– Mój gabinet wraz z całym budynkiem w Kłodzku został zalany. Moje serce dziś pękło na tysiąc kawałków. Nie chcę pieniędzy, ale bardzo potrzebuję MOŻLIWOŚCI, by te pieniądze zarobić. Jeśli któraś z Was jest z Wrocławia lub Leszna, prowadzi gabinet i potrzebowałaby kosmetologa na choć kilka dni w miesiącu – proszę napiszcie. Zajmuję się zabiegami na twarz, głównie skórami trądzikowymi, ale nie tylko. Udało mi się uratować oczyszczanie wodorowe este med i produkty do zabiegów dermaquest, Dermomedica, estGen, więc mam na czym działać. Zajmuję się również stylizacją brwi i liftingiem rzęs. Kręcę super rolki. Będę wdzięczna – napisała na profilu grupy Beauty Razem pani Patrycja, która znalazła się w centrum powodziowego dramatu.
Nie jest jedyną osobą, która utraciła swój majątek, miejsce pracy i bezpieczeństwo w wyniku powodzi, która rujnuje miasta na południu Polski. Wiele osób dzieli się zdjęciami, filmami z zalanych terenów i z tego co zostało z ich domów i miejsc pracy po przejściu fali powodziowej.
– Całe Kłodzko, cała Jelenia Góra, Nysa, droga na Lwówek Śląski, Bolesławiec, wszystkie okoliczne wsie, miejscowości, miasteczka. Wszystko pod wodą. Ja mieszkam w Jeleniej Górze, Mój budynek jest w miarę bezpieczny, nie jest zalany, mam prąd, wodę i gaz, ale połowa miasta jest pod wodą, bez prądu, ewakuowani... – pisze pani Sara.
Jednak przedsiębiorcy prowadzący biznes kosmetyczny nie po raz pierwszy natychmiast zrzeszają się by pomóc kolegom i koleżankom z branży w dramatycznej sytuacji. To zasługa prężnie zorganizowanej grupy Beauty Razem, która w mediach społecznościowych prowadzi stale żyjące forum wymiany informacji, porad prawnych, giełdę, na której można sprzedać wyposażenie salonów, działa marketingowo i mobilizuje się, by zmieniać prawo. Dzięki temu społeczność beauty ma ze sobą natychmiastowy kontakt i może reagować również na tak dramatyczne wydarzenia, jak niedawny pożar kamienicy w Poznaniu, czy obecnie – na powódź niosącą spustoszenie na ogromną skalę.
– Głos mi się łamie i mam w oczach łzy … Już nie razem pokazaliśmy, że w kupie siła … Więc mam propozycję żebyśmy wspólnie zorganizowali pomoc dla ludzi, dla koleżanek z branży … są i będą pozalewane domy, dobytek ale również biznesy beauty … Wspólnie możemy wysłać ogrom pomocy i wsparcia … – zaapelowała pani Olga aktywnie działająca na fecebookowej grupie.
– Macie ogromne serca, dziękujemy. Prowadzę salon w Nysie w centrum miasta i nie wierzę, że po raz kolejny nasze piękne miasto jest pod wodą. Nysa jest miastem, gdzie branża beauty jest ogromna i większość salonów jest teraz, tak jak ja, w dramatycznej sytuacji! Brak możliwości pracy! Dobytki zalane i jeszcze straszna bieda ludzi, którzy byli klientami salonów bo i oni stracili dobytki życia! Dziękuję za wrażliwość na ludzkie nieszczęście. Czekamy aż woda zejdzie – odpowiedziała na tę inicjatywę pani Edyta.
Dziś rano na platformie Siepomaga ruszyła oficjalna zbiórka-skarbonka zorganizowana przez Fundację Beauty Razem #BeautyDlaPowodzian.
– POMAGAMY! BRANŻA Beauty Razem DLA POWODZIAN: Udostępnij, Zalajkuj, Skomentuj, Oznacz Potrzebujących, Zgłoś Potrzeby. Firmy, włączcie się. My-Salony, jesteśmy gotowi by pomagać! 100% wpłaconych kwot przekazanych przez serwis SiePomaga, zostanie przekazana Fundacji SiePomaga na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Każda osoba, która wesprze zbiórkę DOWOLNĄ KWOTĄ otrzyma od Fundacji Beauty Razem wybrany eBook, wzór umowy/regulaminu lub poradnik o wartości 149zł! – napisał prezes Fundacji Beauty Razem Michał Łenczyński.
Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/beautyrazem-dla-powodzian
Na zalanych terenach działały drogerie Natura, Rossmann, ale także drogerie należące do prywatnych właścicieli niezależnych lub zrzeszonych w sieciach franczyzowych. Towar na tych terenach dostarczają m.in. tacy dystrybutorzy jak Błysk, PGD Polska, Ambra.
Jak udało nam się dowiedzieć w hurtowni Błysk, powódź nie zakłóciła jej pracy w znaczącym stopniu. Obecnie na terenie jej działania niedostępne są nieliczne trasy.
– Na chwilę obecną z informacji jakie do nas spływają najbardziej ucierpiały obszary naszego regionu wrocławsko-opolskiego. Inne nasze okręgi działają bez większych zmian. Tam zarówno klienci, jak i pracownicy mają problemy, sytuacja jest cały czas rozwojowa – na szczęście nie mamy informacji by ktoś ucierpiał na zdrowiu. Ze swojej strony jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi pracownikami, franczyzobiorcami i partnerami biznesowymi i naszą pomoc dostosowujemy do ich potrzeb. Dzięki zabezpieczeniom i automatyzacji procesów jeszcze za czasów pandemii, dzisiaj jesteśmy znacznie lepiej przygotowani do elastycznej pracy, zarówno pod kątem narzędzi, jak i samych procesów i procedur postępowania w trudnych sytuacjach – poinformowała nas Klaudia Rudewicz, dyrektor generalna w hurtowni Ambra (grupa Eurocash).
Rossmann powołał sztab kryzysowy.
– Obecnie ze względu na kataklizm zamkniętych jest kilkanaście naszych drogerii na południu Polski. Przyczynami są: zalania, brak możliwości dojazdu do drogerii czy brak prądu. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi pracownikami z terenów dotkniętych powodzią. Robimy wszystko, żeby zapewnić im wsparcie. Powołaliśmy w firmie sztab kryzysowy, który stara się antycypować kolejne możliwe wydarzenia. Drogerie w pozostałych rejonach kraju działają normalnie. Dostawy do nich nie są zagrożone – poinformowała nas Agata Nowakowska, rzecznika Rossmanna w Polsce.
Na wszelkie możliwe scenariusze przygotowuje się sieć dm Drogerie Markt, której oddział w Polsce ma siedzibę we Wrocławiu, a większość drogerii działa właśnie na południu kraju.
– Na ten moment wszystkie sklepy dm są otwarte i funkcjonują normalnie. Najtrudniejsza sytuacja z potencjalnym zagrożeniem zakłócenia ich funkcjonowania lub niestety nawet z potencjałem zalania falą powodziową występuje w Jeleniej Górze, Jelczu-Laskowicach, Opolu, Dobrzykowicach i we Wrocławiu. W tych lokalizacjach przygotowujemy się na wszelkie możliwe scenariusze. Powołaliśmy specjalny sztab kryzysowy i na bieżąco monitorujemy sytuację w okolicach naszych drogerii, mając na względzie przede wszystkim bezpieczeństwo pracowników i klientów, a także zapewnienie ciągłości dostaw. Obecnie wszystkie dostawy są zabezpieczone – poinformował nas Henri Hampe, dyrektor obszaru sprzedaży i administracji dm w Polsce.
– Uważnie śledzimy wszelkie oficjalne komunikaty – regionalne i rządowe. Nie zapominamy także o lokalnych społecznościach - jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z regionalnymi organizacjami, które zapewniają pomoc w miejscach najbardziej dotkniętych skutkami powodzi i ustalamy zakres naszego zaangażowania – dodał.
Dm zapłaci pracownikom, którzy są lub będą nieobecni w pracy w związku z ich osobistą sytuacją kryzysową.
– Co najważniejsze nasi pracownicy są bezpieczni, choć nie wszystkim udało się uniknąć strat. Ustalamy indywidualnie, jakie mają zapotrzebowania, by każdemu z nich zapewnić odpowiednie wsparcie. Wszędzie tam, gdzie pozwala na to charakter pracy, zalecamy możliwość skorzystania z pracy zdalnej. Umożliwiamy też naszym pracownikom indywidualne zaangażowanie się w akcje pomocowe w trakcie godzin pracy. Jako odpowiedzialny pracodawca przypomnieliśmy o prawie do urlopu na żądanie czy zwolnienia od pracy z powodu siły wyższej na 2 dni lub 16 godzin z zachowaniem 50 proc. wynagrodzenia. Poszliśmy jednak o krok dalej zapewniając im w tym czasie pełne wynagrodzenie za taką nieobecność. Pracujemy nad kolejnymi rozwiązaniami – zapewnił Henri Hampe.
