Rossmann prowadzi w Polsce ponad 1300 sklepów. Jest najsilniejszą siecią drogeryjną, mającą największy wpływ na rynek drogeryjny i kosmetyczny. W tym tygodniu Rossmann zdecydował się na przystąpienie do Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego. Stowarzyszenie to organizacja, której misją jest promocja, rozwój oraz ochrona interesów firm branży kosmetycznej i detergentowej w Polsce poprzez tworzenie przyjaznego środowiska dla rozwoju biznesu.
Stowarzyszenie działa od 1992 r. Obecnie należy do niego 109 firm – pół na pół producenci kosmetyków i chemii. Ok. 12 proc. to koncerny i duże firmy, pozostałe – średnie i małe. Tych najmniejszych przybywa ostatnio w Stowarzyszeniu najwięcej.
Hebe, Biedronka, Tesco i od kilku dni Rossmann to tzw. członkowie stowarzyszeni. Według statutu organizacji mogą nimi być m.in. dostawcy surowców, dystrybutorzy, przedsiębiorcy zajmujący się handlem detalicznym. Sieci handlowe wstępują do organizacji głównie ze względu na rozwój oferty marek własnych – chcą, tak jak producenci, znać prawo i przepisy obowiązujące dostawców kosmetyków, aerozoli czy detergentów, dotyczące np. dozwolonych składników czy odpowiedniego oznakowania na opakowaniach. Przedstawiciele detalistów uczestniczą w pracach grup roboczych stowarzyszenia. Na razie nie powstały grupy zajmujące się relacjami między producentami a handlem.