StoryEditor
Surowce
23.08.2023 15:26

Chitozan w kosmetykach – czy czeka go sukces na miarę kwasu hialuronowego?

Chitozan to surowiec naturalny uzyskiwany z pancerzy skorupiaków lub z grzybów. Po raz pierwszy został użyty do aplikacji skórnych i leczenia ran w latach 80. XX wieku, a obecnie jest jednym z najintensywniej badanych biopolimerów, wykorzystywanym m.in. w medycynie i kosmetyce. / Shutterstock
Ze względu na swoje naturalne pochodzenie, biodergradowalność a przede wszystkim wiele korzystnych dla skóry właściwości, chitozan jest ciekawą propozycją dla przemysłu kosmetycznego. Dotychczas był uznawany za substancję niekompatybilną z wieloma powszechnie wykorzystywanymi w kosmetologii grupami surowców. Zajęli się tym polscy naukowcy z Politechniki Gdańskiej, którzy na bazie chitozanu stworzyli hydrożel i opracowali szereg metod umożliwiających wprowadzenie do niego surowców kosmetycznych. To otwiera przed składnikiem nowy rozdział zastosowań.

​Chitozan to naturalny polimer (tak jak kolagen czy kwas hialuronowy) o wielu interesujących właściwościach. Pozyskiwany jest z chityny, która jest głównym składnikiem pancerzy skorupiaków (gównie krewetek i kryla). Wpisuje się więc w trend upcyklingu, a tym samym poszanowania zasobów naturalnych. Istnieje też technologia pozyskiwania chitozanu z grzybów, dzięki czemu może on być także stosowany w produktach wegańskich.

Podobnie jak wspomniany już kwas hialuronowy, chitozan ma liczne właściowści przydatne w pielegnacji skóry i włosów. Podobnie do niego mógłby być szeroko wykorzytywany w kosmetykach nawilżających. Ma też właściwości przeciwbakteryjne, przeciwutleniające, ochronne, wygładzające czy łagodzące. Jednak dotąd nie zrobił kariery w kosmetyce, choć ma potencjał? 

Od opatrunków na rany do szerokiego zastosowania w kosmetykach 

W tej chwili jedną z najbardziej znanych właściwości chitozanu jest jego zdolność do przyspieszania procesów regeneracyjnych skóry. Dlatego znalazł zastosowanie w produkcji materiałów opatrunkowych trzeciej generacji. Na rynku dostępnych jest szereg produktów przeznaczonych do leczenia trudno gojących się ran na jego bazie. Sprzyjające warunki do regeneracji tkanek zapewnia zespół czynników, w tym tworzenie bariery przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych oraz stymulacja biochemicznych procesów regeneracyjnych, dzięki aktywności chitozanu (m.in. pobudzanie syntezy kolagenu).

W kosmetykach, jako cząsteczka obdarzona ładunkiem dodatnim, główne zastosowanie chitozan znalazł dotychczas w produktach do  pielęgnacji włosów (odżywkach, szamponach i produktach do stylizacji) uszkodzonych i zniszczonych. Cząsteczki chitozanu oddziałują z keratyną, tworząc bezbarwny, ochronny film na powierzchni włosów.

W kosmetykach przeznaczonych do utrzymywania higieny jamy ustnej (płyny do płukania, pasty do zębów), wykorzystuje się głównie właściwości przeciwbakteryjne chitozanu. Pomaga on także zwalczać płytkę nazębną, hamuje powstawanie biofilmu oraz przeciwdziała ścieraniu się zębów (jest kompatybilny z najczęściej stosowanymi w tym celu fluorkami czy jonami cyny). Hydrożele chitozanowe sprawdzają się także jako nośniki ekstraktów ziołowych, często wykorzystywanych w pastach i płukankach.

W pozostałych kosmetykach korzysta się z działania przeciwbakteryjnego chitozanu, jego właściwości nawilżających, ochronnych, przeciwutleniających i kondycjonujących. Ma on zdolności filmotwórcze, tworzy na powierzchni skóry ochronny film zapobiegający nadmiernej utracie wody, wykazuje także działanie jako humektant. Hydrożele chitozanowe mogą wspierać działanie filtrów UV, pomagać w ochronie przed efektami fotostarzenia. W produktach anty-aging można wykorzystać jego właściwości przeciwzapalne.

