StoryEditor
Surowce
29.11.2024 15:30

Nielegalny handel drzewem bogów: zagrożenie dla dzikich lasów agarowych na Filipinach

Agar znajduje zastosowanie w ajurwedzie i medycynie chińskiej oraz kosmetyce. / Government of India, licensed under the Government Open Data License - India (GODL)

Wzrost popytu na drzewo agarowe, znane również jako oud, zagraża przetrwaniu drzew Aquilaria na Filipinach. Nielegalne pozyskiwanie i handel tym cennym drewnem osiągnęły alarmujący poziom, o czym informuje nowy raport TRAFFIC.

Oud to wyjątkowa żywica aromatyczna, pozyskiwana z drzew z rodzaju Aquilaria (znane w perfumiarstwie pod nazwą agarwood). Od wieków wykorzystywane w medycynie tradycyjnej, perfumerii i ceremoniach religijnych, jest nazywane „drewnem bogów”. Jednak rosnący popyt na ten surowiec przyczynił się do niekontrolowanego pozyskiwania i nielegalnego handlu, co stanowi poważne zagrożenie dla dzikich populacji drzew Aquilaria. W odpowiedzi na te zagrożenia, wszystkie gatunki Aquilaria zostały w 2005 roku wpisane na listę CITES (Konwencja o międzynarodowym handlu zagrożonymi gatunkami dzikiej fauny i flory) Appendix II, co oznacza regulację ich międzynarodowego handlu.

Nowe badanie TRAFFIC, opublikowane w Journal of Nature Studies, ujawniło, że między czerwcem 2021 a lutym 2022 roku na filipińskich grupach Facebooka pojawiło się ponad 1 300 ofert sprzedaży agarwood, nasion oraz sadzonek drzew Aquilaria. Zaledwie 10 spośród 135 sprzedawców wspomniało o posiadaniu lokalnych zezwoleń na działalność gospodarczą i wymaganych pozwoleń na handel dziką przyrodą. W latach 2018–2021 organy ścigania skonfiskowały blisko 330 kg nielegalnie pozyskanego agarwood.

Badanie wskazuje, że dzikie lasy na wyspach Leyte i Mindanao są głównymi źródłami pozyskiwania agarwood. W proceder zaangażowanych było ponad 100 osób, a jedna trzecia incydentów dotyczyła zagranicznych obywateli zatrzymanych z nielegalnie pozyskiwanym drewnem. Najnowsze przejęcie miało miejsce 6 listopada, kiedy celnicy na lotnisku Ninoy Aquino przechwycili dwie paczki zawierające 5,7 kg agarwood, błędnie oznaczone jako „wióry mahoniowe” i przeznaczone do wysyłki do Dubaju.

Jak zapobiec handlowi agarem?

Badanie zwraca uwagę na łatwość, z jaką handlarze wykorzystują platformy internetowe do sprzedaży agarwood. Wiele ofert zawierało fałszywe informacje o rzekomych pozwoleniach na wycinkę i sprzedaż, co wprowadzało kupujących w błąd. Autorzy raportu podkreślają, że agarwood z plantacji nie jest w stanie zaspokoić popytu, ponieważ uważane jest za produkt niższej jakości, co tylko nasila presję na dzikie populacje drzew.

Aby przeciwdziałać nielegalnemu handlowi, autorzy badania rekomendują ścisły nadzór nad przestrzeganiem przepisów, szczególnie na platformach internetowych, oraz edukację kupujących na temat ekologicznych konsekwencji ich wyborów. „Tylko niewielka część drzew Aquilaria produkuje żywicę, a poziom nielegalnych zbiorów jest prawdopodobnie znacznie wyższy, niż wskazują na to dane” – mówi Ariana Melgar, współautorka badania. Jeśli obecne trendy się utrzymają, dzikie drzewa Aquilaria na Filipinach mogą wkrótce zniknąć, zwłaszcza na półwyspie Bicol, w Visayas Wschodnich i na Mindanao.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
31.12.2024 13:40
Marka perfumeryjna Amouage rozpoczęła program wspierania drzew kadzidłowca w Omanie
Olibanum, zwane także kadzidłem frankońskim, jest aromatycznym, zastygłym żywicznym sokiem z drzew rodzaju BoswelliaAmouage mat.pras.

Wywodząca się z Omanu luksusowa marka perfumeryjna Amouage poinformowała w swoich social mediach o uruchomieniu programu sponsorowania drzew kadzidłowych w Wadi Dawkah – rezerwacie przyrody, położonym w południowym Omanie.

Dzięki tej inicjatywie miłośnicy kadzidłowca i koneserzy perfum, a także obrońcy środowiska i zwolennicy  bioróżnorodności będą mogli nawiązać bliższe więzi z legendarną rośliną, jaką jest kadzidłowiec odmiany Boswellia Sacra. Uzyskiwana z drzew kadzidłowca żywica olibanum (znana też jako kadzidło frankońskie) to jeden z najstarszych składników zapachowych, używanych przez ludzi od wielu wieków – był wzmiankowany już w Biblii.

W ramach programu uczestnicy mogą wybrać, sponsorować, a nawet nadać swoje imię jednemu z drzew Boswelii w Wadi Dawkah, znajdując się w dowolnym miejscu globu. 

Ten program oferuje wyjątkową okazję do wsparcia bogatego dziedzictwa naturalnego Omanu – podkreśla Amouage, dodając, że “każde drzewo w Wadi Dawkah ma swoją historię do opowiedzenia”. 

