StoryEditor
Prawo
13.11.2023 12:31

Prezes UOKiK wszczyna postępowanie wobec Best-Review za handel nieprawdziwymi recenzjami w internecie

Według Prezesa Urzędu, model działania Best-Review nosił znamiona wprowadzania konsumentów w błąd, wskutek czego podejmowali oni decyzje zakupowe bez świadomości, że czytają reklamy zamiast rzetelnych opinii. Jeśli zarzuty potwierdzą się, to firmie grozi kara grzywny do wysokości 10 proc. obrotu.

Firma Best-Review wprowadzała konsumentów w błąd, oferując gotowe recenzje bez wcześniejszego testowania produktów lub weryfikacji rzetelności zleceniodawców. Dodatkowo, osoby zlecające często miały wpływ na treść publikowanych opinii i często samodzielnie je tworzyły.

Klienci trafiali do tej firmy przez jedną z kilku stron internetowych, które wówczas należały do tego samego właściciela i działały na podobnych zasadach. Wszystkie te strony oferowały usługę publikacji "opinii Google z treścią" i "opinii Google bez treści (same gwiazdki)" na popularnych portalach i serwisach, takich jak Google Maps, znanylekarz.pl, opineo.pl, oferteo.pl, ceneo.pl, wakacje.pl, TripAdvisor, Google Play oraz platformach społecznościowych, takich jak Facebook. Klienci mieli pełną kontrolę nad częstotliwością publikacji i treścią opinii, co wpływało na ostateczny koszt usługi.

Według Prezesa Urzędu, opisane praktyki miały potencjał wpłynąć na decyzje zakupowe konsumentów, co ostatecznie skutkowało działalnością firmy opartą na nieprawdziwych informacjach. Co istotne, potencjalnie poszkodowani nie byli tylko klienci, którzy zostali wprowadzeni w błąd przez fałszywe oceny i recenzje, ale również konkurencyjne przedsiębiorstwa. Jeśli zarzuty zostaną potwierdzone, firma Best-Review może być ukarana grzywną w wysokości do 10 procent swojego obrotu.

 

Nierzetelne recenzje to plaga

 

Według najnowszego raportu Gemius "E-commerce w Polsce 2023", odsetek polskich internautów dokonujących zakupów online stale rośnie i zbliża się do poziomu 80 proc. Warto zaznaczyć, że każda decyzja zakupowa, niezależnie od tego, czy wybieramy pralkę, sprzęt sportowy czy planujemy wyjazd zagraniczny, opiera się na kilku kluczowych czynnikach. Konsumentowie badają ceny, analizują opisy produktów, ich skład, istotne parametry techniczne oraz konsultują się z opiniami innych osób. Według badań przeprowadzonych na zlecenie UOKiK, aż 93 proc. osób dokonujących zakupów online uwzględnia te czynniki przed kliknięciem przycisku "kupuj".

UOKiK regularnie prowadzi w związku z tym monitoring rynku i od dłuższego czasu nadzoruje działania przedsiębiorców, którzy zajmują się sprzedażą fałszywych opinii w internecie. W lutym bieżącego roku, Prezes UOKiK nałożył karę w wysokości 40 tysięcy złotych na Agencję City Damiana Trzcińskiego z Poznania za handel nieprawdziwymi recenzjami. Ponadto, postawiono zarzuty firmie J&J Jakuba Brożyny, która oferowała usługę "Opinie w Google Maps" poprzez stronę Seosklep24.pl. Wcześniej, w listopadzie 2022 roku, Prezes UOKiK ukarał spółki Opinie.pro z Lubartowa i SN Marketing z Krakowa za oferowanie i sprzedaż nieuczciwych opinii w internecie, łącznie nałożono sankcje finansowe wynoszące ponad 70 tysięcy złotych.

Kosmetyki i produkty urodowe często są promowane za pomocą nieuczciwych recenzji, stanowiąc jedną z grup towarów, których producenci najczęściej wykorzystują takie praktyki reklamowe. To zjawisko wynika z dużej konkurencji w branży, w której producenci często próbują zdobyć uwagę klientów poprzez publikację fałszywych lub zmanipulowanych opinii, co wprowadza konsumentów w błąd i podważa ich zaufanie do recenzji produktów.

Czytaj także: Prezes UOKiK urządził okrągły stół z Metą, Googlem i TikTokiem; rozmowy dotyczyły niezgodnych z prawem reklam

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.01.2025 16:37
Artykuły chemiczne i drogeryjne na 3. miejscu rankingu najczęściej... kradzionych w 2024 r.
Shutterstock

Rok 2024 przyniósł istotny spadek liczby kradzieży w sklepach. Z danych policyjnych wynika, że w ubiegłym roku odnotowano 30 130 takich zdarzeń, co stanowi znaczący spadek w porównaniu z 40 115 przypadkami zgłoszonymi w 2023 roku. Zmiana ta może być efektem zarówno rosnącej skuteczności systemów ochrony, jak i podwyższenia progu wartości kradzieży klasyfikującej zdarzenie jako przestępstwo z 500 do 800 zł.

