
Według inicjatywy #BeautyRazem, skupiającej 30 tys. osób zatrudnionych w branży, sytuacja finansowa sektora jest tak zła, że wymaga rządowego wsparcia. Bo choć kosmetyczki i fryzjerki chcą już wrócić do pracy, to mają świadomość, że rynek będzie trudniejszy niż przed pandemią.
Propozycje wsparcia pod nazwą Tarcza Beauty, przygotowane przez inicjatywę #BeautyRazem dotyczą:
- obniżenia stawki VAT do 8 proc. na usługi kosmetyczne
- odliczenia 50 proc. kwoty na środki dezynfekcyjne, ochronne, higieniczne, od podatku
- dopłat do czynszu za puste lokale
- umorzenia ZUS do 3 miesięcy od otwarcia branży
- 180 dni na zwrot zaliczek na usługi lub zamiana – za zgodą klienta – na voucher do realizacji na poczet przyszłych usług w obszarze działalności przedsiębiorcy w ciągu roku od dnia, w którym miała być zrealizowana usługa, za którą klient wniósł zapłatę.
Projekt uzyskał poparcie Kongres Polskiego Biznesu, a także podpisy ponad 1 tys. osób.
Tarcza Beauty to kolejna próba uzyskania rządowego wsparcia dla branży Beauty. Wcześniejsza pierwsza petycja #BeautyRazem była skierowana do KPRM, MR, MZ i GIS w dniu 21 marca. Pierwsza wersja gotowych, podobnych do obecnych poprawek, została skierowana do posłów 25-26 marca. 27 marca Sejm nie przyjął ich w głosowaniu nad Tarczą antykryzysową. 30 marca przekazano je jako poprawki Senatu. Zostały one odrzucone przez Sejm.
1 kwietnia rząd zakazał świadczenia usług Beauty, równocześnie zostawiając pracujących w niej specjalistów bez wsparcia.