StoryEditor
Prawo
30.04.2020 00:00

UOKiK: Dwa banki muszą usunąć skutki w sprawie wakacji kredytowych

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny od 9 kwietnia prowadzi postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza warunki na jakich banki oferują konsumentom tzw. wakacje kredytowe. - Santander Bank Polska zadeklarował, że nie będzie uznawać aneksów jako potwierdzenia zadłużenia, zaś BNP Paribas zmodyfikował treść zawieranych porozumień – działania te uznajemy za korzystne dla kredytobiorców - informuje.

Jak podaje PAP, Tomasz Chróstny weryfikuje m.in. prawidłowość naliczania i informowania konsumentów o rzeczywistych kosztach skorzystania z odroczenia spłaty kredytu czy zasad rozpatrywania reklamacji.

Prezes Urzędu przedstawił stanowisko, które można pobrać ze strony UOKiK. Największe zastrzeżenia UOKiK budzi możliwość uznania aneksu, który jest zawierany w celu skorzystania z odroczenia spłaty rat, za potwierdzenie wysokości salda kredytu, ustalanego jednostronnie przez bank. Taka interpretacja w przyszłości mogłaby rodzić poważne konsekwencje dla osób, które będą chciały dochodzić swoich roszczeń w sądzie i żądać rozliczenia kredytu z bankiem, np. w związku z jego nieważnością.

W toku toczącego się postępowania Santander Bank Polska oraz Bank BNP Paribas zadeklarowały, że nie będą interpretować aneksów jako potwierdzenia uznania zadłużenia przez kredytobiorcę. W przypadku Santandera wycofanie się z tego typu działań po dialogu z UOKiK dotyczy aneksów już zawartych, zaś w nowo zawieranych aneksach postanowienia usunięto. Z kolei BNP Paribas wydał oświadczenie dotyczące interpretacji aneksów już zawartych oraz doprecyzował treść nowych porozumień.

Postanowienia odnoszące się do uznania wysokości zadłużenia same w sobie nie mają związku z odroczeniem spłaty rat ze względu na trudności ekonomiczne gospodarstw domowych wywołane przez koronawirusa. Santander Bank Polska i BNP Paribas zareagowały pozytywnie na wątpliwości UOKiK oraz na apel o poczucie odpowiedzialności sektora w obliczu trudnego położenia kredytobiorców. W toku postępowania ww. banki usunęły skutki takich postanowień. Naszym celem jest zapewnienie ochrony konsumentów i z satysfakcją przyjmujemy, że wypracowane rozwiązanie zapewnia bezpieczeństwo klientom – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Kredytobiorcy mogą zapoznać się z oświadczeniami Santander Bank Polska oraz BNP Paribas.

- Urząd w toku prowadzonego postępowania wyjaśniającego kontynuuje weryfikację zakresu informacji udzielanych przez banki osobom, które chcą skorzystać z wakacji kredytowych, a także warunki odstąpienia od aneksu. Wakacje kredytowe nie są rozwiązaniem darmowym, stąd konsument powinien dysponować pełną, rzetelną i jasną informacją o koszcie oraz konsekwencjach, jakie poniesie korzystając z nich – dodaje Tomasz Chróstny.

Do UOKiK w dalszym ciągu napływają sygnały od kredytobiorców dotyczące warunków wakacji kredytowych. Wynika z nich, że konsumenci mogą nie być w wystarczający sposób informowani o skutkach finansowych odroczenia spłaty rat kredytów. Konsumenci powinni zostać również poinformowani o prawie do odstąpienia od aneksu w terminie 14 dni. W postępowaniu wyjaśniającym Prezes Urzędu sprawdza czy banki prawidłowo informują konsumentów o skutkach zawarcia aneksu i nie utrudniają możliwości odstąpienia od niego.

Związek Banków Polskich nie odniósł się do zastrzeżeń zgłaszanych w zakresie tzw. wakacji kredytowych.

Konsumencie, pamiętaj:

1.Postanowienia dotyczące potwierdzenia salda zadłużenia mogą być uznane za niedozwolone i w związku z tym nie wiążą konsumenta.

2.Podpisanie aneksu nie zamyka drogi do kwestionowania postanowień umowy nawet jeżeli znalazło się tam postanowienie o potwierdzeniu salda kredytu wyliczonego przez bank.

3.Zawarcie aneksu nie oznacza, że postanowienia zostały z klientem indywidualnie uzgodnione.

4.Masz prawo zapoznać się z treścią aneksu przed jego akceptacją.

5.Zapoznaj się z harmonogramem spłaty kredytu i wysokością rat przewidzianych po ustaniu wakacji kredytowych.

6.Ustal koszt realizacji wakacji kredytowych, jaki poniesiesz.

7.Przemyśl, czy to rozwiązanie jest dla ciebie korzystne.

8.Masz 14 dni na odstąpienie od zawartego aneksu dotyczące umowy kredytowej. Nie musisz robić tego osobiście w placówce. Napisz oświadczenie o odstąpieniu od umowy i wyślij je do banku.