Od strony funkcjonalnej, chitozan może być czynnikiem kontrolującym lepkość produktów, szczególnie receptur wodnych i działać jako stabilizator emulsji.

Dlaczego chitozan nie stał się hitem?

Do niedawna wykorzystanie chitozanu w produktach kosmetycznych było mocno ograniczone, przez co sam składnik jest  większości konsumentów nieznany, a także rzadko wykorzystywany w formułach produktów. Wśród czynników ograniczających jego wykorzystanie, bądź wykorzystanie jego pełnego potencjału, były przede wszystkim trudności w formułowaniu gotowych produktów, gdyż chitozan bez odpowiedniego know-how uznawany jest za substancję niekompatybilną z wieloma powszechnie wykorzystywanymi grupami surowców kosmetycznych.

Pewne ograniczenie stanowiła także konieczność jego rozpuszczania w środowisku kwaśnym, a także znaczna różnorodność surowca dostarczanego przez jego producentów (chitozan wykazuje różne właściwości, nawet zdecydowanie odmienne, w zależności od jego masy cząsteczkowej i stopnia deacetylacji). Wszystko to sprawiło, że producenci skupili się wokół surowców łatwiejszych w przetwarzaniu, pomimo potencjału drzemiącego w chitozanie.

Hydrożel - nowa forma chitozanu

Przełomem w tym zakresie były prace zapoczątkowane przez naukowców Politechniki Gdańskiej. Opracowali oni nowy sposób rozpuszczania chitozanu, umożliwiający wytwarzanie hydrożeli, dzięki którym po aplikacji skóra nie ma kontaktu z cząsteczkami kwasu. Dodatkowo stworzyli szereg metod umożliwiających wprowadzenie do hydrożeli wielu surowców kosmetycznych, uzupełniających jego działanie.  

Dowodzą, że chitozan w postaci hydrożelu może stanowić samodzielny składnik szerokiej gamy produktów kosmetycznych, takich jak serum, żele czy esencje. W wielu przypadkach przeciwdrobnoustrojowe działanie składnika umożliwia wytwarzanie produktów bez zawartości klasycznych konserwantów. Dzięki temu możliwe jest oferowanie kosmetyków z wykorzystaniem mniejszej liczby składników na rynku, w porównaniu do dostępnych produktów tożsamego przeznaczenia. Zmniejsza to również prawdopodobieństwo pojawiania się negatywnych reakcji skóry, szczególnie u osób ze skórą wrażliwą i skłonną do alergii.

Hyrożel chitozanu może stanowić bazę kosmetyczną, składnik konserwujący i substancję aktywną w jednym. Czy spotka go kariera podobna do tej, która przypadła w udziale innym „cudownym" składnikom, takim jak choćby kwas hialuronowy? 

Chitozan to surowiec naturalny

Jest to polimer naturalny uzyskiwany z pancerzy skorupiaków oraz z grzybów. Zbudowany jest z N-acetyl-D-glukozaminy i D-glukozaminy, co czyni go tożsamym ze strukturą takich molekuł budujących skórę jak kwas hialuronowy i heparyna. Po raz pierwszy został użyty do aplikacji skórnych i leczenia ran w latach 80. XX wieku, a obecnie jest jednym z najintensywniej badanych biopolimerów, wykorzystywanym w medycynie i kosmetyce, ale i w ogrodnictwie i przemyśle chemicznym. Światowa produkcja tego surowca sięga 21 tys. ton. Jest on drugim naturalnym polimerem na świecie pod wzgledem wielkości produkcji (zaraz po celulozie).

Chitozan tworzy ochronną błonę na powierzchni skóry dając „efekt drugiej skóry”

Cząsteczki chitozanu są dodatnio naładowane (chitozan rozpuszczony w roztworze wodnym jest polikationem). Na zasadzie oddziaływań elektrostatycznych oddziałują z ujemnie naładowanymi kwasami tłuszczowymi obecnymi na powierzchni skóry oraz z glikoproteinami z komórek nabłonka. Oddziaływania te powodują powstanie na skórze cienkiego filmu, tworzącego barierę, która chroni przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi (smogiem, drobnoustrojami, promieniowaniem UV-A, wolnymi rodnikami, metalami ciężkimi), stwarza warunki do regeneracji tkanek oraz chroni przed utratą wilgoci. Z uwagi na oddziaływanie na zasadzie kation-anion utworzony film ochronny jest bardziej wytrzymały na mikrouszkodzenia i pozostaje na skórze dłużej np. w porównaniu do filmotwórczych właściwości kwasu hialuronowego.

