StoryEditor
Prawo
25.09.2017 00:00

Producenci suplementów diety obawiają się rygorystycznych przepisów

Trwają prace nad nowelizacją ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, która wprowadza regulacje m.in. odnośnie reklamy i prezentacji suplementów diety, a także określa kary za niezgodną z przepisami reklamę tych produktów. Niektóre ze zmian znajdują poparcie u producentów suplementów diety. Są też takie, które budzą ich niepokój.

Centralizacja nadzoru nad reklamą suplementów diety u Głównego Inspektora Sanitarnego czy wprowadzenie ustawowego zakazu udziału w reklamie osób z wykształceniem medycznym lub sugerujących takie wykształcenie to propozycje w pełni akceptowalne, zwłaszcza przez tych producentów, którzy podpisali Kodeks Dobrych Praktyk Reklamy Suplementów Diety stworzony przez cztery organizacje branżowe.

– Popieramy również przepis dotyczący wprowadzenia opłat administracyjnych za przyjęcie powiadomienia o pierwszym wprowadzeniu do obrotu, jednak uważamy że ich wysokość powinna być proporcjonalna do nakładu pracy związanej z obsługą powiadomienia – mówi „Wiadomościom Kosmetycznym” Małgorzata Brzozowska, reprezentująca zarząd Związku Producentów i Dystrybutorów „Suplementy Polska”. Wyjaśniła, że organ nadzoru nie wykonuje żadnej pracy związanej z przyjęciem zgłoszenia preparatu do obrotu, dlatego 1 tys. zł za przyjęcie i 500 zł za późniejsze zmiany wydają się zbyt wygórowanymi kwotami. ZPiD proponuje zatem 100-200 zł za przyjęcie i 10-20 zł za późniejsze zmiany w zgłoszeniu. Zaznacza też, że w przepisach unijnych wprowadzenie do obrotu nie wiąże się z żadnymi opłatami.

Zbyt daleko idący i nie mający odpowiednika w przepisach unijnych wydaje się producentom także pomysł umieszczania dodatkowych ostrzeżeń na opakowaniach suplementów i na ich reklamach. Zgodnie z nowelizacją miałaby to być informacja, że suplement diety jest jedynie środkiem spożywczym. Napis miałaby zajmować 20 proc. powierzchni reklamowej lub opakowaniowej. – Producenci i tak są zobowiązani do umieszczani na opakowaniach napisu „suplement diety" oraz informacji o tym, że preparat nie może być stosowany jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety. Dodatkowa treść jest więc powtórzeniem tego, o czym już informują – nie ma więc funkcji edukacyjnych, a w dodatku wymusza konieczność powiększenia opakowań – zwraca uwagę Małgorzata Brzozowska. Według niej wielu klientów, kupując znany sobie preparat w większym opakowaniu, może uznać, że produktu jest więcej. Będzie to wiec wprowadzenie ich błąd.

Niepokój producentów wzbudzają też informacje o karach w wysokości 20 mln zł za niezgodną z przepisami reklamę lub prezentacje suplementu diety. – Rozumiemy, że ten najwyższy wymiar dotyczyć będzie rażącego i celowego wprowadzenia konsumentów w błąd. Projekt nie przewiduje jednak jak razie żadnych wytycznych co do wysokości kar za mniejsze, często przypadkowe przewinienia. Boimy się urzędniczej nadgorliwości – zdradza nasza rozmówczyni.

 W ramach nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia planuje się także stworzenie listy składników roślinnych, które będą mogły być stosowane w suplementach diety.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
08.01.2025 16:00
L’Oréal w ogniu krytyki: sześć pozwów zbiorowych za produkty z kancerogennym benzenem
Shutterstock

L’Oréal, jeden z największych światowych koncernów kosmetycznych, zmaga się z falą pozwów zbiorowych. Sześć spraw sądowych dotyczy wykrycia niebezpiecznych poziomów benzenu w produktach przeciwtrądzikowych na bazie nadtlenku benzoilu (BPO). Zarzuty obejmują brak ostrzeżeń i niewystarczającą informację o potencjalnym ryzyku zdrowotnym.

W lutym 2024 roku Jennifer Snow, mieszkanka Hawajów, jako pierwsza złożyła pozew zbiorowy przeciwko L’Oréal w federalnym sądzie na Hawajach. Twierdzi, że produkt La Roche Effaclar Duo Dual Acne Treatment, zakupiony między majem a październikiem 2023 roku, zawierał “niebezpieczne poziomy” benzenu, co spowodowało u niej szkody ekonomiczne. Niezależne badania przeprowadzone przez laboratorium Valisure wykazały, że stężenie benzenu w produktach przeciwtrądzikowych L’Oréal znacznie przekracza dopuszczalny przez FDA limit 2 części na milion. Valisure ostrzega, że benzen może powstawać w wyniku degradacji nadtlenku benzoilu w normalnych warunkach przechowywania i użytkowania.

