StoryEditor
Prawo
04.10.2023 11:06

Sephora, Boots UK i Space NK wezwały rząd Wielkiej Brytanii do zajęcia się „niedopuszczalnym” wzrostem przestępczości w handlu detalicznym

Czołowi sprzedawcy detaliczni z branży kosmetycznej wzywają rząd Wielkiej Brytanii do podjęcia działań przeciwko rosnącej fali przestępczości w handlu detalicznym. Sephora, Boots, Space NK, Superdrug i The Perfume Shop należą do 88 detalistów, którzy podpisali list otwarty do Suelli Braverman - prawniczki stojącej na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Przedstawiciele branży kosmetycznej, w tym Sephora, Boots, Space NK, Superdrug i The Perfume Shop, apelują do brytyjskiego rządu o podjęcie działań w celu zwalczania rosnącej przestępczości w handlu detalicznym. Lista ta obejmuje 88 przedsiębiorców, którzy podpisali list otwarty, kierowany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pod przewodnictwem Suelli Braverman.

Według badania przestępczości British Retail Consortium (BRC) 2023 Crime Survey przeprowadzonego przez British Retail Consortium (BRC) liczba przypadków przemocy i nadużyć wobec pracowników handlu detalicznego wzrosła prawie dwukrotnie w porównaniu z poziomami przed pandemią Covid-19, przy czym w latach 2021–2022 codziennie zgłaszano 867 incydentów. Szacuje się, że przestępstwa detaliczne – w tym kradzieże, oszustwa, nadużycia i oszustwa internetowe – będą kosztować branżę 1,76 miliarda funtów w okresie 12 miesięcy do kwietnia 2023 r., wynika z szacunków BRC. Szacuje się, że w tym roku kradzieże w sklepach kosztowały sprzedawców detalicznych około 1 miliarda funtów. Według brytyjskiego Stowarzyszenia Sklepów Wielobranżowych 90 proc. pracowników sklepów doświadczyło również przemocy werbalnej.

 

Detaliści zwracają się do rządu

 

Teraz sprzedawcy detaliczni wzywają rząd Wielkiej Brytanii do podjęcia działań w celu ochrony przedsiębiorstw i pracowników. Obejmuje to utworzenie odrębnego przestępstwa za napaść lub znęcanie się nad pracownikiem handlu detalicznego, z surowszymi karami dla sprawców. Wymagałoby to od policji rejestrowania wszystkich przypadków przestępstw w handlu detalicznym, co umożliwiłoby jej lepszą alokację zasobów na tę kwestię, stwierdziło BRC. Sygnatariusze wezwali także brytyjską policję do nadania priorytetu przestępstwom w handlu detalicznym, przy czym jeden anonimowy sprzedawca detaliczny utrzymuje, że policja nie zareagowała w przypadku 73 proc. zgłoszonych poważnych przestępstw w handlu detalicznym. Reakcja policji została również oceniona jako „słaba” lub „bardzo zła” przez 44 proc. sprzedawców detalicznych w ankiecie BRC.

 

Sytuacja w Polsce

 

Fala kradzieży znana jest także polskim organom ścigania i detalistom; w okresie między rokiem 2021 a 2022 odnotowano znaczący wzrost o 31 proc., a prognozy na przyszłość nie pozostawiają złudzeń co do możliwości jego zahamowania. Sprzedawcy stają w obliczu poważnych wyzwań nie tylko z powodu kradzieży, ale także ze względu na zmieniające się nawyki konsumentów, które wpływają znacząco na ich przychody i zyski. Niektóre sieci detaliczne zdecydowały się na całkowite wycofanie automatycznych kas, aby skuteczniej przeciwdziałać nieuczciwym praktykom i ograniczyć straty.

Liczba przypadków sklepowych kradzieży wyniosła niespełna 32 tysiące, jednak jeśli spojrzymy na wykroczenia związane z kradzieżą towarów, liczba ta przekroczyła już 234 tysiące. Warto podkreślić, że są to tylko oficjalne dane, raportowane przez Komendę Główną Policji. Eksperci oceniają, że tylko 15 proc. złodziei zostaje złapanych na gorącym uczynku, co sugeruje, że skala kradzieży w rzeczywistości jest znacznie większa.