Chitozan łagodzi podrażnienia skórne, swędzenie i pieczenie 

Liczne badania wykazały, że chitozan działa przeciwzapalne m.in. poprzez hamowanie aktywności prozapalnych cytokin (TNF-α) i indukcję produkcji cytokin przeciwzapalnych (IL-10 and TGF-β1)1. Ponadto tworzy na powierzchni skóry film ochronny, który nawilża miejsce swędzenia/pieczenia przynosząc ulgę oraz izoluje podrażnione miejsce od przepływu powietrza, które wzmacnia efekt swędzenia. 

Chitozan chroni przed drobnoustrojami (bakteriami i grzybami)

Chitozan działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, przez co niszczy patogenne drobnoustroje znajdujące się na skórze, a także chroni przed wtórnym zakażeniem. Działa m.in. na E. coli, C. albicans, S. aureus, P. aeruginosa. W przeciwieństwie do innych związków przeciwdrobnoustrojowych (antybiotyków, konserwantów) nie wpływa negatywnie na wzrost komórek uszkodzonej tkanki skórnej, co czyni go w 100 proc. biokompatybilnym. Mechanizm zwalczania patogenów jest wypadkową działania trzech efektów: rozrywania powierzchni komórkowej (podobne działanie do srebra), blokowania dostępu do składników pokarmowych, blokowania procesów namnażania. Działanie przeciwgrzybicze chitozanu jest szczególnie istotne w przypadku rosnącej liczby zachorowań na różnego typu grzybice skóry. Dzięki tej aktywności możliwe stało się także wyeliminowanie konserwantów z produktów kosmetycznych

Jak chitozan działa na skórę i zmarszczki?

Chitozan w formie hydrożelu stanowi trójwymiarową strukturę, wewnątrz której zamknięta jest woda. Dostarczana na powierzchnię skóry w takiej postaci, jest ona przez nią błyskawicznie wchłaniana. Dodatkowo chitozan redukuje transdermalną utratę wody i zwiększa możliwość jej zatrzymywania. W przeciwieństwie do wielu używanych w kosmetyce substancji nawilżających, chitozan nie posiada natury okluzyjnej, dzięki czemu pozwala na normalne (fizjologiczne) funkcjonowanie skóry – przepływ wody i powietrza, co warunkuje utrzymanie prawidłowego nawilżenia.

Badania aparaturowe wykonane na skórze w miejscu aplikacji przed oraz po 2. tygodniach regularnego stosowania produktu zawierającego hydrożel chitozanu wykazały, że poziom wygładzenia skóry uległ poprawie u 8 z 9 osób biorących udział w badaniu od 10 proc. do 30 proc. w stosunku do wartości początkowej. Natomiast badania szorstkości skóry zmniejszył się u 7 z 9 probantów od 1 proc. do 6 proc. w stosunku do wartości początkowej.

Z badań polskich naukowców wynika, że chitozan zapobiega powstawaniu zmarszczek zarówno w sposób bezpośredni (hamowanie aktywności enzymów degradujących kolagen, co zmniejsza elastyczność skóry) oraz pośredni – wykazując właściwości przeciwutleniające i nawadniające. Ponadto chitooligosacharydy powstałe w wyniku rozpadu chitozanu absorbują promieniowanie z zakresu UVA, które jest bezpośrednio odpowiedzialne za powstawanie zmarszczek.

Właściwości przeciwutleniające chitozanu wynikają z jego zdolności do neutralizacji reaktywnych form tlenu oraz zdolności do chelatowania (wiązania i unieczynnienia) jonów metali przejściowych, zwłaszcza jonów żelaza. Unieczynnienie jonów żelaza zmniejsza prawdopodobieństwo powstania tego typu wolnych rodników, przez co chroni skórę przed ich szkodliwym działaniem. W przeciwieństwie do popularnie wykorzystywanych niskocząsteczkowych przeciwutleniaczy (np. witaminy C, tokoferoli), chitozan wykazuje dużo niższą aktywność, co nie zaburza właściwej równowagi oksydo-redukcyjnej skóry.