Od czasu raportu Valisure w marcu 2024 roku przeciwko L’Oréal wniesiono już sześć pozwów zbiorowych, które dotyczą produktów marek CeraVe i La Roche-Posay. Zarzuty obejmują stężenia benzenu „setki razy” przekraczające warunkowy limit FDA. W sierpniu 2024 roku Panel ds. Wielojurysdykcyjnego Postępowania Sądowego (JPML) odrzucił wniosek o konsolidację spraw, uzasadniając to różnorodnością produktów i producentów. Jednak w listopadzie 2024 roku pojawił się nowy wniosek o scentralizowanie pozwów w sądzie na Hawajach. Decyzja w tej sprawie zapadnie po rozprawie zaplanowanej na 30 stycznia 2025 roku w Miami.

Benzen, znany rakotwórczy związek chemiczny, był wcześniej wykrywany w takich produktach konsumenckich jak szampony w aerozolu czy kremy przeciwsłoneczne. Jednak w przypadku produktów L’Oréal problemem nie są jedynie błędy produkcyjne, lecz sama niestabilność nadtlenku benzoilu. David Light, prezes Valisure, określił te odkrycia jako bezprecedensowe, zwracając uwagę na potencjalne zagrożenia zdrowotne. Fala pozwów przeciwko L’Oréal wpisuje się w szerszy trend w branży kosmetycznej, która zmaga się z rosnącą liczbą skandali związanych z bezpieczeństwem produktów – od zanieczyszczeń benzenem po składniki powiązane z rakiem macicy w produktach do prostowania włosów.

Czytaj także: L’Oréal inwestuje w dekarbonizację dostawców dzięki funduszowi Solstice

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
03.01.2025 12:47
Dorota Rejman – nową przewodniczącą komitetu ds. produktów kosmetycznych w Polskim Komitecie Normalizacyjnym
Doroty Rejman została wybrana nową przewodniczącą Komitetu Technicznego 334 ds. Produktów Kosmetycznych w Polskim Komitecie Normalizacyjnymmat.prasowe

Pod koniec grudnia powołano nową przewodniczącą Komitetu Technicznego 334 ds. Produktów Kosmetycznych w Polskim Komitecie Normalizacyjnym. Została nią Dorota Rejman – regulatory affairs manager w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Kadencja Doroty Rejman rozpocznie się 25 stycznia 2025 roku, po upływie kadencji dotychczasowej przewodniczącej KT 334Blanki Chmurzyńskiej-Brown.

Warto przypomnieć, że branża kosmetyczna posiada swój Komitet Techniczny od 23 grudnia 2020 roku. Wydzielenie m.in. tego komitetu odbyło się na wniosek i po licznych interwencjach związku, a sam pomysł pojawił się w ramach organizacji wiele lat temu, podczas prac nad normą ISO 22716 – Dobra Praktyka Produkcji. 

Obecnie Komitet Techniczny 334 jest aktywnym członkiem komitetów ISO/TC 217 Cosmetics oraz CEN/TC 392 Cosmetics.

Jesteśmy wdzięczni członkom komitetu za zaufanie dla Doroty, a także za zaangażowanie i wytężone prace dotyczące normalizacji w branży kosmetycznej. Pod przewodnictwem Doroty na pewno będą one szły w dobrym dla sektora kierunku

– komentują wybór Doroty Rejman przedstawiciele Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Powstanie Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego jest związane z historią członkostwa Polski w UE – jeszcze w okresie przedakcesyjnym narodził się pomysł powołania organizacji, która za jeden z pierwszych celów postawiła sobie przygotowanie przedsiębiorców w Polsce na nadchodzącą transformację prawną.

Henryk Orfinger, założyciel i pierwszy prezes Kosmetycznych, przewodniczący rady nadzorczej Dr Irena Eris S.A., wskazywał, że od początku pierwszy zarząd określał dwa główne zadania dla nowej organizacji. Pierwszym miał być proces przygotowania przedsiębiorców do zmiany regulacji prawnych oraz zmobilizowanie branży, a drugim: możliwie najlepsze przygotowanie się do wejścia na wspólny rynek, co miało być  kluczem do dalszych sukcesów polskich firm.

Wg szacunków Wise Europa od 2004 roku PKB nominalny wzrósł w Polsce x 3.6, a np. eksport polskich kosmetyków – ponad 8-krotnie. Jak podkreślają eksperci z branży, obecnie Polskę wyróżnia w UE różnorodność rynku kosmetycznego, na którym z powodzeniem konkurują ze sobą globalni i lokalni gracze.

Czytaj też: 20 lat Polski w Unii Europejskiej. Kosmetyczni: wspólny rynek zmienił naszą rzeczywistość

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. styczeń 2025 06:02