Czytaj też: Nielegalny handel drzewem bogów: zagrożenie dla dzikich lasów agarowych na Filipinach

Obecnie każde z drzew można monitorować za pomocą geotaggingu, gdzie kody QR pozwalają odczytać istotne informacje, dotyczące np. daty zbioru żywicy. Potencjalni sponsorzy mogą wybrać drzewo według własnego upodobania spośród dostępnych na terenie objętym programem – mogą być to zarówno krzewy, mniejsze lub większe drzewa. Drzewa kadzidłowe mogą osiągać nawet do 8 metrów wysokości. 

Do końca sezonu zbiorów każdy sponsor otrzyma dziesięć gramów czystej żywicy kadzidłowej, zebranej bezpośrednio z wybranego drzewa, wraz z okresowymi aktualizacjami dotyczącymi zdrowia lasu i sponsorowanej przez niego Boswellia sacra. 

Na udział w akcji zdecydowało się do tej pory kilkadziesiąt osób, w tym cenieni perfumiarze współpracujący m.in. z Amouage: Karine Vinchon Spehner, Alexandra Carlin, Bertrand Duchaufour, Cecile Zarokian, Julien Rasquinet, Domitille Michalon, Pierre Guéros i Quentin Bisch.

Czytaj też: Arabia Saudyjska: charakterystyka lokalnego rynku, zachowań konsumenta i główne trendy kosmetyczne

Olibanum, zwane także kadzidłem frankońskim, levonah, luban i khunk, jest aromatycznym, zastygłym żywicznym sokiem z drzew rodzaju Boswellia. Większość drzew tego rodzaju jest aromatyczna, a wiele z nich wytwarza pachnącą żywicę. Niektóre najbardziej znane gatunki to Boswellia sacra (rosnący w Omanie i Jemenie) oraz Boswellia carterii (Somalia). Drzewa właśnie tego gatunku dają najwyższej klasy olibanum. Żywica ta uznawana jest za skarb – charakteryzuje się aromatycznymi i leczniczymi właściwościami, cenionymi od tysięcy lat.

Czytaj też: Lattafa goni Diora: arabskie perfumy podbijają serca Polaków

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
27.12.2024 00:27
Adaptogeny w kosmetykach – naturalne wsparcie w pielęgnacji
Adaptogeny w kosmetykach wykazują doskonałe działanie nawilżające, wzmacniają, tonizują i dodają blasku skórze i włosomfot. shutterstock

Adaptogeny to niezwykłe substancje roślinne, znane od wieków w medycynie naturalnej – mogą wspierać w walce ze stresem, stały się też prawdziwym hitem w pielęgnacji urody.

Współczesny tryb życia sprawia, że każdego dnia nasze ciała i umysły narażone są na stres, zmęczenie czy zanieczyszczenia. Bardzo trudno jest przy tym utrzymać naturalną równowagę organizmu – i tu z pomocą przychodzą adaptogeny. Wpływają one korzystnie nie tylko na zdrowie fizyczne, ale także psychiczne – wspomagają koncentrację, redukują zmęczenie i polepszają samopoczucie. Mają zdolność przywracania równowagi umysłowej i emocjonalnej, zmniejszając objawy wyczerpania oraz poprawiając jakość snu. Wszystko to sprawia, że adaptogeny są cenione w holistycznym podejściu do zdrowia.

Dzięki właściwościom kojącym, antyoksydacyjnym, wzmacniającym czy odświeżającym, adaptogeny wykazują również korzystne działanie na skórę i włosy. 

Te roślinne substancje nie tylko chronią nasze ciało przed stresem oksydacyjnym i starzeniem, ale także głęboko nawilżają, regenerują, łagodzą podrażnienia i wspomagają produkcję kolagenu. Działają również detoksykująco, co przywraca skórze równowagę i promienny wygląd.

Adaptogeny w kosmetykach wykazują doskonałe działanie nawilżające, oprócz tego wzmacniają, tonizują i dodają blasku skórze i włosom. Produkty zawierające adaptogeny idealnie sprawdzą się zwłaszcza zimą, gdy potrzebujemy odpowiedniej pielęgnacji, przystosowanej do trudniejszych warunków atmosferycznych, która będzie chronić nas przed mrozem, wiatrem i suchym powietrzem – mówi Dominika Salachna, brand manager marki so!flow, stosującej adaptogeny w swoich produktach.

Wśród wielu adaptogenów wyróżnić możemy m.in. traganek chiński, który działa wzmacniająco i nawilżająco, poprawia elastyczność włosów, zapobiega ich łamliwości i zwiększa sprężystość. Jednocześnie ma pozytywny wpływ na samopoczucie, dodając energii oraz chroniąc komórki przed stresem oksydacyjnym. 

Kolejny adaptogen, grzyb Reishi, pomaga utrzymać równowagę skóry głowy, wzmacnia jej barierę ochronną i wspomaga zdrowy wzrost włosów. Działa kojąco, łagodzi podrażnienia i nawilża, sprzyjając przy tym lepszej kondycji zarówno skóry głowy, jak i włosów. Grzyb Reishi wspiera także układ odpornościowy, działa przeciwzapalnie oraz redukuje stres i zmęczenie. 

Zaliczana również do adaptogenów Tulsi, znana jako święta bazylia, działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, co pomaga regulować wydzielanie sebum, zmniejszać niedoskonałości oraz łagodzić podrażnienia. Dzięki jej właściwościom skóra staje się bardziej zrównoważona i matowa. Tulsi wykazuje dodatkowo działanie wzmacniające układ odpornościowy, redukuje stres oraz sprzyja ogólnemu poczuciu harmonii. 

Zobacz też: 7 składników kosmetyków ważnych podczas pandemii, które napędzają sprzedaż

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. styczeń 2025 13:55