Chitozan nie uczula i nie podrażnia

W ogólnoświatowych bazach substancji alergennych nie ma żadnych wskazań na temat reakcji alergicznych w wyniku zastosowania produktów chitozanowych. Chitozan znajduje się na liście substancji GRAS (Generally Recognised As Safe - ang. "uważane za bezpieczne") - liście bezpiecznych dodatków do żywności, opracowanej przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (ang. FDA).

Badania kliniczne chitozanowych materiałów opatrunkowych wykazały brak reakcji alergicznych także u pacjentów z alergią na skorupiaki. Badania dermatologiczne produktów z hydrożelem chitozanu wykazały, że nie powodują one żadnych podrażnień ani odczynów zapalnych. Kosmetyki na jego bazie byłyby więc wskazaniem dla osób ze skórą skłonną do podrażnień i alergii - ze względu na prosty i krótki skład (brak konieczności wykorzystywania standardowych substancji bazotwórczych).

Chitozan nie zanieczyszcza środowiska

Chitozan jest w 100 proc. biodegradowalny, co oznacza, że po dostaniu się do środowiska naturalnego przekształca się w ostateczności w wodę i dwutlenek węgla, nie powodując zanieczyszczenia środowiska.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
20.03.2025 06:40
Wielka Brytyjska Akcja Czystości: nowa inicjatywa na rzecz ekologii w branży beauty
GBBCU koncentruje się na edukowaniu konsumentów o sposobach zarządzania pustymi opakowaniamiShutterstock

British Beauty Council, we współpracy z Sustainable Beauty Coalition, uruchomiła inicjatywę The Great British Beauty Clean Up (GBBCU), która ma na celu edukację konsumentów na temat recyklingu i ograniczenia odpadów w branży kosmetycznej. Jak podaje British Beauty Council, sektor ten produkuje rocznie ponad 120 miliardów opakowań, co stanowi 1/3 odpadów trafiających na wysypiska, a 56 proc. konsumentów w Wielkiej Brytanii nie poddaje recyklingowi produktów do higieny i pielęgnacji.

GBBCU została uruchomiona w ramach Tygodnia Redukcji Odpadów (3-9 marca) i zbiega się z Międzynarodowym Dniem Recyklingu (18 marca) oraz Międzynarodowym Dniem Zero Odpadów ONZ (30 marca). 

3 marca Sustainable Beauty Coalition, w skład której wchodzą m.in. Lush, Marie Claire, Weleda UK, a także brytyjscy detaliści tacy jak Boots i Superdrug, we współpracy z British Beauty Council, zainicjowała pionierską inicjatywę The Great British Beauty Clean Up (GBBCU), mającą na celu rozwiązanie problemu odpadów w branży kosmetycznej. Kampania ta wystartowała po tym, jak badania British Beauty Council ujawniły, że 86 proc. plastikowych opakowań kosmetycznych w Wielkiej Brytanii nie jest recyklingowanych, tylko 14 proc. opakowań trafia do zakładów recyklingowych, a jedynie 9 proc. zostaje faktycznie poddanych recyklingowi.

Według badań opublikowanych w 2023 przez bareLUXE, mimo że 79,3 proc. konsumentów w Wielkiej Brytanii uważa zrównoważony rozwój za ważny czynnik przy podejmowaniu decyzji zakupowych, tylko 23,4 proc. korzysta z produktów do pielęgnacji skóry w opakowaniach wielokrotnego użytku. 

Branża kosmetyczna daje ogromną radość i pewność siebie, stanowiąc źródło wyrazu dla wielu osób, ale nie powinno to odbywać się kosztem planety – powiedziała Millie Kendall, CEO British Beauty Council.

