Kannabia Sense, bo o nim mowa, to komórki macierzyste pochodzące z nasion konopi siewnych. Nie zawiera w swoim składzie ani CBD ani THC, ale mimo to wpływa na stan umysłu tak, ze zmienia on sposób, w jaki postrzegamy siebie.
Powstał na bazie innowacyjnej koncepcji polegającej na tym, że skóra i mikrobiom są rozszerzonym organem sensorycznym mózgu. Surowiec stymuluje mikroflorę skóry do produkcji tzw. koktajlu postbiotycznego, który wpływa na wydzielanie oksytocyny skórnej. Ta substancja, poprzez neurony, dociera do zakończeń nerwowych w mózgu, wywołując dobre samopoczucie.
Dodatkowa korzyść jest taka, że taki optymistyczny stan umysłu determinuje zdrowszy i piękniejszy wygląd. Skóra promienieje dodatkową energią. Mówi się, że efekt jest podobny do tego, gdy czynniki zewnętrze, takie jak np. miły dotyk czy zjedzenie czekolady, powodują wydzielanie się oksytocyny, dając uczucie szczęścia. A faktem jest, że człowiek szczęśliwy zdecydowanie lepiej wygląda, jego skóra jest gładka, promienna, jędrna, nawilżona.
Surowiec ma postać, tzw. oleju komórkowego, który zawiera unikatowy kompleks lipidów pozyskanych z błon komórkowych sferosomów oraz terepeny i polifenole. Ten wyjątkowy skład wpływa korzystnie na stan mikrobiomu, który produkując postbiotyk, przyczynia się do uwalniania oksytocyny, w ten sposób poprawiając nastrój.
W badaniach laboratoryjnych okazało się dodatkowo, że kannabia sense ma właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne, hamuje aktywność hialuronidazy, zwiększa uwalnianie oksytocyny, wpływa na równowagę mikrobiologiczną.
Dalsze testy wykazały, że substancja hamuje proces starzenia, poprzez zwiększenie nawilżenia skóry o 8 proc. Przywraca równowagę mikrobiomu skórnego, zwiększa ilość dobrych bakterii aż o 25 proc., a zmniejsza wielkość negatywnych populacji bakterii Cutibacterium acnes wywołujących trądzik młodzieńczy o 20 proc. Do tego redukuje zmarszczki aż do 44 proc. i wpływa na zwiększenie promienności skóry aż do 50 proc.
Analiza aktywacji pracy mózgu wykazała, że kannabia sense stymuluje pozytywne emocje poprzez zwiększenie poczucia radości o 18 proc., optymizmu o 8,5 proc., pogodny ducha o 29 proc., a poczucia szczęścia o 8,5 proc.
Substancja jest 100 proc. naturalna (Natural Origin index: ISO 16128: 100 proc.) I ma certyfikat COSMOS. Jej dawkowanie w kosmetykach zostało ustalone na 0,5-3 proc.
Surowiec otrzymał pierwsze miejsce na wirtualnych targach In-Cosmetics w kategorii Inovation Zone Best Ingredient Award 2020. W Polsce jest oferowany przez firmę Kaczmarek-Komponenty, która zaprasza do kontaktu: www.kaczmarek-komponenty.pl