W przypadku wątpliwości lub podejrzenia naruszenia praw konsumentów można kontaktować się z infolinią pod numerem 801 440 220 oraz 22 290 89 16 lub napisać e-mail na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Telefoniczna i e-mailowa pomoc prawna finansowana jest ze środków UOKiK. O działaniach banków można zawiadomić również Urząd, wysyłając zgłoszenie na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.01.2025 16:37
Artykuły chemiczne i drogeryjne na 3. miejscu rankingu najczęściej... kradzionych w 2024 r.
Shutterstock

Rok 2024 przyniósł istotny spadek liczby kradzieży w sklepach. Z danych policyjnych wynika, że w ubiegłym roku odnotowano 30 130 takich zdarzeń, co stanowi znaczący spadek w porównaniu z 40 115 przypadkami zgłoszonymi w 2023 roku. Zmiana ta może być efektem zarówno rosnącej skuteczności systemów ochrony, jak i podwyższenia progu wartości kradzieży klasyfikującej zdarzenie jako przestępstwo z 500 do 800 zł.

Według statystyk najczęściej kradzionymi produktami były alkohol (64 598 przedmiotów), artykuły spożywcze (54 218 przedmiotów) oraz chemia i kosmetyki (49 639 przedmiotów). Kradzieże miały miejsce głównie w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie odnotowano 157 476 incydentów, oraz na stacjach benzynowych – 41 600 przypadków. Sklepy małopowierzchniowe również zmagały się z problemem, rejestrując 34 664 takie zdarzenia.

Najwięcej kradzieży sklepowych w 2024 roku miało miejsce w województwach mazowieckim (5 420 zdarzeń), dolnośląskim (4 726) i śląskim (4 111). To województwa charakteryzujące się dużą gęstością zaludnienia, co może wpływać na skalę problemu. W województwie śląskim na 1 kilometr kwadratowy przypada 350 mieszkańców, w mazowieckim – 155, a w dolnośląskim – 144.

Pomimo spadku liczby przestępstw, interwencje związane z kradzieżami wzrosły – w 2024 roku było ich 24 252, co świadczy o rosnącej skuteczności systemów ochrony i wykrywalności przestępstw. Zarówno fizyczna ochrona, jak i zaawansowane systemy monitoringu, odgrywają kluczową rolę w prewencji i zwalczaniu kradzieży. Dyrektor Regionu Południe w Seris Konsalnet, Marcin Wróbel, podkreśla znaczenie takich inwestycji, szczególnie w sklepach wielkopowierzchniowych. Dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest szybsze wykrywanie incydentów i skuteczniejsze przeciwdziałanie zagrożeniom.

Czytaj także: Mniej kradzieży w sklepach. Policyjne statystyki pozytywne pierwszy raz od wielu lat

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.01.2025 14:38
Unia Europejska planuje zakaz stosowania PFAS w produktach konsumenckich

Komisja Europejska ogłosiła plany wprowadzenia zakazu stosowania substancji PFAS w produktach konsumenckich, z wyłączeniem niezbędnych zastosowań przemysłowych. Decyzja ta jest odpowiedzią na rosnące obawy dotyczące ich wpływu na środowisko i zdrowie ludzi.

Substancje PFAS (per- i polifluoroalkilowe) nazywane są „wiecznymi chemikaliami”, ponieważ nie ulegają rozkładowi w środowisku. Znajdują zastosowanie w tysiącach produktów, takich jak kosmetyki, naczynia z powłoką nieprzywierającą, a także w przemyśle lotniczym czy energetyce odnawialnej. Komisja Europejska podkreśla, że zakaz ich stosowania w produktach konsumenckich jest kluczowy zarówno dla ochrony środowiska, jak i zdrowia publicznego. Jednocześnie, wprowadzając wyłączenia dla przemysłu, UE chce umożliwić stopniowe wycofywanie PFAS z rynku.

Prace nad zakazem, wsparte przez Danię, Niemcy, Holandię, Norwegię i Szwecję, rozpoczęły się już dwa lata temu, lecz wciąż trwają konsultacje. Zgodnie z zapowiedziami komisarz ds. środowiska, Jessiki Roswall, projekt regulacji może zostać przedstawiony najwcześniej w przyszłym roku. Przemysłowe zastosowania PFAS, takie jak produkcja plastików i elektroniki, odpowiadają za ich największe zużycie. Kluczowe wyłączenia mogą obejmować m.in. inhalatory dla astmatyków oraz półprzewodniki wykorzystywane w technologiach zielonej energii.

Badania wskazują na powiązanie narażenia na PFAS z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym uszkodzeniami wątroby, obniżoną masą urodzeniową noworodków oraz rakiem jądra. W Stanach Zjednoczonych procesy sądowe dotyczące zanieczyszczeń wywołanych PFAS zakończyły się ugodami na ponad 11 miliardów dolarów, w które zaangażowane były m.in. firmy 3M oraz Chemours Co. Podobne roszczenia mogą wkrótce pojawić się w Europie, co zwiększa presję na firmy korzystające z tych substancji.

Decyzja o zakazie PFAS będzie miała ogromne konsekwencje dla przemysłu i środowiska. Choć niektóre sektory przemysłu, takie jak energetyka czy motoryzacja, walczą o wyłączenia, to rosnąca świadomość społeczna i presja prawna wskazują na konieczność szybkich działań. Jak zapowiadają prawnicy, firmy lekceważące problem mogą wkrótce zmierzyć się z falą pozwów.

Czytaj także: Guardian: PFAsy w prezerwatywach w i drogerii erotycznej są realnym zagrożeniem dla konsumentów i konsumentek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 15:02