GBBCU koncentruje się na edukowaniu konsumentów o sposobach zarządzania pustymi opakowaniami. Kampania promuje ideę ponownego napełniania i ponownego użycia opakowań, a także edukuje, co można, a czego nie można poddać recyklingowi w domowych warunkach. W szczególności chodzi o opakowania, które trudno poddać recyklingowi, takie jak małe pojemniki (np. próbki, tusze do rzęs), materiały kompozytowe (np. palety makijażowe, pomadki) oraz materiały nie nadające się do recyklingu (np. tubki pasty do zębów, pompki do lotionów).

British Beauty Council prowadzi interaktywną mapę recyklingową, która pokazuje miejsca w brytyjskich sklepach kosmetycznych, gdzie konsumenci mogą oddać opakowania trudne do recyklingu.

W inicjatywę zaangażowało się ponad 50 detalistów, marek i firm, które mają na celu dotarcie do konsumentów zarówno w przypadku marek masowych, jak i niezależnych, bez względu na to, czy zakupy odbywają się online, czy stacjonarnie.

Przykładowo, Boots wspiera kampanię, promując program Recycle at Boots, dostępny w ponad 800 sklepach w UK, z 330 tys. zarejestrowanych użytkowników. Program ten oferuje 500 punktów na kartę lojalnościową Boots (wartość 5 funtów) za oddanie pięciu zużytych opakowań przy zakupach na łączną kwotę 10 funtów.

Zobacz więcej: Boots rozszerza swój program recyklingu blistrów po lekach

L’Oréal wspiera kampanię poprzez program recyklingu Maybelline, który działa w ponad 1,5 tys. sklepach w UK, a John Lewis promuje swoją inicjatywę BeautyCycle, oferując nagrody za udział w programie.

Brytyjska marka Elemis angażuje się w edukację swoich klientów na temat swojego programu recyklingowego, oferując punkty lojalnościowe i promując kampanię na swoich kanałach cyfrowych. Ponadto The Hut Group, właściciel Cult Beauty i LOOKFANTASTIC, zajmie się promocją ‘recycle:me’, który umożliwia recykling poprzez usługę odbioru paczek Royal Mail oraz sieć 14 tys. punktów zwrotu.

Do tej pory kampania spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem wśród wiodących detalistów i marek, które są zainteresowane udziałem w kampanii, i cieszymy się, że pierwsza międzybranżowa kampania sprzątania zaczyna nabierać kształtu w tym roku. Każda firma może się zaangażować, czy to poprzez podkreślenie swojego programu zwrotu opakowań na naszej interaktywnej mapie, edukowanie klientów, czy wspieranie ruchu w mediach społecznościowych. Razem możemy zrobić różnicę – podkreśla Millie Kendall.

Program potrwa przez cały marzec, z wydarzeniami zaplanowanymi na kluczowe daty, takie jak Tydzień Redukcji Odpadów (3-9 marca), Międzynarodowy Dzień Recyklingu (18 marca) oraz Międzynarodowy Dzień Zero Waste (30 marca).

Marta Krawczyk

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
18.03.2025 20:55
Liderzy branży kosmetycznej wzywają do strategicznego dialogu z instytucjami UE
Sojusz Value of Beauty, kierowany przez CEO czołowych firm kosmetycznych, łączy europejski łańcuch wartości w branży kosmetycznej i produktów do higieny osobistej zreszając 16 firmmat.pras.

CEO aliansu Value of Beauty spotkali się 18 marca w Brukseli, aby kontynuować dialog z instytucjami UE na temat wpływu unijnych regulacji na globalną konkurencyjność branży oraz realizację celów zrównoważonego rozwoju. Podkreślili długofalowe zaangażowanie branży na rzecz budowania zrównoważonej przyszłości i zaapelowali o wspólne tworzenie polityki, która uwzględnia specyfikę sektora, jego wyzwania oraz istotny wkład w gospodarkę UE.

Sojusz zaprezentował nowy raport opracowany przez Oxford Economics, który ukazuje znaczący wpływ społeczno-ekonomiczny łańcucha wartości branży kosmetycznej. Sektor ten wnosi 180 miliardów euro do PKB UE, co oznacza 496 milionów euro generowanych każdego dnia, a także wspiera prawie 3,2 miliona miejsc pracy. Firmy produkujące kosmetyki do higieny osobistej w UE wyeksportowały również towary o wartości 26 miliardów euro na rynki pozaunijne, czyniąc UE 27 największym eksporterem kosmetyków na świecie.

