StoryEditor
Prawo
10.05.2020 00:00

Wkrótce otwarcie salonów beauty. Pobierz kluczowe wytyczne i pokaż klientom, że działasz bezpiecznie!   

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego przygotował infografiki, które można wydrukować i umieścić na drzwiach salonu fryzjerskiego oraz kosmetycznego, by pokazać klientom, że usługi prowadzone w danym miejscu są bezpieczne. Możesz je teraz pobrać z poniższego artykułu.

Ministerstwo Rozwoju wydało w piątek 8 maja br. komunikat podsumowujący ponad dwutygodniowe prace nad wytycznymi dla salonów fryzjerskich i gabinetów kosmetycznych. Wytyczne powstały w oparciu o przewodnik „Bezpieczne salony kosmetyczne i fryzjerskie – wracamy do pracy”, autorstwa Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego i były przez wiele dni konsultowane m.in. z Izbą Kosmetologów, przedstawicielami branży zrzeszonymi w inicjatywie BeautyRazem oraz OSSP Fantasmagorie. W tej chwili wytyczne są jeszcze akceptowane przez GIS, a jak zapewnia ministerstwo już wkrótce zostaną opublikowane.

Jak podkreśla Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego priorytetem prac było wyposażenie branży beauty w narzędzie, które pozwoli im jak najszybciej wrócić do pracy, jak tylko zapadnie taka decyzja po stronie rządowej:

Branża beauty od początku pandemii była jedną z tych najbardziej poszkodowanych przez lockdown. Umożliwienie tej grupie usługodawców szybkiego powrotu do pracy to jedyna szansa na ocalenie wielu tysięcy miejsc pracy. Ponad dwa tygodnie temu w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego rozpoczęliśmy pracę nad przewodnikiem „Bezpieczne salony kosmetyczne i fryzjerskie – wracamy do pracy”, w którym zebraliśmy szereg aspektów pozwalających na dobre zabezpieczenie pracowników, klientów oraz miejsca świadczenia usług. Na jego podstawie powstały wytyczne ministerialne – krótsze i  zawierające te najbardziej kluczowe rekomendacje. W trakcie rządowych i branżowych konsultacji, w których braliśmy pod uwagę zarówno sytuację i możliwości małych, jednoosobowych działalności jak i sieci salonów, wypracowaliśmy kompromis – wytyczne, dzięki którym zarówno klient, jak i pracownik może czuć się bezpiecznie – podsumowuje Blanka Chmurzyńska-Brown.

Przewodnik Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego to szerokie portfolio rozwiązań, z których  każdy właściciel salonu czy gabinetu kosmetycznego będzie mógł wdrożyć te, które najlepiej pasują do charakteru prowadzonej przez niego działalności:

Przyjrzeliśmy się wytycznym, jakie wprowadzono w innych sektorach, również wymagających bliskiego kontaktu  z klientem jak np. stomatologia, sprawdziliśmy, jakie wytyczne przygotowały inne kraje UE i na to wszystko nałożyliśmy perspektywę i specyfikę sektora beauty w Polsce – podsumowuje dr Justyna Żerańska, autorka Przewodnika Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Mimo, że na wytyczne rządowe musimy jeszcze poczekać, bo są konsultowane przez GIS. Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego przygotował już infografiki obrazujące kluczowe rekomendacje. Organizacja zachęca, by salony, które wdrożą wskazane w nich rozwiązania, zamieszczały na drzwiach wejściowych wydruk infografiki, aby klienci mieli pewność, że w danym miejscu usługi świadczone są w bezpieczny sposób.

Szczegóły dotyczące III etapu odmrażania gospodarki, którym miały być objęte również salony beauty, premier Morawiecki ogłosi prawdopodobnie w najbliższy poniedziałek 11 maja.

Infografiki, w wersji pdf do samodzielnego wydrukowania znajdują się w załącznikach do tekstu. Można je pobierać i z nich korzystać!

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 11:23
Branża beauty ostrzega przed falą podróbek przed sezonem świątecznym
Sezon świąteczny przynosi wzmożenie zagrożenia zakupu podrabianych produktów.Karolina Grabowska STAFFAGE

Przed okresem świątecznych zakupów organizacje branżowe z Europy i Stanów Zjednoczonych alarmują o rosnącej skali podrabianych, niezgodnych z przepisami kosmetyków i perfum, które trafiają do konsumentów za pośrednictwem internetu. Francuska federacja FEBEA oraz amerykańska Personal Care Products Council (PCPC) wskazują, że niskie ceny i łatwa dostępność sprawiają, iż tego typu produkty są „o jedno kliknięcie” od klienta, mimo że często nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa.

