StoryEditor
Surowce
14.12.2022 00:00

Rynek pigmentów kosmetycznych ma rosnąć średnio o 6,45 proc. do 2033 r.

Pomimo pojawiania się innowacyjnych pigmentów kosmetycznych, producenci coraz bardziej koncentrują się na wykorzystaniu nowoczesnych technologii, które mogą potencjalnie ograniczyć przyszły wzrost rynku. Oczekuje się, że sektor makijażu twarzy będzie miał największy udział w rynku pigmentów kosmetycznych.

Według Future Market Insights rynek pigmentów kosmetycznych osiągnie około 24,24 mld USD do 2033 r., przy CAGR na poziomie 6,45 proc. w latach 2023-2033. Aktualne prognozy mówią, że wielkość rynku pigmentów kosmetycznych wyniesie 12,98 mld USD w 2023 r. Popyt na pigmenty kosmetyczne znacznie wzrośnie w wyniku ich powszechnego stosowania. W okresie prognozy rynek pigmentów kosmetycznych będzie nadal napędzany rosnącym trendem męskiej pielęgnacji, także ze względu na rozwój salonów groomerskich.

Ostatnio regionalna ekspansja przemysłowa posunęła się naprzód na Bliskim Wschodzie i kontynencie afrykańskim, szczególnie w zakresie rozwoju zakładów produkcyjnych. Niestabilność gospodarcza i polityczna w Ameryce Łacińskiej to dodatkowe problemy, które uniemożliwiają korporacyjny rozwój rynku pigmentów kosmetycznych, aczkolwiek analitycy z nadzieją patrzą w kierunku danych na temat wzrostu PKB gospodarek wschodzących, takich jak Chiny i Indie. Tempo wzrostu rynku będzie napędzane rosnącymi dochodami do dyspozycji i jednocześnie hamowane zmieniającymi się stylami życia konsumentek i konsumentów.

Stosowanie niektórych pigmentów podlega restrykcyjnym przepisom, co zdaniem ekspertów spowolni ekspansję rynku pigmentów kosmetycznych. Etykietowanie, pakowanie i składniki używane do wytwarzania produktów podobnie podlegają różnym ograniczeniom, które będą stawały się coraz bardziej zniuansowane. Zapotrzebowanie na kosmetyki organiczne będzie rosło, tworząc nowe perspektywy biznesowe. W wyniku zwiększonego zainteresowania opinii publicznej i zmian rynkowych w branży kosmetycznej producenci pigmentów kosmetycznych poszukują bardziej naturalnych i zrównoważonych emulgatorów kosmetycznych. Istnieje duże zapotrzebowanie na pigmenty organiczne, które są przyjazne dla środowiska i produkowane przy użyciu zrównoważonych metod.

Kluczowe wnioski z raportu:

  • W prognozowanym okresie segmentem rynku pigmentów kosmetycznych o największym udziale w przychodach na podstawie składu pierwiastkowego są pigmenty nieorganiczne.
  • Pod względem zastosowania kategoria kosmetyków do makijażu twarzy zdominowała rynek pigmentów kosmetycznych w okresie prognozy.
  • Według danych geograficznych największy udział w rynku pigmentów kosmetycznych w okresie objętym prognozą ma Europa.
  • Region Europy wygenerował 35 proc. udziału w przychodach pigmentów kosmetycznych w okresie prognozy.


Cały raport dostępny jest na stronie FMI.

Czytaj także: Nowy wegański pigment do makijażu na rynku; Purple 2364

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.01.2025 09:27
Spadek cen oleju palmowego – trzy miesiące rekordowo niskich wartości
Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International

Ceny kontrowersyjnego i obarczonego słuszną stygmą oleju palmowego spadły do najniższego poziomu od trzech miesięcy, co odzwierciedla zmieniające się globalne trendy konsumpcyjne oraz stabilizację obaw związanych z produkcją. Malejący popyt na ten surowiec, zwłaszcza w Indiach, oraz rosnące zainteresowanie olejem sojowym to kluczowe czynniki tej zmiany.

Na rynku surowców zauważalny jest znaczący spadek cen oleju palmowego, który osiągnął najniższy poziom od trzech miesięcy. Notowania referencyjne na giełdzie w Malezji wyniosły 4 166 ringgitów za tonę, co odpowiada około 925 dolarom amerykańskim. Głównym czynnikiem wpływającym na tę sytuację jest zmiana globalnych preferencji konsumpcyjnych na korzyść oleju sojowego oraz stabilizacja obaw dotyczących zmniejszenia produkcji w związku z warunkami pogodowymi.

Jednym z kluczowych rynków, gdzie zauważalny jest spadek zapotrzebowania na olej palmowy, są Indie. W grudniu 2024 roku import tego surowca do Indii spadł aż o 41 proc. w porównaniu z listopadem. To znaczący sygnał o zmianach w strukturze popytu na rynku międzynarodowym. Tendencja ta może być związana zarówno z polityką ograniczania zależności od oleju palmowego, jak i z rosnącym zainteresowaniem bardziej zrównoważonymi alternatywami.

Spadek cen oleju palmowego jest jednocześnie efektem szerszych trendów w sektorach spożywczym i kosmetycznym, gdzie surowce te odgrywają kluczową rolę. Obserwacje te potwierdzają, że globalny rynek dynamicznie reaguje na zmieniające się warunki ekonomiczne, środowiskowe i preferencje konsumentów, co znacząco wpływa na strategie biznesowe producentów i dostawców.