Branża kosmetyczna UE nieustannie się rozwija i jest liderem w na rynkach globalnych – aż 5 z 7 największych firm kosmetycznych ma siedzibę w UE. Jednak ta przewaga konkurencyjna nie jest gwarantowana na przyszłość.

CEO zaapelowali do instytucji UE o konstruktywny dialog na temat wpływu polityk i przepisów UE, aby zapewnić, że łańcuch wartości kosmetyków i produktów do pielęgnacji może utrzymać wiodącą pozycję na arenie międzynarodowej.

Sojusz Value of Beauty wzywa UE do pilnego przeglądu niedawno przyjętych przepisów dotyczących tzw. dyrektywy ściekowej, aby zapewnić, że wszystkie sektory przyczyniające się do mikrozanieczyszczeń w wodzie zostaną odpowiednio obciążone odpowiedzialnością, zgodnie z zasadą "zanieczyszczający płaci". To podejście nie tylko przyspieszy rozwój bardziej zrównoważonych produktów we wszystkich sektorach, ale także zapobiegnie nadmiernemu obciążeniu kosztami jednego z nielicznych europejskich sektorów przemysłowych o globalnym znaczeniu. Sojusz podkreśla, że nadchodzący proces Omnibus to kluczowa okazja do skorygowania tej dysproporcji i zapewnienia sprawiedliwych warunków działania dla wszystkich branż przyczyniających się do zanieczyszczenia wody.

Czytaj też: Przyjęcie PPWR – co oznacza dla branży kosmetycznej

Liderzy wezwali również UE do nadania priorytetu następującym kluczowym obszarom:

  • Rewizja rozporządzenia REACH i rozporządzenia w sprawie produktów kosmetycznych – skupienie się na bezpieczeństwie konsumentów i ochronie środowiska w oparciu o kompleksową ocenę ryzyka i rzeczywiste wykorzystanie składników, przy zachowaniu wysokich standardów naukowych.
  • Umowy handlowe – priorytetowe traktowanie dostępu do rynku, ograniczenie barier regulacyjnych i wsparcie eksportu wysokiej jakości produktów europejskich. Wzmocnienie kontroli celnych i rygorystyczne egzekwowanie norm środowiskowych i zrównoważonego rozwoju w przypadku wszystkich importowanych produktów, aby zapewnić równe warunki konkurencji.
  • Przejście na biogospodarkę – wdrożenie polityk wspierających odpowiedzialną produkcję składników, uwzględnienie "zielonej premii" dla zrównoważonych technologii i zapewnienie niezawodnego, długoterminowego zaopatrzenia w zrównoważone surowce.
  • Rozwój siły roboczej – ścisła współpraca z branżą w celu opracowania ukierunkowanych programów szkoleniowych i narzędzi inwestycyjnych w celu podniesienia kwalifikacji pracowników i dostosowanie kompetencji do ewoluujących potrzeb sektora.

Sojusz Value of Beauty zobowiązuje się do dalszej ścisłej współpracy z instytucjami UE w celu opracowania polityk, które będą wspierać innowacyjność, tworzyć miejsca pracy i zapewniać ciągłą globalną konkurencyjność europejskiego przemysłu kosmetycznego. To podejście oparte na współpracy będzie miało niezwykle istotne znaczenie dla zapewnienia dalszego wkładu branży w gospodarkę europejską i zrównoważoną przyszłość.

******************************************

Badanie Oxford Economics

Sojusz Value of Beauty zleciło Oxford Economics przeprowadzenie badania, które oceniło wpływ ekonomiczny łańcucha wartości w całej UE, analizując jego wkład w PKB, dane dotyczące zatrudnienia, koszty badań i rozwoju oraz wydatki gospodarstw domowych.

Wpływ ekonomiczny sektora kosmetycznego

  • Wydatki konsumentek i konsumentów w UE przekroczyły 180 miliardów euro w 2023 r.
  • Codzienne wydatki konsumentek i konsumentów na urodę oraz pielęgnację osobistą wynoszą prawie 500 milionów euro.
  • Sektor przyczynił się do 71 miliardów euro wpływów podatkowych w 2023 r.
  • Bezpośredni wkład w PKB (78 miliardów euro) przewyższa takie sektory produkcyjne, jak napoje, tekstylia i transport lotniczy.
  • W sektorze zatrudnionych jest w sumie prawie 3,2 miliona osób w Europie – więcej niż łączna liczba pracowników w 13 państwach członkowskich UE, takich jak Dania i Finlandia.