PCPC, główna organizacja reprezentująca przemysł kosmetyczny i higieny osobistej w USA, uruchomiła kampanię informacyjną „Buy No Lie”, zwracając uwagę na skalę problemu. Według danych przytaczanych przez organizację kosmetyki i zapachy znajdują się w pierwszej ósemce kategorii produktów najczęściej konfiskowanych przez amerykańskie służby celne i organy ścigania. Branża podkreśla, że podróbki nie tylko zagrażają zdrowiu konsumentów, ale także podważają miliardowe inwestycje w badania, bezpieczeństwo i innowacje.

Podobne stanowisko prezentuje FEBEA, która określa nielegalne kosmetyki jako zagrożenie dla zdrowia publicznego. Federacja wskazuje, że produkty te są z definicji niekontrolowane i niezgodne z regulacjami, przez co narażają użytkowników na „niekontrolowane ryzyka”. Szczególnie problematyczne są tzw. „dupes”, czyli tanie imitacje znanych marek, które często wprowadzają konsumentów w błąd co do składu i pochodzenia.

Skala problemu jest widoczna również w Unii Europejskiej. Do UE codziennie trafia kilka milionów przesyłek o niskiej wartości z platform e-commerce spoza Wspólnoty. Raport Parlamentu Europejskiego wskazał, że wśród niezgodnych produktów znajdowały się kosmetyki zawierające butylfenylometylopropional (Lilial) – substancję sklasyfikowaną jako „substancja wzbudzająca szczególnie duże obawy”, zakazaną w kosmetykach od 2022 roku ze względu na ryzyko dla płodności i rozwoju płodu.

Przedstawiciele branży po obu stronach Atlantyku podkreślają, że kluczowe znaczenie ma edukowanie konsumentów na temat zagrożeń zdrowotnych i strat ekonomicznych wynikających z obrotu podróbkami. Organizacje branżowe apelują o wybieranie wyłącznie produktów pochodzących z legalnych, autoryzowanych kanałów dystrybucji, zwłaszcza w okresie świątecznym, który generuje największy wolumen sprzedaży w segmencie kosmetyków i perfum.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 09:33
Pentasiloxane – wycofanie propozycji identyfikacji jako SVHC
Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypiennyshutterstock

17 września 2025 roku Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Pentasiloxane (Numer CAS 141-63-9, Numer EC: 205-492-2) w ramach rozporządzenia REACH, ze względu na podejrzenie właściwości vPvB (bardzo trwałych i bardzo bioakumulujących się). Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach.

Pentasiloxane jednak poza listą SVHC – Norwegia wycofuje propozycję

W połowie września Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Dodecamethylpentasiloxane (INCI: Pentasiloxane) za substancję stanowiącą bardzo duże zagrożenie (SVHC, ang. Substances of Very High Concern). 

Wpisanie tego związku na listę kandydacką SVHC miało nastąpić w ramach rozporządzenia REACH w oparciu o podejrzenie, że wykazuje on właściwości vPvB — substancji bardzo trwałą i bardzo bioakumulującą się (very Persistent and very Bioaccumulative).

Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach, co jest szczególnie istotne w przypadku produktów płynnych i kosmetyków transportowanych w warunkach narażonych na wstrząsy.

image

FDA uruchomił bazę raportów działań niepożądanych, spowodowanych kosmetykami

Zakończenie trzyletniego procesu dla pentasiloxanu

Zamiar identyfikacji Pentasiloxane jako SVHC został zgłoszony w listopadzie 2022 r., a decyzja o wycofaniu propozycji zapadła 17 września 2025 r. Oznacza to zakończenie trwającego niemal trzy lata procesu analizy, konsultacji oraz oceny danych naukowych. Choć obecnie substancja nie będzie dalej procedowana, siloksany jako grupa chemiczna pozostają pod stałą obserwacją regulatorów, dlatego producenci powinni nadal monitorować wszelkie aktualizacje pojawiające się w systemie REACH. 

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2025 17:28