Sztab kryzysowy powołał także Pelion, właściciel m.in. drogerii Natura i aptek DOZ:
– W obliczu tych tragicznych wydarzeń nasze myśli i serca są blisko naszych pracowników z terenów powodziowych. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i na bieżąco monitorujemy sytuację, dostosowując pomoc do aktualnych potrzeb. Polska Grupa Farmaceutyczna S.A. swoim pracownikom i ich rodzinom zaoferowała wsparcie psychologiczne, prawne, a także możliwość skorzystania z zapomóg. W spółkach Pelion z terenów objętych powodzią lub nią zagrożonych działają sztaby kryzysowe. Od ubiegłego tygodnia podejmowane są działania zabezpieczające budynki magazynowe i biurowe. Są również przygotowane plany kryzysowe w zakresie bezpieczeństwa ludzi i ochrony mienia – podała firma Pelion.
Drogerie Natura monitorują cały czas sytuację.
– Najważniejsze dla nas było sprawdzenie bezpieczeństwa naszych pracowników i ich rodzin. Mamy informację od działu operacyjnego w terenie tylko o jednej rodzinie, których gospodarstwo najbardziej ucierpiało w trakcie powodzi. Na stan wczorajszy najbardziej zagrożone były dwie nasze drogerie Natura: w Nysie i Kamiennej Górze. Monitorujemy również sytuację w drogeriach w Kłodzku, Jeleniej Górze, Głubczycach i Prudniku, ze względu na możliwe ewakuacje lub podwyższony stopień zagrożenia powodzią. Planujemy wsparcie powodzian w miastach, które najbardziej ucierpiały a mamy w nich nasze placówki. Przed wejściem będą kosze z produktami pierwszej potrzeby m.in. pasty, mydła, szampony czy płyny do dezynfekcji dla najbardziej potrzebujących i poszkodowanych mieszkańców – poinformowała nas Aleksandra Bandych, Head of Marketing spółki Natura.
W Polsce trwa mobilizacja związana z ogromnymi stratami, jakich doświadczyli mieszkańcy południowych regionów kraju w związku z falą powodziową, która spowodowała wystąpienie rzek z ich koryt, przerwanie mostów i zalanie licznych terenów. Powódź jest większych rozmiarów niż najtragiczniejsza do tej pory, która wystąpiła na tych samych terenach w 1997 r. Żywioł jeszcze nie ustąpił. Trwają zbiórki i akcje pomocowe, które mają szybko wesprzeć osoby i gminy najbardziej poszkodowane.
Największe akcje to:
Zbiórka Siepomaga - https://www.siepomaga.pl/powodzie
Zbiórka Caritas Polska - https://caritas.pl
Zbiórka PCK - https://pck.pl/naratunekpowodz/
O mobilizację zaapelował do firm i korporacji Rafał Brzoska, prezes InPostu i uruchomił bezpłatne dostawy paczek pomocowych dla powodzian:
– Jako InPost Group dziś uruchamiamy cały dostępny tabor drogowy by dostarczać nieodpłatnie pomoc napływającą z różnych regionów kraju w rejon klęski żywiołowej. Uruchomimy również dedykowany bezpłatny serwis dostaw gotowych paczek pomocowych dla wszystkich, którzy takie paczki będą chcieli wysłać do potrzebujących.Proszę każdą firmę i korporację by pilnie dzisiaj przyłączyła się do naszej akcji - zachęcam do kontaktu osobistego również tu jeśli jakkolwiek mogę pomóc!
Zbiórka Przedsiębiorcy dla powodzian: https://www.siepomaga.pl/przedsiebiorcy-powodzianom
Poszkodowanych jest wiele osób i firm. Na gorąco analizowane są straty a najwięksi pracodawcy włączają się w pomoc swoim pracownikom i partnerom handlowym.
Każdy pracownik Biedronki poszkodowany w powodzi może od dziś wystąpić o bezzwrotną zapomogę w kwocie 1500 zł - poinformowała firma.
Największe spożywcze sieci handlowe, choć same ponioszą straty, ruszyły także z natychmiastową pomocą i dostawami wody, artykułów higienicznych i żywności dla powodzian.
Pomagają także najwięksi dystrybutirzy.