
Planujesz poprawić swój wygląd? Pamiętaj, że produkt przeznaczony do wstrzykiwania lub wszczepiania do ciała ludzkiego nie jest kosmetykiem.
Masz prawo wiedzieć, jaki produkt jest stosowany. Zapytaj osobę wykonującą zabieg, czy używa spełniających przepisy produktów leczniczych lub wyrobów medycznych – czytamy na rządowej stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Następnie GIS wyjaśnia, jaka jest różnica pomiędzy kosmetykiem a produktem leczniczym lub wyrobem medycznym:
Przypomnijmy, że nie ma obecnie definicji medycyny estetycznej, co prowadzi do głębokiego konfliktu na linii lekarze-kosmetolodzy. Obecnie przedstawiciele obu zawodów wykonują zabiegi z wykorzystaniem wypełniaczy wspomnianych przez GIS. Stanowisko Ministerstwa Zdrowia jest zgodne z opublikowanym przez GIS. MZ i środowisko lekarskie stoi na stanowisku, że zabiegi z zakresu chirurgii estetycznej, jaki z wykorzystaniem wypełniaczy lub peelingów chemicznych są procedurami medycznymi, do których wykonywania są uprawnieni odpowiednio chirurdzy oraz lekarze specjaliści z zakresu dermatologii i wenerologii. Nie zgadzają się z tym kosmetolodzy, którzy legitymują się ukończeniem studiów – jak podkreślają – prowadzonych nierzadko na uczelniach medycznych oraz wieloletnim doświadczeniem w wykonywaniu zabiegów estetycznych z zakresu tzw. miękkiej medycyny estetycznej (bez użycia skalpela).
W MZ ma powstać lista procedur medycyny estetycznej. Czytaj więcej: Kosmetolodzy obawiają się, że stracą prawo do wykonywania popularnych zabiegów. Rzecznik MŚP ponownie interweniuje w Ministerstwie Zdrowia