Według statystyk najczęściej kradzionymi produktami były alkohol (64 598 przedmiotów), artykuły spożywcze (54 218 przedmiotów) oraz chemia i kosmetyki (49 639 przedmiotów). Kradzieże miały miejsce głównie w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie odnotowano 157 476 incydentów, oraz na stacjach benzynowych – 41 600 przypadków. Sklepy małopowierzchniowe również zmagały się z problemem, rejestrując 34 664 takie zdarzenia.

Najwięcej kradzieży sklepowych w 2024 roku miało miejsce w województwach mazowieckim (5 420 zdarzeń), dolnośląskim (4 726) i śląskim (4 111). To województwa charakteryzujące się dużą gęstością zaludnienia, co może wpływać na skalę problemu. W województwie śląskim na 1 kilometr kwadratowy przypada 350 mieszkańców, w mazowieckim – 155, a w dolnośląskim – 144.

Pomimo spadku liczby przestępstw, interwencje związane z kradzieżami wzrosły – w 2024 roku było ich 24 252, co świadczy o rosnącej skuteczności systemów ochrony i wykrywalności przestępstw. Zarówno fizyczna ochrona, jak i zaawansowane systemy monitoringu, odgrywają kluczową rolę w prewencji i zwalczaniu kradzieży. Dyrektor Regionu Południe w Seris Konsalnet, Marcin Wróbel, podkreśla znaczenie takich inwestycji, szczególnie w sklepach wielkopowierzchniowych. Dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest szybsze wykrywanie incydentów i skuteczniejsze przeciwdziałanie zagrożeniom.

Czytaj także: Mniej kradzieży w sklepach. Policyjne statystyki pozytywne pierwszy raz od wielu lat

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.01.2025 14:38
Unia Europejska planuje zakaz stosowania PFAS w produktach konsumenckich

Komisja Europejska ogłosiła plany wprowadzenia zakazu stosowania substancji PFAS w produktach konsumenckich, z wyłączeniem niezbędnych zastosowań przemysłowych. Decyzja ta jest odpowiedzią na rosnące obawy dotyczące ich wpływu na środowisko i zdrowie ludzi.

Substancje PFAS (per- i polifluoroalkilowe) nazywane są „wiecznymi chemikaliami”, ponieważ nie ulegają rozkładowi w środowisku. Znajdują zastosowanie w tysiącach produktów, takich jak kosmetyki, naczynia z powłoką nieprzywierającą, a także w przemyśle lotniczym czy energetyce odnawialnej. Komisja Europejska podkreśla, że zakaz ich stosowania w produktach konsumenckich jest kluczowy zarówno dla ochrony środowiska, jak i zdrowia publicznego. Jednocześnie, wprowadzając wyłączenia dla przemysłu, UE chce umożliwić stopniowe wycofywanie PFAS z rynku.

Prace nad zakazem, wsparte przez Danię, Niemcy, Holandię, Norwegię i Szwecję, rozpoczęły się już dwa lata temu, lecz wciąż trwają konsultacje. Zgodnie z zapowiedziami komisarz ds. środowiska, Jessiki Roswall, projekt regulacji może zostać przedstawiony najwcześniej w przyszłym roku. Przemysłowe zastosowania PFAS, takie jak produkcja plastików i elektroniki, odpowiadają za ich największe zużycie. Kluczowe wyłączenia mogą obejmować m.in. inhalatory dla astmatyków oraz półprzewodniki wykorzystywane w technologiach zielonej energii.

Badania wskazują na powiązanie narażenia na PFAS z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym uszkodzeniami wątroby, obniżoną masą urodzeniową noworodków oraz rakiem jądra. W Stanach Zjednoczonych procesy sądowe dotyczące zanieczyszczeń wywołanych PFAS zakończyły się ugodami na ponad 11 miliardów dolarów, w które zaangażowane były m.in. firmy 3M oraz Chemours Co. Podobne roszczenia mogą wkrótce pojawić się w Europie, co zwiększa presję na firmy korzystające z tych substancji.

Decyzja o zakazie PFAS będzie miała ogromne konsekwencje dla przemysłu i środowiska. Choć niektóre sektory przemysłu, takie jak energetyka czy motoryzacja, walczą o wyłączenia, to rosnąca świadomość społeczna i presja prawna wskazują na konieczność szybkich działań. Jak zapowiadają prawnicy, firmy lekceważące problem mogą wkrótce zmierzyć się z falą pozwów.

Czytaj także: Guardian: PFAsy w prezerwatywach w i drogerii erotycznej są realnym zagrożeniem dla konsumentów i konsumentek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. styczeń 2025 13:14