Czytaj także: Gabloty antykradzieżowe zwiększają sprzedaż? Według doniesień Ulta Beauty - tak.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
21.11.2024 14:31
Meta ukarane grzywną 798 milionów euro przez Unię Europejską. Powód? Próby monopolizacji rynku.
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Unia Europejska nałożyła na Meta, właściciela Facebooka, grzywnę w wysokości 798 milionów euro za naruszenie przepisów antymonopolowych. Sprawa dotyczy działań platformy związanych z jej serwisem ogłoszeń Facebook Marketplace. Firma została zobowiązana do zaprzestania nieuczciwych praktyk handlowych oraz powiązywania swojego serwisu ogłoszeniowego z główną platformą społecznościową.

Decyzja Komisji Europejskiej to pierwszy przypadek nałożenia tak wysokiej kary na Meta w związku z naruszeniem zasad konkurencji na terenie Unii Europejskiej. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Bloomberg, Meta wykorzystywała swoją dominującą pozycję na rynku mediów społecznościowych, aby promować swój serwis Facebook Marketplace kosztem konkurencji. Antymonopolowe działania UE mają na celu przeciwdziałanie praktykom, które ograniczają możliwość swobodnego funkcjonowania mniejszych graczy na rynku.

Margrethe Vestager, unijna komisarzyni ds. konkurencji, wyjaśniła, że Meta celowo łączyła Facebook Marketplace z głównym serwisem społecznościowym, jednocześnie narzucając nieuczciwe warunki współpracy konkurencyjnym platformom ogłoszeniowym. “Działania te miały na celu wzmocnienie pozycji Facebook Marketplace kosztem innych serwisów,” stwierdziła w rozmowie z Bloomberg. To naruszenie kluczowych zasad uczciwej konkurencji w obrębie jednolitego rynku UE.

Meta nie zgadza się z decyzją i zapowiedziała odwołanie od wyroku. Jednak kara w wysokości 798 milionów euro wysyła silny sygnał zarówno do innych gigantów technologicznych, jak i do użytkowników, że UE zamierza stanowczo egzekwować przepisy antymonopolowe, chroniąc rynek przed nadużyciami wynikającymi z dominującej pozycji globalnych firm.

Czytaj także: YouTube zyskuje na popularności jako wyszukiwarka kosmetyczna

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.11.2024 13:44
Black Friday nadchodzi! Jak prawidłowo informować o promocjach?
Promocje w kategoriach kosmetycznych w sieci Biedronkafot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Black Friday, Black Week, promocje świąteczne i noworoczne. Zaczyna się najgorętszy czas dla handlu. Każdą akcję promocyjną i obniżkę ceny trzeba jednak odpowiednio oznaczyć, by nie narazić się na karę sięgającą nawet 10 proc. obrotu przedsiębiorstwa. Na co zwrócić uwagę - pisze dla nas adwokat Klaudia Wasiak, z Departamentu Wsparcia Biznesu w Kancelaria RK Legal.

Pomimo tego, że polskie przepisy implementujące Dyrektywę Omnibus weszły w życie 1 stycznia 2023 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nadal regularnie identyfikuje na rynku działania przedsiębiorców, którzy w sposób nieprawidłowy informują konsumentów o obniżkach cen.

Najważniejsze zasady dotyczące informowania o promocjach

image
Autorka: Adwokat Klaudia Wasiak, Departament Wsparcia Biznesu, Kancelaria RK Legal
fot. RK Legal
Nowe przepisy dążą do wyeliminowania sytuacji, w których przedsiębiorcy sztucznie podwyższali ceny przed wprowadzeniem promocji, aby cena obniżona wydawała się bardziej atrakcyjna. W związku ze zbliżającym się Black Friday warto przypomnieć najważniejsze zasady związane z wprowadzeniem promocji.

Podstawowe zasady:

  • Przedstawiając informację o obniżce towaru lub usługi przedsiębiorcy powinni wskazać obok niej również najniższą cenę z 30 dni przed obniżką dla danego produktu.
  • Jeżeli towar lub usługa są w sprzedaży krócej niż 30 dni, obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o najniższej cenie, która obowiązywała od rozpoczęcia sprzedaży do wprowadzenia obniżki.
  • W przypadku towarów, które ulegają szybkiemu zepsuciu lub mają krótki termin przydatności obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki.

