Gigant produktów do higieny osobistej osiągnął przychody w wysokości 19,32 miliarda dolarów, w porównaniu z 18,38 miliardami dolarów oczekiwanymi przez analityków z Wall Street, podczas gdy zysk na akcję wyniósł 1,63 dolara, w porównaniu do przewidywanych 1,42 dolara.
Wszystkie pięć segmentów biznesowych odnotowało wzrost sprzedaży organicznej, dział produktów do pielęgnacji domu wzrósł o 30 proc., higiena osobista, obejmująca np. pasty do zębów, odnotowała dwucyfrowy wzrost, przy dużym zainteresowaniu konsumentów produktami zdrowotnymi.
Wprowadzenie na rynek nowych produktów Olay, a także mydła do rąk i środka odkażającego Safeguard wzmocniło branżę kosmetyczną, która wzrosła o 7 procent. Pielęgnacja skóry i ciała była napędzana innowacjami w Ameryce Północnej i Chinach.
Pomimo, że Gillette i Venus poinformowały o mniejszej sprzedaży produktów do golenia z powodu rzadszego golenia się mężczyzn podczas pandemii, sektor pielęgnacji urósł o 6 procent dzięki wzrostowi popytu na produkty do pielęgnacji i stylizacji.
Akcje firmy wzrosły o 2 procent po pojawieniu się tych informacji. Wzrost sprzedaży jest na tyle duży, że firma P&G podniosła swoje prognozy sprzedaży w roku fiskalnym 2021 do 3–4 procent, w porównaniu z poprzednią prognozą wynoszącą 1 do 3 procent.