Czytaj także: Olej klimatyczny zamiast oleju palmowego. L’Oréal Green Sciences Incubator wspiera innowacyjny projekt hamburskiego start-upu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
21.01.2025 09:51
Czy w twojej "zielonej" firmie klienci myją ręce plastikiem?
Shutterstock

W ciągu ostatnich lat wzrosło znaczenie ekologii i zrównoważonego rozwoju w każdej branży. Firmy podejmują różne działania mające na celu zaprezentowanie się jako przyjazne dla środowiska. Jednym z tych działań powinno być korzystanie w miejscach pracy z kosmetyków, które również spełniają te kryteria — tymczasem dla wielu przedsiębiorców wciąż nie jest to oczywiste.

Wdrożenie w firmie ekologicznych rozwiązań niesie ze sobą szereg korzyści. W sposób oczywisty są to korzyści dla planety, ale nie tylko, bowiem bycie postrzeganym jako odpowiedzialny środowiskowo może przynieść przedsiębiorcy konkretne profity.

Raport Deloitte CxO Sustainability z 2024 r. pokazuje, że zmiany klimatyczne pozostają jedną z trzech najważniejszych kwestii dla globalnych liderów biznesowych (CxO). W 2023 r. 75 proc tych firm deklarowało zwiększone inwestycje w zrównoważony rozwój, a w roku 2024 było to już 85 proc. Dodatkowo aż połowa z nich zaczęła wdrażać rozwiązania technologiczne, mające pomóc w osiągnięciu celów klimatycznych. Na przykładzie tego raportu widać, jak dużym zagadnieniem staje się obecnie wpływ przedsiębiorstw na środowisko naturalne. Dotyczy to zarówno gigantów korporacyjnych, jak i małych przedsiębiorców. I o ile wciąż, oczywiście, stykamy się z ze zjawiskiem greenwashingu, to jednak właśnie realne działania przekładają się na konkurencyjność marki.

Z pewnością wpływają one na wybory konsumentów na całym świecie: według badań Bain & Company z 2023 r. 64 proc konsumentów (globalnie) zgłasza wysoki lub bardzo wysoki poziom obaw o środowisko — i znajduje to odbicie w ich nawykach zakupowych oraz decyzjach o wydatkach. 50 proc respondentów stwierdziło, że ​​zrównoważony rozwój jest jednym z czterech najważniejszych kryteriów przy zakupie produktów i usług. 

image
Mikroplastik pod mikroskopem
Gabriela P., CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Co więcej, konsumenci oczekują, że małe, niezależne firmy będą tutaj liderami; 45 proc ankietowanych przyznało, że ufa małym firmom, jeśli chodzi o tworzenie naprawdę zrównoważonych produktów, podczas gdy 28 proc konsumentów ufa dużym korporacjom.

Na rynku światowym — a coraz częściej także na polskim — ekologiczne działania pozwalają dogonić trendy oraz wyprzedzać konkurencję w branży. Zdarza się jednak, że firma deklarująca i wdrażająca rozwiązania w zakresie zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych czy zmniejszenia ilości odpadów zapomina o wpływie własnych wyborów zakupowych na środowisko. Nie chodzi tylko o skrócenie łańcucha dostaw czy rezygnację z wody w małych butelkach, ale także o produkty kosmetyczne, takie jak choćby mydło w toaletach dla gości i personelu. Przedsiębiorca przyjmujący zagranicznego kontrahenta i prezentujący wachlarz ekologicznych rozwiązań wprowadzonych w swojej firmie może wiele stracić, jeśli kontrahent zaraz po spotkaniu natknie się w łazience na najtańsze, nieekologiczne mydło zagęszczane plastikiem. To samo dotyczy płynów do dezynfekcji dłoni, kremów do rąk czy środków czystości używanych podczas sprzątania biur.

Te drobiazgi mają, wbrew pozorom, duże znaczenie. Zakup kosmetyków i detergentów dla firmy to bowiem — zwłaszcza w przypadku dużego przedsiębiorstwa — działanie realnie wpływające na środowisko, a nie jedynie na wizerunek. Z punktu widzenia firmy może się jednak wydawać, że oszczędność na tych produktach to dobra decyzja, szczególnie wobec braku szerszej oferty kosmetyków ekologicznych dla miejsc pracy. Poszukując produktów do biura, można stanąć przed wyborem pomiędzy kosmetykami nieprzyjaznymi dla środowiska, ale w korzystnych cenowo, dużych butelkach a ekologicznymi, lecz w opakowaniach detalicznych, nieopłacalnych przy większym zużyciu.

Pomimo to wielu przedsiębiorców szuka mydeł do rąk i innych środków czystości, które będą odpowiadać założeniom zrównoważonego rozwoju. Z pewnością warto im to ułatwić poprzez dopasowaną ofertę rynkową: ekologiczne kosmetyki w opakowaniach zbiorczych, bardziej praktycznych w biurze czy fabryce — a także w niższej cenie jednostkowej. Istotne jest również odpowiednie oznakowanie, czytelnie wskazujące na to, że produkt jest neutralny dla środowiska. Takie produkty są dostępne na polskim rynku, ale wciąż nie jest ich dużo.

W dobie, gdy minimalizowanie wpływu na planetę ma tak duże znaczenie, jak nigdy dotąd, rozszerzenie oferty kosmetycznej dla firm i biur może być kolejnym krokiem we właściwym kierunku i na pewno wpisuje się we wciąż rosnące światowe trendy. Jeśli producenci i dystrybutorzy ekologicznych kosmetyków staną na wysokości zadania, może się okazać, że staną się one nową normą w miejscach pracy — a z czasem oby także we wszystkich miejscach publicznych.

Olga ‘Luca‘ Machuta-Rakowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 11:02