Wskazany obowiązek dotyczy wszystkich miejsc, gdzie prezentowane są obniżki – a więc zarówno w sprzedaży stacjonarnej, internetowej, jak i w reklamach.

Prawidłowe oznaczanie najniższej ceny z ostatnich 30 dni

UOKIK niejednokrotnie podkreślał, że najniższa cena z 30 dni przed obniżką musi być prawidłowo oznaczona, czyli podpisana słowami „najniższa cena z 30 dni przed obniżką”. Nie wystarczy samo przekreślenie ceny odnoszące się do wartości danego towaru. Niewystarczające będzie też używanie pojęć takich jak „wcześniejsza cena”, „najniższa cena z ostatnich 30 dni”, „było” czy,,poprzednio”. Warto na to zwrócić uwagę, aby mieć pewność czy przedsiębiorca prawidłowo wypełnia swoje obowiązki.

Wyjątki przewidziane przez UOKIK

Zgodnie z wyjaśnieniami przygotowanymi przez prezesa UOKIK, reguły te nie mają zastosowania do ofert warunkowych lub wiązanych, w ramach których przedsiębiorca nie podaje informacji o obniżeniu ceny konkretnego towaru. Oznacza to, że np. wprowadzając ofertę, w której klient przy zakupie 3 produktów za określoną kwotę otrzyma wskazany procentowo rabat zakupowy lub przy zakupie określonej ilości produktów produkt najtańszy otrzyma gratis – obowiązek ten nie występuje.

Jednocześnie w przypadku ogólnych ogłoszeń o obniżce – bez możliwości przypisania ich do konkretnego towaru lub usługi – informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką musi pojawić się w pierwszym i każdym kolejnym momencie, w którym obniżkę można przypisać do kolejnego towaru.

Obowiązki przedsiębiorców sprzedających w różnych kanałach sprzedaży

Przedsiębiorca, który sprzedaje towary lub usługi za pośrednictwem różnych kanałów sprzedaży i w nich oferuje różne ceny, powinien wskazać informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, która była oferowana w kanale, w którym wskazana jest informacja o danej obniżce. Prawidłowym sposobem obliczania obniżki jest odnoszenie aktualnej ceny sprzedaży do najniższej ceny danego produktu w ciągu ostatnich 30 dni.

Forma prezentowania informacji o obniżce

Przepisy ustawy o informowaniu o cenach nie narzucają sprecyzowanych wymogów w zakresie formy prezentowania informacji o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką. Przedsiębiorca może dowolnie wybierać rozmiar czy kolor czcionki.  Należy jednak pamiętać, że obowiązujące regulacje nakładają obowiązek informowania o cenach (a więc również o obniżkach) w sposób czytelny, jednoznaczny, niebudzący wątpliwości, a także umożliwiający porównanie cen.

Kary za nieprawidłowe informowanie o promocjach

W przypadku nieprawidłowego informowania o obniżkach wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na dany podmiot handlowy karę pieniężną do wysokości 20 tys. zł. Jeśli sytuacja będzie się powtarzała w okresie 12 miesięcy od nałożenia pierwszej kary, kolejna wyniesie do 40 tys. zł. Warto jednak pamiętać, że nieprawidłowe informowanie konsumentów o cenach może prowadzić również do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, co zagrożone jest bardzo wysoką karą do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.

Przygotowania do promocji Black Friday i świątecznych – o czym warto pamiętać?

Koniec listopada jest czasem przygotowywania wielu specjalnych akcji promocyjnych i ofert cenowych. Warto zweryfikować, czy publikacje marketingowe i informacje zamieszczane online spełniają kryteria przewidziane właściwymi przepisami. Dla akcji promocyjnych warto również opracować regulamin, określający prawa i obowiązki organizatora i uczestników. Regulamin promocji nie jest obligatoryjnym wymogiem prawnym, ale w wielu sytuacjach może być jedyną podstawą do ochrony interesów przedsiębiorcy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 01:06