów i ich wpływ na środowisko. Cocamidopropyl Betaine, dzięki swoim właściwościom i biodegradowalności, ma szansę utrzymać swoją pozycję lidera wśród surfaktantów w nadchodzących latach.

Czytaj także: Konferencja PSPKiD: Wpływ zmian legislacyjnych na strategię rozwoju produktu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 10:59