Badania i innowacje w sektorze

  • Wydatki na badania i rozwój w branży kosmetycznej przekroczyły 2 miliardy euro w 2021 r., przy wzroście o 30% w latach 2013-2021.
  • W sektorze częściej pojawiają się oferty pracy w działach R&D w porównaniu ze średnią UE (2,4% w porównaniu z 0,7%).
  • Znaczna część stanowisk w branży R&D koncentruje się na STEM, w szczególności na stanowiskach związanych z chemią i laboratoriami.
  • Innowacyjność to kluczowa umiejętność wymagana w 31% ofert pracy w gałęzi R&D.

Wpływ społeczny

  • W ramach swojej codziennej działalności firmy z branży kosmetycznej wspierają zatrudnienie sprzyjające włączeniu społecznemu i współpracują z dostawcami w celu wdrażania społecznie odpowiedzialnych praktyk rekrutacyjnych. Obejmuje to inicjatywy wspierające kobiety w trudnej sytuacji, młodych ludzi niepracujących ani nieszkolących się oraz społeczności nieuprzywilejowanych w całej UE.
  • Wsparcie udzielane przez firmy kosmetyczne i pielęgnacyjne na rzecz spraw społecznych wykracza również poza ich własny łańcuch wartości. Przykłady takich działań to inkluzywne pozyskiwanie surowców, programy przeciwdziałające stygmatyzacji i wykluczeniu społecznemu spowodowanemu chorobami skóry oraz tworzenie dedykowanych linii produktów wspierających kobiety w okresie menopauzy.

Działania na rzecz zrównoważonego rozwoju środowiska

  • Sektor zajmuje się wyzwaniami środowiskowymi poprzez różne inicjatywy na rzecz zrównoważonego rozwoju. Oto kilka kluczowych przykładów prac realizowanych w całym łańcuchu wartości:
  • Zmiana formuł produktowych w celu zminimalizowania ich wpływu na środowisko na wszystkich etapach cyklu życia.
  • Wprowadzanie innowacyjnych opakowań w celu zmniejszenia zużycia plastiku, zwiększenia możliwości recyklingu i zwiększenia wykorzystania materiałów pochodzących z odzysku oraz optymalizacji ilości i ich wagi.
  • Przejście od stosowania paliw kopalnych na odnawialne źródła energii poprzez czyste technologie oraz technologie niskoemisyjne.
  • Zmniejszanie bezpośredniego wpływu działalności na środowisko, na przykład poprzez stosowanie innowacyjnych technologii w celu identyfikacji źródeł strat ciepła w zakładach produkcyjnych.
  • Poprawa współpracy i przejrzystości w całym łańcuchu dostaw w celu proaktywnego zmniejszenia pośredniego śladu środowiskowego.

Pełny raport jest dostępny do pobrania na stronie: www.ValueofBeauty.com

O sojuszu Value of Beauty

Sojusz Value of Beauty, kierowany przez CEO czołowych firm kosmetycznych, łączy europejski łańcuch wartości w branży kosmetycznej i produktów do higieny osobistej zreszając 16 członków, od rolników po producentów szkła, od domów perfumeryjnych po międzynarodowe koncerny kosmetyczne – Albéa Group, Ancorotti Cosmetics, Beiersdorf, Capua 1880, Cosmetic Valley, dsm-firmenich, FIABILA, Givaudan, IFF, IFRA, KIKO Milano, L‘Oréal Groupe, PATYKA, Puig, Verescence i Ziaja.

Sojusz, powstały w styczniu 2024 r., został utworzony aby zapewnić, że cały łańcuch wartości w branży kosmetycznej jest uwzględniany przez europejskich decydentów politycznych i jest uznawany za strategiczny sektor dla społeczeństwa i gospodarki UE.

Czytaj też: Nasza misja: zabezpieczanie interesów przedsiębiorców sektora kosmetycznego

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. kwiecień 2025 18:10